Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Co sie dzieje z wami?!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
101 odpowiedzi w tym temacie

#76 mediumformat

mediumformat
  • 73 postów
  • SkądPolska

Napisano 14 sierpnia 2006 - 23:36

proponuje mu zaczac od kupna slownika ortograficznego

To moja jedyna slabosc :rolleyes:
W prawie w kazdym "watku" na www.MyApple.pl znajdzie sie "blad" czy "literowka" :!:
Wiec prosze nie czepiajcie sie niepełnosprawnych inaczej :roll:

Pozatym generalnie nie przeskodzilo to aby rozwinac
tak ozywiona dyskusje dotyczaca systemu OSX dla procesora Intel
co powoduje otwarta droge do produkcji "klonow" komputera Apple.

Dziekuje wszystki za udzial w dyskusji i przedstawieniu tu swoich "opini"
na temat "obranej drogi" przez Apple.
...

#77 Sallazar

Sallazar
  • 93 postów
  • SkądPoznań

Napisano 15 sierpnia 2006 - 09:14

a co przeszkadzało w produkcji klonów apple z pocesorami PPC?

#78 Monika_M

Monika_M
  • 858 postów
  • Skądz Banowana

Napisano 15 sierpnia 2006 - 11:31

a co przeszkadzało w produkcji klonów apple z pocesorami PPC?

Bo kiedyś uwierzyłam że:

Apple to system + komputer sprzedawany do tego systemu.


Co w rezultacie miło tworzyć harmonijna całość zapewniającą stabilny system. Teraz pogubiłam się i mam wątpliwości. Uniwersalność zawsze pociąga za sobą pewne niewygody.
Masz np. fotel i tapczan. Wybierasz sobie dostosowując do swoich potrzeb i masz komfort.
Kup rozkładaną kanapę. Przekonasz się, że na tym ani się wygodnie nie wyśpisz, ani nie posiedzisz. To zawsze jest coś, za coś.
Na razie (podobno) OSX działa OK., Win słabo. (na Apple) ale Win jako tako a OSX (jeżeli?) słabo na "blaszakach" Win na Apple pewnie można poprawić, ale czy przypadkiem nie stanie się to kosztem OSX? po kolejnej zmianie architektury procesora? Pewnie to płonne obawy, ale jeżeli nie?
To moja obawa przed uniwersalizmem. Aplle może konstruować komputery na wszystkie znane OS i programiści z wszystkich znanych OS-ów mogą wypuszczać kolejne wersje w dostosowaniu do pojawiających się maszyn. A userzy zajmą się testowaniem tego wszystkiego. Będzie zabawnie, , ale mnie komp potrzebny jest do czegoś innego., ale nie powiem do czego bo chyba moje „patrzenie” na role i znaczenie kompa już jest niemodne i na miejscu.

#79 Mamut

Mamut
  • 295 postów
  • SkądSkatowni

Napisano 15 sierpnia 2006 - 15:12

dlatego nie uzywa ppc bo sa cieple i pradozerne pozaty intele nowy rodzaj uzytkownika napedzily applowi :)

#80 Lack

Lack
  • 2 171 postów
  • SkądGdynia

Napisano 15 sierpnia 2006 - 16:07

To moja jedyna slabosc :rolleyes:
Pozatym generalnie nie przeskodzilo to aby rozwinac
tak ozywiona dyskusje dotyczaca systemu OSX dla procesora Intel
co powoduje otwarta droge do produkcji "klonow" komputera Apple.


A w jaki sposób architektura PPC ograniczała drogę do produkcji klonów?

Co w rezultacie miło tworzyć harmonijna całość zapewniającą stabilny system. Teraz pogubiłam się i mam wątpliwości. Uniwersalność zawsze pociąga za sobą pewne niewygody.
Masz np. fotel i tapczan. Wybierasz sobie dostosowując do swoich potrzeb i masz komfort.


Na PPC macu mozna postaiwc linkuksa, na PPC procesorze zbudowana konsolę 3 generacji - rozumiem, że uniwersalizm jest wtedy dopiero kiedy ocieramy się o Windowsy?

#81 Monika_M

Monika_M
  • 858 postów
  • Skądz Banowana

Napisano 15 sierpnia 2006 - 16:53

rozumiem, że uniwersalizm jest wtedy dopiero kiedy ocieramy się o Windowsy?


Nie Luck, to nie tak, popraw mnie jak źle myślę. Uważałam, że (jak i wcześniej to wyraziłam przez podpisanie się pod tezę iBodo. Że zarówno oprogramowanie jak sprzet Apple rozwija się harmonijnie i jest wzajemnie od siebie uzależnione (nazwę to synchronizacja). Linuks uwzględniał zarówno Intela jak i procesory Mac’a. Chwała im za to, co wcale nie znaczy, ze Apple brała pod uwagę Linuksa, . Ten z tego co wiem, rozwija się pod „sztandarem” uniwersalizmu z założenia, będąc de facto produktem chyba niepoliczalnej grupy zapaleńców.
A jednak Linuks, to ciągle przygoda, zabawa, tworzenie, ale … zero kosztów. (z tego co wiem to bezpłatna platforma). Ja pisałam jednak o narzędziu, które kupuje za ciężkie (jak dla mnie) pieniądze, (nie ukrywam że po rozczarowaniu Win’em), i ulegając dość powszechnej (Wiem! Ty jesteś niewinny pod tym względem), opinii o solidności systemu dostosowanemu do sprzętu i odwrotnie., po to, by teraz dowiedzieć się, że trzeba ukłonić się przez Win i trochę zmodyfikować sprzęt (nie ważne szczegóły).
Mogę nawet bardzo wierzyć w to, że będzie OK., i że powinnam być szczęśliwa, bo sobie będę jeszcze mogła zainstalować Win i żadne biblioteki dll-owskie i inne kawałki pofragmentowane skaczące mi po dyskach i w pamięci operacyjnej nie będą przeszkadzały w pracy na OSX-się. I niech tak zostanie, że w to wierzę. Zgłosiłam zaledwie swoja wątpliwość.
Nie wiem, czy mam pecha, czy zaszczyt, że gdziekolwiek nie napisze to zjawiasz się na swym latającym dywanie i …

Taki widać już los chyba każdej(?) czy tylko mój jako że:

#82 kadargo

kadargo
  • 1 312 postów

Napisano 15 sierpnia 2006 - 16:55

Na PPC macu mozna postaiwc linkuksa, na PPC procesorze zbudowana konsolę 3 generacji - rozumiem, że uniwersalizm jest wtedy dopiero kiedy ocieramy się o Windowsy?

oj lack przeciez wiesz o co chodzi.

do TEJ pory bylo to dostosowywanie softu do sprzetu i apple mial gdzies takie experymenta, a teraz jest tak ze sam probuje nagiac hard do soft i to nie swoj tylko zza barykady :)

#83 Monk

Monk
  • 354 postów
  • SkądWrocław / Gliwice / Przemyśl

Napisano 15 sierpnia 2006 - 18:08

A w jaki sposób architektura PPC ograniczała drogę do produkcji klonów?

Nie było dostępnych Procków i płyt...a w tej chwili procki juz są a płyt dalej nie ma?

Na PPC macu mozna postaiwc linkuksa, na PPC procesorze zbudowana konsolę 3 generacji - rozumiem, że uniwersalizm jest wtedy dopiero kiedy ocieramy się o Windowsy?

Przesadzasz, jak dla mnie (a nie jestem zainteresowany win) dzieki przesiadce otworzyły sie drzwi do korzystania z maków. Na studiach niestety potrzebuje kilku programów, szczególnie juz wkrótce cholernych emulatorów procków (czy czegos takiego) które wystepują całymi gromadami na linuksie ale kozystanie z nich jest uzaleznione od typu procka na maszynce! Na PPC nie było raczej na nie szans nie tak jak na intel-maczkach, więc nie tylko to że można zainstalowac Winde sprawia że są bardziej uniwersalne.

#84 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 15 sierpnia 2006 - 18:30

Niby dlaczego MacOS ma stracić to "coś"? Dlaczego Apple ma stracić po przejściu na Intela? Przecież nic się nie zmieniło oprócz procesora. Zresztą sam Jobs fajnie to pokazał na ostatnim WWDC jak to wyglądał MacOS na PPC a jak wygląda teraz.. Czy MacOS nie był czasem do tej pory uniwersalny? Przecież działał na procesorach od G3 do G5. Szczerze mówiąc to za bardzo się nie obawiam tego, że nagle MacOS zacznie być niestabilny bo będzie musiał obsługiwać niezliczone typy procesorów i kart różnego rodzaju, bo będzie trzeba instalować sterowniki innych poducentów itp.. Ponoć MacPro ma kilka milionów możliwych konfiguracji (o ile dobrze pamiętam z WWDC). W pierwszej chwili pomyślałem że można do niego wsadzić wszystko. Tyle tylko że po wejściu do sklepu Apple okazuje się że do wyboru mamy np raptem 5 czy 6 kart graficznych i to wszystko. Czyli nadal jest tak że jeśli "mama" czegoś nie pobłogosławi to również nie gwarantuje stabilnej pracy.

#85 Lack

Lack
  • 2 171 postów
  • SkądGdynia

Napisano 15 sierpnia 2006 - 18:37

Nie Luck, to nie tak, popraw mnie jak źle myślę. Uważałam, że (jak i wcześniej to wyraziłam przez podpisanie się pod tezę iBodo. Że zarówno oprogramowanie jak sprzet Apple rozwija się harmonijnie i jest wzajemnie od siebie uzależnione (nazwę to synchronizacja). Linuks uwzględniał zarówno Intela jak i procesory Mac’a. Chwała im za to, co wcale nie znaczy, ze Apple brała pod uwagę Linuksa.


Uważasz Muniko, że przesiadka na intela była podyktowana "braniem pod uwagę" Windowsów?

Nie wiem, czy mam pecha, czy zaszczyt, że gdziekolwiek nie napisze to zjawiasz się na swym latającym dywanie i …


Proponuję prześledzić od początku ten wątek i zweryfikować to spostrzeżenie.

do TEJ pory bylo to dostosowywanie softu do sprzetu i apple mial gdzies takie experymenta, a teraz jest tak ze sam probuje nagiac hard do soft i to nie swoj tylko zza barykady :)


Skoro OSX byl kompilowany dla x86 juz od 5 pokoleń systemu (o ile pamiętam z keynote przy przesiadce) to ten argument uważam za chybiony :-)
Pozatym łatwiej chyba dostować software do hardware niż odwrotnie.

Nie było dostępnych Procków i płyt...a w tej chwili procki juz są a płyt dalej nie ma?


Wystarczyło złożyć zamówienie u IBM'a, Motoroli czy kogoś innego. Bo zakładam, że rozmawiamy w ciut większej skali niż kilku pasjonatów preparujących osx pod komputery bez TPM'a...

Przesadzasz, jak dla mnie (a nie jestem zainteresowany win) dzieki przesiadce otworzyły sie drzwi do korzystania z maków.


Jestem po Twojej stronie barykady - dla mnie również, chociaż wolałbym żeby można było postawić winde bez żadnych wigibasów. Po prostu ciekawi mnie gdzie tkwi granica po przekroczeniu której zyskuje się miano uniwersalności.

#86 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 15 sierpnia 2006 - 18:58

Wystarczyło złożyć zamówienie u IBM'a, Motoroli czy kogoś innego. Bo zakładam, że rozmawiamy w ciut większej skali niż kilku pasjonatów preparujących osx pod komputery bez TPM'a...

To, to akurat takie proste nie było. Wystarczy prześledzić tempo pojawiania się płyt Pegasosów i AmigiOne.

#87 Monika_M

Monika_M
  • 858 postów
  • Skądz Banowana

Napisano 15 sierpnia 2006 - 19:21

Uważasz Muniko, że przesiadka na intela była podyktowana "braniem pod uwagę" Windowsów?

Nie Luck, nie Windows’ów, ale rynku, które Windows opanowały. Można „opakować” to w najróżniejszy sposób np. aby złagodzić „twardą przesiadkę” na OSX Apple wyszło naprzeciw oczekiwaniom i proponuje coś pośredniego, że tu można na Win, a obok powoli zapoznawać się. z OSX (to tak tylko na przykład).
Nie mam złudzeń, że win będzie jeszcze długo rządził światem, choć jak wiesz, powoli niektóre kraje wydostają się z pod kontroli Win.
Jest symptomatyczne, że oficjalną formą dokumentów zaczynają być PDF-u ( nowy MS Word przewiduje zrzucanie do PDF) lub jak np. w Belgii, dokumentami oficjalnymi staja się te z rozszerzeniem .odt, czyli już nie ze „stajni” Microsoft-u
Ale nie tylko ja, pewnie wszyscy uczestnicy tego Forum zdają sobie sprawę jak bardzo w kontaktach zewnętrznych jesteśmy od Microsoftu uzależnieni.

PS Zweryfikowałam, szkoda, przez chwile czułam się wyróżniona, ale cóż

#88 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 15 sierpnia 2006 - 21:26

Jest symptomatyczne, że oficjalną formą dokumentów zaczynają być PDF-u ( nowy MS Word przewiduje zrzucanie do PDF) lub jak np. w Belgii, dokumentami oficjalnymi staja się te z rozszerzeniem .odt, czyli już nie ze „stajni” Microsoft-u


ODF
http://www.iso.org/i...06/Ref1004.html
O zamkniętym PDF Adobe'a nic nie wspominają.

A jednak Linuks, to ciągle przygoda, zabawa, tworzenie, ale … zero kosztów. (z tego co wiem to bezpłatna platforma)


Oprócz bezpłatnych dystrybucji takich jak OpenSUSE czy Fedora są też komercyjne klasy enterprise np.:
Novell SUSE Linux Enterprise Desktop (SLED) i SUSE Linux Enterprise Server (SLES)
http://www.novell.com/linux/
albo
Red Hat Desktop i Red Hat Enterprise Linux (RHEL) (w wersjach Work Station, Entry Server i Advanced Server).
http://www.redhat.com/rhel/compare/

#89 quaint

quaint
  • 250 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 15 sierpnia 2006 - 21:56

w polsce ten format tez juz jest oficjalnym formatem albo ma byc jakos niedlugo.

#90 Samp

Samp
  • 228 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 sierpnia 2006 - 22:00

Jakie "oficjalne formaty"? O czym wy mówicie? To już nawet nie jest Think Different.

#91 Lack

Lack
  • 2 171 postów
  • SkądGdynia

Napisano 15 sierpnia 2006 - 22:01

Nie Luck, nie Windows’ów, ale rynku, które Windows opanowały. Można „opakować” to w najróżniejszy sposób np. aby złagodzić „twardą przesiadkę” na OSX Apple wyszło naprzeciw oczekiwaniom i proponuje coś pośredniego, że tu można na Win, a obok powoli zapoznawać się. z OSX (to tak tylko na przykład).


Zaryzykuję twierdzenie, że przy takich intencjach całą operację można by przeprowadzić w dużo sprawniejszy sposób (bez EFI, bez opóźnienia i z pełnym wsparciem sterownikowym). Imho jest to po prostu wartość dodana - wyszło w praniu.

Nie mam złudzeń, że win będzie jeszcze długo rządził światem, choć jak wiesz, powoli niektóre kraje wydostają się z pod kontroli Win.
Jest symptomatyczne, że oficjalną formą dokumentów zaczynają być PDF-u ( nowy MS Word przewiduje zrzucanie do PDF) lub jak np. w Belgii, dokumentami oficjalnymi staja się te z rozszerzeniem .odt, czyli już nie ze „stajni” Microsoft-u


Takim samym syptomem fobii microsoftowej jest wymuszona przez EU wersja Windowsów bez media playera (windows n), której sensowności nie sposób chyba przypisać.

Ale nie tylko ja, pewnie wszyscy uczestnicy tego Forum zdają sobie sprawę jak bardzo w kontaktach zewnętrznych jesteśmy od Microsoftu uzależnieni.


Jak od wielu rzeczy, takie życie.

PS Zweryfikowałam, szkoda, przez chwile czułam się wyróżniona, ale cóż


Możesz mi podsyłać na PW wątki w których już się wypowiedziałaś i chciałbyś żebym ja zabrał głos jeśli Cię to uszczęśliwi.

#92 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 15 sierpnia 2006 - 22:21

@ Samp A to niby dlaczego? Oficjalne formaty to takie, ktorych stosowanie dopuszcza sie instytucjonalnie. Nie chcialbys chyba zeby na stronach zaczeli Ci wieszac dokumenty w formacie .jrwr, ktorego nie wiedzialbys czym ugryzc, bo takie mieli widzimisie? Bardzo dobrze ze wprowadza sie format oficjalny niezalezny od platformy i kreatora, bo dzieki temu bedziesz mogl to sobie otworzyc kazdym standaryzownaym programem, a nie tylko MSWord.

#93 MacFan

MacFan
  • 97 postów
  • SkądPoznań

Napisano 15 sierpnia 2006 - 23:23

Bardzo dobrze ze wprowadza sie format oficjalny niezalezny od platformy i kreatora, bo dzieki temu bedziesz mogl to sobie otworzyc kazdym standaryzownaym programem, a nie tylko MSWord.


I słusznie, niech .odt bedzie tym nowym standardem, albo .rtf tylko dlaczego wciąż brakuje OpenOffice w wersji makowej (full Cocoa). Wiem, że jest angielski NeoOffice, ale nie wszyscy chcą taką wersję.

#94 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 15 sierpnia 2006 - 23:32

Znaczy jaka wersje? Oparta na Java czy angielska? I co jest nie tak z OO pod X11?

#95 MacFan

MacFan
  • 97 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 sierpnia 2006 - 06:41

Wersja OO port X11 to prawie jak linux...(pingwin jest OK). Chodzi o wersję multilingual z pełnym wygladem makowym a nie "portowaną". A i tak obie używają Javy (pod windą wersja 1.x także z Javą). No chyba, że jest inny program (freeware) z obsługą formatu odt.

#96 JEDI_V-03965dee98

JEDI_V-03965dee98
  • 2 630 postów
  • Płeć:
  • SkądOBERSCHLESIEN

Napisano 16 sierpnia 2006 - 09:00

MacFan-ja uzywam NeoOffica calkowicie po polsku w wersji 1.2.2 i dziala bez problemowo,tym bardziej ze w pracy zasuwam na windows 2000 prof. i czasami jestem zmuszony zabierac robote do domu,wszystko smiga

#97 Monika_M

Monika_M
  • 858 postów
  • Skądz Banowana

Napisano 16 sierpnia 2006 - 09:56

MacFan-ja uzywam NeoOffica calkowicie po polsku w wersji 1.2.2 i dziala bez problemowo.


A ja cos takiego co się nazywa NeoOffice, a informacjach przedstawia się jako: OpenOffice 2.0.2 Path 0 potwierdzam, wszysko smiga, spokojnie można nazwac to jako „sen na java’ie”

Takim samym syptomem fobii microsoftowej jest wymuszona przez EU wersja Windowsów bez media playera (windows n), której sensowności nie sposób chyba przypisać..

To nie fobia, tylko próba regulacji rynku. Fobię anty Win-owska to ja mam ciągle jeszcze. Pewnie z czasem mi to przejdzie, wiec nie poddaje się terapii

Możesz mi podsyłać na PW wątki w których już się wypowiedziałaś i chciałbyś żebym ja zabrał głos jeśli Cię to uszczęśliwi.

Nooo, nie aż tak, poza tym lubię być dostrzeżona (?) pewnie (?)

#98 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 16 sierpnia 2006 - 10:42

A ja cos takiego co się nazywa NeoOffice, a informacjach przedstawia się jako: OpenOffice 2.0.2 Path 0 potwierdzam, wszysko smiga, spokojnie można nazwac to jako „sen na java’ie”

Też potwierdzam. Zresztą o ile mi wiadomo to niedługo pojawi się NeoOffice Aqua.

#99 hwojtek

hwojtek
  • 1 273 postów
  • SkądGrzebienisko - Warszawa - cała Europa

Napisano 16 sierpnia 2006 - 10:49

Czy ktoś może wreszcie zamknąć tego trolla?

#100 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 sierpnia 2006 - 11:07

Czy ktoś może wreszcie zamknąć tego trolla?

A mógłbyś się jakoś bardziej uzewnętrznić ze swoim problemem? Może nawet na PW...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych