Nie wiem czy to forum nie bedzie stronnicze, ale zobaczymy

Nie wiem co wybrac. MacBook Pro 17" czy Sony VAIO AW?
Komputer bedzie wykorzystywany TYLKO do pracy. Zadnych gier - nie lubie ich i szkoda mi na to czasu. Zadnego ogladania filmow, podlaczania do TV itp - od tego jest odtwarzacz DVD.
Oprogramowanie na jakim pracuje to wlasciwie 3 programy: Photoshop, Illustrator, Blender. Do tego jakies przegladarki plikow graficznych, jakis player muzy ale to juz nie istotne.
Co jest dla mnie wazne a co nie w komputerze, ktory zamierzam kupic:
- WAGA - zupelnie nieistotny argument. Nie bede z komputerem nigdzie biegal. Wiekszosc czasu bedzie stal w domu na biurku. Istotne jednak jest, aby to nie byl komputer stacjonarny, bo czasem chcialbym go zabrac jadac gdzies na jakis urlop czy chociazby na wioche do tesciow (u tesciow jak to u tesciow, zeby miec swiety spokuj to potrzebna jest dobra wymowka, a nie ma lepszej niz nawal pracy i potrzeba odizolowania od calej rodzinki

). Dlatego musi to byc laptop / notebook (jak zwal tak zwal). Wazyc moze nawet 15kg - wazne, abym mogl go sprawnie odlaczyc od pradu, zapakowac w jakis wor, wrzucic do auta i pojechac w cholere.
- WIELKOSC MATRYCY - najwazniejszy argument dla mnie, a przynajmniej jeden z glownych, najwazniejszych. Im wieksza tym lepiej (nie chodzi az tak bardzo o wielkosc fizyczna w calach, ale o rozdzielczosc w pixelach). Oba komputery maja podobna, ale odrobinke wygrywa MacBook.
- WYGLAD - w zasadzie jest to nieistotne. Akurat oba komputerki mi sie podobaja wiec nie ma problemu.
- NIEZAWODNOSC - bardzo istotna cecha. Dotyczy ona zarowno sprzetu od strony technicznej, jak i systemu operacyjnego. Komputer powinien chodzic sprawnie i bezproblemowo. Nie mam ochoty ani zdolnosci aby w nim grzebac, cos konfigurowac, przestawiac, wymieniac itp. Chce go kupic, zainstalowac soft, skalibrowac ekran i pracowac. Nie chce aby co chwile zadawal glupie pytania czy przypadkiem nie zainstalowac jakiejs zajebiscie istotnej poprawki do poprawki. Nie chce aby po kilku tygodniach Ekran zaczal opadac i gibac sie w przod i tyl jak klapa od smietnika. W zasadzie nie chcialbym tez martwic sie o wirusy itp...
Jesli chodzi o kwestie softwareowa to chyba Mac troche tu prowadzi w wyscigu. Minusem moze sie okazac ewentualnie to, ze od zawsze pracoalem na Windzie (nie liczac Linuxow) i nie wiem jak latwo bedzie mi sie przyzwyczaic do nowego systemu. Ale zapewne mozna sie przyzwyczaic jak do wszystkiego. Co do niezawodnosci to chcialbym miec ta wygode, zeby podlaczajac do kompa nowe urzadzenie (czy to jakas pamiec USB czy aparat foto czy player mp3, czy skaner, drukarka czy cokolwiek innego) bylo z tym najmniej zabawy. Najlepiej zebym tylko wsadzil kabelek i to cos juz dzialalo

(tak, wygodnicki jestem).
W kwestii systemu - jestem przyzwyczajony do windy, ale Vaio ma VISTE, a wista jest... srednia. Jeszcze niedawno pracujac w firmie w ktorej pracowalem jako grafik / DeTePowiec, po tym jak dostalem nowego kompa z VISTA, musialem spedzic pare godzin na wywaleniu VISTY w kosmos i zainstalowaniu XP. Photoshop i VISTA srednio sie lubia. Wlasciwie Vista chyba wogole sie srednio lubi z czymkolwiek - najmniej z userem.
- CENA - jest istotna oczywiscie, ale nie jest kwestia decydujaca o wyborze, wiec umowmy sie, ze jest nieistotna
- GWARANCJA i SERWIS - jesli juz sie cos stanie to fajnie byloby, abym mogl sprzet oddac do profesjonalnego serwisu gdzie nie popsuja go bardziej tylko naprawia. Mam nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby mimo wszystko.
- MOZLIWOSC KALIBRACJI I WIERNOSC KOLOROW - to jest w miare istotne, ale nie spuszczalbym sie tez nad ta kwestia az tak mocno. Podejzewam, ze oba ekrany dadza sie przyzwoicie skalibrowac a w ostatecznosci przy DTP sa przeciez proofy. Czyli kwestia istotna, ale bez przesady. DTP to akurat najmniej preferowane przeze mnie zajecie w mojej pracy i nie szukam na sile zlecen na to. Glownie grafika pod web oraz zabawa w 3D.
- KLAWIATURA NUMERYCZNA - to dosyc istotny element. MacBook niestety przegrywa tu odrazu na starcie. Jednak gdyby inne istotne czynniki przemawialy wlasnie za nim, to klawiaturke zawsze mozna dokupic. Nie jest problematyczna do spakowania w razie podrozy.
- BLU-RAY - ma go tylko VAIO, ale w zasadzie nie jest mi to potrzebne. Filmow ogladal na komputerze i tak nie bede. Jedynie fajnym rozwiazaniem byloby archiwizowanie wszystkiego na tak duzych plytach. Kwestia malo istotna.
- PLYNNA PRACA SYSTEMU - chodzi o to, zeby mi sie calosc nie mulila jak otworze sobie jakis plakacik B2 w 300dpi, albo kilka takich (to tylko przyklad, nie robie plakatow B2 w tak duzej rozdzialce, to bez sensu), cos dodatkowo w Illustratorze. Chce aby plynnie smigalo przeciaganie pomiedzy programami - przykladowo robie jakis wektor i wrzucam go przeciagnieciem lub przez schowek szybciutko do projektu w szopie, tam to zapisuje do jakiegos tifa i odrazu renderuje jakis obiekt (przykladowo opakowanie z ta grafika) w Blenderze. To ma smigac. To ma smigac caly czas a nie tylko przez pierwszy miesiac, do momentu az sie system zamuli zbednymi bzdetami (mam na mysli winde oczysicie).
- MOZLIWOSC PRACY Z PODLACZONYM DRUGIM MONITOREM - chcialbym w domu miec mozliwosc podpiecia drugiego monitora i pracy na dwoch jednoczesnie na zasadzie rozszerzenia pulpitu (przykladowo w szopie paletki na drugi ekran - graficy wiedza o czym mowie).
No i chyba tyle

Czy ktos cos poradzi?