Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

iDieta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#26 MarcinWitek

MarcinWitek
  • 1 574 postów
  • SkądMars

Napisano 24 stycznia 2009 - 15:21

Nie no, specialnie zobaczylem, przed mierzeniem zawsze robie kupke i siusiu :mrgreen: zawsze waze sie co 2 tygodnie :D


Ja tylko żartowałem. Nie jestem jasnowidzem przecież żeby sprawdzić jak było naprawdę :D :D :D

#27 bugmenot

bugmenot
  • 531 postów

Napisano 24 stycznia 2009 - 15:26

:D moze i zartowales ;) Ja tam wypijam hektolitry mineralnej gazowanej przed jedzeniem - DZIALA, nie chce sie tak jesc bo sie zapchalo zoladek (ba, nawet zalalem klawiature mineralna )

#28 bombay1982

bombay1982
  • 148 postów
  • SkądDublin

Napisano 24 stycznia 2009 - 15:38

walczylem troche z dieta i sposob jest prosty. wg mnie sa 3 czynniki ktore sa kluczowe w rzucaniu kilogramow.
1. wg mnie najwazniejszy to dieta. zeby schudnosc po prostu trzeba z uzywac wiecej kalorii niz ich dostarczamy organizmowi. np twoje cialo potrzebuje 2500, dostarczaj codziennie kolo 2000-2300 a po pewnym czasie gwarantuje ze zejdziesz z wagi

2. silownia polaczona z aerobami daja najlepsze efekty, ale jak ktos glownie jest skoncentrowany na zgubieniu wagi to wzialbym sie tylko za aeroby. bieg na biezni pol godzinki + rowerek pol godzinki przy srednim wysilku to z uzycie okolo 500 kalorii ( tyle mi maszyny pokazuja :) 3 razy w tygodniu to ubytek dodatkowo 1500 na tydzien

3. suplementy l-karnityna + kawa codzienie lub polecam suplement ktory mi bardzo pomogl: Muscletech - Hydroxycut HardCore - Odżywki i Suplementy - OPINIE I ZDJĘCIA

Jak sie przestrzega szczegolnie tych 2 pierwszych nie ma opcji zeby nie zejsc z wagi, a jak ma sie problem z glodem to polecam ten suplement

No i wiadomo ze trzeba sie pozegnac z reguralnym piciem browara :)

Ja w ten sposob schudlem 10 kg

Najgorsze dla mnie bylo ukladanie diety i liczenie kalorii :/

#29 xeon

xeon
  • 96 postów
  • SkądStockholm

Napisano 24 stycznia 2009 - 16:58

Co do piwa to jasne,że będę pił ale to jak zejdę do wymarzonej wagi.

Kaloryczność kalorycznością ale niech ktoś mi powie jaki ma indeks glikemiczny piwo

a tego nie wiem,możesz trochę wytłumaczyć o co chodzi?

Co do wody gazowanej to słyszałem,że gazy rozpychają żołądek i bla blabla...ja i tak pije i taką i taką.

bombay1982 co do l-karnityny to planuję ewentualnie* w pózniejszym czasie gdy złapię lepszą kondycję bo z tego co czytałem przy jej stosowaniu trzeba naprawdę mocno trenować i to min.1godz.intensywnie.
A co do kawy to jaką kawe piłeś,bo ja przeszedłem na czarną lecz teraz znowu piję z mlekiem gdyż sama czarna jest szkodliwa dla żołądka który podczas picia kawy wytwarza soki trawienne i mleko własnie jest takim katalizatorem dla tych soków.

Dobra idę biegać...:D

#30 MarcinWitek

MarcinWitek
  • 1 574 postów
  • SkądMars

Napisano 24 stycznia 2009 - 17:06

Indeks glikemiczny to jest szybkość (oraz ilość) z jaką dany produkt podwyższa zawartość glukozy we krwi która z kolei powoduje podwyższenie zawartości insuliny. A to powoduje najbardziej tycie.
Indeks glikemiczny

#31 pididi

pididi
  • 47 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 stycznia 2009 - 17:20

co do IG, to najprościej - im wyższy indeks glikemiczny, tym gwałtowniejszy skok poziomu cukru. Efekt to duży wyrzut insuliny = poczucie głodu. Dodatkowo insulina wspomaga proces powstawania tłuszczów (lipogenezę). Niestety piwo ma na 100% IG>70, a więc wysokie ;) @loly, już kiedys zauważyłem "no pain, no gain" :D

#32 bombay1982

bombay1982
  • 148 postów
  • SkądDublin

Napisano 24 stycznia 2009 - 17:26

co do kawy to ja jak nie mialem zadnych suplementow to walilem mocniejsza kawe rozpuszczalna ( 2-3 lyzeczki ) przed silownia, to sprawia ze wiecej wypacasz z siebie ale i serducho mocniej wali wiec trzeba uwazac. co do indeksu glikemicznego to im jest wyższy tym szybciej sie to wchlania w organizm np zjedz obiad z ziemniakami ktore miaja wysoki indeks a potem taki sam z makaronem lub ryzem ( nizszy ) i zobaczysz po czym bedziesz bardziej syty i spiacy. Ogolenie staralem sie ograniczac jedzenie z wsokim indeksem

---- Dodano 24-01-2009 o godzinie 16:31 ----

@loly, już kiedys zauważyłem "no pain, no gain" :D


ogolnie to poczatki sa najgorsze ale jaks ie obacze efekty po 2 miesiacach to uczucie jest niesamowite :)

#33 rybek

rybek
  • 186 postów

Napisano 24 stycznia 2009 - 17:33

Hmmm... Z tego co ja wiem to najlepszą*metodą są regularne biegi. Konieczny jest pulsometr, by tętno utrzymywać około 65%. Wtedy po około 20 minutach biegu zaczynają się spalać tłuszcze. No i oczywiście biegać trzeba na czczo. To jest mniej więcej to, czego się dowiedziałem rok temu z wykładów dla instruktorów narciarstwa:P

#34 xeon

xeon
  • 96 postów
  • SkądStockholm

Napisano 24 stycznia 2009 - 18:08

Hmmm... Z tego co ja wiem to najlepszą*metodą są regularne biegi. Konieczny jest pulsometr, by tętno utrzymywać około 65%. Wtedy po około 20 minutach biegu zaczynają się spalać tłuszcze. No i oczywiście biegać trzeba na czczo. To jest mniej więcej to, czego się dowiedziałem rok temu z wykładów dla instruktorów narciarstwa:P

No na czczo to raczej nie możliwe a tymbardziej wieczorem.
Po 20 minutach?! :shock: ja biegam 1,5km/10min i wysiadam więc do 20min zapewne brakuje mi pare miesięcy :(
Dla tych co odchudzają się chodząc na siłownię to chyba istotną rzeczą jest by zmierzyć biodra oraz pas bo waga za duzo nic nie powie bo spalając tłuszcz mamy więcej masy mięśniowej.
A ja ważę się 1 na tydzień.

#35 bombay1982

bombay1982
  • 148 postów
  • SkądDublin

Napisano 24 stycznia 2009 - 18:30

chodzac na silownie trzymajac diete gdzie spozywasz mnie kalorii niz z uzywasz tylko spalasz miesnie, nie jestes w stanie zwiekszyc masy miesniowej, jedynie co to mozesz sie lepiej wyrzezbic i poprawic definicje miesnia. trening silowy ( najlepiej obwodowy, a nie split ) w polaczeniu z aerobami daje najlepszy efekt bo wtedy fajnie widac efekty, ale jestem w 100% pewny ze nie zwiekszycsz masy miesniowej

#36 equinoxe

equinoxe
  • 4 721 postów
  • Płeć:

Napisano 24 stycznia 2009 - 19:51

To i ja wtrącę swoje 3 grosze. Znajomi zachwalali dietę strukturalną (Dr Bardadyn - Dieta strukturalna) Osobiście nie mam cierpliwości do diet, wolę po pracy zamiast kolacji iść na siłownię. :)

#37 Zwickau

Zwickau
  • 817 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 stycznia 2009 - 20:43

Wegetarianizm to też nie pomaga mniejsze wagi. Jeszcze dużo brakuje z białka.
Kiedyś byłem próbuje na jeść wega ale odrzuciłem.

Polecam czytać PFPZ | Mit: Diety wegetariańskie są "zdrowsze" od diet bazujących na produktach mięsnych

Wolne Media Zdrowie Mity wegetarianizmu - cz. 1
Wolne Media Zdrowie Mity wegetarianizmu - cz. 2

#38 equinoxe

equinoxe
  • 4 721 postów
  • Płeć:

Napisano 24 stycznia 2009 - 22:52

Zwickau, od 19 latek nie jem mięcha i nie zauważam skutków ubocznych. ;P Ale przyznaje, że od samego wegetarianizmu się nie chudnie.

#39 bugmenot

bugmenot
  • 531 postów

Napisano 24 stycznia 2009 - 22:55

Kurcze ja Was nie rozumiem jak mozna nie jesc miesa? Jest takie pyszne i w ogole ma te jakies super cos zdrowe bla bla. Po prostu smaczne, wol nie miec Maca niz nigdy nie jesc miesa... Brak skutkow ubocznych? To dobrze bo wiekszosc jakies ma.

#40 loly

loly
  • 961 postów
  • Płeć:
  • SkądLongIsland, JuEsEndEj

Napisano 24 stycznia 2009 - 23:30

to z tego co widze to tylko ja jestem jakis inny bo chce przytyc :) ale moze juz nei moje wymiary to: ;) 191cm/140kg no ale ja na silownei zmigam 5 dni w tygodniu teraz nei za duzo aerobow ale na lato bede zaczynal zrzucanie :)

#41 bombay1982

bombay1982
  • 148 postów
  • SkądDublin

Napisano 25 stycznia 2009 - 15:19

to z tego co widze to tylko ja jestem jakis inny bo chce przytyc :) ale moze juz nei moje wymiary to: ;)
191cm/140kg no ale ja na silownei zmigam 5 dni w tygodniu teraz nei za duzo aerobow ale na lato bede zaczynal zrzucanie :)


jak dajesz rade 5 razy w tyg do szacunek. ja probowalem ale po miesiacu czulem sie jak szmata, bo sie przetrenowywalem. ogolnie musisz byc pro zeby tak dawac na dluzsza mete, no chyba ze kazda partia miesniowa raz w tygodniu to wtedy trening zabierze ci maks 1h przy srednim tepie i wtedy mozna dac rade

#42 loly

loly
  • 961 postów
  • Płeć:
  • SkądLongIsland, JuEsEndEj

Napisano 25 stycznia 2009 - 22:53

dokladnie jedna partia miesni tygodniowo srednio 1.5h dziennie. czasami jestem tak zmeczony ze mi sie nei chce ale to zazwyczaj jak jestem w pracy ale jak przyjde do domu to az sie doczekac nei moge kiedy pojde ;)

#43 xeon

xeon
  • 96 postów
  • SkądStockholm

Napisano 26 stycznia 2009 - 00:13

Ja pomimo,że biegam od tygodnia to poprostu czuę,że jaknie pójdę biegać to coś stracę i nie tylko spalone kalorie ale chyba myslę,że własne postanowienia. I uważam,że jak raz odpuszę to drugi raz przyjdzie mi jeszcze łatwiej.

#44 iPod Touch Maniak

iPod Touch Maniak
  • 640 postów

Napisano 26 stycznia 2009 - 12:10

Ja chce schudnąć:)

#45 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7 238 postów
  • Skąd3city

Napisano 26 stycznia 2009 - 17:59

Jak szedłem na studia ważyłem 86. Kilka miesięcy później było to 70 kg, a w końcu ustabilizowało się*na 72.

W jaki sposób? Wystarczyło odstawić pyszne jedzonko mamusi :D No i zacząć się ruszać ;) Na uniwerek dojazd rowerem, więc w sumie godzinkę*dziennie sobie pojeździłem w szybkim tempie.


Przez wakacje znowu się spasłem (siedzący tryb życia i jedzonko mamusi), wróciłem na studia i rower zamieniłem w motocykl... Planuję wrócić do biegania. W sumie ten temat może działać motywująco. Jutro idę się zważyć :D

#46 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 26 stycznia 2009 - 20:13

Jak to jest z tym bieganiem? Slyszalem, ze zle dziala na kregoslup i lepiej chodzic na plywalnie? Jak na razie zrezygnowalem z ziemniakow i piwa (tylko raz w tygodniu) i staram sie biegac, ale co ludzie to opinia: nie biegaj bo szkoda kregoslupa, albo idz na basen, albo duzo spaceruj.. To jak to jest z tym bieganiem? Te diety wszystkie to nie dla mnie - dla mnie dieta prosta - ryz, miesko chinskie, salaty, suroweczki, zielsko, mleko i jestem szczesliwy. Jedyny problem to z piwem,ale da sie ograniczyc. Pozostaje wiec chyba sam ruch, na ktory mam malo czasu niestety..

#47 pididi

pididi
  • 47 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 stycznia 2009 - 20:40

Odpowiednio zaplanowane treningi nie szkodzą kręgosłupowi - znam dwie osoby po operacji kręgosłupa i obie biegają. Było to jedno z zaleceń fizjoterapeuty. Byle nie przesadzić na początku ;) Basen też dobra rzecz, stosuję w formie aerobów 3xtyg :P

#48 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 26 stycznia 2009 - 21:05

Mam lasek pod chatą, wiec wolałbym biegać -basen daleko i kosztuje + benzyna ;) a w dobie kryzysu oszczedzam na wszystkim. Docelowo chce tak biegac pol godzinki dziennie, czy to pomoze, ktos doradzi? Bo slyszalem,ze to np pomaga na biezace spalanie, a na utrate tego co juz mam (okolo 8kg za duzo) to za malo. Panowie doradzcie :)

#49 loly

loly
  • 961 postów
  • Płeć:
  • SkądLongIsland, JuEsEndEj

Napisano 26 stycznia 2009 - 21:39

biegaj pol godzinki rano lepsze efekty i lepsze samopoczucie przez reszte dnia i np. 2Xw tygodniu na basenik na godzinke utrzymuj diete dorzuc jakies miesko np. piersi z kurczaka, pij duzo duzo duzo wody i z biegiem czasu bedzie dobrze :)

#50 pididi

pididi
  • 47 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 stycznia 2009 - 22:41

a jak się forma poprawi, i ogólnie zdrowie pozwoli, to zainteresuj się HIITem ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych