[Piurek]

pożyczyłem dysk zewnętrzny od kolegi Toshiba 3,5 cala 500 GB. Chciałem zobaczyć jak działa time machine. Podłączyłem dysk do laptopa i nie może go wykryć. Jest jakiś sposób aby podłączyć go. W instrukcji pisze że działa tylko pod windą....... Mam Mac OS X leopard.

[virgin71]

każdy dysk działa pod osx... sprawdź w profilu systemu czy widzi dysk, bo może po prostu, może potrzeba zasilania dodatkowego.

[kokos]

6, i kabelek USB - liche podłączenia nie montują dysków.

[Jenot]

A może dysk jest sformatowany na NTFS? Time Machine działa tylko z HFS+

[Piurek]

Bardzo dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

[virgin71]

a może napiszesz jak sprawa poszła? NTFS jest widoczny na biurku, a kolega napisał, że go nie ma.

[herman]

Mam podobny problem, moj dysk zewnętrzny zostal podłaczony do innego maca, potem do innego pc i nie widze go juz na swoim macbooku. sprawdzilem na innym pc i dysk jest widoczny, wszytskie dane sa widoczne, odpalaja sie. ale wciaz nie widze go u siebie. Ratujcie ! co robic? mac os X 10 4 11 hd usb western digital 250 GB

[Jenot]

To jest dysk zasilany przez USB czy ma zasilacz? Bo jeśli tylko z USB to może coś Ci się*z zasilaniem na porcie pozajączkowało? Spróbuj przy podłączonym do sieci laptopie a nie na baterii.

[sali128]

Sprawdz zasilanie i dodatkowo sprawdz go na narzedziu dyskowym.

[Kagain]

Mam podobny problem, moj dysk zewnętrzny zostal podłaczony do innego maca, potem do innego pc i nie widze go juz na swoim macbooku. sprawdzilem na innym pc i dysk jest widoczny, wszytskie dane sa widoczne, odpalaja sie. ale wciaz nie widze go u siebie.

Ratujcie ! co robic?

mac os X 10 4 11

hd usb western digital 250 GB

Odmontuj dysk z PC. Czy jak podłączasz dysk do Maca to wyskakuje jakiś komunikat? (np o tym, że dysk nie został poprawnie odmontowany?)

[ełos]

każdy dysk działa pod osx... sprawdź w profilu systemu czy widzi dysk, bo może po prostu, może potrzeba zasilania dodatkowego.

na pewno każdy działa? jak ostatni łoś kupiłam to: dysk zewnętrzny
i nie zwróciłam uwagi, że to tylko na PC:( . Czy są do tego jakieś sterowniki, żeby działało pod mac os x?

[Jenot]

ełos: Na pewno będzie działał, jeśli przeformatujesz go na HFS+. Zapewne jest sformatowany na NTFS. Sprawdź narzędziem dyskowym. Jeszcze nie spotkałem dysku, który nie działałby z MacOS. No chyba, że stary MFM

[ełos]

to pocieszające:) a jakim narzędziem dyskowym? w ogole go nie widzę w finderze:(

[Jenot]

Programy, Narzędzia, Narzędzie dyskowe.

[ełos]

znalazłam te narzędzia dyskowe, ale problem polega na tym, że tego mojego dysku mac nie widzi - ani w finderze, ani w tych narzędziach:(

[pawel319]

też mam podobny problem. Dysk Seagate zewnętrzny z zasilaniem własnym. Mac OS nie zawsze go montuje. W Narzędziach dyskowych jest wyświetlony ale Leopard go nie montuje. Pomaga dopiero odpalenie z bootcampa Windowsa otworzenie dysku i uruchomienie kompa raz jeszcze lub poczekać ok 20 min z podłączonym dyskiem aż Finder załapie i go zamontuje. Podejrzewam że ma to jakiś związek z Time Machine, bo od kiedy go włączyłem pojawia się czasem ten problem z dyskiem.

[ełos]

u mnie tego dysku po prostu nie widac - i w sumie to sie nie dziwię, bo jest na nim wyraznie napisane, ze jest pod windowsa.... zastanawiam sie tylko, czy mozna go jakos sformatowac albo jakies sterowniki czy cos zainstalowac.

[Jenot]

ełos: Niepotrzebne są żadne sterowniki. Ten dysk podłączasz tylko do USB, czy ma własne zasilanie? A może ma też kabelek do drugiego portu USB?

[ełos]

tylko przez USB. Ma też taką odnogę do drugiego USB - ale właśnie się zastanawiałam po co...

[Jenot]

No to podłącz do drugiego USB.

[ełos]

jest! działa:))))) dzięki!!!

[Jenot]

Nie no normalnie idę się pochlastać

[ełos]

o wiem, wiem. w skali od 1 do 10 - łos na 10. Ale mimo wszystko dzięki:)

[Hercules]

dysk seagate freeagent pro, nie montuje sie przez FW.. podepne sie tutaj, dysk ma kilka partycji, wszystkie w makowym formacie, jedna z nich zawiera obraz LEO... przez USB dysk dostepny od razu i wszystko hula jak nalezy.. a z partycji na ktorej jest Leo normalnie bootuje. Problem jest przy podlaczeniu przez FireWire... dysk odpala..startuje i zaraz gasnie. koniec. po odlaczeniu i ponownym podlaczeniu... czasem znowu gasnie a czasem hula i dalej nic.. nie widac go wogole... :arrow: HELP!! dodam ze jak odpale winde czy ubuntu przez VMware to mam te sama sytuacje, przez USB jest a FW nima.. :confused: Poradzcie cos... eee, jak kiedys mialem Tigera i zamontowalem Leoparda chyba 10.5.1 jak sie nie myle.. to dziialalo wszystko... teraz jest 10.5.6 i nie mam pojecia co z tym fantem zrobic...

[Jenot]

A to może nie być*wina systemu tylko np. uwalonego Firewire (albo na maku albo w dysku). Spróbuj dysk podpiąć do innego komputera z FW i do FW w maczku włożyć*jakieś inne urządzenie.