Powiem Wam, że ten przycisk to jest jakaś parodia. Jestem aktualnie na urlopie, więc jest dużo okazji do robienia zdjęć i ani razu nie byłem w stanie, wykorzystując przycisk, zrobić zdjęcia od A do Z (od otwarcia nim kamery, ustawienia za jego pomocą parametrów aparatu i w końcu samego zrobienia zdjęcia). Zawsze szybciej i pewniej to idzie, gdy wykorzystuję przyciski na ekranie. Przycisk wręcz przeszkadza zwłaszcza, gdy wyjmuję telefon prawą ręką z kieszeni i “obracam” go tę ręką w tryb horyzontalny - na 99% podczas tego manewru dochodzi do omyłkowego naciśnięcia przycisku i ustawienia cholera wie czego, co muszę potem cofnąć i przez co tracę cenne sekundy na zrobienie zdjęcia. Chyba go wyłączę.
jeżeli chodzi o baterię - ekstra. Podczas wycieczki, przy słabym 3G (niestety nie ma tu za bardzo 4G) trzyma solidnie przez cały długi dzień jej trwania (7-21). Jednocześnie zaznaczam, że miałem wyłączone WiFi, ponieważ takie ciągłe szukanie WiFi podobno może ładnie drenować baterię.
Ekran - top w słońcu, wszystko widać i o dziwo telefon nie nagrzewa się, gdy przez jakiś czas jest ustawiona najwyższa jego jasność.
Miałem też okazję pokorzystać trochę z funkcji AI (też ciekawe, że to działa, ponieważ nie jestem w USA, nawet nie mam ustawionego języka na język angielski, tylko niemiecki) - głównie korzystałem z tego usuwania niechcianych elementów ze zdjęć - nie umiem ocenić, czy to działa dobrze, czy nie, fotograf ze mnie średni, o obróbce tym bardziej nie mam pojęcia, ale dla przykładu powiem, że przy usuwaniu ludzi z wody często nie zostają usunięte ich ręce/nogi, które siłą rzeczy mają wyciągnięte w związku z pływaniem. Po włączeniu trybu usuwania elementów telefon również podpowiada, co lub kogo ze zdjęcia usunąć i te podpowiedzi też wydają mi się nie są na najwyższym poziomie, ponieważ kilka osób poleci do usunięcia, kilka nie, jedną wiszącą na ścianie kamizelkę do wody poleci żeby usunąć, drugą która wisi obok, już nie.
Jednocześnie przy obrócę tylko jednego zdjęcia telefon strasznie się nagrzewa. Może przez to, że jestem na 18.1 RC, może wersja ostateczna to naprawiła. Natomiast nie odważyłem się wgrywać wersji stabilnej tutaj podczas urlopu, bo jakby miało zrobić z telefonu cegłę, to właśnie tu i teraz.
Reasumując - typowe usprawnienia (bateria, ekran, prędkość działania) na fajnym poziomie, nie jakieś “groundbreaking” jak to mówią, chociaż bateria i ekran zrobiły na mnie naprawdę niesamowicie pozytywne wrażenie. Prędkość działania identyczna jak przy 15PM, czyli błyskawica. Natomiast główny “selling point” w tym roku, czyli “wspaniały” przycisk Camera Control, albo do wyrzucenia, albo przynajmniej do gruntownego przeprojektowania.
jak ktoś ma 15PM, to według mnie śmiało można opuścić tegoroczny “best iPhone we have ever made”, nawet kosztem ewentualnego i okazjonalnego korzystania z powerbanka. Gdybym nie miał co roku ustalonej sprzedaży zeszłorocznego modelu, to na pewno bym nie wymieniał, bo jakbym wymienił i musiał zapłacić w związku z tym całość ceny, czułbym się zrobiony w… balona.