[Roberto]

art.mariusz - podobna? Home Page!?

jest napisane, że jest wymagany (nie minimalnie) komputer Mac czego się domagałeś przecież.
nie ma napisane "bądź zgodny komputer klasy PC" etc.
jasno i wyraźnie: potrzebujesz do tego komputera Mac

MS robi zabezpieczenia. i nadal ludzie kradną ten system. nie sądzisz, że MS traci podwójnie?
raz: na nielegalnych systemach
dwa: wydając kasę na nowe zabezpieczenia

[Hynta]

Mało mnie obchodzi historia Psystar. Mnie cieszy fakt, że w końcu pojawiła się firma, która pomaga konsumentom zainstalować OS-X na PC, bo wg mnie jest niedorzeczne i sztucznym ograniczeniem Apple.

NIedorzeczne i sztuczne ograniczenie ? Hmm moze to ja czegos nie rozumiem ale jesli to jest system Apple, stworzyli go maja do niego pelne prawa to moga sobie z nim robic co chca.Zycza sobie zeby byl tylko na makach i to ich sprawa i ich pelne prawo do tego.
Stworz cos a inni powiedza ze i tak cie maja w dupie i beda robic z twoim dzielem co im sie tylko podoba.NIe powiem pirace, nie jestem jakims swietoszkiem ale przynajmiej staram sie o tym gosno nie mowic i usprawiedliwiac tego.Paranoja jakas :???:

[art.mariusz]

MS traci to fakt już dawno wiadomo, ze to zabawa w kotka i myszkę. Home page to oczywiście pomyłka pisze z iPhona i nie panuje dostatecznie nad korekta. Windows 7 Home sprawdź cenę. Os X to osobny produkt sprzedawanych osobno a nie jako firmware do komp Mac - to fakt. Kupując Mac,a system jest już w cenie - to fakt. Na opakowaniu OS X producent nie informuje mnie, ze zabronione do instalowania na komp PC wiec dlatego skoro kupiłem to mogę teraz interpretować jak mi pasuje i np uznać w swojej świadomości, ze to "wymagane" oznacza, ze może nie działać poprawnie na innym sprzęcie i trace prawo do reklamacji. Mogę tak myśleć bo na obecnym rynku 90 procent komputerów to maszyna plus system a ja nie jestem z kosmosu. Jeśli mi tego nie wyoślił na opakowaniu lub nie postawili warunku, przy zakupie to widocznie nie jest to dla niego tak ważne jak to, ze kupiłem od nich to oprogramowanie. Kupuje wiec system OS X instaluje i używam na maszynie pc bo taki mam i działam w dobrej wierze. Jeśli idę do salonu i kupuje auto i potem ktoś mi mówi, ze małym druczkiem było napisane, ze mam jeździć tylko i wyłącznie na oponach Apple, i nie jest to wyoslone już na wstępie sprzedaży to co najwyżej mogę utracić gwarancje ale nie prawo do używania samochodu za który zapłaciłem. I nie sadze, ze spółka akcyjna Apple jest aż tak głupia ze nie potrafi zrozumieć i napiac ze OS X to firmware do mac'a bo to taki zapis byłby przeciez bezsporny. Jestem jedank skłonny pomyśleć, ze za inicjatywa Psystar tak naprawdę stoi Apple i sąduje ile może być wart ten rynek bez brania odpowiedzialnsci za support dla wszystkich kombinacji PC.... Choć ta teoria może nazbyt spiskowa to wg faktów wydaje mi się bardziej prawdopodobna bo 10 procent udziałów w rynku to przede wszystkim nadzieja na 900 procentowy wzrost dochodów, a w kombinacji z psystar nwet bez dodatkowych zobowiązań i z zachowaniem Marki Apple jako luksusowej. Popatrzmy teraz na wydarzenia podejrzliwym okiem spiskowca: 1. Windows ma 90% rynku systemow komputerowych to naprawde niezla kasa. 2. Kazdy posiadacz windowsa chce zobaczyć co to ten nowy Windows. 3. Dzisiaj najpopularniejszym klipem w YouTube to nowa reklama Appla z tagami widnows. 4. Psystar wydaje płatny i sprzedawany zgodnie z prawem Program do instalacji OS X na dowolnym PC Z windowsem i to w dniu premiery Windowsa 7. może to tylko przypadek. .. I tak możemy w nieskończoność się przepychac... A dlatego ze samem producent nie jest wystarczająco jasny i Jeszcze raz: OS X jest sprzedawany jako system operacyjny, a nie jako firmware do komp Mac.

[Roberto]

czemu mam sprawdzać cenę najbardziej wykastrowanej wersji systemu? ;]
a nawet jeśli: Sklep-MS.pl Âť Windows 7, Oprogramowanie i sprzęt Microsoft
uaktualnienie 449 zł vs uaktualnienie do Snow Leo 125 zł
wersja BOX 778.99 zł - Mac Box Set 667,00zł. tylko dostaję jeszcze iWork i iLife w cenie
faktycznie porównywalne…

Os X to osobny produkt sprzedawanych osobno a nie jako firmware do komp Mac - to fakt.

fakt, bo ty tak mówisz?

I instaluje używam na maszynie pc bo takie są standardy

jakie standardy? czyje? kto je określa? wiesz co to są standardy?

wiesz co znaczy że "coś jest wymagane"? bo chyba nie za bardzo. to, że nie rozumiesz znaczenia pewnych słów cię nie usprawiedliwia w żadnym stopniu niestety.

fajnie, tylko ty systemu nie kupiłeś tak jak auta. ty kupiłeś licencję. wypożyczyłeś samochód w wypożyczalni. i jeżeli napisali ci drobnym druczkiem nawet, że masz tankować do niego odpowiednią benzynę, to jak tego robić nie będziesz to ci go mogą zabrać i tyle.

[niula]

Jak pisałem wcześniej APPLE MUSI się podzielić tym ciastkiem. Co za dużo to nie zdrowo. Pozdrawiam.

[Roberto]

pierwsze słyszę, żeby jakakolwiek firma dawała jakiekolwiek rabaty po zakupie po wprowadzeniu nowych modeli stare tanieją przecież, więc o co do końca chodzi? kupiłeś tuż przed premierą - trudno. nie rozumiem kto miałby być tu czemukolwiek winny. przecież dostałeś produkt, który chciałeś. wściekać się możesz tylko na siebie tak naprawdę.

[niula]

Najlepsze jest to że w Apple Store w Dublinie / Clondalkin / Liffey Valley / PC World cały czas wciskają stare iMaki ze starym Leopardem mówiąc że to najnowszy model (byłem dzisiaj i laska nic nie wspomniała o najnowszych) Ściema straszna. Sorry za Off-topic

[art.mariusz]

czemu mam sprawdzać cenę najbardziej wykastrowanej wersji systemu? ;]

Ja nie porównuję. Rozmowa z tobą jak z fanatykiem. Po prostu mówię, że ceny porównywalne z konkurencyjnym systemem, więc żadna tam jakaś kosmiczna okazja rabatowa Apple.

Tak tylko dla rzetelności:
Wersje systemu Windows 7 - omówienie i porównanie

fakt, bo ty tak mówisz?
jakie standardy? czyje? kto je określa? wiesz co to są standardy?

Standard de facto – Wikipedia, wolna encyklopedia

wiesz co znaczy że "coś jest wymagane"? bo chyba nie za bardzo. to, że nie rozumiesz znaczenia pewnych słów cię nie usprawiedliwia w żadnym stopniu niestety.

Sorry ale wykazałem, że to ty nie rozumiesz. a słowo wymagany oznacza też potrzebny nie koniecznie obowiązkowy:
Wymagany - Słownik języka polskiego

fajnie, tylko ty systemu nie kupiłeś tak jak auta. ty kupiłeś licencję. wypożyczyłeś samochód w wypożyczalni. i jeżeli napisali ci drobnym druczkiem nawet, że masz tankować do niego odpowiednią benzynę, to jak tego robić nie będziesz to ci go mogą zabrać i tyle.

Zabrać to może tak, ale jak mnie najpierw złapią i to tyle. Zależy co komu się opłaca.

A dlaczego nie podważasz faktu, że w świecie gdzie 90% użytkowników kupuje system osobno Apple nie trudzi się aby zdecydowanie i jasno zabronić tego na opakowaniu jak np. Mc'Donald na kubkach z gorącymi napojami pisze jak dla idiotów UWAGA GORĄCY KUBEK!
Takie zachowanie jest niepodważalne. Apple tego nie robi to jest fakt, moim zdaniem po prostu z powodu kasy.
Podstawowym sposobem naszego rozumienia jako człowieka jest widzenie sprzeczności to pomaga nam w wyborach i konsekwencjach, wie o tym każdy kto zajmuje się reklamą nawet zieleniaku an osiedlu.
Z jakiegoś powodu Apple choć w reklamie walczy o wyrazistość podsuwając nam tylko wybrane sprzeczności do porównania w sprzedaży swojego systemu wyraźnie o tym zapomniało, bo nie było by taki rozmów jak nasza oraz np. szerokich komentarzy sprawy Psystar z Apple, która robią nic innego jak reklamę Apple stosując równie szkolną zasadę niedostępności w budowaniu swojej marki.

Fakt, że się mówi o Apple, fakt, że chce się mieć apple choć nie rozumie się różnic praktycznych prócz ceny komputerów Apple, a tą akurat dyktuje Apple bo w tym zysk.

Moim zdaniem to wszystko jest całkowicie zamierzone i obliczone na zysk.

---- Dodano 25-10-2009 o godzinie 23:29 ----

pierwsze słyszę, żeby jakakolwiek firma dawała jakiekolwiek rabaty po zakupie
po wprowadzeniu nowych modeli stare tanieją przecież, więc o co do końca chodzi?

Apple nie daje rabatów na nowe produkty w reklamie sprzedają go jako dopracowany Leopard, i w dobrej cenie sprzedaje go tylko ostatnim klientom, którzy kupili Leoparda.
Fakt mogli by tego nie robić, ale zależy im na lepszej opinii o swoim produkcie i to też się opłaca.

---- Dodano 25-10-2009 o godzinie 23:36 ----

(...)Ściema straszna. Sorry za Off-topic

Gdzieś ten towar muszą upłynnić skoro nie rabatowali go dostatecznie przekonywująco przed premierą Apple.
lub
Apple w swojej tajemnicy handlowej zapomniało im to odtajnić z odpowiednim wyprzedzeniem

[Łukasz Ignacyk]

No właśnie i problem w tym, że taki NEC wcale nie różni się parametrami od ACD, a jest połowę tańszy.

NEC nie jest dwa razy tańszy.

NEC MultiSync 2490WUXi2 24" - Monitory LCD - NEC MultiSync 2490WUXi2 24" od 3030.00zł
NEC MultiSync 2690WUXi2 26" - Monitory LCD - NEC MultiSync 2690WUXi2 26" od 4293.00zł
NEC MultiSync 3090WQXi 30" - Monitory LCD - NEC MultiSync 3090WQXi 30" od 7578.01zł
NEC SpectraView 2490 24" - Monitory LCD - NEC SpectraView 2490 24" od 6411.00zł
NEC SpectraView 2690 26" - Monitory LCD - NEC SpectraView 2690 26" od 6994.00zł

Standard VESA - jak sama nazwa mówi STANDARD rozumiem przez to, że coś jest zunifikowane i nie ma problemu z połączeniem sprzetu firmy A z sprzętem firmy B jeśli obie wykonują swoje produkty wg. przyjętego standardu.

To są jakieś problemy?

Jednak to już jest paranoja kiedy produkt jednej firmy jest kompletnie nie kompatybilny z innym produktem tej samej firmy. Nie wymagam tutaj by lodówka dogadywała się z samochodem, wcale nie oczekuje tego np. od Daewoo, czy Mitsubishi ale litości sprzęt komputerowy? ten sam model? między którymi jest różnica 1,5 czy 2 lat?

Ale to już jest różnica generacji, a postępu nie da się zatrzymać.
Inaczej dalej mielibyśmy wyjścia VGA i monitory 1600x1200 pikseli.

Jasne, ale ACD są kupowane do Mac Pro tylko dlatego, żeby razem tworzyły jedność i by ładnie się prezentowało. Nnie wiem, czy ktoś obecnie kupuje ACD tylko ze względu na jego parametry.

Użytkownicy MacBooków Pro kupują ALCD 24" aby mieć zasilanie notebooka.

Właśnie zakupiłem jakiegoś Dell'a dla mojej ciotki i makabrycznie mi się na nim pracuje;/ gdzie jest fireware? nie ma kamerki i mikrofonu wbudowanego;/ antena wi-fi ma kiepski zasięg bateria słabo trzyma nie można na maxa przyciemnić ekranu znacznie głośniej chodzi, noi trzeba pamiętać ciągle by za każdym razem napęd DVD wysuwać do końca ciągle i cisnąć płytke i jeszcze jest dość ciężki i duży;/

Trzeba było wybrać model przeznaczony dla użytkowników domowych.
Dell ma w ofercie takie serie jak Studio, Studio XPS czy Adamo.

A nie? To ciekawe co jeszcze na komputer sie sklada poza czesciami?

W cenę trzeba wliczyć koszt prac badawczo-rozwojowych, oprogramowania, reklam i marketingu itp.

Jeśli chodzi o licencje Appla to mam takie wrażenie ze chcą zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeśli nie chcą dwuznacznosci w interpretacji ich licencji dlaczego np na opkowaniu softu, który stoi na półce i kosztuje podobnie jak konkurencja na pc nie ma napisane jak np. na papierosach update firmware TYLKO dla komputerow Apple? Jeśli da się użyć tego na innym sprzęcie to powinno to być wyoslone i nie sprzedawane na półce np obok innego softu, albo sprzedawane wyłącznie dla zarejestrowanych właścicieli Mac'ow? Dlaczego tak nie jest?... nie wiadomo, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze i na pewno moje bo to Ja je wydaje patrząc na reklamę Apple tego softu i nie piratowi tylko producentowi tego oprogramowania, a ze nie chce kupić ich komp to inna sprawa także powiązana ze strategia marketingowa Apple.
.

Os X to osobny produkt sprzedawanych osobno a nie jako firmware do komp Mac - to fakt.
Kupując Mac,a system jest już w cenie - to fakt.
Na opakowaniu OS X producent nie informuje mnie, ze zabronione do instalowania na komp PC wiec dlatego skoro kupiłem to mogę teraz interpretować jak mi pasuje i np uznać w swojej świadomości, ze to "wymagane" oznacza, ze może nie działać poprawnie na innym sprzęcie i trace prawo do reklamacji. Mogę tak myśleć bo na obecnym rynku 90 procent komputerów to maszyna plus system a ja nie jestem z kosmosu.
Jeśli mi tego nie wyoślił na opakowaniu lub nie postawili warunku, przy zakupie to widocznie nie jest to dla niego tak ważne jak to, ze kupiłem od nich to oprogramowanie.

Na opakowaniu jest wydrukowane dużymi literami Mac OS X.

Jak pisałem wcześniej APPLE MUSI się podzielić tym ciastkiem. Co za dużo to nie zdrowo.

Nic nie musi, bo może ze swoją własnością robić co chce.

A dlaczego nie podważasz faktu, że w świecie gdzie 90% użytkowników kupuje system osobno Apple nie trudzi się aby zdecydowanie i jasno zabronić tego na opakowaniu jak np. Mc'Donald na kubkach z gorącymi napojami pisze jak dla idiotów UWAGA GORĄCY KUBEK!
Takie zachowanie jest niepodważalne. Apple tego nie robi to jest fakt, moim zdaniem po prostu z powodu kasy.
Podstawowym sposobem naszego rozumienia jako człowieka jest widzenie sprzeczności to pomaga nam w wyborach i konsekwencjach, wie o tym każdy kto zajmuje się reklamą nawet zieleniaku an osiedlu.
Z jakiegoś powodu Apple choć w reklamie walczy o wyrazistość podsuwając nam tylko wybrane sprzeczności do porównania w sprzedaży swojego systemu wyraźnie o tym zapomniało, bo nie było by taki rozmów jak nasza oraz np. szerokich komentarzy sprawy Psystar z Apple, która robią nic innego jak reklamę Apple stosując równie szkolną zasadę niedostępności w budowaniu swojej marki.

Fakt, że się mówi o Apple, fakt, że chce się mieć apple choć nie rozumie się różnic praktycznych prócz ceny komputerów Apple, a tą akurat dyktuje Apple bo w tym zysk.

Moim zdaniem to wszystko jest całkowicie zamierzone i obliczone na zysk.

Właśnie o zysk chodzi w biznesie.

[electro]

A ja teraz troszkę z innej beczki, ale jak najbardziej związane z Rebel EFI.

Twórcom narzędzi i oprogramowania dla instalacji mac os x na PC - botloadera chamelon , PC_EFI , metody boot -132 i innego. Którzy to tworzą nie dla zysku, tylko za darmo nie podoba się to co ostatnio Psystar zrobił z Rebel EFI - żąda kasy za to, podobie jest zapewne z EFI-X. Psystar jest firma, która chce, by płacić jej za cudze pomysły... i to bez pytania/poinformowania autorów. Jedyny ich wkład to chyba zrobienie GUI dla Rebel EFI.

Ponizej znajduje się komentarz Netkas'ta ("góru" w osx86, osoby która bardzo wiele zrobiła w świecie OSx86, który to tworzy za darmo różne ułatwienia dla hackintoshy) z jego blogu :

Parasites, such parasites. //pasożyty

You all know who I’m talking about.

Comments Off

Netkas jest autorem PC-EFI , FakeSMC netkas.org FakeSMC

Tu poniżej jest bardzo ciekawa wypowiedź, podsumowanie i ustosunkowanie sie do Rebel EFI, naprawdę polecam jego lekturę. Rozumiem to jako głos środowiska OSx86, twórców.

Psystar Rebel EFI is Evil Psystar's Rebel EFI is Evil | Prasys' Blog

i tłumaczenie tego przez Google na PL: Google Tłumacz

---------------------------

Dla zainteresowanych "historia" osx86 - hackintoshy OSx86 - Wikipedia, the free encyclopedia

[Roberto]

art.mariusz - co rozumiesz przez porównywalne w takim razie? że ten sam rząd wielkości czy co, bo naprawdę nie rozumiem

więc co jest wg ciebie standardem? windows? czy o co chodzi?

ty sprawdziłeś tę definicję zanim podałeś do niej linka?
wymagany «niezbędnie potrzebny»
potrzebny «taki, bez którego nie można się obejść»
niezbędny «koniecznie potrzebny»

bo apple jasno napisało, że konieczny jest Mac
napisy 'dla idiotów' są przez wspaniałe amerykańskie sądownictwo, gdzie można pozwać producenta mikrofalówki, że nie napisał w instrukcji, że nie można tam suszyć kota.
ale jakoś na opakowaniu tego nie ma.

oczywiście, że apple istnieje dla zysku. po to się sprzedaje rzeczy. oczywiście, że apple nie wypuściło systemu na PC bo to by było dla nich nieopłacalne. ba! system wtedy byłby też sporo droższy.

nie rozumiem czemu tylko apple nie może decydować o swoim produkcie.

[art.mariusz]

@art.mariusz

Jaką masz grafike w tym lapie? Wszystko ok pod tym względem, jeśli chodzi o OS-X?

Tutaj specyfikacja
Product Specifications HP Pavilion dv6520ea Entertainment Notebook PC - HP technical support (Poland - English)

nie działa:
- dźwięk jest widoczny w profilu ale nie działa
- podświetlane kalwisze specjalne HP do sterowania multimediami
- touchpad
- Wifi
- kamera jest rozpoznawalna poprawnie ale system nie chce jej użyć.
- problemy z usypianiem

Poza tymi "malutkimi" wyjątkami "wszystko inne" działa b.dobrze włącznie z aktualziacjami do 10.6.1.
to oczywiście zabawa nie komp ale

Ciekawe jest to, że Profil systemu.app widzi te wszystkie urządzenia laptopa i rozpoznaje ich specyfikacje.

Obecnie czekam na odpowiedź Psystar w sprawie problemu z aktywacji z mojej licencji bo piszą, że po aktywacji da się włączyć więcej urządzeń oraz, jeśli wyśle się im konfigurację będą pracować nad tym.

[JFS]

Nadmienię jedynie, że podobne słowo

przekonywująco

nie istnieje.

[adammo]

Widzę opinie, że instalowanie maca na PC jest złe ciekawe tylko czy któraś z tych osób nie ma MACa. Mi się raczej wydaje, że to jest takie troszkę tempienie ludzi których np. na maca najzwyczajniej nie stać. Bo to co oferuje jego konfiguracja dla leo może jest dobra lub wystarczająca ale za tą samą cenę można mieć naprawdę świetny PC. Więc po co pozbawiać się np. grania inwestując w Maca skoro można zainstalować go i na PC. PS Próbował ktoś na amd phenom??

[art.mariusz]

jak to nie istenieje? jak go cytujesz to już jest. to taki mały żart teraz. Ale tak, oczywiście słowo takie NIE występuje w poprawnej polszczyźnie i jest przekombinowane jak niestety wiele których wypadło nieszczęśliwie spod moich palców na tym forum. Dziękuję za uwagę usprawiedliwienia nie ma na błędne pisanie w ojczystym języku.

[Roberto]

adammo - a co, osoby mające maka mają jakieś profity od każdego następnego sprzedanego?

niech sobie ludzie robią co chcą, ale usprawiedliwianie tego w głupi sposób jest bezsensowne.

ogólnie to:

Jedni piją wino w kieliszku, inni w czym popadnie.
To takie moje osobiste przemyślenia po przejściu z PC na komputer Apple. Niby to samo, ale tu smakuje lepiej.

[adammo]

Nie poprostu uważam że instalowanie go na PC to nic złego. Mam dualboota Maca używam go głównie do funkcji multimedialnych bo nigdy jak windows nie pokaże mi niebieskiego ekranu...Nigdy gdy jest potrzebny nie zawodzi nie to co windows ;/

[art.mariusz]

Roberto - często używasz spójnika "ale" w charakterze "słowa wytrycha" uzywanego w technikach w perswacji. Z jednej strony przyznajesz rację przedmówcy ale unikasz konfrontacji z jego argumentami aby zaraz po tym wprowadzić bez uzasadnienia własną opinię nie popartą już niczym konkretnym prócz własnego przekonania. Jeśli ktoś myśli inaczej nie oznacza to, że zaraz myśli źle lub jest Twoim wrogiem albo jest gorszy jak to cytowany kolega zręcznie sugeruje w swojej zgrabnej alegorii.

[Roberto]

nie przyznaję racji fakt, że możesz sobie robić co zechcesz nie oznacza przecież, że twoje wybory są w porządku. a propos unikania konfrontacji - czemu nikt nie odpowiedział na moje pytania o innych zapisach w licencji, które także ograniczają użytkownika ale są powszechnie akceptowane? dla mnie uzasadnienie 'za drogie, więc olewam autora' jest bezsensowne i głupie bądź 'i tak bym tego nie kupił, więc nic nie tracą' czy picie wina w czym popadnie oznacza, że ktoś jest gorszy? bo mam wrażenie, że to sobie już sam dośpiewałeś

[goodboy25]

PS Próbował ktoś na amd phenom??

Zdaje się, że tylko procki intela są wspierane i to dopiero od c2d wzwyż.

[Łukasz Ignacyk]

A ja teraz troszkę z innej beczki, ale jak najbardziej związane z Rebel EFI.

Twórcom narzędzi i oprogramowania dla instalacji mac os x na PC - botloadera chamelon , PC_EFI , metody boot -132 i innego. Którzy to tworzą nie dla zysku, tylko za darmo nie podoba się to co ostatnio Psystar zrobił z Rebel EFI - żąda kasy za to, podobie jest zapewne z EFI-X. Psystar jest firma, która chce, by płacić jej za cudze pomysły... i to bez pytania/poinformowania autorów. Jedyny ich wkład to chyba zrobienie GUI dla Rebel EFI.

Ponizej znajduje się komentarz Netkas'ta ("góru" w osx86, osoby która bardzo wiele zrobiła w świecie OSx86, który to tworzy za darmo różne ułatwienia dla hackintoshy) z jego blogu :

Netkas jest autorem PC-EFI , FakeSMC netkas.org FakeSMC

Tu poniżej jest bardzo ciekawa wypowiedź, podsumowanie i ustosunkowanie sie do Rebel EFI, naprawdę polecam jego lekturę. Rozumiem to jako głos środowiska OSx86, twórców.

Psystar Rebel EFI is Evil Psystar's Rebel EFI is Evil | Prasys' Blog

i tłumaczenie tego przez Google na PL: Google Tłumacz

Od razu mi się na język nasuwa:

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.

Jak Kali ukraść to dobrze, aje jak Kalemu ukraść to mówi, że żle.

Obecnie czekam na odpowiedź Psystar w sprawie problemu z aktywacji z mojej licencji bo piszą, że po aktywacji da się włączyć więcej urządzeń oraz, jeśli wyśle się im konfigurację będą pracować nad tym.

Mydlą ci oczy, żebyś zapłacił 50 $

Widzę opinie, że instalowanie maca na PC jest złe ciekawe tylko czy któraś z tych osób nie ma MACa.
Mi się raczej wydaje, że to jest takie troszkę tempienie ludzi których np. na maca najzwyczajniej nie stać. Bo to co oferuje jego konfiguracja dla leo może jest dobra lub wystarczająca ale za tą samą cenę można mieć naprawdę świetny PC.
Więc po co pozbawiać się np. grania inwestując w Maca skoro można zainstalować go i na PC.

Mac to komputer, jak go nie nie chcesz to go nie kupuj.
I nie próbuj się usprawiedliwiać wysoką ceną, bo są na rynku używane.

[goodboy25]

@rzymianin Twoje stwierdzenie idealnie pasuje do niedawnego pozwania Apple do sądu przez Nokię:-D

[Łukasz Ignacyk]

Twoje stwierdzenie idealnie pasuje do niedawnego pozwania Apple do sądu przez Nokię:-D

Założę się, że Apple już szykuje kontrpozew o naruszanie ich patentów przez Nokię.

[bastiann]

Poza tymi "malutkimi" wyjątkami "wszystko inne" działa b.dobrze włącznie z aktualziacjami do 10.6.1.
to oczywiście zabawa nie komp ale

Pewnie w Leo 10.5.8 działało by ci prawie wszystko. W SnowLeo jest problem z częścia sterowników nawet do oryginalnych Apple w trybie x64 wiec nie spodziewaj się, że to szybko się poprawi. Tak przy okazji na mojej Toshibie można uruchomić SnowLeo w wersji x64, czego nie można zrobić na części oryginalnych MAC-ów ze względu na 32-bit EFI.

A przy okazji odpowiadając na pytania zadane kilka stron temu:
- multitouch u mnie nie działa, to fakt ale mam za to touchpad z 2 klawiszami a moim zdaniem multitouch na komputerze to przewrotna metoda zastąpienia braku prawego klawisza myszy czymś bardziej wyrafinowanym co rzeczywiscie jest bardzo fajnym rozwiązaniem ale na iPhone czy iPodTouch.
- złącze d-sub (analogowy monitor) ma 90% właśnie sprzedawanych monitorów, rzutników multimedialnych oraz telewizorów LCD HD oraz HD Ready. Sam nie dalej jak tydzień temu widziałem jak gość na prezentacji musiał używać przejściówki z tego Applowego złącza żeby móc się podłączyć do rzutnika. Jak bym miał oryginalnego MacBook-a nie bardzo mógł bym, bez przejściówki, podłączyć się do mojego 42" TV LCD Sharp a tak to się łacze po hdmi lub d-sub i wszystko działa aż miło
Komputery produkowane przez Apple to zwykłe PC w wartościa dodana w postaci marketingu + kilku gadgetów, z których Apple czasem nagle a niespodziewanie sie wycofuje.

[wieslawo]

Roberto dlaczego te inne zapisy są respektowane?*Ano zwyczajnie dla świętego spokoju. Nikt nie będzie w firmie pracował na wersji Edu czy Home bo to jest nieopłacalne. Kara jaką poniesie z tego tytułu jest o wiele surowsza. Gdyby tylko jak w przypadku używania niezgodnego z widzimisię producenta Producent X musiał pozywać Użytkownika Y za łamanie licencji a nasze urzędy nie miałyby nic do tego zapewne sytuacja byłaby analogiczna. Przecież tutaj chodzi o użytkowników domowych a tutaj to już zależy to od niego jak postrzega licencje. Czy korzysta z Torrent Edition, Edu czy Crack. Chociaż to troskę za duże uproszeczenie, gdyż w dużym stopniu polityka firmy wpływa na to, że ktoś ma model biznesowy, w którym traktuje końcowego użytkownika jak partenra. Wyobrażasz sobie salony Adobe gdzie ludzie parający się grafiką mogą sobie przyjść, POSTAĆ przy ladzie i chwilę popracować na nowym CS i tylko na tej podstawie zdecydować się na wydanie kilku tysięcy złotych? Polityka firmy jest taka że dają nam na 30 dni ( a bodajże w wersjach beta znacznie dłużej) produkt, który możemy w domowym zaciszu przetestować wszystkie jego funcje bez ograniczeń. To jest parterskie traktowanie klienta. Dlatego takim ludzkim odruchem jest, że skoro firma ma do mnie zaufanie dając mi za darmo chociaż na miesiąc pełną wersję swojego produktu, to ja potraktuję firmę równie uczciwe i jeżeli uznam że produkt mi się przyda to ten produkt kupię. Appe robi genialny marketing. Wykorzystuje wszystkie sztuczki psychologiczne i socjologiczne, chociaż tak naprawdę to wszystko jest proste i przewidywalne jak ich reklamy Get A Mac, ale większość się ciągle łapie na tą papkę ekscentryczności i elitarności jaką daje jabłko. Ale wystarczy tylko spojrzeć z boku jakie to płytkie. Wystarczy spojrzeć na użytkowników Windows jak bez najmniejszej krępacji jadą Ballmera. Wytykają wszystko co złe Windowsom (mimo że to świetny system, który wymaga więcej pracy niż OsX a oferują tą samą stabilność) i rozumieją że to tylko system. Jak trzeba być ograniczonym umysłowo, płytkim emocjonalnie człowiekiem, żeby uważać że posiadany system operacyjny komputera o czymkowliek świadczy. Niestety Apple wie o tym że większość uważa że świadczy i wykorzystuje to. Nie ma co się dziwić w sumei, na ich miejscu zroiłbym to samo. Wracając do licencji...nie żyjemy w świecie bez internetu...ba! nawet gdy taki świat istniał to ludzie dawali sobie przegrywać kasety czy taśmy szpulowe. Taki fizyczny P2P. Wydawca czekogokolwiek ma świadomość, że jego UELA tak naprawdę nie ma najmniejszego wpływu na wykorzystanie jego programu. Że licencja w zasadzie ogranicza się do wersji komercyjnych i pozstałaych. Że i tak to nie ich widzimisię jest respektowane co pomagają im w tym różne lokalne fiskusy respektować to prawo. I to właściwie tyle. Zresztą...piractwo to też reklama, kosztująca mniej i znacznie skuteczniejsza, dobrze jest pokrzyczeć że się piraci nasz produkt bo to świadczy o jego jakości...to też reklama. Apple bazuje na tej swojej pseudo elitarności będąc jednocześnie do wyżygania produktem masowym, a taki krzyk że przecież Mac to Mac że tak nei wolno tylko podsyca ten tlący się jeszcze płomyczek ekstrawagancji w obudowach z jabłuszkiem gdzie kryje się najzwyklejszy na świecie pospolity Intel.