Jeżeli ktoś zechce - niech weźmie oba urządzenia i przetestuje w nich klawiatury ekranowe.
No to w takim wypadku muszę Ci powiedzieć, że jak dla mnie klawiatura w iPhone jest wygodniejsza. Nie znaczy to, że na tej z Androida nie da się pisać, ale wymaga to trochę więcej wprawy i przyzwyczajenia, podczas gdy pisanie na iPhone przychodzi bardzo łatwo od pierwszego użycia. Tak było w moim przypadku, nie twierdzę, że każdy tak to widzi.
Rozwiązanie "problemu" słuchawek na minijack jest tematem stosunkowo starym - jeżeli chodzi o urządzenia HTC. Nabycie rzeczonej przejściówki, to naprawdę nie jest wydatek znaczący aby nie można było sobie na to pozwolić.
Nie samą przejściówką bym się przejmował, ale jakością dźwięku produkowanego przez urządzenia HTC. Na wszystkich które miałem się zawiodłem, jak sprawa wygląda w HTC Magic jeszcze nie sprawdzałem, ale nie zdziwię się jak będzie podobnie.
Ważniejszą rzeczą (według mnie) była inna wada urządzeń HTC, a mianowicie podłączając przez kabel USB urządzenie do komputera, używając je jako modem 3G/HSDPA okazywało się, że zasilanie podawane przez port USB jest niewystarczające, i docelowo - telefon ulegnie rozładowaniu.
W dzisiejszych czasach wydaje mi się że jedynym słusznym rozwiązaniem jest Bluetooth do takich zastosowań. Brak zbędnych kabli, a jak chcesz ładować telefon to zawsze możesz go podłączyć kablem do USB albo go gniazdka w ścianie jak masz takowe pod ręką.
Jednak, ja przez lata pracując z urządzeniami z WM potrafię skonfigurować je tak, by pracowały dla mnie w zadowalający sposób.
Ja też, co z tego, iż ten zadowalający sposób jest daleko za tym co oferuje iPhone i telefony z Androidem.
Jeżeli przyjrzymy się aplikacjom oferowanym przez Apple, można powiedzieć że ilościowo wygrywają. Możemy powiedzieć, że sklep jest ładniejszy, że każda aplikacja opatrzona jest obrazkami - w porządku, to też prawda. Co z tego, jeżeli aplikacje w AppStore nie zaoferują niczego, czego w iPhone brakuje. W urządzeniu z Androidem - mamy wiele aplikacji rozszerzających jego funkcjonalność
Z jednej strony masz rację, z drugiej, aplikacje w AppStore są wykonane dużo staranniej, jakby z większą dbałością (o szczegóły ;-) ). Takie przynajmniej mam wrażenie porównując AppStore do Marketu.
Android, daje użytkownikowi możliwość wyboru instalacji aplikacji spoza Android Marketu, możemy na to się zgodzić lub nie - ale mamy wybór, którego ja jestem zwolennikiem.
To jest plus dla Androida, bez wątpienia. Niektórzy mogą powiedzieć, że zrobili na iP JailBreak i mają tak samo, inni że nigdy nie mieli JB i AppStore im wystarcza. Jednak sporo osób korzysta z JB, tego nie da się zaprzeczyć. W Androidzie zawsze jest możliwość zainstalowania "innych" aplikacji.