
Zarobki Ispot
#26
Napisano 23 sierpnia 2009 - 12:57
#27
Napisano 23 sierpnia 2009 - 14:58

#28
Napisano 23 sierpnia 2009 - 15:02
musisz sprzedawać.
nie tylko towar ale i siebie
hmmm


#29
Napisano 25 sierpnia 2009 - 21:05
To już lepiej do Irlandii pojechać gdzie sprzedawca w Apple Store ma 11€/godzinę
Nie ma w Irlandii Apple Store, sa tylko resellerzy; jedyny na tej wyspie Apple Store jest w Belfascie.
#30
Napisano 25 sierpnia 2009 - 22:09
galeria mokotów z tej strony jeśli pytasz
kolega miesiąc temu dostał awans na starszego sprzedawcę - teraz podstawy dostaje 1300
podstawa + premia = możesz wyciągnąć 1800-2000 jeśli zrobisz target sprzedaży 100% i wyżej
czego oczekują?
główny nacisk jest na otwartśći na klientów, pozytyność,
klient jest najważniejszy
jest robione szkolenie z zakresu customer service
musisz sprzedawać.
nie tylko towar ale i siebie
to jak się zaprezentujesz wpływa na to ile sprzedasz
są kursy, notatki, wskazówki, jest asta wewnętrzny tutorial z quizami o znajomości produktów et cetera
poza tym standard.
musisz zadbać o salon. jak wygląda, co jest wystawione, przyjmowanie dostaw, wysyłka do innych salonów
nie wiem jak w innych salonach ale ja trafiłem na b. fajnego szefa i współpracowników
sprzedaż sprzadżą, target do wyrobienia targetem
ale nigdy nie wciskaliśmy sprzętu (mówię za siebie) na siłę
klient jest Twoim przyjacielem masz mu przede wszystkim doradzić
nie sprzedać
peace
jednym slowem: zwykle k*restwo i cwaniactwo, pracownik jest od wszystkiego a dostaje psie pieniadze

#31
Napisano 28 sierpnia 2009 - 14:41

#32
Napisano 29 sierpnia 2009 - 22:15
Poszukajcie sobie jakimi samochodami jeżdżą.
Przecież te 1200-1600zł to jest czasem dużo mniej niż różnica między ceną polską komputerów Apple a ceną w USA. To nie jest wyzysk. To jest złodziejstwo.
Ja wiem że dorobić trzeba i to pochwalam, natomiast oceniam pracodawców.
Jeszcze żeby te iSpoty były w jakiś miastach 15-25 tys mieszkancow gdzie zycie jest tańsze i ceny niższe (wszystkiego). Ale przecież ispoty są w [b]największych[/] miastach Polski.
Polska rzeczywistość potrafi być dołująca.

#33
Napisano 29 sierpnia 2009 - 22:18
Jeszcze żeby te iSpoty były w jakiś miastach 15-25 tys mieszkancow gdzie zycie jest tańsze i ceny niższe (wszystkiego). Ale przecież ispoty są w [b]największych[/] miastach Polski.
A gdzie maja*być? Po środku ryneczku ze stoiskami z truskawką i sałatą?
#34
Napisano 30 sierpnia 2009 - 06:56
#35
Napisano 30 sierpnia 2009 - 10:27
do głowy mi nie przychodzi jak można pracować i życ za 1200 pln!!
Przecież to obraża ludzi!!
No właśnie 1200zł a gdzie rachunki? Po wszystkich opłatach zostaje 300-400zł i co dalej ? Życie kosztuje.
Nawet kabarecie było "W związku z akcją cała Polska spier*ala co Anglii."
#36
Napisano 30 sierpnia 2009 - 10:40

#37
Napisano 30 sierpnia 2009 - 10:41
No właśnie 1200zł a gdzie rachunki? Po wszystkich opłatach zostaje 300-400zł i co dalej ? Życie kosztuje.
Nawet kabarecie było "W związku z akcją cała Polska spier*ala co Anglii."
jak juz mieszka razem para i oboje zarabiaja po 1200 na reke to jest niezle (w sensie nie przymieraja glodem i moga raz na dwa miesiace isc do kina). szkoda tylko ze 1200 to u niektorych szczyt marzen, w centrach handlowych w sklepach typu rossman ludzie pracuja po 180-190 godzin miesiecznie za 1000 na reke i sie jeszcze ciesza. i mowie tu o ludziach z magistrem:lol: jak tak na nich patrze to sie ciesze ze mnei z polibudy wywalili
#38
Napisano 30 sierpnia 2009 - 11:19
#39
Napisano 30 sierpnia 2009 - 17:49
gwoli wyjasniania piszecie o kwotach netto czy brutto?
nie no na 1200 brutto to chyba konstytucja nie pozwala;)
#40
Napisano 30 sierpnia 2009 - 17:59
nie no na 1200 brutto to chyba konstytucja nie pozwala;)
na umowie zlecenie to mozesz i 12 brutto za miesiac dostawac
#41
Napisano 30 sierpnia 2009 - 18:22
#42
Napisano 30 sierpnia 2009 - 18:24
#43
Napisano 30 sierpnia 2009 - 18:48
#44
Napisano 30 sierpnia 2009 - 20:05
No właśnie 1200zł a gdzie rachunki? Po wszystkich opłatach zostaje 300-400zł i co dalej ? Życie kosztuje."
Ja same rachunki co miesiąc mam 2300 pln.
I żeby nie było nie mam kredytów!
#45
Napisano 30 sierpnia 2009 - 20:08
#46
Napisano 31 sierpnia 2009 - 12:06
#47
Napisano 01 września 2009 - 11:33
galeria mokotów z tej strony jeśli pytasz
kolega miesiąc temu dostał awans na starszego sprzedawcę - teraz podstawy dostaje 1300
podstawa + premia = możesz wyciągnąć 1800-2000 jeśli zrobisz target sprzedaży 100% i wyżej
czego oczekują?
główny nacisk jest na otwartśći na klientów, pozytyność,
klient jest najważniejszy
jest robione szkolenie z zakresu customer service
musisz sprzedawać.
nie tylko towar ale i siebie
to jak się zaprezentujesz wpływa na to ile sprzedasz
są kursy, notatki, wskazówki, jest asta wewnętrzny tutorial z quizami o znajomości produktów et cetera
poza tym standard.
musisz zadbać o salon. jak wygląda, co jest wystawione, przyjmowanie dostaw, wysyłka do innych salonów
nie wiem jak w innych salonach ale ja trafiłem na b. fajnego szefa i współpracowników
sprzedaż sprzadżą, target do wyrobienia targetem
ale nigdy nie wciskaliśmy sprzętu (mówię za siebie) na siłę
klient jest Twoim przyjacielem masz mu przede wszystkim doradzić
nie sprzedać
peace
Wiesz, ja to widzę trochę inaczej. Z drugiej strony rozumiem cię, że w ten sposób piszesz. W końcu firma monitoruje również fora, więc nie możesz napisać nic złego
#48
Napisano 01 września 2009 - 13:17
(...)w jakiś miastach 15-25 tys mieszkancow gdzie zycie jest tańsze i ceny niższe (wszystkiego).
Przepraszam za offtopic, ale już dawno nie dane mi było czytać tak głupiego stwierdzenia :/
#49
Napisano 01 września 2009 - 20:20

#50
Napisano 01 września 2009 - 20:52
Ja same rachunki co miesiąc mam 2300 pln.
I żeby nie było nie mam kredytów!

Chyba brutto. w Galaxy w Szcecinie kasjerzy robia 800-900, ludzie na sklepie 1000-1200 na reke. Moja narzeczona pracuje w jednym z takich sklepow "galeriowych", wiec niusy mam z pierwszej reki. Nie wiem jak w sklepah typu Real, ale sklepy z ciuchami czy sklepy typu rossman i superpharm maja niskie place, rzeklbym upokarzajace.
Kuzynka 2-3 lata temu miala 1400 na reke w Realu , jak odchodzila juz placili 1700zl
Nie chce mi sie wierzyc zeby ktos siedzial w rosmanie za 1000-1200zl
Chyba , ze nie robi pelnego etatu , nie robi po 5 dni w tygodniu + weekend. Za takie siano , to robi co 2 dzien albo po 5-6 . Sa prawa i ogolnie nie ma ponizej pewnego pulapu juz schodzic.
A te duze galerie to juz w ogole odstrzal. Taki Witchen w duzej galerii z czego sie utrzymuje ? Najtanszy portfel meski nie schodzi ponizej 180zl a gdzie tu reszta. Ile tego musza sprzedac zeby oplacic sklep , pracownika itp..... Z 2 strony za duzo roboty tam nie ma w takich sklepach , wiec za siedzenie i czytanie gazety maja placic po 2000zl ? Najczesciej te cipcie siedza i czytaja ksiazki/gazety albo stoja na wejsciu i gada z druga ze sklepu obok

Ispot czy przedstawiciel handlowy - ogolnie kitoman i wszedzie jest tak samo. Klepia po ramieniu , funduja wycieczki , zarobki w okolicach 4 na przodzie , laptopy jako nagrody za osiagniety target jak to oni nazywaja - sprzedajesz , jestes OK , jak nie sprzedajesz - get out

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych