[Squidward]

Co innego oszukiwanie przy zakładaniu konta w iTunes poprzez podanie adresu w USA i korzystanie z oryginalnych kart - nikogo się nie okrada.

Co z tego że nikogo nie okradasz? Łamiesz zasady korzystania z iTunes store.

Poza tym czy na prawdę nie wydaje się nikomu bezsensem płacenie za plik który, jakby to powiedzieć, nie jest legalnie ściągnięty?

[bazi22]

Co z tego że nikogo nie okradasz? Łamiesz zasady korzystania z iTunes store.

Poza tym czy na prawdę nie wydaje się nikomu bezsensem płacenie za plik który, jakby to powiedzieć, nie jest legalnie ściągnięty?

Czy naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy złamaniem regulaminu, polegającym na wskazaniu innego niż faktyczne miejsce pobytu (bo Polak przebywający w USA ma wg regulaminu prawo do zakupów w iTunes Store) a popełnieniem przestępstwa paserstwa?

To jest dość zasadnicza różnica.

[Squidward]

Czy naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy złamaniem regulaminu, polegającym na wskazaniu innego niż faktyczne miejsce pobytu (bo Polak przebywający w USA ma wg regulaminu prawo do zakupów w iTunes Store) a popełnieniem przestępstwa paserstwa?

To jest dość zasadnicza różnica.

Ale ja nie mówię że sprzedawanie kodów pozykanych w taki sposób nie jest naganne. Oczywiście że jest! Ja czepiam się tylko tego, że sporo użytkowników tego forum (z tego co widzę) kupuje Gift Cards aby zakupić muzykę w iTunes Store przeznaczonym dla tego czy innego kraju.

[Paladyn]

Nie rozumiem tego ciagle lamenty i lamenty, ze nielegalne bardzo dobrze ze sprzedaja i trzepia kase bo nikt nie ma jaj zeby zglosic to na policje, to jest nasz kraj wszyscy potrafia wytykac palcami zza winkla inernetu w poczuciu własnej anonimowosci, bo on ma! Jeszcze nielegalnie, a ja nie mam! to was tak boli, to jest ta nasza 'Polska' mentalnosc, gdyby on to robił za darmo to byłby współczesnym Robin Hoodem, wszyscy by mowili jaki on jest wspaniały daje kody za darmo, a ja sciagam za darmo legalne piosenki, ale nie! on bierze za to pieniadze! to dlatego jest zwyrodnialcem, złodziejem gdyby nawet zgloszono, nikt nie byłby im w stanie nic udowodnic, a jezeli udowodniono by im to wasze "paserwstwo":p to i tak dostaliby wyrok w zawieszeniu, a tak to siedza przed kompem czytaja codziennie ten watek na swoim imacu 24' popijajac najlepszy koniak i smieja wam sie w twarz. Zachowujecie sie jak baby jezeli cos chcecie z tym zrobic to trzeba działac, a nie płakac ze administarcja nie niweluje ofert kogos tam z myapple. Ja to mam w dupie. Ktos wczesniej juz mowił torrent to wd. mnie to samo. Korzystanie z iTunes w Polsce jest nielegalne, nielegalne to nielegalne ale wd. waszego kodeksu moralnego cos moze byc bardziej nielegalne od nielegalnego, czyli czepranie korzysci majatkowych, jest bardziej nielegalne niz złamanie regulaminu bo ktos cos z tego ma, a wy nie i wtym cały problem. Pozdro

[m@rcinek]

Kozabart, odpisz na PW

[maciek7]

Squidward: z tego co się naczytałem po internecie wynika jednak, że kupowanie za pomocą ORYGINALNYCH zdrapek na iTunes a piractwo "par excellence" to dwie różne rzeczy... Pierwsze to złamanie prawa karnego, drugie to złamanie "tylko" polityki firmy. Nie wiem co dokładnie za to by groziło, gdyby dokonywało się na obszarze tego samego kraju - może proces cywilny, trudno mi powiedzieć. Co do wymiaru moralnego, też można tu raczej wskazać różnicę stopnia, i to dość wyraźną.

[psych0l]

Przeczytalem sobie caly ten watek przez 2 godzinki pijac drinka z palemka i musze powiedziec ze jednak niektorzy to napewno mozna zobaczyc ze sa jak psy ogrodnika, mam gdzies ze kody nie byly legalne, byly tanie i dawalo sie normalnie za nie kupowac wszystko, ale nie bo pewnie ten kto zaczal ta dyskusje nie dostal znizki od tego co sprzedawal albo mu konto zablokowali bo byl niedorajda i teraz poplakal sie, life is brutal.

[maxijazz]

Prawa nie studiowalem. ale wydaje mi sie: 1. uzywanie lewych GC podpada pod paserstwo, a przynajmniej wspoludzial - powazna sprawa, jezeli wiedzialo sie o procederze 2. podanie falszywych danych w ITunes, to poslugiwanie sie falszywymi danymi identyfikacyjnymi lub tozsamoscia - lekki lub sredni ciezar, na szczescie nikomu z US nie chce sie tego scigac 3. uzycie karty z terenu Polski, to zlamanie regulaminu sklepu - malo istotne jak nasikanie do publicznego basenu 4. sciaganie muzyki, mozliwe zlamanie prawa autorskiego - nic powaznego dopoki nie jest masowe Poprzez zakup lewej GC zawsze narobimy klopotu: wlascicielowi karty albo Apple (Apple placi Wielkiej Czworce za kazde sciagniecie, nawet za to za ktore musialo zwrocic kase wlascicielowi karty kredytowej). Generalnie zyskuja zlodzieje i paserzy, traca wszyscy pozostali, bo koszt "niezaplaconych" downloadow, czy wyjasniania/obslugi lewych transakcji podnosi koszt muzyki dla kazdego z nas. Jestem pewien, ze jezeli Apple mogloby zarobic na sprzedazy muzyki w Polsce to sklep, juz by byl. Ostatnio mozna bylo poczytac (moze i na myapple.pl), ze jednym z powodow obecnej sytuacji jest m.in. ZAIKS. Przez takich ludzi jak psych0l, czy arsaghar, a ogolnie przyzwalajacych na nieuczciwosc, pochwalajacych, czy dumnych z jej istnienia, nigdy nie bedzie w Polsce lepiej. Generalnie za najwazniejszy powod polskiej degrengolady uwazam brak wyciagania konsekwencji w stosunku do dzialajacych nieuczciwie, nie dopelnialacych swoich obowiazkow, lamiacych prawo.

[LASERman]

Dobrze powiedziane - podpisuję się!

[maxijazz]

Dzisial mialem troche czasu i przejrzalem regulaminy Walmarta i Amazona, dwoch najwiekszych konkurentow Appla. Zaden z nich nie pozwala na "uzywanie" muzyki poza US, co smieszniejsze Amazon "tlumaczy sie", ze to z powodu ograniczen narzuconych przez wydawcow (labels). Jeszcze zabawniejsze jest, ze TVP nie pozwala kupic z obszaru obu Ameryk swoich WLASNYCH produkcji. I co, mam plakac?, TVP jest be? Dorosnijmy.

[LASERman]

cont.... Cyfra+, Polsat i zapewne nowa telewizja N nie pozwala użytkować legalnie kupionych i opłacanych abonamentem zestawów poza granicami Polski. Ale oni są be - jakiś protest trzeba zrobić - dwa miliony rodaków w EU chce oglądać polską telewizję a nie może.

[domeen]

ludziom, którzy kupują giftcardy na allegro za 1/3 ceny pozostaje tylko życzyć aby kiedy to z ich karty kredytowej ktoś opłacił 100 takich kart, sprzedał na allegro i musieli się wozić aby odzyskać pieniądze! Na dodatek życzę, aby bank zwlekał ze zwrotem kasy długie miesiące! BTW płacenie złodziejowi za coś co ukradł to pomijając aspekt prawny - idiotyzm! Jeśli ktoś czuje się lepiej płacąc za kradzionego GiftCarda niż ściągając mp3 z torrentów - jest dla mnie skończonym kretynem, który okrada sam siebie. Pojawia się nowa forma złodziejstwa - ludzie zamiast być okradanymi - oddają kasę złodziejom dobrowolnie.

[m-j]

Teraz już wiem jak sprawa wygląda więc od tych giftcardów trzymam się z daleka. Inna sprawa, że nie mam jak w wygodny i sensowny sposób kupić teraz mp3 zepołów których słucham, boitunes w Polsce po prostu nie ma. Tak więc wielki firmy najpierw omijają nas szerokim łukiem a potem płaczą że piractwo się szerzy. Pogratulować modelu biznesowego

[michalpolska]

Zza przeproszeniem mają nas gdzieś. Mamy sobie z zza granicy jeździc i kupować kartki z kodami? Już to widzę, jak torrentomaniacy kupują na Allegro gift karty i czekają całe dnie aż sobie ściągną piosenki... To oni są dla nas czy my dla nich. Największe głupstwo dla mnie to płatne gierki w Polskim iTunes, skoro nie ma kart to jak mamy kupować? Mysla, że skoro kupuje tyle osob na Allegro, to juz nie trzeba ich wprowadzac? Mi np. się nie chce kupować na Allegro , jeszcze w dolarach...

[Czaju]

Dzisiaj w iTunes zobaczyłem komunikat jak na obrazku. Podpinam się pod ten temat, chociaż swojego Gift Carda kupiłem od sprawdzonego i polecanego na forum sprzedawcy. Co robić? Macie jakieś doświadczenia w kontaktach z Customer Service? Konto założyłem oczywiście na naszą ambasdę w Waszyngtonie.

[Paladyn]

Zablokowane, lipa, napisz do nich byle co to odblokuja ale niestety bez środków na koncie zwróc sie z tym do "sprzedawcy", moze odda kase.

[Shunkan]

Jeżeli sprzedawca na Allegro oferuje że po zakupie wysyła tył karty z kodem to można mu ufać czy zawsze trzeba byc podejrzliwym? Dodam jeszcze ze Amazon to co? Karta kredytowa/debetowe tez pewno dzialaja z mBanku czy Inteligo i kupujemy

[Paladyn]

Jasne, że ufac wtedy przynajmniej wiadomo, że jest to kod z fizycznej karty kupiony w retail storze lub innym walmarcie, a nie kupiony przy pomocy fałszywki karty kredytowej, albo co gorsza wygenerowany. A z amazonem działa karta inteligo bo przy jej pomocy kupiłem 5$ gifta na oficjalnej stronce, polecam;)

[domeen]

Jeżeli sprzedawca na Allegro oferuje że po zakupie wysyła tył karty z kodem to można mu ufać czy zawsze trzeba byc podejrzliwym?

co rozumiesz przez "tył karty z kodem"? Zdjęcie jakiejś karty z kodem jaki kupiłeś? Pomyśl!
Karta to karta - nie ma osobno przedniej i tylnej strony. Albo dostajesz karte albo kod w mailu czy sms-ie. Jeśli do tego ktoś sprzedaje 50kart za 50% wartości to raczej mówi samo za siebie (przecież jeszcze musi zarobić). To nie może wysłać całej karty?

Nie ma co się napalać na super okazje typu 100$ za 50$ i jeszcze do tego online bo przyjdzie mailem bez kosztów wysyłki.
To samo jest z super promocjami na karty do telefonów (20zł za 17zł). Mechanizm jest czysto "skarbowy". Firmy sprzedają takie karty bez faktury a z magazynu wydają je w koszty firmy jako wydatki na telefon. Odzyskując VAT są na plusie co najmniej 22%. Nie wiem jak jest teraz ale swego czasu na allegro był prawdziwy wysyp takich oszustów skarbowych.

[Shunkan]

Chodzi Mi o to że po spytaniu się sprzedającego o legalność powiedział że nie wysyła mailem czystego kodu tylko zdjęcie karty z kodem, kupowałem tak kart do Xbox Live i wyglądały (były) oryginalne wiec to chyba jest wystarczający powód by ufać, nie?

[Paladyn]

Ale kolega widze wie lepiej nawet nie sprawdzajac na Allegro, z tego co patrzyłem karta 50$ jest po 205zł 50 x kurs to ok. 170zł czyli 5 prowizje Allegro, 30zł do kieszeni. Prosty rachunek. A skan jak skan napewno z fizycznej karty, a nie jakiegos chinskiego generatora albo kredytówki.

[Czaju]

Polskie karty na iTunes nie działają, a czy jest warta zachodu zabawa z PayPal? Widzę, że jest taka opcja płatności, tylko czy to będzie działać?

[Gregory]

Polskie karty na iTunes nie działają

Jak to? To jakim cudem ja używam polskiej karty w polskim App Store?

[Czaju]

Jak to? To jakim cudem ja używam polskiej karty w polskim App Store?

No tak, oczywiście chodzi mi o zakupy na amerykańskim iTunes.

[borzar]

Polskie karty na iTunes nie działają, a czy jest warta zachodu zabawa z PayPal? Widzę, że jest taka opcja płatności, tylko czy to będzie działać?

Musiało by to być konto PayPal z przypisanym i potwierdzonym do niego amerykańskim adresem - tzw billing adres np. z amerykańskiej karty. PayPal pobiera kilka centów z karty, ty wpisujesz jako potwierdzenie adresu kod jaki przyszedł z billingiem karty kredytowej a następnie po potwierdzeniu adresu PayPal zwraca te kilka centów.