[tomasz]

obraziłem się

Ale to nie było o Tobie tylko o obudowie iBook'a

[reeye]

Ale to nie było o Tobie

serio serio ?

to był żart.

A na serio nie uważam, tej obudowy za tandetną.

[tomasz]

serio serio ?

Tak.

[elmo141]

kopanie w łóżku o moim służbowym Applu (używanym czasami w domu): - rzeczywiście gdy trzymasz iBooka na nagich nogach to "szczypie" - u mnie tez bateria jest niespasowana - czasami napęd wydaje dźwięk "wziut wziut" Znajomy ma do sprzednia coś takiego: ponad roczny Apple iBook G4, matryca 12", 1,2 procek, 512 ramu, 30 gb dysku, Ati radeon, dvd combo, wifi, zaświadczenie z serwisu appla ze sprzet jest ok, kupiony w Polsce cena 2600 zastanawiam się czy warto jak myślicie?

[elrobsono]

elmo141, kupuj bez zastanowienia, tylko o cenę się potarguj, żebys sobie Tygryska mógł dokupić

[elmo141]

ma tygrysa ten człowiek zajmuje się u mnie w firmie mackami i ma do niego całe oprogramowanie, Tajgera również także chyba ponegocjuje

[elrobsono]

Oryginalnie powinieneś dostać Panterę, jeśli komp był kupiony przed kwietniem 2005, dlatego byłoby miło jakbyś dostał do niego Tygryska.

[user]

skrzypienie to normalka w tych gownianych tandetnych plastikowych obudowach ibookow
idzie sie jednak przyzwyczaic do tego, jak i do scierajacych sie klawiszy, rys i wielkiej dziury miedzy bateria a obudowa...
heh - nie ma co - ibook jest tandetnie zrobiony, ale mimo wszystko za te pieniadze to naprawde fajna maszynka, na ktorej mozna zrobic wiele fajnych rzeczy...

Naprawde straszne co piszesz :shock: Mam iBooka od trzech dni - ma trzy lata
1 - nie skrzypi ( to moze z powodu wieku - juz sie wyskrzypial )
2 - gownianych tandetnych plastikowych obudowach :shock: :shock:
3 - nie mam jednego startego klawisza a ten model sie juz troche napracowal
4 - tandetnie zrobiony ?
5 - rzeczywiscie - dziura miedzy bateria a obudowa jest tak wielka ze czasami w zimie wladam tam stopy i sie grzeje :evil:
6 - fakt - rysuje sie

user

[devilia]

panie kolego - wczesniej mialem ibooka g3 i co moge powiedziec? solidniej byl zrobiony... faktycznie nie skrzypial, klawisze sie nie scieraly i o dziwo matryca byla jasniejsza i miala ladniejsze kolory... dziura miedzy bateria a laptopem byla taka sama, ale bylo ja bardziej widac (przezroczysta skorupka). to samo z rysami - byly jeszcze bardziej widoczne...

[user]

spoko nie spodobal mi sie tylko ton Twojej wypowiedzi bo nie wszystko jest takie do d. Jedno pewne ze nie jest to PB chyba OT robimy - nie ? :wink: pozdrawiam

[Ruczaj]

ten człowiek zajmuje się u mnie w firmie mackami

Sorry, ale to troche zabrzmialo, jakbys mial w firmie kolesia od frutti di mare-wiesz, osmiornice, kalmary i inne macki )

[Leander]

wlasnie odkrylem pewna dziwna rzecz... A mianowicie przycisk zwalniajacy zatrzask matrycy jest w moim iBook'u pod napięciem O.o" Jak przykladam palce, to czuje charakterysctyczne mrowienie, a jak przylozylem jezyk to juz mialem 100% pewnosci [uczucie jak z bateria 4,5v ;] i to wcale nie male napiecie, bo czuc je przez opuszki palcow! Jak dotknie sie wierzchem dloni, lub jakimkolwiek innym miejscem ze skora o normalnej wrazliwosci, to normalnie boli O.O" Czy ktos inny ma cos takiego?

[jbwm]

wlasnie odkrylem pewna dziwna rzecz...
A mianowicie przycisk zwalniajacy zatrzask matrycy jest w moim iBook'u pod napięciem O.o"
Jak przykladam palce, to czuje charakterysctyczne mrowienie, a jak przylozylem jezyk to juz mialem 100% pewnosci [uczucie jak z bateria 4,5v ;]
i to wcale nie male napiecie, bo czuc je przez opuszki palcow!
Jak dotknie sie wierzchem dloni, lub jakimkolwiek innym miejscem ze skora o normalnej wrazliwosci, to normalnie boli O.O"
Czy ktos inny ma cos takiego?

Taaa. Niestety. Zawsze jak w łóżku siedzę*z laptopem to muszę wkładać koszulkę bo inaczej "kopie" mnie w brzuch. Hehe to z przyłożeniem języka to baaardzo dobry pomysł:grin: