Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Subiektywnym okiem matdysa: Kochanie, podaj mi jabłko...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
119 odpowiedzi w tym temacie

#1 matdys

matdys
  • 1 253 postów
  • SkądRzeszów, PL

Napisano 13 lipca 2008 - 13:30

[newshuge]http://images26.fotosik.pl/247/c3eb67c7b2319f72.jpg[/newshuge]
[articleindexsmall]http://images26.fotosik.pl/247/745b467ea7599d0f.jpg[/articleindexsmall]

Ze światem Apple jest jak z psychiką seryjnego mordercy. Nie da się jej opisać jednym słowem, trzeba postarać się ją zrozumieć. Jako, że od pewnego czasu siedzę w swoistym świecie a mój mózg zaczyna przypominać nagryzione jabłko, postanowiłem zapoczątkować cykl luźnych felietonów, które będą ukazywały się w serii "Subiektywnym okiem matdysa".
W tekstach będę wyrażał swoją - niekoniecznie poważną - opinię na tego co mnie interesuje, zadziwia, intryguje oraz irytuje w świecie Apple.
No to, do przeczytania co dwa tygodnie w niedzielę. Mam nadzieję, że felietony przypadną Wam do gustu.


Kochanie, podaj mi jabłko...

Od kiedy byłem małym chłopcem próbowałem wyobrazić sobie idealną żonę z którą kiedyś się ożenię. W chwili obecnej wygląda ona tak: Piękniejsza od Steve’a Jobsa. 170cm wzrostu, szczupła, opływowa, symetryczna. Oprócz tego powinna być inteligentna, a co ważniejsze musi interesować się motoryzacją, makami oraz konsolami. Ewentualnie może mieć wyrafinowany gust. Jeszcze jedno, nie będzie przeszkadzała mi jej obrzydliwie bogata rodzina.

Jako, że moje wymagania nie są skomplikowane, po świecie chodzą pewnie setki milionów kobiet będących w stanie je spełnić. Podążając więc tą ścieżką myślową, nie będę miał w przyszłości problemu ze znalezieniem życiowej partnerki. Chociaż właściwie moje przewidywania mogą okazać bardzo złudne i istnieje spora szansa, że się nie sprawdzą. Dlaczego jestem takim pesymistą? A to z tego powodu, że kobiety zazwyczaj wstydzą się swoich zainteresowań przypisywanych płci brzydkiej. W związku z tym faktem, wielce prawdopodobne jest to żadna z samic człowieka nie ujawni swoich prawdziwych upodobań. Kobieta przyznająca się do tego, że elektronika ją fascynuje i na widok nowego modelu komputera marki Vobis jej twarz zaczynają pokrywać wypieki, wydaje na siebie wyrok. Ludzie zaczynają ją postrzegać jako “kochającą inaczej” dziewczynę, której najlepszym przyjacielem jest ten gumowy, nazywany przez nią Hermanek. Będę więc zmuszony do zostania kawalerem, koniokradem lub gejem.
Z kobietami lubiącymi maki jest zgoła inaczej. Komputery Apple są odpowiednikiem ubrań typu unisex, Calvinem Kleinem w dziedzinie komputerów. Szczerze mówiąc bardzo mi się to podoba, ponieważ piękna kobieta siedząca w kawiarni z MacBookiem Air wygląda jeszcze bardziej pociągająco. Dziewczyna ekscytująca się wyglądem iPoda jest całkiem normalna, jednak gdy niewiasta stwierdza, że odtwarzacz firmy Zortex jest cudowny? No cóż, próba rozmowy z nią może zakończyć się tym, że odgryzie ci prawą rękę.

Urządzenie posiadające logo nadgryzionego jabłka oprócz jego podstawowego zastosowania może pełnić rolę modnego dodatku w przeciwieństwie do produktów HP z kwiecistymi wzorkami. Inżynierowie innych firm takich jak Sony bardzo starają się skopiować minimalistyczny styl Apple’a, lecz za każdym razem wychodzi im skrzynka na banany z baterią i piętnastoma wentylatorami.
Od początku felietonu piszę o kobietach, jak więc sprawa wyglądu komputera ma się w przypadku facetów? Nie będę wypowiadał się na temat ich urody, jednak jedno muszę przyznać. Maki przyciągają. Kobiety.
Gdy siedziałem z białym MacBookiem przed uczelnią, więcej przedstawicielek płci pięknej (w wieku od 5-65 lat) zwróciło na mnie uwagę, niż gdy siedziałem w tym samym miejscu z nieciekawym i topornym HP’kiem tydzień wcześniej. Kiedy kupiłem iPhone’a, przez pierwszy dzień bawili się nim moi kumple. Podczas następnych sześć dni opiekowały się nim dziewczyny, które zazwyczaj określają każdy sprzęt elektroniczny epitetem “beznadziejny”. Niektórzy z was mogą teraz stwierdzić, że dążę do nazwania sprzętu Apple’a “magnesem na laski”. Nie zaprzeczam, że tak uważam, jednak zmierzam wysnuć zupełnie inne wnioski.

Komputery, zresztą tak samo jak samochody oraz konsole, są postrzegane jako sprzęty stworzone dla mężczyzn. Facetów odstrasza to, że kobieta może interesować się tym samym co oni. Sama myśl o tym, że jakaś baba może być lepsza pododuje u nich ścinanie się białek.
Od zarania dziejów istniały typowo męskie obwiązki, czy jak kto woli - rozrywki. Za typowe przykłady mogą posłużyć polowanie oraz popychanie naszej cywilizacji na przód. Co do kobiet, miały one za zadanie wyglądać lepiej od facetów, opiekować się dziećmi, piec czekoladowe muffiny oraz doić kozy. Równowaga była zachowana. W ostatnim czasie wszystko się pozmieniało. 150 lat temu nikomu przez myśl nie przeszło, że powstanie coś takiego jak bizneswoman (pomijając Carycę Katarzynę II). Przeciętny nekrofil był zaś lepiej traktowany przez społeczeństwo, niż facet spędzający dużo czasu ze swoimi dziećmi. Precyzując, wszystko zmierza do równego traktowania kobiet oraz mężczyzn. I chociaż przyznaję, iż facet ubierający spódnice oraz malujący sobie oczy jest dla mnie dziwny to podejście Apple bardzo mi się podoba. Jednakowy sprzęt dla wszystkich to świetna sprawa.

Już wiem jaka będzie moja przyszła żona. Będzie pochodziła z raju i będzie jabłkolubna.


Autor: Mateusz Dysiewicz

#2 wannabemc

wannabemc
  • 203 postów
  • SkądKraków

Napisano 13 lipca 2008 - 14:22

zgrabny felitonik. przyjemnie się to to czytało:)

#3 MacKozer

MacKozer

  • 7 214 postów
  • SkądŁódź

Napisano 13 lipca 2008 - 14:55

A dla mnie jest w nim pełno żenujących fragmentów.

piękna kobieta siedząca w kawiarni z MacBookiem Air wygląda jeszcze bardziej pociągająco.


A co z brzydkimi (ja wiem, że nie ma brzydkich kobiet tylko wina czasem brak)? Znam przynajmniej jedną, mało atrakcyjną kobietę posiadającą notebook marki Apple. Sugerujesz, że tylko "laseczki" powinno mieć prawo do Maków, żeby jedno podkreślało piękno drugiego?

Gdy siedziałem z białym MacBookiem przed uczelnią, więcej przedstawicielek płci pięknej (w wieku od 5-65 lat) zwróciło na mnie uwagę, niż gdy siedziałem w tym samym miejscu z nieciekawym i topornym HP’kiem tydzień wcześniej. (...) Niektórzy z was mogą teraz stwierdzić, że dążę do nazwania sprzętu Apple’a “magnesem na laski”. Nie zaprzeczam, że tak uważam, jednak zmierzam wysnuć zupełnie inne wnioski.


Tutaj niestety potwierdzasz mój pogląd o tendencji budowania sobie swojego ego na tym co się posiada. Nie nazwał bym sprzętu Apple "lepem na laski" ale raczej "Ego wspomagaczem" (z angielskiego "Ego booster'em").

Życzę Ci z całego serca, by "laski" zwracały na Ciebie uwagę nie tylko dlatego, trzymasz na kolanach MacBooka, ale dlatego, że masz coś ciekawego do powiedzenia, (że masz coś w głowie). Bynajmniej nie sugeruję, że nic w głowie nie masz - bo na pewno jesteś ambitny i próbujesz swoich sił choćby na polu publicystyki (zarówno pisanej czy audio-wizualnej). Niestety, jak dla mnie Twój felieton jest kompletnie o niczym i według mnie to, że tytuł cyklu brzmi "subiektywnym okiem matdysa", nie jest w tym przypadku żadnym usprawiedliwieniem.

Liczę i życzę Ci, żeby kolejne Twoje felietony były ciekawsze, by poza krytyką samego tekstu wzbudziły one ciekawą dyskusję na tematy jakich będą dotyczyć.

#4 Topek

Topek
  • 755 postów

Napisano 13 lipca 2008 - 15:27

Madtys,
Twoje felietony i filmiki probuja na sile wymusic na odbiorcy smiech. Nie zawsze Ci to wychodzi, nigdy. Jesli sadzisz, ze dziewczyny zwracaja na Ciebie uwage gdy na kolanach masz maczka, a jak siedzisz ze zwyklym laptopem to nikt na Ciebie nie patrzy, to jest to co najmniej dziwne, czy chcialbys zeby ta Twoja przyszla zona nie ,,leciala'' na Ciebie tylko na Twoje Maczki, to gratuluje.
Na marginesie, nie masz zdolnosci dziennikarskch, zgadzam sie w 100% z kolega MacKozer.
Chcialbym zyczyc Ci, zeby Twoje nastepne felietony byly ciekawsze, i nie odrzucaly czytelnika. Twoje zarty, lepiej przemysl, czasem lepiej przeczytac cos pozytywnego i na poziomie, niz z wymuszonym slangiem i zartami.
Oczywiscie sam lepszej pracy bym nie napisal, wiec nie mam co narzekac. Ale to tylko taka moja opinia.
Pozdrawiam.

#5 Gringo997

Gringo997
  • 779 postów
  • Skądnieznana

Napisano 13 lipca 2008 - 17:16

poprzednicy maja racje ze ten felieton jest o niczym poniewaz nawet subiektywizm powinien sie odnosic do czegos. To ze uzywamy produktow apple wcale nie czyni nas lepszymi od innych a juz bynajmniej nie powinno robic z nas "lepszej partii". a co do filmiku o ipodzie to polecam "Moje jabluszko" i artykul "Kononowicz z iPodem" ;)

#6 Krzysiek

Krzysiek
  • 4 184 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 13 lipca 2008 - 17:34

dzizas!!!!!!!

nie myśl że jestes fajniejszy od kolegów dla dziewczyn tylko dlatego ze masz macbooka czy ipoda :/

ps. o czym wogóle jest ten "tekst"? o tym że kupiles sobie iphone i bawili sie nim twoi koledzy czy o tym ze w gimnazjum szukasz żony?

---- Dodano 13-07-2008 o godzinie 17:36 ----
płci pięknej (w wieku od 5-65 lat) zwróciło na mnie uwagę

ja bym się nie czieszył kiedy moja uwage by zwracała na mnie 65 latka tym bardziej 5 latka :o

#7 Topek

Topek
  • 755 postów

Napisano 13 lipca 2008 - 18:47

Madtys ja tez bym sie nie cieszyl gdyby 5 a tym bardziej 65 latka zwrocila na mnie uwage. ;) Jeszcze raz na spokojnie przeczytalem tekst, i doszedlem do wniosku, ze on nie ma sensu, zadnego. Jest podane kilka watkow, zaden nie rozbudowany. Ocena 2+ za fajny tytul.

#8 MacKozer

MacKozer

  • 7 214 postów
  • SkądŁódź

Napisano 13 lipca 2008 - 18:49

no i jeszcze kują w oczy tego typu porównania:

Ze światem Apple jest jak z psychiką seryjnego mordercy. Nie da się jej opisać jednym słowem, trzeba postarać się ją zrozumieć.



Ja rozumiem, że to miało brzmieć fajnie, ale... śmiem twierdzić, że psychiki żadnego człowieka, ba.. większości rzeczy na świecie nie da się opisać jednym słowem. Dlatego uważam Twoje porównanie za bardzo banalne. Wydaje mi się, że mógłbyś na przyszłość wysilić się bardziej, by tego typu porównania zarówno wyglądały fajnie i były ciekawe, żeby nie rzec inteligentne.

Porównania kobiet - użytkowników PC z kobietami - użytkownikami Makintoszy jest równie banalne i nieprawdziwe, ale o tym już wspomniałem we wcześniejszym poście.

Chętnie bym też przeczytał jakieś opracowanie porównujące panujący w XIX w. stosunek do ojców zajmujących się swoimi dziećmi ze stosunkiem do nekrofilów :)

#9 Topek

Topek
  • 755 postów

Napisano 13 lipca 2008 - 18:50

Pamietacie myapple tv, i ten filmik o nano? Tam to zarty, i porownania byly tragiczne, widac chlopak sie poprawia ;) . Nikogo psychiki nie da opisac sie jednym slowem, Madtys. pozdrawiam.

#10 Maverick

Maverick
  • 141 postów
  • SkądGDA, PL

Napisano 13 lipca 2008 - 19:07

Moim zdaniem troche przesadzacie... To mial byc luzny felieton, zabawny, o naprawde lekkiej tamatyce i podobnie jak "myapple tv, i ten filmik o nano" ma specyficzny klimat. Niektore nazwijmy to zarty nie musza wszystkim sie podobac, ale nie bierzcie tego co czytacie tak smiertelnie powaznie! No chyba, ze Matdys chcial napisac cos naprawde powaznego, na powazny temat i.. w ogole ;) Mi sie felieton podobal, przyjemnie sie go czytalo, autor poruszyl ciekawy temat w ciekawy sposob. Moze jestem dziwny, ale czasami jest sie troche innym, czasami robi sie cos pod wplywem chwili, czasami kazdemu sie podoba, gdy kobieta sie zakreci wkolo swojego mac'a... I chyba autor wlasnie mial taki moment, gdy to pisal. :) eehh... sztywniaki jestescie ;)

#11 _Seth

_Seth
  • 69 postów

Napisano 13 lipca 2008 - 19:22

I po takich wlasnie tekstach zaczynam wstydzic sie, ze posiadam Maca. Podpisuje sie pod negatywnymi komentarzami i niestety w moim odczuciu jest to za przeproszeniem jak z kupowaniem czerwnogeo ferrari aby przedluzyc sobie... tylko po co Ci ono w tak mlodym wieku?

#12 MacKozer

MacKozer

  • 7 214 postów
  • SkądŁódź

Napisano 13 lipca 2008 - 19:24

Maverick, to nie jest kwestia sztywniactwa, ten tekst jest o niczym po prostu. Jedni czytają Fakt, inni Bravo, a jeszcze inni Rzeczpospolitą, Wyborczą, Times'a czy Guardiana. Jako użytkownik serwisu - czyli niejako czytelnik - wolałbym dostawać produkt i treści na poziomie tych drugich a nie tych pierwszych. Równie dobrze redakcja mogłaby wrzucić agregator RSS z jakichś blogasków, poziom byłby ten sam.

#13 Rilla

Rilla
  • 134 postów
  • SkądWrocław

Napisano 13 lipca 2008 - 19:25

Panowie mówili o kwestii merytorycznej, stricte rozrywkowej, a ja sobie pozwolę na krytykę tego, co powinno być absolutną podstawą, jeżeli zamierzasz zajmować się felietonistyką inną niż "mój kochany blogasssku!"... Ortografia, interpunkcja, stylistyka - na poziomie elementarnych jednostek...cóż tu dużo mówić - leżą i kwiczą. Zamierzałam pokazać co konkretnie, wyliczyć i wyjaśnić, ale kiedy w połowie trzeciego akapitu lista błędów stylistycznych i językowych przekroczyła 5, a interpunkcyjne pominęłam uznając, że jest ich zbyt dużo, doszłam do wniosku, że to nie ma większego sensu... Doceniam dobre chęci, ale to zdecydowanie za mało! Nagłówek "subiektywny" nie zwalnia nikogo piszącego publicznie, z poprawności! Nie umiesz pisać po polsku? Spróbuj może w innym języku, albo - co wydaje mi się lepszym rozwiązaniem - podszkol się. Dawno już nie widziałam tekstu aspirującego do miana felietonistyki, tak usianego "bykami" i jawną nieznajomością stosowanych wyrażeń - śmiało mógłby służyć za test, coś w stylu dyktanda... Dla kogoś bardziej wyczulonego niż przeciętny "kartofel kanapowy" ;), czyli nie tylko oglądającego telewizję i czytającego mierne tabloidy - tekst jest mdły (niezliczone ilości powtórzeń, pleonazmów, niewłaściwie połączonych wyrazów, etc.) i niemal nie do przejścia. Przykro mi, ale "chcieć" to za mało.

#14 nitr0

nitr0
  • 850 postów
  • SkądGryfino, Poland

Napisano 13 lipca 2008 - 19:25

heh.. co prawda tekst niezbyt imponuje swoją treścią i przesłaniem. Po części popieram moich przedmówców, ale musicie zwrócić uwagę na to, że jest on jeszcze młody i nie ma dużego doświadczenia w dziedzinie "dziennikarstwa" (tak to ująłem, bo wydaje mi się że w tego typu charakterze jest ten tekst i ten filmik o iPodzie). Co do "nieudanych" żartów to powinniście też spojrzeć na to że wywołanie łez ze śmiechu w Waszych oczach nie było głównym celem tego tekstu. A to że żarty nie do końca wyszły to inna sprawa xD Ale porównując to do anegdotek Ibisza w "Jak oni stękają" to można śmiać się do łez xD Zgodzę się że ten tekst był trochę o wszystkim i o niczym ponieważ nie za bardzo obrałeś główny temat tego artykułu, ale był. Matdys, powinieneś spojrzeć na słowa krytyki kolegów, i wyciągnąć z nich wnioski jednakże absolutnie nie powinieneś poprzestać na tym i tworzyć kolejne felietoniki i filmy przykładając do nich więcej pracy i bardziej skupiać się na jednej rzeczy jaką jest główny temat :) ja osobiście się cieszę że piszesz ponieważ widać że lubisz to robić, co jest najważniejsze. Wprawy nabierzesz w praktyce pisząc więcej takich tekstów i kręcąc kolejne filmy poddając się słowom krytyki szanownych forumowiczów którzy pokażą Ci popełnione błędy których unikniesz w kolejnych pracach itd :) pozdrawiam :) aaa - zapomniałbym, jedyną rzeczą jaka mi się bardzo nie spodobała było to o czym również koledzy wspomnieli - to przyrównanie produktów Apple'a jako wabik na dziewczyny i jako rzecz dzięki której jest się kimś lepszym i bardziej zauważalnym...

#15 MacKozer

MacKozer

  • 7 214 postów
  • SkądŁódź

Napisano 13 lipca 2008 - 19:28

nitO, powtórzę raz jeszcze - pisać każdy może jeśli ma chęci, ale dziwię się że takie teksty przechodzą pod szyldem szanującego się serwisu.

#16 nitr0

nitr0
  • 850 postów
  • SkądGryfino, Poland

Napisano 13 lipca 2008 - 19:54

jeśli tak by się działo to nigdy by nie napisał czegoś porządnego, teraz wie że musi się wziąć bardzie do roboty i zobaczysz że za dwa tygodnie artykuł będzie o wiele lepszy ;) matdys, nie zawiedź mnie!! xDD ;)

#17 MacKozer

MacKozer

  • 7 214 postów
  • SkądŁódź

Napisano 13 lipca 2008 - 20:04

nitrO tego samego mu życzę, dlatego nie wahałem się skrytykować tego tekstu.

#18 pank

pank
  • 1 548 postów
  • Skądwawa

Napisano 13 lipca 2008 - 21:43

[QUOTE=matdys;645948]
Ze światem Apple jest jak z psychiką seryjnego mordercy. Nie da się jej opisać jednym słowem, trzeba postarać się ją zrozumieć. [/QUOTE]

Ze światem matdysa jest jak z żulem po 2 jabolach, chce powiedzieć coś mądrego ale słychać tylko bełkot.

[QUOTE=matdys;645948]Jako, że od pewnego czasu siedzę w swoistym świecie a mój mózg zaczyna przypominać nagryzione jabłko, postanowiłem zapoczątkować cykl luźnych felietonów, które będą ukazywały się w serii "Subiektywnym okiem matdysa".[/QUOTE]

To że siedzisz w "swoistym świecie" wiadomo od dawna, to że koniecznie chcesz się tym podzielić z bliźnimi, również. To że MA Ci to umożliwi, i to co 2 tygodnie, woła o pomstę do nieba.

[QUOTE=matdys;645948]W tekstach będę wyrażał swoją - niekoniecznie poważną - opinię na tego co mnie interesuje, zadziwia, intryguje oraz irytuje w świecie Apple.[/QUOTE]

No trudno, jak już koniecznie musisz.

[QUOTE=matdys;645948]No to, do przeczytania co dwa tygodnie w niedzielę. Mam nadzieję, że felietony przypadną Wam do gustu.[/QUOTE]

A ja mam nadzieję że w końcu zdasz sobie sprawę że to co piszesz jest ani inteligentne, ani zabawne ani ciekawe i dojdziesz do wniosku że jednak lepiej skupić się na nauce, podrywaniu dziewczyn, czy co tam się teraz robi w Twoim wieku, a do prezentacji swoich wynurzeń wrócisz za kilka lat, co najmniej. Jednym zdaniem, skończysz waść i wstydu, sobie, oszczędzisz.

[QUOTE=matdys;645948]Kochanie, podaj mi jabłko...

Od kiedy byłem małym chłopcem próbowałem wyobrazić sobie idealną żonę z którą kiedyś się ożenię. [/QUOTE]

Z tego co można dalej przeczytać nadal fantazjujesz na temat kobiet, co z resztą w tym wieku jest najzupełniej normalne, jednak użycie czasu przeszłego w powyższym zdaniu jest kompletnie nieuzasadnione.

[QUOTE=matdys;645948]W chwili obecnej wygląda ona tak: Piękniejsza od Steve’a Jobsa. 170cm wzrostu, szczupła, opływowa, symetryczna.[/QUOTE]

Czyli taka, jakie można zobaczyć na plakatach w pokoju każdego zdrowego nastolatka.

[QUOTE=matdys;645948]Oprócz tego powinna być inteligentna, a co ważniejsze musi interesować się motoryzacją, makami oraz konsolami. Ewentualnie może mieć wyrafinowany gust.[/QUOTE]

Niestety sprzeczność, inteligentna kobieta będzie się interesować literaturą, sztuką, naukami ścisłymi, przykładów może być wiele, ale na pewno nie będzie to motoryzacja, maki, ani konsole bo to głupie, a dziwnie by wyglądała inteligentna kobieta o głupich zainteresowaniach, nieprawdaż? Ale w jednym możesz mieć rację, jeżeli inteligentna kobieta zainteresuje się kimś kto jara się konsolami, faktycznie, może mieć wyrafinowany gust, nawet bardzo wyrafinowany.

[QUOTE=matdys;645948]Jeszcze jedno, nie będzie przeszkadzała mi jej obrzydliwie bogata rodzina.[/QUOTE]

Pytanie czy Ty nie będziesz przeszkadzał jej obrzydliwie bogatej rodzinie.

[QUOTE=matdys;645948]Jako, że moje wymagania nie są skomplikowane, po świecie chodzą pewnie setki milionów kobiet będących w stanie je spełnić. Podążając więc tą ścieżką myślową, nie będę miał w przyszłości problemu ze znalezieniem życiowej partnerki. Chociaż właściwie moje przewidywania mogą okazać bardzo złudne i istnieje spora szansa, że się nie sprawdzą. [/QUOTE]

O, i tu się z tobą zgodzę, też widzę ogromną szansę na to.

[QUOTE=matdys;645948]Dlaczego jestem takim pesymistą? A to z tego powodu, że kobiety zazwyczaj wstydzą się swoich zainteresowań przypisywanych płci brzydkiej. W związku z tym faktem, wielce prawdopodobne jest to żadna z samic człowieka nie ujawni swoich prawdziwych upodobań.[/QUOTE]

To zdanie mogło by mieć sens, gdyby wszyscy faceci byli by czytelnikami CKMu i Loga a wszystkie Panie, Kosmopolitana i Avanti. Genetycy, malarze, historycy, astronomowie to, faktycznie, sami faceci, a jak jakaś babeczka interesuje się tym trochę to i tak się do tego nie przyzna tylko, w najlepszym przypadku, swoje, np. malarskie zdolności, zaspokoi robiąc sobie fantazyjne, pół metrowe tipsy.

[QUOTE=matdys;645948]Kobieta przyznająca się do tego, że elektronika ją fascynuje i na widok nowego modelu komputera marki Vobis jej twarz zaczynają pokrywać wypieki, wydaje na siebie wyrok. Ludzie zaczynają ją postrzegać jako “kochającą inaczej” dziewczynę, której najlepszym przyjacielem jest ten gumowy, nazywany przez nią Hermanek.[/QUOTE]

Czytając Twoje wynurzenia, mam podobne wrażenie jak słysząc księdza pouczającego jak należy wychowywać dzieci. Obaj nie macie zielonego pojęcia o czym piszecie, żadnego praktycznego doświadczenia a swoje chore teorie opieracie na niewiadomych przesłankach i danych.

[QUOTE=matdys;645948]Będę więc zmuszony do zostania kawalerem, koniokradem lub gejem.[/QUOTE]

No nie wiem, umalowani faceci chyba ci się nie podobają.

[QUOTE=matdys;645948]Z kobietami lubiącymi maki jest zgoła inaczej. Komputery Apple są odpowiednikiem ubrań typu unisex, Calvinem Kleinem w dziedzinie komputerów. Szczerze mówiąc bardzo mi się to podoba, ponieważ piękna kobieta siedząca w kawiarni z MacBookiem Air wygląda jeszcze bardziej pociągająco.[/QUOTE]

Jeżeli kobieta bez aira podnieca Cię, powiedzmy, w stopniu 1 a z airem 2 to znaczy że czynnikiem który wywołało podniecenie w drugim przypadku nie jest kobieta tylko air, czyli, podniecają cię, kobiety i macbooki air i o ile w pierwszym przypadku to najzupełniej normalne, to drugi chyba wymaga leczenia.

[QUOTE=matdys;645948]Dziewczyna ekscytująca się wyglądem iPoda jest całkiem normalna, jednak gdy niewiasta stwierdza, że odtwarzacz firmy Zortex jest cudowny? No cóż, próba rozmowy z nią może zakończyć się tym, że odgryzie ci prawą rękę.[/QUOTE]

Oczywiście poznałeś już pierdyliard dziewczyn którym podobają się Zortexy i które odgryzły, bądź przynajmniej próbowały odgryźć Ci cokolwiek i swoją śmiałą tezę wysunąłeś na podstawie własnych doświadczeń, bądź też jesteś w stanie przytoczyć wiarygodne badania na temat wpływu doznań estetycznych wywołanych odtwarzaczami mp3 u kobiet na ich skłonności kanibalistyczne, prawda? Istnieje jeszcze jedno wyjaśnienie, chciałeś być zabawny i uraczyć czytelników żarcikiem. Cóż, jeżeli tak, to przyjmij do wiadomości że to nie jest zabawne, to jest żałosne.

[QUOTE=matdys;645948]Urządzenie posiadające logo nadgryzionego jabłka oprócz jego podstawowego zastosowania może pełnić rolę modnego dodatku w przeciwieństwie do produktów HP z kwiecistymi wzorkami. Inżynierowie innych firm takich jak Sony bardzo starają się skopiować minimalistyczny styl Apple’a, lecz za każdym razem wychodzi im skrzynka na banany z baterią i piętnastoma wentylatorami.[/QUOTE]

Widzę że oprócz kobiet, znasz się też na wzornictwie, i pewnie tylko przez przypadek ominęły cię znakomite projekty sony, della, alienware i kilku innych.

[QUOTE=matdys;645948]Od początku felietonu piszę o kobietach, jak więc sprawa wyglądu komputera ma się w przypadku facetów? Nie będę wypowiadał się na temat ich urody, jednak jedno muszę przyznać. Maki przyciągają. Kobiety.[/QUOTE]

I tu również, oczywiście przytoczysz nam jakieś badania na ten temat, bo nie chcesz chyba żeby czytelnicy uwierzyli na słowo komuś kto nagą kobietę widział najwyżej na obrazku?

[QUOTE=matdys;645948]Gdy siedziałem z białym MacBookiem przed uczelnią, więcej przedstawicielek płci pięknej (w wieku od 5-65 lat) zwróciło na mnie uwagę, niż gdy siedziałem w tym samym miejscu z nieciekawym i topornym HP’kiem tydzień wcześniej.[/QUOTE]

Czyli chcesz nam powiedzieć że jesteś tak nieciekawy dla płci pięknej że jedyne co skłania ją do spojrzenia w Twoją stronę to kawałek białego plastiku?

[QUOTE=matdys;645948]Kiedy kupiłem iPhone’a, przez pierwszy dzień bawili się nim moi kumple. Podczas następnych sześć dni opiekowały się nim dziewczyny, które zazwyczaj określają każdy sprzęt elektroniczny epitetem “beznadziejny”. Niektórzy z was mogą teraz stwierdzić, że dążę do nazwania sprzętu Apple’a “magnesem na laski”. Nie zaprzeczam, że tak uważam, jednak zmierzam wysnuć zupełnie inne wnioski.[/QUOTE]

No, patrzpan jak dzisiejsza młodzież ma łatwo, ja musiałem długo udawać że jestem zabawny, inteligentny, oczytany i pięknie maluję, teraz wystarczy machnąć lasce przed oczami ajfonem i twoja? Ta technika to jednak do przodu idzie, nie ma co.

[QUOTE=matdys;645948]Komputery, zresztą tak samo jak samochody oraz konsole, są postrzegane jako sprzęty stworzone dla mężczyzn.[/QUOTE]

Tak, oczywiście, nie ma motoryzacyjnego segmentu typowo kobiecego, a takie samochody jak np. Ford K czy Toyota Aygo Robione są tylko dla prawdziwych twardzieli.

[QUOTE=matdys;645948]Facetów odstrasza to, że kobieta może interesować się tym samym co oni. Sama myśl o tym, że jakaś baba może być lepsza pododuje u nich ścinanie się białek.[/QUOTE]

I twierdzisz tak na podstawie czego? Zainstalowałeś simsy i zrobiłeś symulację? Stary, najwyższa pora, żebyś zdał sobie sprawę z tego że nie wszyscy mężczyźni interesują się samochodami, sportem i komórkami a nie wszystkie kobiety, tipsami, zakupami i solarium.

[QUOTE=matdys;645948]Od zarania dziejów istniały typowo męskie obwiązki, czy jak kto woli - rozrywki. Za typowe przykłady mogą posłużyć polowanie oraz popychanie naszej cywilizacji na przód. Co do kobiet, miały one za zadanie wyglądać lepiej od facetów, opiekować się dziećmi, piec czekoladowe muffiny oraz doić kozy. Równowaga była zachowana. W ostatnim czasie wszystko się pozmieniało. 150 lat temu nikomu przez myśl nie przeszło, że powstanie coś takiego jak bizneswoman (pomijając Carycę Katarzynę II).[/QUOTE]

Pomiń jeszcze Nefretete, Kleopatrę, Królową Elżbietę, Królową Bonę...

[QUOTE=matdys;645948]Przeciętny nekrofil był zaś lepiej traktowany przez społeczeństwo, niż facet spędzający dużo czasu ze swoimi dziećmi.[/QUOTE]

Oczywiście przeczytałeś mnóstwo materiałów na temat poglądów społeczeństw cywilizowanych na nekrofilię i spędzanie przez mężczyzn czasu z dziećmi na przestrzeni wieków? Nie? Czyli znowu bredzisz, tak?

[QUOTE=matdys;645948]Precyzując, wszystko zmierza do równego traktowania kobiet oraz mężczyzn. I chociaż przyznaję, iż facet ubierający spódnice oraz malujący sobie oczy jest dla mnie dziwny to podejście Apple bardzo mi się podoba. Jednakowy sprzęt dla wszystkich to świetna sprawa.[/QUOTE]

O rzesz motyla noga, wypłodziłeś tą masę bezładnego bełkotu po to żeby nam zakomunikować że wszystko zmierza do równego traktowania kobiet i mężczyzn? Serio?

[QUOTE=matdys;645948]Już wiem jaka będzie moja przyszła żona. Będzie pochodziła z raju i będzie jabłkolubna.
Autor: Mateusz Dysiewicz[/QUOTE]

No to nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować Ci ambicji.

Mam pytanie do administracji forum, wywalacie "tatuaże i kolczyki", "pokaż swoją pralkę" i tym podobne tylko po to żeby w tym "największym projekcie non profit we wszechświecie" zrobić miejsce dla takiej kupy?

#19 nicomsw

nicomsw
  • 728 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, Polska

Napisano 13 lipca 2008 - 22:08

No nie no, o ile "felieton" ledwo ledwo przeczytałem, o tyle riposta panka - bezcenna :D

#20 dudi

dudi
  • 337 postów
  • SkądWrocław

Napisano 13 lipca 2008 - 22:25

aleście pojechali po chłopaku... mi gorzej sie czytalo te wasza kąsliwą krytykę niż ten bardziej czy mniej udany felieton (nie znam sie na tych klockach w ogóle) ;)

#21 Przemek

Przemek
  • 622 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 lipca 2008 - 22:54

Niech się uczy, że pisząc trzeba się liczyć z bezlitosną krytyką. Tym bardziej, że felieton jako forma dziennikarska jest raczej trudna i wskazana dla osób obytych z piórem, czy też klawiaturą. Poza tym jeśli używa się określeń, największy portal to trzeba by brać odpowiedzialność za jakość publikowanych informacji. Osobiście chętnie poczytam kolejne felietony kolegi za 5, 10 czy 15 lat kiedy już nabierze obycia i dorośnie;)

#22 Aronia

Aronia
  • 289 postów

Napisano 13 lipca 2008 - 22:59

Matdys, a może lepiej pisz bloga? To chyba lepsza forma dla takiego wyrażania siebie niż to forum. MA to nie gazeta lub czasopismo.

#23 pank

pank
  • 1 548 postów
  • Skądwawa

Napisano 13 lipca 2008 - 23:15

Matdys, jak każdy wielki człowiek pióra, swoją twórczością wywołujesz szeroki odzew społeczeństwa . Psychika seryjnego grafomana, czyli?

#24 MacGyver

MacGyver
  • 1 263 postów

Napisano 13 lipca 2008 - 23:24

Wielka szkoda, że tak wiekopomne dzieło wylądowało w TD.

#25 pank

pank
  • 1 548 postów
  • Skądwawa

Napisano 13 lipca 2008 - 23:27

To prawda, w artykułach było dużo bardziej na miejscu, no i można było zobaczyć zajawkę na głównej stronie portalu. Ciekawe czemu administracja to tak szybko zdjęła?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych