[VanGreeg]

Mimo, że programu już niema w AppStore chyba powinienem stanąć w jego obronie. Aż tak drastycznie bym tego nie oceniał - jak zjeżdżałem z wytyczonej trasy zaraz wytyczał alternatywną. Gdzieś w opcjach wytyczania trasy była możliwość zaznaczenia ile kilometrów maksymalnie można nadłożyć względem pierwotnie wytyczonej trasy - dopiero po przekroczeniu tego limitu aplikacja przestaje kazać zawrócić i wytycza nową trasę... Trasy faktycznie wytyczała dość... Kontrowersyjnie, ale zawsze dojechałem do celu. O numeracji domów w małych miejscowościach można najwyżej pomarzyć, ale w przypadku Polski chyba tylko AutoMapa jakoś sobie z tym radzi. Czekam na opisy innych programów...

[grzes_l]

. Gdzieś w opcjach wytyczania trasy była możliwość zaznaczenia ile kilometrów maksymalnie można nadłożyć względem pierwotnie wytyczonej trasy - dopiero po przekroczeniu tego limitu aplikacja przestaje kazać zawrócić i wytycza nową trasę...

Chyba mylisz nawigacje. W Ndrive nic takiego nie ma miejsca (sprawdzilem przed chwila). Abstrahując od tego ze w ogole opcje sobie, nawigacja sobie - czyli telefon sie wygasza mimo tak jak system chce mimo, ze ustawiamy by tak nie robil. O automatycznym trybie nocnym wspominales.

Zdarzalo sie czasem ze szybko przeliczal, zwykle w miescie ale tak by wrocic do drogi wytyczonej wczesniej czyli praktycznie gdzies po drodze byl nawrot. Na przyklad jade sobie do Torunia autostrada A1 z Gdyni i nawigacja przez cala autostrade domaga sie bym zjechal na kolejnym zjezdzie na trase przez wsie. Opcje oczywiscie trasa najszybsza i akceptuj platne...

[VanGreeg]

No właśnie, strasznie mnie chwilami wpieniał nawigując. Przejechałem z nim całą Polskę wzdłuż i wszerz. Zdziwił mnie, gdy prowadząc od Poznania do Piaseczna przeciągnął mnie przez Warszawę... No ale fajne z kolei było to, że jak napisałem do Portugalii, że nie wyszło im to i owo, odpisali prawie natychmiast i można było się z nimi dogadać. Obiecywali, że v10 poprawia wszystkie wymienione błędy, pojawiło się v10 dla różnych regionów, PL-CZ-SK miało być "na dniach" i pewnego dnia było już jak Kononowicz obiecał... Fajne było to, że sama nawigacja była po prostu tania - program był właściwie gratis do map. Napisałem do Apple prśbę o zwrot pieniędzy, bo straciłem możliwość aktualizacji programu, w którym te aktualizacje są właściwie kluczowe i nie wiem, co w jego miejsce wybrać. Na poważnie myślę o Falk Navigatorze, tylko że na jego temat niema ani jednej opinii, natomiast wszystkie inne aplikacje kosztują 2-3 razy tyle.

[horyzont]

Trochę starsza ankieta:
http://myapple.pl/ip...ji-uzywasz.html

co prawda jest tam ndrive jeszcze i nie ma tych "bubli" co tutaj się pojawiły jak falk i Nav4D....

swoją drogą szukanie nie boli ;]

[Zwickau]

Na poważnie myślę o Falk Navigatorze, tylko że na jego temat niema ani jednej opinii, natomiast wszystkie inne aplikacje kosztują 2-3 razy tyle.

Trochę jest

http://itunes.apple....d336885151?mt=8
http://itunes.apple....d336884644?mt=8

po niemiecku

[grzes_l]

Falk wbrew pozorom to naprawde uznana firma, choc u nas malo kto o niej slyszal.

[VanGreeg]

Dziś właśnie przeglądałem komentarze dotyczące Falk na niemieckim i austriackim AppStore, ludzie narzekają na znikające funkcje - przede wszystkim TTS, ale nikt nie napisał, jak ta aplikacja prowadzi w praktyce. Jak na moje oko wygląda łudząco podobnie do CoPilota Live z dodanymi przewodnikami po miastach - być może jest to efekt kooperacji. Falk do gigant na niemieckim rynku map, planów i przewodników, ma też pewien procent rynku nawigacji, ciekawe, jak się sprawdza ich aplikacja na iOS... A zależy mi na nowych opiniach, zwłaszcza obejmujących dostosowanie współczesnych wersji do iOS 4 - bo sporo się pozmieniało.

[grzes_l]

Najwiekszy klopot, ze malo kto tak naprawde ma porownanie roznych nawigacji i potrafi Ci prawidlowo ocenic program. Wszystkim sie wydaje, ze nawigacja rowna sie mapa. Jak mapa jest ok i jakies tam punkty pokazuje to juz super...

[heps]

Ja mogę zrobić porównanie, bo z racji, że jestem trochę pedantyczny, instalowałem w zasadzie wszystkie nawigacje.

Dziś nawet mam zainstalowane jednocześnie trzy, bo nie mogę zdecydować się, która najlepsza. Bo każda ma swoje wady i zalety, przez co trudno wyłonić zwycięzcę.
No ale na potrzeby testu doinstalowałem jeszcze 2 odrzuty, by jak najlepiej pokazać jak to wszystko działa.



Wiadomo jednak, że liczą sie COPILOT, IGO i TOMTOM.
Kompletne porażki to: SYGIC AURA, NAVIGON.

Bardzo dziwi mnie miażdzące powodzenie NAVIGONa, który nie tylko wg mnie jest absolutnie najgorszy, ale wręcz po prostu żałośnie kiepski. Może to dlatego, że on byl pierwszy, jest taki popularny.

Niestety to forum nie pozwala na tworzenie tabel, więc muszę jakoś poradzić sobie liniowo, bowiem chciałbym zrobić porównanie poszczególnych spraw.

W każdej kategorii będę zatem tworzyć lokalny ranking.

INTERFEJS OBSŁUGI

1. IGO - Interfejs prześliczny. Przyjemny dzięki efektom. Duuuże, czytelne przyciski, ładne ikony powodują, że bez kłopotu można poruszać się szybko po programie nawet, gdy nie bardzo nam wygodnie, bo iPhone jest w uchwycie. Dobre udogonienia przy wyszukiwaniu, jasne podpowiedzi i świetne posortowanie funkcji.



2. COPILOT - podobnie do IGO. Duże i czytelne guziki. Dobrze posortowane kategorie, ładne ikony. Brak efektów, ale to nie jest ważne.



3. TOMTOM - Sekcje także estetyczne, duże, ale nie tak wygodne jak u poprzedników, bo tutaj są one wyświetlane natywnym UI iphone. A to znaczy, że gdy sięgamy daleko palcem do telefonu w statywie, wystarczy że omsknie się palec i będzie dotykać do danej pozycji przez 0,3-0,5s i już UI uzna to za gest przewinięcia listy a nie wybrania pozycji. U poprzedników TAPNIĘCIE to TAPNIĘCIE, bo tam przewijanei jest ręczne za pomocą < > - choć na początku wydaje się to archaiczne, własnie pokazałem sytuację w której zrozumieć można wybór takiego rozwiązania. TOMTOM chciał byc nowoczesny i ceną tego jest to, że czasem zdarza mi się, że listę przewinę zamiast wybrać pozycję.



4. SYGIC AURA - interfejs słaby, choć sekcje spore. Zły dobór czcionki, toporne ikonki. W Aurze lepszy niż w Mobile Maps. Dodano już ciekawsze animacje. Ale własna klawiatura jest do kitu i nie raz można się pogubić. Brak polskiego języka.



5. NAVIGON - porażka na całej linii. UI w NAVIGONIE jest w dużej części natywne - pozycje są takiej samej wielkości jak zwykłe ustawienia telefonu - tzn. małe - w porównaniu do reszty. Gdy jedziemy samochodem i mało czasu mamy na obsługę w zmniejszonej wygodzie (krótki postój, czerwone światło), a NAVIGON chyba oczekuje od nas, że bawimy się nim w fotelu w domu - ciemne tło, czcionka standardowa (mała), w zasadzie brak ikon. NAVIGONa obsługuje sie właściwie jak ustawienia telefonu. Ładnie to wygląda ale tylko właśnie w fotelu w domu.
Opcje są poukrywane, choć jest ich niewiele. Nieintuicyjnie posortowane. Po prostu zrobili sobie worek USTAWIENIA i szukać tam trzeba wszystkiego. Zupełnie niepotrzebne funkcje jak 'Kontakty'... kto niby ma pozapisywane wszystkie adresy w poszczególnych kontaktach? Jedziemy zwykle do miejsc, a nie do osób.



INTERFEJS MAPY

1. COPILOT - Wygląd rewelacyjny. Grafika naprawdę cieszy oko, wszystko działa płynnie. Widok jest bardzo konfigurowalny.



2. IGO - Też bardzo ładnie, ale niewiele można zmienić i w zasadzie nic na stałe. Jednak także jest przyjemnie. Bardzo duży plus za dynamiczne nachylanie mapy - mapa przybliża się przy skręcie, a oddala przy bardziej skomplikowanych odcinkach. Jednak nie do końca płynnie czasami. Kolorystyka może się nie podobać i niestety nie można jej zmienić. Plus także za teksturowanie terenów obok dróg!



3. TOMTOM - Generalnie słabo. Grafika ostra, nieprzyjemna. Niby jest aż 10 schematów kolorostycznych, ale niewiele się różnią i osobiście żaden mi się nie podoba. Jednak interfejs płynny tak samo świetnie jak u CoPilota, najładniej odwzorowany moment skrętu (łagodne, płynne i akuratywne obracanie mapy - tutaj zwycięzca!). Ale symbole manewrów są nieczytelne i czasem niezrozumiałe - spójrzcie na screen.

http://x.heps.pl/all...apple-nav/9.PNG

4. SYGIC - tutaj po prostu jest brzydko. kształty są ostre i kanciaste, a kolorystyka chyba dla daltonistów, bo uważam, że ilość wykorzystanych kolorów w całym UI zamknie się na palcach jednej ręki. Byłoby 5. ale od kiedy jest Aura (a nie Mobile Maps) dodano coś, co jest absolutnie rewelacyjne: dynamiczny bardzo płynny zoom i super płynne powiększanie ręczne. No aż się chce bawić! Powiększa i nachyla mapy, jak w Google Earth! Płynnie i efekciarsko! Ale mimo to, kształty kanciaste, generalnie szpetnie. Dziwne kolory. Nie do zmienienia!

http://x.heps.pl/all...pple-nav/17.PNG

5. NAVIGON - poza ładnymi chmurkami na pasku horyzontu absolutnie nic nie urzeka mnie w interfejsie. Nie widać dobrze bocznych ulic, aktualna droga pokazywana cienko. Interfejs rzadko aktualizuje się z aktualną pozycją a na wszystkich manewrach bardzo spóźnia. Nie ma nawet co pochwalić. Może jedynie prostotę... Ale jak dla mnie nie przełożyła sie ona na funkcjonalność. Bo w przypadku centrum miasta, jak poniżej to nawet obraz jest nieczytelny...

http://x.heps.pl/all...pple-nav/22.PNG



WYTYCZANIE TRAS I NAWIGACJA
(pierwszy screen Warszawa-Poznań, drugi Rzeszów-Gdańsk)

1. iGO - Szok! Absolutna rewelacja. Używalem IGO na innych platformach, ale na nich nie było tego, co tutaj: szybkie porównanie różnych metod obliczania tras! Jeden klik i widzimy jak wygląda trasa krótka, jak szybka. Dziala to szybko, płynnie i bardzo atrakcyjnie. Tak poza tym testowałem trasy, które wiele razy w życiu odbywałem i które wiedziałem, że jeżdzę optymalnie. IGO najczęściej trafiał dokładnie w te trasy, jakie własnie ja obierałem. Samo podawanie miejsc jest rewelacyjnie wygodne, aczkolwiek trudne je opisać słowami. Powiedzmy, że chcemy Warszawę. Wpisujemy WA i już w rogu widać 23 - tyle miast spełnia WA, dopisujemy RS i już ze względu na to, ze lista pasujących jest mniejsza niż 8, to na liście prezentuje pasujące, a w pole już wpisuje najbardziej prawdopodobne - Warszawę. Wystarczy dotknąć ptaszka aby zatwierdzić.

http://x.heps.pl/all...pple-nav/10.PNG http://x.heps.pl/all...pple-nav/24.PNG

2. COPILOT - Najbardziej bezproblemowe. Podaje się cel i w zasadzie wszystko. Pokaże tylko nam podgląd i od razu można jechać. COPILOT najlepiej przewiduje także czas podróży. Jadąc z Warszawy aż do Zell Am See w Austrii - przy tak długiej i zróżnicowanej trasie! - CoPilot przewidział czas przybycia z godzinnym błędem!! IGO i TomTom to w ogóle nie byli nawet bliscy... twierdzili, że będę po czwartej, gdy ja byłem 1:30. Przez nich o mały włos nie postanowiłem robić w połowie noclegu!

http://x.heps.pl/all...pple-nav/11.PNG http://x.heps.pl/all...pple-nav/23.PNG

3. TOMTOM - Bardzo przyjemnie się wybiera miejsca. Ale wytyczanie jest dość denerwujące, bowiem po wpisaniu miejsc zaczyna wytyczać....... nagle pytanie: KURDE, NIEKTÓRE DROGI SĄ PŁATNE, MOGĘ NIMI PROWADZIĆ?. Odpowiadam TAK, a on jakby od nowa zaczynał, bo znowu muszę trochę poczekać.... AJJJ, NA TRASIE SĄ JAKIEŚ GRUNTÓWKI... PEWNIE NIMI NIE CHCESZ?... no nie chce... i dalej wytycza... no po prostu za każdym razem te pytania... owszem - można je gdzies tam specjalnie w opcjach wyłaczyc, ale czasem gruntowki są mi potrzebne, to rozumiem, że muszę potem znowu głęboko wchodzić? jakoś w IGO i COPILOT nie muszę i jest GIT. Tak więc trochę uciążliwie w TomTomie, ale ogolnie OK.

http://x.heps.pl/all...pple-nav/12.PNG http://x.heps.pl/all...pple-nav/25.PNG

4. NAVIGON - Nie faworyzuje najczęściej wyszukiwanych... od nowej wersji jest cecha podobna w IGO i nawet ulepszona - trasy alternatywne. Widać od razu inne możliwości. Ciekawe, przyznaję. Ale nie można startować bez zasięgu GPS o czym na końcu posta w wadach.
Poza tym nie ma co się cieszyć z opcji wielu propozycji tras, skoro wszystkie są kiepskie. Proszę spojrzeć na drugi screen i porównać z poprzednikami. Dla Navigona trzeba jechać 671km najlepszą (szybka+optymalna) trasą, gdy u reszty także w przypadku szybkiej i optymalnej jest to 30-40km mniej. A zatem spora redundancja. A kolejne propozycje są tylko dłuższe. Zatem ta opcja to mimo wszystko lekka porażka. Ukradli pomysł od iGO i źle wykonali nawet...

http://x.heps.pl/all...pple-nav/19.PNG http://x.heps.pl/all...pple-nav/26.PNG

5. SYGIC - Słabo już pamiętam, jak wygląda ogolne wytyczanie, ale pamietam jedno. Sprawa wytyczania tras spowodowała, że aplikację skasowałem, bowiem propozycje byly po prostu oburzające. Sprawdzałem na swoich sprawdzonych i obcykanych drogach, a Sygic prawie zawsze pokazywał zupełnie coś innego. Coś o czym bym na pewno nie pomyślał, dłuższe czasem nawet o 30% ! Pamiętam, że najbardziej mnie wkurzył, jak proponował jechać z Warszawy do Siemiatycz przez Białą Podlaskę... no skandal.
Trasy do Gdańska nie pokazuję, bo nie da się w Sygicu wbić ręcznie miejsca startu (wada!)

http://x.heps.pl/all...pple-nav/14.PNG

DŹWIĘKI

1. COPILOT - Mimo porażkowego "BLISKO" przed każdym skrętem (które sobie skasowałem wchodząc w katalog instalacyjny programu i wyrzucając plik justahead.ogg) głos Katarzyny jest naprawdę przyjemny i przede wszystkim PŁYNNY! Nie ma charakterystycznych urwać i niezgadzającego się akcentu wyrazowego po każdej próbce. Naprawdę jest wrażenie, że zdania są wypowiadane w całości naturalnie. Nie za szybko i nie za wolno.
Dźwięki menu przyjemne.

2. IGO - głosy najfajniejsze. szczególnie Knapik - ale niestety są urywane. To znaczy, że bardzo słychać przerwania między próbkami. Zatem w zdaniu ZA 500 METRÓW SKRĘĆ W LEWO aż 4 razy słyszymy niezgadzający się akcent. Szczególnie denerwuje najpopularniejsze słowo "METRÓW" które niestety zamiast miec akcent na pierwszą sylabę ma go na drugiej przez co każdy manewr jest wyraźnie nienaturalnei zapowiadany. Nawet za długa przerwa po "ZA" jest... Moze wielu powie, że wypisuję nic nie znaczące niuanse albo problemy wyssane z palca... Ale naprawde - gdy jedziemy 1600km i gdy słyszymy takie rzeczy po raz pięćsetny - to odbija się na samopoczuciu podczas prowadzenia auta.
Dźwięki menu troche przytłaczające i niestety denerwujące przypomnienie przed radarem... za często, za głośno i za denerwująco.

3. SYGIC - tutaj brak komentarza. nic nie urzekło ale nic nie zdenerwowało. Moze trochę za ociężałe te komunikaty - jakby babka miała zaraz zasnąć albo zwolnić sie z roboty lektora

4. NAVIGON - ech... byloby dobrze, gdyby nie rzecz absolutnie dyskwalifikująca. Przed każdym komunikatem jest słowo "PROSZĘ". PROSZĘ TERAZ SKRĘCIĆ W PRAWO... no wielkie dzieki za uprzejmość. Ale gdy słyszę po raz dwusetny PROSZĘ które wydłuża dodatkowo komunikat, to dostaję po prostu za przeproszeniem cholery.
Poza tym brak jakichkolwiek dźwięków. Bardziej głucho niż w lesie. Ale może to i dobrze.

5. TOMTOM - porażka. jeden i drugi głos jest nieciekawy, niektore komunikaty ni w pięć ni w dziewięć - "PRZED TOBĄ ZAKRĘT" - idiotyczne, szczególnie gdy raz słyszę to, gdy faktycznie mam na tym zakręcie skręcić, a raz przejechać dalej bez wyraźnego manewru... i za wolno mówione.

WYKONANIE, BŁĘDY - JAKOŚĆ

1. TOMTOM - Krótko na razie bawiłem się TomTomem, ale nie zdarzylo mi się w nim prawie żadne niedociągnięcie. Ergonomia używania jest na wysokim poziomie. Niestety podczas nawigacji trochę mi się nie podobają symbole manewrow najbliższych i za mała czcionka informacji o podróży. Ale nie było problemów przy wyszukiwaniu, co jest głównym czynnikiem oceny w tej sekcji. Zawsze znajduję to, czego szukam.

2. IGO - Tutaj IGO by nawet wygralo, bo wszystko ma czytelne i zapięte na ostatni guzik, ale nie zawsze wszystko udało się znaleźć. Np. po wpisaniu ALEJE JEROZOLIMSKIE (Warszawa) chciałem mu podać przecznicę z MARSZAŁKOWSKĄ. Otóż nie ma takiej. Poszukałem po liście i znalazłem... ale RONDO DMOWSKIEGO. Nie no, niby wszystko ok, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że przy Rotundzie jest takie właśnie rondo no i.... reszta jakoś potrafiła znaleźć i jedno i drugie na trasie Al. Jerozolimskich...

3. NAVIGON - Wykonanie tego, co jest, jest dobre. Ale tam po prostu niewiele jest. Szczegółowość map słaba. W dużej mierze nieaktualne (Warszawa).

4. SYGIC AURA - Mapy zrobione dobrze, manewry opisywane zawsze prawidłowo. Spadek na 4. za klawiaturę, która udaje natywną a w rzeczywistości jest kiepska, co chwilę przez nią robi się literówki... Literki małe, nie do obsłużenia na szybko w uchwycie.

5. COPILOT - CoPilot niestety ma sporo błędów. Czasem nie można znaleźć ulicy, bo jest ona wpisana jako "Ulica Marszałkowska" więc wpisanie "Marsz" jej nie znajduje. Dziwne, rzadko sie zdarza, ale się zdarza, co doprowadza do furii, szczególnie gdy potrzebuję czegoś na szybko. Błędy w interfejsie - np. nie da się wpisać dokladnych wspolrzednych geograficznych bo zapomnieli umozliwic wpisanie kropki, czy przecinka w polu.... Poza tym wykonanie jest świetne, ale niestety musial nastąpić spadek za liczne błędy

DODATKOWE OPCJE

Tutaj trudno się rozwodzić, bo akurat w dniu pisania posta, wyszła nowa wersja NAVIGONa która ma ponoć wiele rewelacyjnych udogodnień, wiec trudno tutaj trzymac aktualne informacje.

Najbardziej urzeklo mnie wyszukiwanie Google w TOMTOM. Wpisuje się cokolwiek i on rzeczywiście znajduje. Aczkolwiek nadmiernie długo to trwa... chyba bym zdążyl wejść do map, wyszukać, spisać adres, wrócić do TOMTOMA i wpisac. ale wiadomo, że w samochodzie niewygodnie raczej się w to bawić.

W IGO świetnie jest zrobiony dynamiczny zoom wobec różnych manewrów.

A w COPILOCIE bardzo fajnie jest zrealizowane wyswietlanie POI, które odpowiednimi kolorami i symbolami już po tygodniu świetnie się kojarzą bez wprawnego przyglądania. Oprócz tego świetnie sprawdza się najbliższa pogoda wzdłuż trasy. Możliwość dodawania przyjaciół i nanoszenia ich na żywo na mapę.

W AURZE bardzo fajnym pomysłem jest pogoda dookoła. Podczas jazdy pokazuje pogodę lokalną, przy wytyczaniu prognozy obszarów przy drodze. W sumie nie wiem po co to, ale oko ucieszyło. Możliwość dodawania przyjaciół (rozbudowana! statusy, humory - nie wiem po co) i nanoszenia ich na żywo na mapę. Świetnym pomysłem jest także raportowanie przeszkód i blokad. Tak jakby wbudowany SpeedAlarm. Ale nie wiem jak działa i czy w ogóle działa. Aura to też jedyna nawigacja, w której naprawdę ciekawie zrealizowana jest nawigacja piesza. Aura bowiem jako jedyna nawigacja obsługuje kompas i działa to świetnie!

NAJWIĘKSZA ZALETA KAŻDEGO

COPILOT: Wygląd trasy, ogólne okno nawigowania, konfigurowalność

IGO: Interfejs, dynamiczny zoom, szybkie porównanie i wybór różnych tras

TOMTOM: Ogrom szczegółowych funkcji nawigowania, lokalne wyszukiwanie, dobrze zrobione mapy

NAVIGON: Prezentacja na żywo alternatywnych tras, aczkolwiek wszystkie są średnio optymalne.

SYGIC: Ręczne omijanie korków na żądanie, obsługa kompasu, super płynny i dynamiczny zoom (auto i na żądanie)

NAJWIĘKSZA WADA KAŻDEGO

COPILOT: Błędy w wykonaniu aplikacji - wpisywanie i wyszukiwanie czasem szwankuje

IGO: Urywane i nienaturalne próbki głosu, słaba obsługa tras o wielu punktach

TOMTOM: Brzydka i nieergonomiczna prezentacja trasy podczas jazdy, nadmierna ilość komunikatów, pytań, potwierdzeń i ostrzeżeń (np. po wyborze trasy krótka tekst, że że krótka nie musi być najszybsza i może zużyć więcej paliwa. o dzięki!)

NAVIGON: Brak możliwosci wytyczenia trasy bez zasięgu GPS, co jest całkowitą dyskwalifikacją tego programu. Gdy nie jesteśmy w zasięgu GPS aplikacja pozwala albo zaniechać wytyczenia trasy, albo uruchomić demo z jakiejś idiotycznej lokalizacji (bo nie zawsze ostatniej znanej). Ja np. często lubie sobie zaplanowac trase dzien wcześniej, aby następnego dnia wsiąść, wsunąć iPhone'a w statyw, tapnąć ikonę i jechać. A jeszcze częściej wytyczam trasę idąc do samochodu przez garaż. Wtedy rewelacyjny NAVIGON pozwala uruchomić mi tylko DEMO obiecując,że przestawi się w normalny tryb gdy złapie zasięg. No dobra, zgadzam się. Gdy wsiadam, zapinam pasy, odpalam wóz - już słyszę kilka komunikatów "ZA 100 METRÓW PROSZĘ SKRĘCIĆ W PRAWO" bo pomyslowy NAVIGON już prowadzi mnie gromko z... Marszałkowskiej! Litości... najlepsze jest to, że bardzo późno się przestawia na normalny tryb... czasem muszę ręcznie przerwać symulację, od nowa wbić trase i dopiero jedzie. Rewelacja!
Trasy są wyznaczane nieoptymalnie. (Co widać na przykładzie Rzeszów-Gdańsk)

SYGIC AURA: Bardzo złe, kompletnie nieoptymalne wytyczanie tras, toporny interfejs. Prawie zupełnie niekonfigurwalny. Brak możliwości dodawania punktów przelotowych! A zatem nie można modyfikować tras, gdy nie podoba nam się sugestia Sygica... Nie można też wpisać ręcznie punktu startu.


---------

Tak więc najczęściej moim zdaniem wygrywa COPILOT i bardzo go polecam.
Lubię także IGO i czasem do niego się stosuję, gdy chcę czegoś dla odmiany.

TomToma jakoś trzymam, bo mówi się, że taki dobry. Ale urzekł mnie tylko wyszukiwaniem lokalnym przez Google.

A NAVIGONa próbowałem kilka razy, z racji wielu update'ów, ale co zainstaluję to po kilku minutach wybucham śmiechem zażenowania pukając się w głowę z pytaniem, dlaczego tak wiele ludzi wybiera jego.
Wystarczy spojrzeć na wyniki tej ankiety. Ani jednego głosu nie ma na CoPilota... a NAVIGON? :roll:
Śmiech na sali. Nikt pewnie nawet nie spróbował CoPilota, a on naprawdę jest rewelacyjny...

Może być taki test ?

http://x.heps.pl/not...?txt=NavMyApple


Znam także każdą z nawigacji na wylot, więc mogę też odpowiedzieć na wszelkie ewentualne pytania i wrzucić dodatkowe screeny strategicznych sytuacji. TomToma znam najkrócej więc może mogłem paru spraw nie zauważyć, ale ja bardzo lubię się bać opcjami i je zmieniać, więc nie sądze, bym go skrzywdził przez niedopatrzenia.

[VanGreeg]

Świetnie heps! Właśnie takiej pomocy szukałem. Domyślam się, że korzystasz z Sygic Mobile Maps, a nie z Aura Drive? Krok po kroku coraz bardziej się przekonuję do bliźniaka CoPilot-a od naszych zachodnich sąsiadów. Te programy są identyczne - zobaczcie.

Lewy - CoPilot Live; prawy - Falk Navigator

1. Widok mapy w trakcie nawigacji


2. Widok realistycznych zjazdów


3. Menu główne



Bliźniacy to chyba dobre określenie?

[ContactLost]

Heps, super opis, wielkie dzięki Napisz mi tylko jak jest z aktualizacjami map w tych nawigacjach? np. czy jest już we wszystkich uwzględniona trasa S3 Szczecin Pyrzyce? No i która jest najdokładniejsza wg ciebie i najpłynniej działa? Zapomniałem jeszcze zapytać jak z fotoradarami

[heps]

Van Greg strzał w dziesiątkę. Moje doświadczenie z Sygic opisywane tutaj to sprawa sprzed chyba 7 miesięcy wiec faktycznie pisałem o Maps Mobile. O Aurze dowiedziałem się dopiero dziś wiec już sciagam i testuje. Ale zapewne to tylko dopalony Maps Mobile...

Co do Falka, faktycznie jest identyko. Czy przypadkiem nie brakuje mu widoku 3D ?
No zapewne tez Falk ma poprawione błędy o których wspominałem przy CoPilocie.

Musze go zdobyć.

@ContactLost:

CoPilot w zasadzie nie zapewnił mi jeszcze żadnej aktualizacji map... Ale mimo jest jakoś niezle bo wpisano mu jako drogi to, co bylo w budowie

IGo altualizuje co kwartał.

TomTom nie wiem bo mam go kilka dni.

I zaraz sprawdze np. S3

---------- Wpis dodano o 09:23 ---------- Poprzedni wpis dodano o 09:18 ----------

Nie mogę tej drogi nawet w Google Maps znaleźć. Wiec nie oczekiwalbym jej tez w żadnej nawigacji.

---------- Wpis dodano o 10:08 ---------- Poprzedni wpis dodano o 09:23 ----------

Hm, instaluje sie juz Aura i zastanawiam sie, czy wyedytowac tamten post i dorzucic, czy zrobic nowy.

Coz, jesli nawigacja bedzie moim zdaniem warta uwagi, to zrewiduje rankingi wstawiajac Aurę tam gdzie trzeba.

A co do Falka to widzę, że wśród funkcjonalności, to nie różni się niczym od CoPilota. Nie podoba mi sie za to jego wyglad. Wole CoPilota. Obawiam sie tylko, ze skoro Falk, to CoPilot nie bedzie juz aktualizowany....

---------- Wpis dodano o 11:02 ---------- Poprzedni wpis dodano o 10:08 ----------

Dodałem do swojego porówniania Sygic Aurę.

---------- Wpis dodano o 12:00 ---------- Poprzedni wpis dodano o 11:02 ----------

Postanowiłem się trochę pomęczyć i dorzuciłem jeszcze screeny i nowe opisy odnośnie Navigona.
Bo okazuje się, moje zdanie było wyrobione na starej wersji. Teraz jest już trochę lepiej. Ale jak dla mnie wciąż kiepsko w porównianiu z CoPilotem.

---------- Wpis dodano o 12:57 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:00 ----------

Haha! Być może potrzebna będzie wkrótce gruntowna reorgranizacja moich testów: iPhone-Tweak.com

[VanGreeg]

heps: o AutoMapie na iPhone słyszę już od ponad roku. Pierwsze doniesienia głosiły, że będzie dostępna jeszcze przed Bożym Narodzeniem 2009 - wówczas wstrzymałem się z zakupem. Następnie okazało się, że niestety nie udało się dokończyć programu - za to prace są zaawansowane. I tak zaawansowane były do marca aż pojawiły się pierwsze informacje o wersji "alfa", w kwietniu doszły zdjęcia, w międzyczasie zdążyłem zainwestować w NDrive. A Kamiński od samego początku wszystkim odpisywał, że w AutoMapie intensywnie śledzą rozwój rynku - sam mam kilka takich listów... Już jakiś czas temu napisałem, że informacje o AutoMapie na iPhone można włożyć między bajki. Ja się właśnie zdecydowałem na zakup Falk Navigatora - wydałem ciężko zarobione 19,99 Euro (ponad 80 złotych), do czego dokupiłem TTS za 3,99 - który nie działa w języku polskim, ale przed tym nikt nie uprzedzał, i jestem zadowolony. Głos lektorki w porządku, mapy w porządku, całe mnóstwo możliwości konfiguracji wyświetlacza i sposobu wytyczania trasy, 20 kilometrów przenawigowane w porządku, na dłuższej trasie jeszcze nie testowany. Opiszę go szerzej, jak z nim trochę pojeżdżę.

[heps]

No ja sadze ze on taki sam jak CoPilot wiec pewnie będziesz mieć podobne doświadczenia do moich. Co do AutoMapy - ja to jej nawet nie oczekuje bo nigdy jej nie lubiłem. Lata temu może miała najlepsze mapy ale gdy miałem WM2003 wolałem iGo My Way 2008 i tak. AutoMapa jest brzydka i nieestetyczna, a dla mnie to istotna sprawa.

[parmenides]

Heps - bardzo fajne zestawienie. mam jednak kilka uwag. pewnie masz telefon z jb - czy nie sądzisz, że mogą być różnice w funkcjonowaniu softu po zrobieniu jb? Pytanie drugie z tych wścibskich: ty kupiłeś wszystkie te aplikacje? jeśli nie, i tylko do testów, to może ściągnięte wersje różnią się od oryginalnych z appstore. Po trzecie kilka uwag do navigona - mapy to akurat ma znakomite. w warszawie i okolicach nie zdarzyło mi się mieć żadnych problemów. tak samo przejeżdżając poprzez kilka europejskich krajów. Po czwarte: "proszę" przed każdym komunikatem mnie nie boli. Moja żona nawet stwierdziła, że to miło (nie opóźnia to w żaden sposób podawania komunikatu). Po piąte: interface - nie mam porównania (poza nawigacjami w urządzeniach specjalnie dedykowanych), ale wydaje mi się bardzo wygodny. poza tym navigon szybko łapie fixa, szybko się włącza, pokazuje realny widok na autostradach w Polsce i Europie (piszę o zjazdach), szybko podaje komunikaty głosowe, szybko zmienia trasę (nie jest to 300km, tylko limit, po którym zmienia się np odległość minimalna albo szybkość pokonania trasy wedle wyboru, który dokonasz na początku). Navigon nigdy mnie nie zawiódł (wręcz przeciwnie - kilka razy okazało się, że moje przyzwyczajenia są do dupy, bo można pokonać jakiś odcinek szybciej), a np mapa map, kupiona z upgradem do jakiejś nawigacji larks, potrafiła napsuć krwi. piszę to po działaniu navigona zarówno na 3g jak i na obecnym 3gs (bez JB). robię samochodem ok. 45 tyś km rocznie - głównie po Polsce, ale i po Europie. a tak na poważnie - to największy minus jakiejkolwiek nawigacji na ipku to to, że iphone się grzeje w słoneczne upalne dni - jeśli nie puścisz na niego klimy, to przestanie Ci ładować i jakakolwiek aplikacja rozsypie się w krótkim czasie... czyli latem, albo klima, albo ipek gdzieś z dala od słońca (jednak na tyle, żeby łapał fixa). Heps - po tym co piszesz, że IGO nie ma skrzyżowania aleji jerozolimskich z marszałkowską (jest tylko rondo dmowskiego) - to to tej śmiech. właśnie tego nie chcemy od nawigacji. Bo jak przyjeżdżam do obcego miasta, to nie znam nazw rond, a mój rozmówca kazał mi być u zbiegu ulic takiej i takiej... pozdr PS - mapy chyba będą w appstore aktualizowane (tak jak stało się przy ostatniej aktualizacji navigona), bo trudno by, np ktoś kto kupi wersję np. 1.6 dostał tylko jedną lub żadnej aktualizacji, tylko dlatego, że apps jest od roku na rynku. tak samo pewnie będzie z innymi. pozdr i miłego używania ipka jako nawigacji. parmenides

[heps]

mnie zawiódł Navigon nie raz i to własnie w Warszawie. Prowadzi mnie czasem jakimiś idiotycznymo ścieżkami nieutwardzonymi - dojazdowkami do starych biednych posesji - nawet nie wiedziałem ze takie są tak stosunkowo blisko centrum. Nie raz musiałem przez Navigona zawracać. Stad mój osąd.

To, co żona uważa na temat uprzejmości to jak dla mnie tylko wczesne wrażenie. Mnie i moich kolegów którym początkowo polecilem Navigona denerwowalo to bez dwóch zdań.
Miło mi słyszeć (czytać), ze dla Ciebie to pasuje - być może to oznacza, ze sam jesteś bardzo miłym i uprzejmym jegomosciem ( ;> ). Wg mnie bot nie musi mnie prosić.

Oczywiście, ze mam JB. To mocno widać na pierwszym screenie. To, ze oprogramowanie może inaczej działać to kompletna bzdura. Na JB może coś jedynie wcale nie działać (i tak jest np. z InAppPurchase). Ale nie ma takiej możliwości, ze przez JB np. Navigon gorzej mnie prowadzi niż u Ciebie albo wolniej łapie fixa.

Twierdzisz ze Tobie łapie szybko. Good for you, bo w mojej rodzinie dwa 3GSy i jeden 3G i gdy Navigon był jedyny, zainstalowalem go na każdym. I na wszystkich na lokalizacje czasem trzeba było czekać wieki. Raz nawet odkryłem ze lepiej odpalic mapy Google które łapią szybko a potem Navigona który skorzysta z cache.

Osobiście uważam ze żadna nawigacj nie łapie ani szybciej ani wolniej. Bo każda korzysta najprawdopodobniej z tego samo API systemowego do wywołania lokalizacji. Wiec to po prostu przypadek, zależny od miejsca, pogody, miejsca w którym ostatnio używano GPS.

Niemniej jednak nawet jeśli piszesz ze wg Ciebie obsluga jest przyjemna, to CoPilot i iGo powinny być dla Ciebie siódmym niebem wsród interfejsow

Navigona w zasadzie nie da się bezpiecznie używać podczas jazdy. Abstrahuje od tego, ze się wcale nie powinno, ale znamy realia. iGo i CoPilot maja tak przygtowany interfejs i klawisze ze wszystko można wbić jednym palcem z daleka się nachylajac. Jak sobie wyobrazasz wbijanie ulicy w Navigonie w statywnie jedna ręka ?
Może masz super dogodne miejsce na iPhone'a ale skro Ci się grzeje od słońca to chyba blisko szyby wiec miejscowa taka, ze trudno wbijac tekst na standardowej klawiaturze. Moze łatwiej w pozycji horyzontalnej ale ja nie używam tak nawigacji bo wychodzę z założenia ze lepiej widzieć dalej to czym będę jechać a nie szerzej to, gdzie i tak nie zawitam (boczne ulice).

A co do sprawy zakupu nawigacji, to uważam to za nie Twój biznes a nawet brak związku ze sprawą.
Wy, antyjailbreakowcy macie jakiś taki nieuprzejmy zwyczaj wartosciowanka wszędzie gdzie popadnie, moralnego pouczania i wyznaczania, co robić się powinno, a co nie. Bardzo jest to widoczne na forum myApple i niezywkle irytujące.
A wszystkie "ZA" pozostawianiem iP czystego jak Wam pan Jobs przykazal są jak dla mnie wyssane z palca. Sam fakt honorowy, ze ktoś nie pozwala używać mojego telefonu za 3200zl tak jak JA SOBIE życzę jest nie do przyjęcia. Wydałem 10x wiecej niż kiedykolwiek na telefon i mam jeszcze mieć wrażenie ze to tylko renting? No gdzieś tu chyba ktoś chce godność mą pogrzebac...

---------- Wpis dodano o 16:34 ---------- Poprzedni wpis dodano o 16:25 ----------

Przepraszam ze końcówka zabrzmiala trochę ofensywnie. To nic osobistego bo tak naprawdę nie zrobiłeś tego o czym wspominałem pod koniec. Miałem raczej na myśli większość przedstawicieli antyjb na tym forum.
Mam nadzieje, ze nie obrazilem Cie, bo Twoje pytanie o zakup nie było po to by mnie zganic lecz by powiedzieć ze pobrane wersje mogą się różnić.

Otóż nie kupowałem np navigona bo go wcale nie używam. Gdyby go kupił, zobaczył jaki jest to oni okradliby mnie, bo nikt nie ostrzegał w AppStore ze mi się nie spodoba.
Poza tym przez AppStore musiałbym ściągać każda po 1.x GB a tak 4 z nich maja tylko Polskę i zabierają mi po 1xx MB. Nie zasmiecilem przez to przestrzeni, a nie potrzebuje map Cypru, Watykanu itp.

[parmenides]

luz. dzięki za wyjaśnienia co do JB i za Twoją odpowiedź. pozdrowienia PS a propos pierwszego screena - ja tam nie widzę nic innego niż na moim ipku. ikona bt? nie wiem, nie używam. reszta taka sama jak w ios4 PS2 janaprawdę jestem "bardzo miłym i uprzejmym jegomosciem "

[heps]

Otóż widać zmienioną czcionkę, której nie można ustawić bez JB I nie wiem, czy na pewno można sobie włączyć % baterii od kiedy jest iOS4.. chyba można, ale nie jestem pewien.

[ContactLost]

Kupiłbym TomToma ale wkurza mnie niesamowicie cena za East + West Europe... Nie wiecie, czy zamierzają wypuścić takiego combosa na całą Europę? Póki co zostaje chyba tylko Navigon z tych ciekawszych wg opinii. No i 70 ojro to jeszcze w miarę znośna cena.

[heps]

Najwyraźniej zupełnie w głębokim poważaniu masz moje porónanie.

Uważasz, że 70€ to znośna cena?
CoPilot dla całej Europy kosztuje 50€ i jest o niebo lepszy od Navigona.

Pisanie, że zostaje tylko Navigon jest dla mnie po prostu żenujące i totalnie naiwne, skoro można nie tylko mieć coś ciekawszego, ale jeszcze za znacznie niższą cenę...
Cóż, gratuluję więc świetnie podejmowanych ekonomicznych wyborów.

[ContactLost]

Wiesz nie znam cię i wątpię abyś był jakimś wszechwiedzącym bogiem w dziedzinie nawigacji i nie będę podejmował świadomego wyboru na podstawie tylko i wyłącznie twojego jakże obiektywnego porównania.

Co do CoPilota to czytam po prostu wiele skrajnych opinii wszędzie zarówno co do dokładności map, sygnału i wyborów tras. Jedni zachwycają się, że jest super a inni mówią, że jest tragedia, potrafi powiedzieć 'skręć w prawo' a pokazuje w lewo, i róże historie.

Poszukam jeszcze opinii ale nie łudź się, że słuchał gościa, dla którego coś jest żenujące bo on uważa inaczej. A moją ekonomią się nie martw.

---------- Wpis dodano o 13:56 ---------- Poprzedni wpis dodano o 13:52 ----------

Aha, CoPilot mówi po polsku w ogóle??

[heps]

"potrafi powiedzieć 'skręć w prawo' a pokazuje w lewo" tak było w wersji 8.0.0.129 i poprawione zostało pół roku temu.

Skoro rozwodzisz się powyżej wśród wszystkich ile pieniędzy to dużo wydanych na program nawigacyjny, to uznałem, że można uświadomić, że jest coś tańszego.

A uważanie mojej opinii za nic niewartą, ale za to docenianie opinii w AppStore, które są zwykle na identycznym poziomie, co komentarze na Onecie i YouTube, to już świadczy o czymś zupełnie innym, czego niewarto komentować.

CoPilot mówi po polsku, o czym także pisałem w swoim porównaniu. Nawet go nie przeczytałeś, a je oceniasz.
Napisałem, że mówi bardzo płynnie, próbki są składane w taki sposób, że jest wrażenie pełnych, poprawnie akcentowanych zdań.
Chociaż muszę przyznać, że i Navigon na tym polu ma się świetnie. Cała reszta (TomTom, iGO, Sygic) w tym temacie to za to kicha.

Ok, najlepsze zostawiłem na koniec:
"Co do CoPilota to czytam po prostu wiele skrajnych opinii wszędzie zarówno co do dokładności map, sygnału i wyborów tras"
Poruszyłeś 3 sprawy, teraz wszystkie je OBIEKTYWNIE (nieobiektywność mi bowiem zarzuciłeś swym pełnym ironii zdaniu wstępu) obalę:

1. dokładność map

Tak się składa, że akurat i NAVIGON i CoPilot mają mapy opracowane przez NAVTEQ. Mają dokładnie takie samo pokrycie i co ciekawe sprawdziłem najnowsze wersje nawigacji i... są nawet z tego samego kwartału.
Tak więc nie ma możliwości, by Navigon miał ulicę, której nie ma CoPilot i odwrotnie.

2. sygnał

Jedna i druga aplikacja korzysta z tego samego GPS API, bowiem, iOS4 wprowadził poprawkę w obsłudze i zarówno najnowsza wersja CoPilota i Navigona przeszły na nowe API i używają dokładnie tego samego sposobu lokalizowania.

3. wybór tras

Udowodniłem na dwóch screenach, jak "świetnie" Navigon wyznacza trasy. W przypadku Rzeszów-Gdańsk dowalił gratisowe 70km mimo, że każda nawigacja proponowała świetną trasę właśnie o te ~70km krótszą. Jego alternatywne propozycje były już tylko zabawniejsze.


Gdzie tu nieobiektywność?
Co mam jeszcze udowodnić?

Przecież mi wcale CoPilot nie płaci za niszczenie Navigona.

Po prostu chcę zatrzymać błędny trend, który rozwija się tylko przez konformizm, a nie wysoką jakość.
A trendem jest popularność Navigona.

---------- Wpis dodano o 14:18 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:07 ----------

Widziałem też, że przeglądałeś temat o CoPilocie.
Jest faktycznie tam dlugi post ( http://myapple.pl/ip...tml#post1069672 ) który bardzo negatywnie traktuje CoPilota.
Zważ, że wszyscy poniżej piszą, że nie wiedzą o co autorowi chodzi, że dla nich aplikacja pracuje poprawnie.

Ja także nie doświadczyłem wspomnianych tam problemów.
Napisał autor, że wjeżdża do tunelu i potem nawigacja mu nie działa.

Jechałem na CoPilocie 2x na narty do Austrii. Przypomnę, że górskie drogi w Austrii przejeżdzają przez dziesiątki tuneli i to nieraz dłuższych niż 2km! Sądzisz, że gdybym po każdym musiał włączać od nowa program albo coś z nim działać, dałbym jakiekolwiek dobre słowo o nim?

Kilka razy w tygodniu przejeżdzam przez tunel przy Rondzie Zesłańców Syberyjskich w Warszawie i CoPilot nawet nie przestaje w nim prowadzić. Tak robi także każda inna nawigacja poza TomTomem. Nie wiem skąd taka opinia, jak tam, ale widać nawet wśród kolejnych postów, że jest odosobniona.

[parmenides]

po co te nerwy... Heps - zrobiłeś fajne porównanie. nikt z piszących tutaj chyba nie miał okazji albo nawet chęci testowania wszystkich dostępnych map. twoje porównanie jest tym bardziej cenne. zrobiłeś super robotę, dobrze ilustrowaną. jednak Twoje porównanie jest bardzo subiektywne. mam nadzieję, że zdajesz sobie z tego sprawę. Np. interface zintegrowany z natywnym iphona dla mnie jest ok, a Tobie się nie podoba. wielkość guzików. krytykowałeś np. brak możliwości sprawdzenia trasy jak jesteś offline. mnie to zupełnie nie jest potrzebne. bo jak jestem offline, to znaczy, że nie jadę samochodem i mogę to zrobić na wiele sposobów - nawigacja nie jest mi potrzebna... itd, etc. kwestia 70km więcej - nie wiem. nie sprawdzałem. sprawdzę i dam znać na forum. pozdr peace man - to tylko 50-70 euro - różnica wynosi 100 zeta. chyba nie warto się kłócić o 100 zł, bo przecież nikt nikomu nie zabrał (jak na razie). pozdr PS - acha - nie mam "stówy do pierwszego", więc proszę nie pytać na PW

[heps]

Masz rację, przepraszam.

[mcmax9]

Powiem tak: miałem kilka miesięcy temu JB tylko po to, aby potestować sobie różne NAVI - nie stać mnie na kupno gówna w ciemno. I w 100% popieram kolegę, który zrobił - nota bene świetny - test. Oczywiście testy NAVIGONA zacząłem na samym początku. Potem TomTom itd. I naprawdę zadziwiły mnie pozytywnie tylko 2 navi: Igo i CoPilot. Tu już w grę wchodzi subiektywność odczuć: ja wybieram CoPilota, mojemu koledze bardziej pasuje Igo - wiadomo: jedni blondynki, drudzy brunetki... Dodam, że mam i używam MapeMap i MobileMap na Clarionie - przejechałem pół Europy na nich. Teraz jadę do Chorwacji i mam zamiar kupić CoPilota.

Pozdrawiam.

P.S.: I nie spinajcie się na gościa, który odwalił za Was kuuuupę zajebistej roboty - naprawdę test jak dla mnie OK. Myślę, że test bardzo obiektywny - testowałem wszystkie te nawigacje i koleś ma rację. Ode mnie - wielkie dzięki. Powinni Ci wszyscy bracie po 1 EURO zapłacić za tę robotę :-P Oszczędzisz niejednemu wiele rozczarowania i pieniędzy.