[vendisse]

człowiek nadąża i powinien wiedzieć, że coś takiego to po prostu chamstwo - korzystanie z czyjejś (odpłatnej, a nie darmowej) pracy i nie płacenie za to

Powiem ci tak - na studiach mielismy przedmiot Archicad. Projekty zrobione w wersji EDU, mimo ze jest i mimo ze jest darmowa, nie byly zaliczane (wersja COMMERCIAL nie otwiera plikow EDU, odwrotnie - dziala, takie zabezpieczenie:) - co ty na to? Moja uczelnia jawnie WYMUSZA zakup aplikacji za 10tys zl (nie zartuje). Takze kazdy student to przestepca.
Podobniez Photoshop - masz dac plik PSD, i co? I ponownie, MUSZE zakupic aplikacje za 4tys zl.
Czy to jest normalne? Swoja droga wersja PS edu platna? Nawet za 1zl to by byla przesada, przeciez studenci nie korzystaja z tego do celow zarobkowych!

Szczerze nie rozumiem tych firm.
Jakbym zrobila program typu PS, w zyciu w dzisiejszych czasach nie zadalabym za niego kasy - tylko dobrowolne datki. Wiecej - oficjalne ogloszenie na stronie - chcecie taki i taki bajer - jak uzbieram tyle i tyle dolcow zorbie. I interes by sie krecil, sa takie aplikacje.

Ale jak Adobe robi takei "swietne" programy, to coz...


Piraty zreszta zawsze beda w plecy. Updaty i support to bardzo czesto bardzo duzo, szczegolnie dla firm.

[Iro]

Poza tym Apple dobiera konfigurację wg własnego widzimisię i takową oprogramowuje systemowo. Klonujesz Ty dobierając na bazie dostępnych podzespołów taki konfig aby OS X na nim ruszył.

No nie za bardzo.
Składałem komputery na intelu zanim Apple zaczęło je produkować.
Tak się składa, że sporo z nich potem doczekało się tego, że właściciele chcieli mieć na nich OSX, co też zrobiłem.
Faktem jest, że staram się obecnie, żeby jak najmniej odbiegać od tego co Apple daje do środka, ale to po to, żeby jak najmniej stosować sterowników.
W większości przypadków, jednak daje o wiele lepsze komponenty od tych niby dobrych, makowych po to, żeby była lepsza wydajność.
Z tego też powodu poznikały moje wpisy z działu xBench.

[feuerfest]

Jakbym zrobila program typu PS, w zyciu w dzisiejszych czasach nie zadalabym za niego kasy - tylko dobrowolne datki. Wiecej - oficjalne ogloszenie na stronie - chcecie taki i taki bajer - jak uzbieram tyle i tyle dolcow zorbie. I interes by sie krecil, sa takie aplikacje.

Ale jak Adobe robi takei "swietne" programy, to coz...


Piraty zreszta zawsze beda w plecy. Updaty i support to bardzo czesto bardzo duzo, szczegolnie dla firm.

adobe to nie fundacja open source tylko korporacja ktora zatrudnia ludzi i musi im placic. a ich targetem nie jest biedota ktora wysyla datki po piec dolarow typu studenci i inny drobiazg - tylko ludzie i FIRMY ktore stac na kupno tego softu - typu licencja na 100 stanowisk - prawda jest taka, ze te wszystkie spiracone przez maluczkich wersje im lataja kolo d...

posrednio dzieki piractu te duze firmy zarabiaja, bo sa ludzie przyzwoici (sam znam kilku) ktorzy jechali tak dlugo na piracie az sie dorobili i kupili legala. tak samo z grami - ja sam za dzieciaka piracilem ile wlezie teraz wydaje 4-5 stow miesiecznie na gry. sam pisze soft i nie wyobrazam sobie scigac jakis drobiazg za piracenie mojego softu - jak sa biedni to niech se uzywaja, moze kiedys zaplaca, a jak bede sie z nimi uzerac to tylko strace potencjalny zarobek, bo zniehcecony koles obsmaruje mnie w necie i nici ze sprzedazy

apple moze sie wic i krzywic, ale mnie zadne placze i krzyki nie przekonaja ze hackintosh to zuooo, ich wina ze nie produkuja sprzetu ze sredniej polki, niech sie przynajmiej ciesza ze ktos ma dosc przyzwoitosci zeby na hacka kupic leoparda a nie spiracic - jest szansa ze kiedys taka osoba kupi maka albo nawroci innych na macosx - bo szczerze - jaki apple ma interes w tym zeby ktos nie kupil absolutnie NIC? jak ktos NIE CHCE maka a chce MacOS, to niech chociaz zaplaci za OS - lepsze to niz zeby ktos poszedl w strone windoze a potencjalny wyznawca sie rodzi. Dlatego Apple nigdy nie bedzie scigac ludzikow (ciekaw jestem jak by to mialo wygladac, prokuratura ine wyda nakazu przeszukania prywatnego mieszkania na potrzeby pozwu cywilnego, a na sprawe karna nie ma co liczyc). A opinia lokalnych specjalistow mnie specjalnie nie martwi - bede chcial, sklece sobie hacka ktory wydajnosciowo umiesci sie gdzies miedzy imakiem a makiem pro (takich makow brakuje) i kupie legalnego retaila, nie bede chcial, to kupie uzywanego maczka i apple nie dostanie ode mnie ani grosza.

[Roberto]

jeżeli uczelnia wymaga to powinna to zapewnić. tyle. jeżeli wersja komercyjna nie otwiera edu to czemu uczelnia nie może 'sobie' zainstalować edu? bo łatwiej zamiast coś z tym zrobić tak żeby było porządnie, ściągać pirata z netu? a ja jestem w stanie zrozumieć. bo donationware to nie jest dobry biznes dla wielkiej firmy. mała grupka może by się z tego jakoś utrzymała, ale na pewno nie oferowałaby tyle co adobe. jak komuś się nie podoba jak działa adobe to nie musi przecież korzystać z ich oprogramowania. to naprawdę byłby czytelniejszy sygnał gdyby zaczęli tracić rynek. a tak są popularni i na tym zyskują.

[Blade__]

Powiem ci tak - na studiach mielismy przedmiot Archicad. Projekty zrobione w wersji EDU, mimo ze jest i mimo ze jest darmowa, nie byly zaliczane (wersja COMMERCIAL nie otwiera plikow EDU, odwrotnie - dziala, takie zabezpieczenie:) - co ty na to? Moja uczelnia jawnie WYMUSZA zakup aplikacji za 10tys zl (nie zartuje). Takze kazdy student to przestepca.
Podobniez Photoshop - masz dac plik PSD, i co? I ponownie, MUSZE zakupic aplikacje za 4tys zl.
Czy to jest normalne? Swoja droga wersja PS edu platna? Nawet za 1zl to by byla przesada, przeciez studenci nie korzystaja z tego do celow zarobkowych!

Szczerze nie rozumiem tych firm.
Jakbym zrobila program typu PS, w zyciu w dzisiejszych czasach nie zadalabym za niego kasy - tylko dobrowolne datki. Wiecej - oficjalne ogloszenie na stronie - chcecie taki i taki bajer - jak uzbieram tyle i tyle dolcow zorbie. I interes by sie krecil, sa takie aplikacje.

Ale jak Adobe robi takei "swietne" programy, to coz...


Piraty zreszta zawsze beda w plecy. Updaty i support to bardzo czesto bardzo duzo, szczegolnie dla firm.

Hehehe lakonicznie mówiąc - jak nie stać Cie na takie studia gdzie wymagają od studentów zakupu oprogramowania za kilka tysięcy złotych to trzeba było iść np. SGGH wydział technologia żywienia - tam nie byłoby problemu z tym programem i po kłopocie
Identyczne tłumaczenie słyszałem od osoby studiującej geodezje - kierunek dobry ale narzekania od groma bo aby otworzyć własną firmę geodezyjna to trzeba po studiach staż odbębnić za marną kasę a później zakupić sprzęt na który nie stać większości przeciętnych absolwentów (podstawowe urządzenia + oprogramowanie pozwalające na wydajną i dokładną prace to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych) wiec pozostaje im pracować dalej u kogoś kogo na ten sprzęt stać i dalej narzekać ze mało zarabiają.

[Roberto]

Blade__ - przepraszam bardzo, ale takie gadanie to głupota jak uczelnia wymaga jakiegoś komercyjnego oprogramowania to powinna je zapewnić i większość 'normalnych' uczelni to robi u mnie wymagają windowsa to mi dają windowsa i sporo innej reszty na czas studiów (MSDNAA) wymagają matlaba - można korzystać na komputerach w pracowni (można też pamiętać o tym, że jest darmowa alternatywa w postaci octave) wymagają SASa - to dają mi SASa nie wyobrażam sobie, żeby wymagali ode mnie zakupu SASa czy Virtual Studio

[cooper69]

Powiem ci tak - na studiach mielismy przedmiot Archicad. Projekty zrobione w wersji EDU, mimo ze jest i mimo ze jest darmowa, nie byly zaliczane (wersja COMMERCIAL nie otwiera plikow EDU

Wersja komercyjna ArchiCADa BEZ PROBLEMU otwiera pliki z wersji edukacyjnej przechodząc w tryb edukacyjny po wykryciu formatu pliku edu. W drugą stronę również to działa z tym że wersja edukacyjna bezpowrotnie zmienia format pliku na edukacyjny.
Jak ktoś chce sprawdzić zapraszam.

Myślę, że tego typu zachowanie wykładowców było spowodowane wyłącznie lenistwem i niechęcią do "komplikowania" sobie życia.

[huski]

Powiem ci tak - na studiach mielismy przedmiot Archicad. Projekty zrobione w wersji EDU, mimo ze jest i mimo ze jest darmowa, nie byly zaliczane (wersja COMMERCIAL nie otwiera plikow EDU, odwrotnie - dziala, takie zabezpieczenie:) - co ty na to? Moja uczelnia jawnie WYMUSZA zakup aplikacji za 10tys zl (nie zartuje). Takze kazdy student to przestepca.

To świadczy o złej polityce uczelni. Większość kierunków wykorzystuje tak czy inny soft (w moim wypadku SPSS, Nvivo) i normalnym jest, że uczelnia zapewnia taki albo inny dostęp do softu. Od tego są zatrudnieni ludzie, żeby negocjować warunki z dostawcami oprogramowania i szukać takich czy innych rozwiązań. To jest dosyć szerzy problem, złego finansowania polskich uczelni. Wbrew pozorom kondycja finansowa wielu uczelni nie jest zła, ale standard dydaktyczny często pozostawia wiele do życzenia. Takie właśnie są skutki modelu "darmowych studiów" gdzie w praktyce kryją się dziesiątki różnych opłat, i tak wspomniałaś często studenci muszą stawać na głowie albo nawet łamać prawo. Ale ciężko tu coś zmienić jak każdy argument odnośnie rozsądnego systemowego rozwiązania finansowania edukacji wyższej wywołuje burzę protestów.

[DannyM]

To świadczy o złej polityce uczelni. Większość kierunków wykorzystuje tak czy inny soft (w moim wypadku SPSS, Nvivo) i normalnym jest, że uczelnia zapewnia taki albo inny dostęp do softu. ...

Dokladnie. Jesli juz na tym stopniu propaguje sie piractwo to nie dziwi mnie ten watek wcale.
Jesli ktos pisze, ze dzieki temu, ze uzywal np. PS przez rok potem kupil legalny to wicej ludzi tak robi i potem firma zyskuje to powiem bzdura. Przez rok Adobe wydaje kolejna wersje i jednym slowem traca na tym. Tak samo jest z Apple. Pirat to pirat. LAmanie prawa to lamanie prawa. Nie ma tu odstepstwa. Chcesz cos sprawdzic pobierz triala albo idz do salonu i poobaw sie systemem.

[binio]

Ja tu nie chcę Hacintoshy. To jest myapple a nie myhac. I tyle ode mnie.

[DannyM]

no walsnie. Pytanie czy taki watek lub jemu podobne sa potrzebne. Czy wspieranie takich tematow jest moralne. Moim zdaniem nie powinno byc ich na tym formum

[Blade__]

DannyM - jeśli Administracja forum skasowałaby ten watek to na 99,9% znalazłaby się spora grupa ,,niezadowolonych,, zwolenników pisania o HM ... i kolejna krucjata w ,,obronie,, wolności słowa gotowa...póki watek nie zmierza w złym kierunku dopóty jest dostępny. Ze swojej strony mogę tylko uspokoić, ze nie przewidujemy w najbliższym, trochę dłuższym czy w odległym czasie aby Nasze podejście do HM na MyApple się zmieniło i żadne wyniki sądy czy płacze niektórych userow tego nie zmienią .

[DannyM]

dobrze, ze "Pytong Was obserwuje !!!"

[Iro]

Ja myślę, że administracja tego forum wyraźnie nakreśliła granice. Poruszanie się w ich obrębie jest bezpieczne i nie powoduje niepotrzebnych napięć. Ci co mają wiedzę o tym, że istnieją inne pozycje oprócz "misjonarskiej", powinni uszanować purytańskie zasady MyApple.

[Psychopulse]

adobe to nie fundacja open source tylko korporacja ktora zatrudnia ludzi i musi im placic. a ich targetem nie jest biedota ktora wysyla datki po piec dolarow typu studenci i inny drobiazg - tylko ludzie i FIRMY ktore stac na kupno tego softu - typu licencja na 100 stanowisk - prawda jest taka, ze te wszystkie spiracone przez maluczkich wersje im lataja kolo d...

posrednio dzieki piractu te duze firmy zarabiaja, bo sa ludzie przyzwoici (sam znam kilku) ktorzy jechali tak dlugo na piracie az sie dorobili i kupili legala. tak samo z grami - ja sam za dzieciaka piracilem ile wlezie teraz wydaje 4-5 stow miesiecznie na gry. sam pisze soft i nie wyobrazam sobie scigac jakis drobiazg za piracenie mojego softu - jak sa biedni to niech se uzywaja, moze kiedys zaplaca, a jak bede sie z nimi uzerac to tylko strace potencjalny zarobek, bo zniehcecony koles obsmaruje mnie w necie i nici ze sprzedazy

apple moze sie wic i krzywic, ale mnie zadne placze i krzyki nie przekonaja ze hackintosh to zuooo, ich wina ze nie produkuja sprzetu ze sredniej polki, niech sie przynajmiej ciesza ze ktos ma dosc przyzwoitosci zeby na hacka kupic leoparda a nie spiracic - jest szansa ze kiedys taka osoba kupi maka albo nawroci innych na macosx - bo szczerze - jaki apple ma interes w tym zeby ktos nie kupil absolutnie NIC? jak ktos NIE CHCE maka a chce MacOS, to niech chociaz zaplaci za OS - lepsze to niz zeby ktos poszedl w strone windoze a potencjalny wyznawca sie rodzi. Dlatego Apple nigdy nie bedzie scigac ludzikow (ciekaw jestem jak by to mialo wygladac, prokuratura ine wyda nakazu przeszukania prywatnego mieszkania na potrzeby pozwu cywilnego, a na sprawe karna nie ma co liczyc). A opinia lokalnych specjalistow mnie specjalnie nie martwi - bede chcial, sklece sobie hacka ktory wydajnosciowo umiesci sie gdzies miedzy imakiem a makiem pro (takich makow brakuje) i kupie legalnego retaila, nie bede chcial, to kupie uzywanego maczka i apple nie dostanie ode mnie ani grosza.

Bardzo fajny post

[seb235-8731863dbe]

adobe to nie fundacja open source tylko korporacja ktora zatrudnia ludzi i musi im placic. a ich targetem nie jest biedota ktora wysyla datki po piec dolarow typu studenci i inny drobiazg - tylko ludzie i FIRMY ktore stac na kupno tego softu - typu licencja na 100 stanowisk - prawda jest taka, ze te wszystkie spiracone przez maluczkich wersje im lataja kolo d...

Dokładnie tak.

posrednio dzieki piractu te duze firmy zarabiaja, bo sa ludzie przyzwoici (sam znam kilku) ktorzy jechali tak dlugo na piracie az sie dorobili i kupili legala. tak samo z grami - ja sam za dzieciaka piracilem ile wlezie teraz wydaje 4-5 stow miesiecznie na gry. sam pisze soft i nie wyobrazam sobie scigac jakis drobiazg za piracenie mojego softu - jak sa biedni to niech se uzywaja, moze kiedys zaplaca, a jak bede sie z nimi uzerac to tylko strace potencjalny zarobek, bo zniehcecony koles obsmaruje mnie w necie i nici ze sprzedazy

Słusznie nawet MS się nie rzuca o pirackie windowsy bo się obawia przejścia na inny OS a jak większość przejdzie to i tak mogą sobie Validacje wsdazić bo już przestaną się liczyć.

apple moze sie wic i krzywic, ale mnie zadne placze i krzyki nie przekonaja ze hackintosh to zuooo, ich wina ze nie produkuja sprzetu ze sredniej polki, niech sie przynajmiej ciesza ze ktos ma dosc przyzwoitosci zeby na hacka kupic leoparda a nie spiracic - jest szansa ze kiedys taka osoba kupi maka albo nawroci innych na macosx - bo szczerze - jaki apple ma interes w tym zeby ktos nie kupil absolutnie NIC? jak ktos NIE CHCE maka a chce MacOS, to niech chociaz zaplaci za OS - lepsze to niz zeby ktos poszedl w strone windoze a potencjalny wyznawca sie rodzi. Dlatego Apple nigdy nie bedzie scigac ludzikow. A opinia lokalnych specjalistow mnie specjalnie nie martwi - bede chcial, sklece sobie hacka ktory wydajnosciowo umiesci sie gdzies miedzy imakiem a makiem pro (takich makow brakuje) i kupie legalnego retaila, nie bede chcial, to kupie uzywanego maczka i apple nie dostanie ode mnie ani grosza.

Zgadzam się z tobą jak nigdy, ale to zdanie co podkreśliłem wydaje mi się śmieszne i dziwie się że go napisałeś bo Windows ma 90% rynku i jest używany praktycznie wszędzie na rynku komputerów osobistych i nie tylko. Co więcej na windę jest mnóstwo oprogramowania a ich typy plików są praktycznie standardem i żaden OSX nie jest w stanie mu podskoczyć. A poza tym nie wiem jak ty ale wg mnie OSX też nie jest idealny i dużo mu brakuje do idealnego jak i pod względem funkcjonalności aplikacji tyczy się to zarówno aplikacji z systemu jak i z pakietu iLife09.

[Roberto]

'ich typy plików'? no i czy posiadanie większego % rynku znaczy, że coś jest lepszym produktem? nie sądzę.

[feuerfest]

Windows ma duzo rynku w komputerach osobistych, ale na serwerach kroluje linux. Mac OS X wedlug mnie jest najlepszym systemem operacyjnym na komputery osobiste, co nie znaczy ze jest bez wad. Dla mnie - zwalszcza zawodowo - to idealny mariaż stabilnego interfejsu okienkowego z powerem unixa i wszystkich unixowych narzedzi dostepnych z konsoli. Dla mnie osobiscie windows nigdy, przenigdy nie bedzie opcja - absolutnie nigdy nie zainsaluje sobie juz systemu nieoprtegona UNIX

[seb235-8731863dbe]

Lepsze nie zawsze wygrywa i mieliśmy tego wiele przykładów.

[dundrub]

Lepsze nie zawsze wygrywa i mieliśmy tego wiele przykładów.

Ale czy przez to jest gorsze??

[robertk572]

no walsnie. Pytanie czy taki watek lub jemu podobne sa potrzebne. Czy wspieranie takich tematow jest moralne. Moim zdaniem nie powinno byc ich na tym formum

-a jaki zwiazek Twoim zdaniem ma hackintosh z tzw.moralnoscia?
Bo ja osobiscie nie dostrzegam zadnego! Nie przypominam sobie zadnego punktu w stylu:
"...NIE bedziesz instalowal OSX na PC!"
Aktualnie jest mi koniecznie potrzebny dostep do programow do lamania simlocka na iP ktore dostepne sa tylko na MAC'u typu Pwnage Tool-a jakos nie mam ochoty by wydac $ 2500 na laptopa od Apple. Dalem sie naciagnac na wydatek typu $ 700 na iPhone'a 3 GS-but that's it! Dzisiaj znalazlem info w w/w temacie i natychmiastowo zaczalem dzialac. Zapisalem sie na forum [url=http://forum.osx86.pl/]OSx86 • Strona główna[/url]. Zaczelem tez poszukiwania OSX Leopard na eBay.Tak ze moja odpowiedz w w/w temacie:
-jak nie tu-to info zdobede na jakims innym forum!!

[seb235-8731863dbe]

Ale czy przez to jest gorsze??

Nie jest, ale nic nie zyskuje. Nie pamiętam nazwy ale w epoce komputerów 8 biotwych firma podajże firma Sinclair wypuściła komputer który przerastał znacznie możliwości swojej epoki i nie było możliwości aby cokolwiek mu dorównało i padł bo nikt nie zdecydował się na niego pisać oprogramowania a jego procesor był wykonany w architekturze 32Bitowej, czy był gorszy od innych obecnych na rynku w tym czasie ?

[Łukasz Ignacyk]

-a jaki zwiazek Twoim zdaniem ma hackintosh z tzw.moralnoscia?
Bo ja osobiscie nie dostrzegam zadnego! Nie przypominam sobie zadnego punktu w stylu:
"...NIE bedziesz instalowal OSX na PC!"

Są takie:

Forum myapple jest miejscem przeznaczonym na dyskusje o problemach związanych z użytkowaniem sprzętu i oprogramowania wyprodukowanego przez Apple lub współpracującego z urządzeniami tej firmy. Jakkolwiek inne tematy nie są zabronione to jedynym miejscem podjęcia dyskusji innej niż programowo/sprzętowa Apple jest dział Think Different.

Wątki lub posty z linkami do plików chronionych prawem autorskim, opisujące jak takie pliki zdobyć, będą usuwane.

Aktualnie jest mi koniecznie potrzebny dostep do programow do lamania simlocka na iP ktore dostepne sa tylko na MAC'u typu Pwnage Tool-a jakos nie mam ochoty by wydac $ 2500 na laptopa od Apple. Dalem sie naciagnac na wydatek typu $ 700 na iPhone'a 3 GS-but that's it!

Jak kogoś stać na taki telefon to tym bardziej ma na porządny komputer.

[Woodolec]

Po co? Są fora na ten temat. Płacę sporo za sprzęt po to, by jak najrzadziej wogóle myśleć o PC.

[Roberto]

Lepsze nie zawsze wygrywa i mieliśmy tego wiele przykładów.

i co z tego?