1. strona internetowa=plik html (bądź xhtml, ale to prawie to samo) - (x)html to język w którym się pisze strony i ma on ustalone zasady i składnię, tak samo jak JavaScript itp. Więc jak coś jest źle napisane (niezgodnie ze standardami) to może ale nie musi być poprawnie wyświetlane przez przeglądarki które w poprawny sposób interpretują kod strony. I jeżeli strona ma błędy to należałoby się wręcz spodziewać tego, że będzie wyświetlana źle. dlatego te wszystkie programy WYSIWYG można najczęściej o kant tyłka rozbić, bo robią niezłą kaszanę w kodzie. Aktualnie nic nie zastąpi znającego się na rzeczy człowieka 
więc mówienie że Fx nie jest przeglądarką 'stron html' jest co najmniej dziwne
2. nie ma czegoś takiego jak xhtml jako format iweb, bo to nie jest format 'stworzony' na potrzeby iWeb, tylko przez niego wykorzystany...
Pisząc, że FF3 nie jest przeglądarką html odniosłem się do tego co napisał LASERman "Może dlatego że galerie iWeb nie są zgodne ze standardami html?" Zatem miałem na myśli, że FF3 nie jest przeglądarką jak to ujął LASERman "standardu html" tylko przeglądarką stron internetowych (rownież innych standardów html) co bardzo łatwo można było wywnioskować z mojej wypowiedzi przeczytawszy wcześniej LASERman'a.
Natomiast wypowiedź na temat formatu iweb i gry słownej odbieram jako pouczenie. Dziękuję. Oczywiście, że nic nie zastąpi znającego się na rzeczy człowieka. Jednakże ci, którzy się na niej nie znają również powinni mieć szansę spróbowania czegoś nowego i stworzenia strony internetowej dzięki której zaistnieją w Internecie. Dlatego pewnie stworzono iWeb, iMovie i inne tego typu programy i usługi jak .mac. Stąd moje pytanie dlaczego najpopularniejsza dla mnie przeglądarka (najwięcej wejść na mojej stronie) znajduje na niej błąd (idąc za twoim stwierdzeniem), którego wcześniej nie znajdowała. Zapewne nie wyznacza nowego standardu xhtml (do którego trzeba dostosować stronę) tylko zawiera babol, przez którego nie potrafi zinterpretować kodu.