Subiektywnym okiem matdysa: Kochanie, podaj mi jabłko...
#101
Napisano 14 lipca 2008 - 16:26
#102
Napisano 14 lipca 2008 - 16:34
kiedyś prowadził jakeigoś nacionalistycznego bloga gdzie wypowiadał sie o kobietach z niemiec - poźniej szybko pokasował swoje "wypowiedzi"
Ale można je odszukać na blogu Heidi-ego i macplug-u (temat chyba MyApple Lans)
btw, na podsumowanie i krytyke całej sytuacji co się dzieje na MyApple zacytuję słowa Hedie-go.
No cóż, pewnie kiedyś doczekamy się chwili, kiedy trzeba im będzie zapłacić za przeczytanie własnych wpisów. Ale może nie. Może ktoś tam wreszcie pójdzie po rozum do głowy, że sami sobie robią krzywdę. Że boom na cracki do iPhone’a kiedyś się skończy, a wtedy skończy się też dopływ gotówki. Wtedy może się okazać, że poza umierającym działem o crackowaniu iPhone’a nie zostało nic innego, bo ci, którzy tworzyli to forum i mieli największy wkład w jego powstanie odeszli.
#103
Napisano 14 lipca 2008 - 17:20
#104
Napisano 14 lipca 2008 - 17:41
Zaś ja obawiam się, że mam o wiele więcej samokrytyki (czy też może wyczucia) niż matdys i na dzień dzisiejszy preferuję pisanie "szufladowe", bądź naukowe. Jeśli zaś razi Cię racjonalna krytyka, bez odnośnika w iście dorosłym stylu, czyli "Bo ja to robię lepiej!", to z przykrością stwierdzam, że nie mamy na myśli tego samego. Bo mnie zależy na wysokim, lub przynajmniej znośnym poziomie artykułów, które przychodzi mi czytać, zaś Tobie, jak widzę jedynie na tzw. dobrym imieniu. Szkoda tylko, że pominięty został fakt, iż dobre imię tworzą nie właściciele/autorzy portali, lecz ich użytkownicy.@Rilla - chciałbym przeczytać Twój tekst (a nie tylko uwagi językowe), szczególnie po tak autorytatywnej ocenie (sorry jeśli użyłem niewłaściwego słowa - możesz mnie też zbesztać).
PS To nie miała być ironia czy jakiś podtekst, Twoją krytykę jak najbardziej popieram - jedynie obawa że jesteś dobra tylko w teorii napawa mnie żalem.
Osobistej wycieczki udaję, że nie widzę i tak chyba będzie lepiej dla wszystkich, bo zagłębilibyśmy się w próżne machanie sobie nawzajem przed nosem własnymi "dokonaniami".
A! - jeszcze jedno, a propos wypowiedzi Przemka - kwestia płci nie ma żadnego znaczenia i warto by o tym pamiętać. Feministką nie jestem, ale też głaskać się po głowie, czy tym bardziej bić, niezależnie za co, nie pozwolę - bo nie lubię
@pank - Gdyby nie to, że mam do czynienia z nickiem, to napisałabym go z przyjemnością zaczynając duża literą. Chętnie za to podam Ci wirtualnie rękę, bo trafności Twoich stwierdzeń w całej tej dyskusji, nie można chyba nic zarzucić i cieszy mnie, że w ogóle się one pojawiły.
Ogółem, matdysowi chyba wszyscy życzylibyśmy owocnej pracy nad sobą, a MA może ciut więcej wyczucia w tym, co wypuszcza jako oficjalne, a więc i kreujące wizerunek - bo to, że nie odpowiadacie za treść artykułów, nie zwalnia was z jej kontrolowania. To tak jakby gazeta zasłaniała się tym, że nie ma wpływu na to, co ukazuje się w dziale ogłoszenia, kiedy - skrajnie ujmując - płatny morderca skorzystałby z tej możliwości oferowania swoich usług.
#105
Napisano 14 lipca 2008 - 18:01
No dobrze Maćku idąc za Twoim linkiem -> " określenie osobnika płci żeńskiej u zwierząt, tzn. takiego organizmu zwierzęcego, który wytwarza komórki jajowe" i jeżeli nie widzisz tu pejoratywnego wydźwięku w określenia samicą kobiety, uprzedmiotowienie jej jako elementu służącemu li tylko i wyłącznie prokreacji to wybacz, następny felieton możesz pisać wspólnie z Mateuszem..
Miałobyć zabawnie wyszło Mateuszowi jak zwykle, elogimnazjalnie i szowinistycznie...żenujące.
Oj nigdy nie powiedziałem że "tylko" :) Poza tym nie sądzę aby Matdys w swej wątpliwej pracy chciał szczególnie kogoś urazić. Stąd moja wypowiedź. Nie lubię przesady i już a uwaga o "samicy" była zwykłym "czepianiem się" kolokwialnie. W sensie, że niewiele wniosła do rozmowy...... I to juz koniec na ten temat:):).....z mojej strony.
Pzdr
#106
Napisano 14 lipca 2008 - 18:38
Redaktorzy maja prawo wrzucania tekstow na glowna.
Miejsce tego akurat tekstu od poczatku bylo okreslone: dzial Think Different.
No i wreszcie się doczekaliśmy, administracja wzięła się za tłumaczenie i obronę... "Brawo"
#107
Napisano 14 lipca 2008 - 18:50
Gdybyś starał się być obiektywny, nie oceniałbyś ludzi na podstawie domniemań ("obawiam się" to nic więcej jak domniemanie) i to bezpodstawnych. Obawiasz się, że jest dobra tylko w teorii, a chwilę wcześniej piszesz, że zgadzasz się z jej krytyką. Gdzie tu sens? Gdzie logika?
Przeczytaj uważnie - zgadzam się z jej krytyką tekstu Matdysa, a domniemam w kwestii jej zdolności pisarskich - jasne?
Albo to piękne "wyznaję zasadę równouprawnienia wobec płci" pisane przez faceta, który broni szowinistycznych wypocin. Zejdź na ziemię. Ta tfurczość jest luźna, ale tylko tak, jak luźne mogą być gatki. Opadają do kostek, wystawiając na widok świata blady, goły tyłek.
NIE BRONIĘ niczyich wypocin - proszę mi nie wmawiać. Protestuję przeciw nadętym ocenom tych nieszczęsnych wypocin - jasne?
@MacKozer - nie podoba mi się narzucanie skrajności typu: albo będzie profesjonalnie (wg Twej oceny) albo jesteście "tylko" blogiem. BTW Co najmniej jeden dobry blog o tematyce Apple przy okazji podsumowałeś umieszczając go na drugim końcu względem profesjonalizmu.
Jest różnica w utrzymywaniu serwisu reklamami, a płaceniem za czasopismo w kiosku, jak również pomiędzy zarabianiem, a utrzymywaniem serwisu (do którego się dokłada).
Konstruktywna krytyka zawiera wg mnie coś poza negatywną oceną pomagającego w ulepszeniu tego co jest krytykowane - nie przeczytałem żadnych sensownych wskazówek dla Matdysa.
@Rilla - Ponownie mam to samo zdanie - podoba mi się Twoja wypowiedź, naprawdę chciałbym czytać Twoje teksty - nie napisałem tego w innym celu jak również żadne wycieczki nie były mi w głowie.
Z mojej strony EOT ale nie krępujcie z ripostami - to Wasze forum - tyle że już na nie nie odpowiem.
#108
Napisano 14 lipca 2008 - 19:04
Chciał, nie chciał, ale uraził.[...] Poza tym nie sądzę aby Matdys w swej wątpliwej pracy chciał szczególnie kogoś urazić.[...]
Jak wyżej.[...] Co do niektórych stwierdzeń, które padły w tekście - nie przypuszczałem, że zostaną potraktowane z taką powagą, nie chciałem aby ktokolwiek poczuł się urażony.[...]
Śpiesz się powoli.[...] Śpieszyłem się z publikacją tekstu w związku z tym faktem Administacja serwisu MyApple nie miała wpływu na jego treść. Proszę więc winić tylko mnie za wszystkie błędy/niezgodności zawarte w felietonie.[...]
I więcej empatii.
Teoria Jeana Piageta
Empatia jest pochodną rozwoju poznawczego. Myślenie dzieci w wieku przedszkolnym i niekiedy we wczesnym wieku szkolnym związane jest z tak zwanym egocentryzmem myślenia, nie uświadamianiem sobie, że perspektywa widzenia innych ludzi może być inna od naszej. Dziecko nie potrafi wczuć się w położenie innej osoby, bo wymaga to złożonego procesu poznawczego, dlatego pozbawione jest empatii.
#109
Napisano 14 lipca 2008 - 19:09
Jak długo, ile razy i na ile sposobów trzeba tłumaczyć każdą swoją wypowiedź?
@MacKozer - nie podoba mi się narzucanie skrajności typu: albo będzie profesjonalnie (wg Twej oceny) albo jesteście "tylko" blogiem. BTW Co najmniej jeden dobry blog o tematyce Apple przy okazji podsumowałeś umieszczając go na drugim końcu względem profesjonalizmu.
Jest różnica w utrzymywaniu serwisu reklamami, a płaceniem za czasopismo w kiosku, jak również pomiędzy zarabianiem, a utrzymywaniem serwisu (do którego się dokłada).
LASERman, mam Ci sypać przykładami serwisów, które są utrzymywane na takie samej (lub podobnej zasadzie) jak MyApple, na których znajduje się czas na kontrolę tekstów? Tak jak napisałem (co raczyłeś pominąć), nie publikujecie masy felietonów codziennie, żeby był problem z ich moderacją. Nie chce mi się wałkować tego samego w koło, bo już o tym pisałem i administracja to doskonale zrozumiała. Twoje odpowiedzi odbieram zwyczajnie jako tanie odbijanie piłki, a w skrajności sam uderzyłeś wyskakując z opłatami i gazetą.
Konstruktywna krytyka zawiera wg mnie coś poza negatywną oceną pomagającego w ulepszeniu tego co jest krytykowane - nie przeczytałem żadnych sensownych wskazówek dla Matdysa.
Od wskazówek są uczelnie. Wytknąłem matdysowi w sposób w miarę kulturalny (co nie znaczy, że pozbawiony emocji) jego błędy i przegięcia, co więcej doskonale rozumiem, że miażdżąca krytyka z jakąś się spotkał nie jest dla niego miła. Jakbyś zauważył to od dłuższego czasu kilku użytkowników tego forum prowadzi z Tobą nigdzie nie prowadzącą polemikę, w której próbujesz udowodnić, że masz rację, ale chyba sam wiesz, że nie masz, dlatego wycofujesz się w ten sposób:
Z mojej strony EOT ale nie krępujcie z ripostami - to Wasze forum - tyle że już na nie nie odpowiem.
W istocie, wspaniale podsumowałeś swoje nastawienie i racje w tej dyskusji.
Żeby było jasne, nie zamierzam jeździć po matdysie, gdyż już i tak przyjął ciężki ładunek krytyki, poza tym odpowiedział na poziomie. Dalej będzie to tylko linczem, w co ja osobiście nie zamierzam się bawić. Kto miał odwagę skrytykować matdysa to już to zrobił i nie ma sensu dalej tego ciągnąć.
i to w zasadzie tyle.
#110
Napisano 14 lipca 2008 - 19:22
#111
Napisano 14 lipca 2008 - 20:16
No nie no, o ile "felieton" ledwo ledwo przeczytałem, o tyle riposta panka - bezcenna
Taaak... Damy mu po Reputacji? ;-)
#112
Napisano 15 lipca 2008 - 00:06
Wobec tego z przykrością odnotowuję, że odniosłeś się do wypowiedzi kolegi, nie zaś mojej, gdzie - wydaje mi się - dałam dość jasno do zrozumienia, że nie moje "zdolności pisarskie", lecz zwyczajne poczucie estetyki decyduje o tym, czy dany tekst "śmiałam" skrytykować, czy też nie.Przeczytaj uważnie - zgadzam się z jej krytyką tekstu Matdysa, a domniemam w kwestii jej zdolności pisarskich - jasne?
Nie wiem czy bardziej mnie śmieszy, czy upokarza świadomość, że administracja jednego z moich ulubionych portali/for przykłada większą wagę do umiejętności ich czytelników niż współtwórców. Za to wiem, że jest mi zwyczajnie przykro.
Nie były, a wyszły. Ale jak już mówiłam - nie warto się tym zajmować, by nie siać fermentu, absolutnie niekonstruktywnego dla matdysa, a przecież o niego cały czas tu chodzi.@Rilla - Ponownie mam to samo zdanie - podoba mi się Twoja wypowiedź, naprawdę chciałbym czytać Twoje teksty - nie napisałem tego w innym celu jak również żadne wycieczki nie były mi w głowie.
Jeśli chcesz poczytać coś co kiedyś napisałam, to z przykrością stwierdzam, że przez sito samokrytyki przedostają się jedynie prace ocenione pozytywnie przez moich prowadzących na studiach - o ile, szeroko pojmowane, literaturoznawstwo Cię interesuje.
I tu chyba następuje największe rozczarowanie... Najbanalniej mówiąc - zacząłeś, to skończ. I tyle.Z mojej strony EOT ale nie krępujcie z ripostami - to Wasze forum - tyle że już na nie nie odpowiem.
Wymigiwanie się od odpowiedzi, jakkolwiek wolnej ręki dla krytyki byś nie pozostawił, jedyne co może przynieść, to zwątpienie w Twoje własne słowa i w to, że jesteś w stanie je obronić.
#113
Napisano 15 lipca 2008 - 00:18
#114
Napisano 15 lipca 2008 - 00:24
#115
Napisano 15 lipca 2008 - 00:29
#116
Napisano 15 lipca 2008 - 00:29
A szkoda, bo to wszystko przecież przez niego, do niego i dla niego )matdysowi pewnie już nawet się nawet nie chce tego czytać..
#117
Napisano 15 lipca 2008 - 00:36
#118
Napisano 15 lipca 2008 - 09:33
A czym by się to różniło od bieżącej sytuacji. W końcu to był właśnie rodzaj publicznej sondywiecie co, skoro ta publikacja wywołała taką burzę poglądów to może, przed każdym ukazaniem się artykułu na indexie, zrobilibyście sonde "czy to się nadaje na główną czy nie?" i byłoby z głowy - nikt by nie narzekał bo byłoby to skutkiem demokratycznego wyroku taka moja lekka sugestia xD
---- Dodano 15-07-2008 o godzinie 10:37 ----
Jak już kiedyś zostaniesz w końcu kobietą, to wtedy porozmawiamy, czy określenie samica jest dla ciebie pejoratywne, szczególnie w ustach nastolatka. Ale może sam lubisz być nazywany balastem ewolucyjnym do "wacka".Nie wydaje mi się żeby samica miało jakiś bardzo pejoratywny wydźwięk (głównie patrząc na całość)....
---- Dodano 15-07-2008 o godzinie 10:39 ----
Powstanie != uruchomienieNajwiekszy wplyw na powstanie tego forum mial Code. z tego co wiem, nigdzie nie odszedl ;p
---- Dodano 15-07-2008 o godzinie 10:41 ----
Bardzo jasne i właśnie to jest powód wyśmiania twojej "nadętej" obrony. Nie trzeba być literatem, by znać zasady pisowni i interpunkcji. To zakres szkoły podstawowej, a nie studiów specjalistycznych. Jasne?Przeczytaj uważnie - zgadzam się z jej krytyką tekstu Matdysa, a domniemam w kwestii jej zdolności pisarskich - jasne?
---- Dodano 15-07-2008 o godzinie 10:47 ----
Śpieszyłem się z publikacją tekstu w związku z tym faktem Administacja serwisu MyApple nie miała wpływu na jego treść.
No ja pierdziu! Chłopaki, czy wy nawet najprostszej rzeczy nie potraficie między sobą ustalić? Jeden wpiera najpierw, że publikacja w artykułach była zamierzonym działaniem po przedyskutowaniu sprawy i ocenieniu artykułu, a drugi teraz wyskakuje z informacją, że to wszystko w pośpiechu i redakcja nie miała wpływu. To który z was okłamuje czytelników forum?
#119
Napisano 15 lipca 2008 - 09:54
Jak długo, ile razy i na ile sposobów trzeba tłumaczyć każdą swoją wypowiedź?
Wystarczy tą wypowiedź przemyśleć zanim ją napiszesz, wtedy jest szansa że nie będziesz musiał się tłumaczyć z tego że palnąłeś głupotę i desperacko starać się udowodnić że głupota owa wcale nią nie była tylko zostałeś źle zrozumiany, biedny miś. Przez wszystkich.
Przeczytaj uważnie - zgadzam się z jej krytyką tekstu Matdysa, a domniemam w kwestii jej zdolności pisarskich - jasne?
Taaa, jasne. Po pierwsze co mają zdolności pisarskie Rilli wspólnego z tematem? Po drugie po co dywagować na temat czegoś czego nigdy nie widziałeś i o czym nie masz zielonego pojęcia?
NIE BRONIĘ niczyich wypocin - proszę mi nie wmawiać. Protestuję przeciw nadętym ocenom tych nieszczęsnych wypocin - jasne?
Wiesz, jeżeli chodzi o stopień nadęcia to stary, niestety, jesteś tu czempionem.
Konstruktywna krytyka zawiera wg mnie coś poza negatywną oceną pomagającego w ulepszeniu tego co jest krytykowane - nie przeczytałem żadnych sensownych wskazówek dla Matdysa.
To trzeba było czytać uważnie, wskazówek było sporo, nawet ja nie ziałem bezsensownie jadem i nie starałem się odgryźć Matdysowi głowy tylko pozwoliłem sobie doradzić mu jedyne, jak mi się wydaje, sensowne rozwiązanie, żeby poniechał i nie robił sobie wstydu.
@Rilla - Ponownie mam to samo zdanie - podoba mi się Twoja wypowiedź, naprawdę chciałbym czytać Twoje teksty - nie napisałem tego w innym celu jak również żadne wycieczki nie były mi w głowie.
Oczywiście. A zdanie "jedynie obawa że jesteś dobra tylko w teorii napawa mnie żalem" to taka literacka metafora mająca znaczyć że wypowiedź Rilli wzbudziła w Tobie tak wielkie pozytywne emocje że wprost kipisz z chęci obcowania z jej tekstami. Pogrążasz się stary, gdybyś miał klasę grzecznie byś przeprosił albo chociaż sensownie bronił swojego zdania, a Ty próbujesz nam wmówić że miałeś na myśli zupełnie co innego niż napisałeś co może doprowadzić do 2 wniosków, albo Twoi nauczyciele ponieśli dydaktyczną porażkę bo nie nauczyli Cię przez wszystkie lata szkoły w sposób zrozumiały formułować myśli, albo nie potrafisz przyznać się do błędu i w dodatku masz adwersarzy za głupków serwując im wątpliwej wiarygodności tłumaczenia .
Z mojej strony EOT ale nie krępujcie z ripostami - to Wasze forum - tyle że już na nie nie odpowiem.
No tak. Tu w zasadzie sam się najlepiej podsumowałeś. Poplątało się trochę i uciekamy?
---- Dodano 15-07-2008 o godzinie 09:03 ----
Jeździcie po tym tekście na lewo i prawo, a mi się podobał.
Zdarza się. Są ludzie którym teksty Matdysa się podobają. Oczywiście szanujemy ich.
Napisany zgrabnie i lekkim językiem.
Widzę że kolega funkcjonuje w innej estetyce. Zgrabniejsze i lżejsze były nawet gracje malowane kiedyś przez Pana Rubensa.
No więc:
Język: 8/10
Styl : 8/10
Treść: 3/10
Sumując to, mnożąc, dzieląc i robiąc inne rzeczy o których nie mam pojęcia oraz dodając mój dobry humor daje 7/10
Masz, faktycznie rację, o sumowaniu, dzieleniu i robieniu innych rzeczy nie masz pojęcia, ale to miło że CI się podobało.
#120
Napisano 15 lipca 2008 - 10:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych