[NEWSHUGE]http://img89.imageshack.us/img89/8138/92843299if4.jpg[/NEWSHUGE]
Dzisiejszego dnia oficjalnie wystartował nowy serwis Mobile Me znany wcześniej jako .Mac (dot Mac). O zmianach pisaliśmy w poprzednich newsach. Do naszych rąk trafia więc konto pocztowe w domenie me.com, książka adresowa, galeria zdjęć i iDisk o pojemności aż 20GB. Pojemność konta została powiększona dwukrotnie – poprzednio do dyspozycji mieliśmy 10GB. Apple nadal udostępnia wersję trial tej usługi, która trwa 60 dni. Uwaga! Do tej pory korzystanie z wersji trial było całkowicie darmowe, w raz premiera Mobile Me trzeba zapłacić pełną sumę, czyli $99. Po upływie 60 dni zostaniemy zapytani przez Apple czy nadal chcemy korzystać z usługi, czy pragniemy zrezygnować z konta. Jeśli wybierzemy druga opcję $99, które wpłaciliśmy przy rejestracji zostaną nam zwrócone.
Funkcje, czyli co dostajemy za $99.
Interfejs został całkowicie zmieniony, teraz nawiązuje on do pozostałych produktów Apple – komputerów iMac, Macbook Air. Przy próbie logowania wita nas nowy ekran powitalny, który prosi nas o podanie loginu i hasła użytkownika.
Po wpisaniu odpowiednich danych ukazuje się naszym oczom panel główny Mobile Me. Cały serwis został zaprojektowany tak, by przypominał on aplikacje uruchamiane bezpośrednio na naszym komputerze, zaś sam wygląd nawiązuje do Mail, Photo czy Aperture. Trzeba przyznać, że interfejs użytkownika jest bardzo ładny, przejrzysty i nie powinien sprawiać kłopotów zarówno dotychczasowym użytkownikom jak i nowym osobom, które zdecydowały się na zakup Mobile Me.
Po zalogowaniu naszym oczom ukazuje się w pierwszej kolejności iDisk. Jak wspomniałem wcześniej do naszej dyspozycji zostało oddane 20GB przestrzeni na serwerze. Powierzchnię możemy zarządzać w dowolny sposób, przydzielając odpowiednią ilość miejsca na skrzynkę pocztową, pliki, galerię zdjęć. iDisk wygląda identycznie jak okno Findera w Mac OS X. Mamy tu domyślne katalogi: zdjęcia, pliki, filmy. Identycznie jak na komputerze możemy dodawać nowe foldery i udostępniać je w sieci czyniąc z nich foldery publiczne do których dostęp będzie miał każdy internauta lub wybrana przez nas osobą.

Kolejnym elementem jest Mail. Wyglądem niczym nie różni się on od systemowego Mail w Mac OS X Leopard. To samo okno podzielone na bloczki. Po prawej stronie mamy foldery: skrzynka odbiorcza, elementy wysłane, kosz. Możemy oczywiście dodawać kolejne foldery i skrzynki.

Książka adresowa jest taka sama jak ta znana nam w OS X. Dzięki synchronizacji konta Mobile Me z komputerem wszystkie kontakty zostają automatycznie przeniesione na konto. Działa to także w druga stronę. Jeśli dodamy kontakt przez Mobile Me ten automatycznie pojawi się na naszym komputerze.

Kalendarz. Powtórzę raz jeszcze to co napisałem wcześniej. Posiada on pełna synchronizację z naszym komputerem i telefonem iPhone. Synchronizacja działa w dwie strony zaś interfejs kalendarza podobnie jak poprzednio opisywane funkcję wygląda identycznie jak ten systemowy czy kalendarz który można znaleźć w iPhone.

Galeria zdjęć – żadnych większych zmian nie przeszła i w sumie jest to ta sama galeria którą znamy w .Mac. Nadal mamy możliwość publikowania zdjęć w internetowej galerii, którą możemy udostępnić wszystkim lub wybranym osobom. Galeria posiada pełna synchronizację. Na uwagę zasługuje jedna bardzo ciekawa opcja. Posiadacze iPhone mogą wysyłać zdjęcia zrobione telefonem na konto Mobile Me. Po wysłaniu zdjęcia, jest ono automatycznie dodawane jest do galerii. Również z iPhone możemy przeglądać zawartość naszej internetowej galerii - piękne prawda?

Panel konfiguracyjny – został całkowicie przebudowany i wraz z premierą Mobile Me został rzecz jasna wzbogacony o nowe funkcje. Mamy tu takie opcje jak przydzielanie quoty na naszym koncie. Możemy decydować ile megabajtów lub gigabajtów ma liczyć nasza skrzynka pocztowa i iDisk. W panelu opcji znajduje się sekcja, która w bardzo prosty sposób pomoże nam podpiąć własną domenę. W kolejnej zakładce mamy możliwość zmiany hasła czy przedłużenia subskrypcji Mobile Me. Wszystko to co jest niezbędne i co powinno być do poprawnej i komfortowej pracy.

Podsumowanie.
Opisując wszystkie przedstawione opcje, korzystałem z systemu operacyjnego Microsoft Windows XP z SP3 i przeglądarką Firefox 3. Z przykrością muszę stwierdzić, że działanie Mobile Me pod systemem Windows jest koszmarem. Serwis działa bardzo wolno, występują kłopoty z zalogowaniem się na konto, po kilku minutach zdarza się, ze zostajemy wylogowani. Według informacji podanych na witrynie Mobile Me do poprawnej współpracy wymagany jest system Windows XP/Vista z przeglądarką Firefox 2 lub 3, albo Internet Explorer 7. Przeglądarka Opera nie jest obsługiwana, szkoda. Po przesiadce na Mac OS X Leopard 10.5.4 wszystko działa bardzo płynnie, a praca z Mobile Me jest czystą przyjemnością. Nie odnotowałem żadnych problemów opisywanych powyżej, które występowały na Windowsie. Czym jest to spowodowane? Nie mam pojęcia. Być może Apple musi jeszcze popracować nad działaniem serwisu i współpracy z systemami Windows. Nie wykluczone także, że to pojedynczy przypadek i inne osoby nie będą miały takich problemów.
Czy warto wydać pieniądze na Mobile Me? Uważam, że tak, ale nie w Polsce. Cena w naszym kraju jest stanowczo zawyżona. Gdyby kosztował Mobile Me tyle co w USA… Co dostajemy za $99? Otrzymujemy w zasadzie wszystko co potrzeba każdej osobie, która korzysta z Internetu. Szybkie konto do którego mamy dostęp także z naszego iPhone. Dość sporą powierzchnię na pliki, galerię zdjęć i kalendarz również współpracujący z telefonem. Jeśli ktoś do tej pory używał podobnych rozwiązań i męczy go fakt, że dotychczasowe usługi nie są zgromadzone w jednym miejscu to Mobile Me będzie doskonałym wyborem.