[Mikołaj Maciejko]

Najgorszy jest brak podświetlanego jabłka. 

Nie, błagam! Mam nadzieję, że to sarkazm z Twojej strony. Jak ja się cieszę, że to tandetne, odpustowe, świecące plastikowe jabłko zostało pogrzebane. Oby na wieki wieków.

[BlueBook]

140W zasilacz jest oparty o azotek galu, nie zgadłbym - zwykle zasilacze wykorzystujące GaN są trochę bardziej kompaktowe. 

 

Apple's 140W Power Adapter is Company's First GaN Charger, Supports USB-C Power Delivery 3.1 - MacRumors

 

Ale może w późniejszym czasie Apple opracuje mniejsze wersje sześćdziesiątek i osiemdziesiątek. 

W porównaniu do PeCetowych gniotów, to zasilacze Apple to czysta poezja 

[Grimlock]

W porównaniu do PeCetowych gniotów, to zasilacze Apple to czysta poezja 

 

Pod względem estetyki i formy (zintegrowana wtyczka z bryłą zasilacza, a nie zasilacz z dwoma przewodami) i możliwość odłączenia kabla (USB-C) lub wymiany na krótszy lub dłuższy (w zależności od potrzeb) bardziej mi pasuje - to fakt. 

[shevchenko1987]

Gdybym spojrzał na zdjęcie nowego MBP i nie oglądał konferencji/nie czytał specyfikacji - to powiedziałbym: "Face ID w MBP, super!"

 

Akurat modem 5G/LTE z E-SIM to byłaby ciekawa funkcjonalność dla osób pracujacych w terenie i zmuszonych często korzystać z mobilnego hot-spota w iPhonie. Mam modem LTE w ThinkPadzie X1 Carbon i fakt faktem, trochę brakuje mi takiej formy komunikacji w MBP.  

Czy Wam kształt nowej obudowy (podstawy) także skojarzył z bieluchem?

 

2461_original.jpeg (1600×900) (vox-cdn.com)

 

Oglądałem i tak właśnie pomyślałem na temat Face ID. Później nastało rozczarowanie i zdziwienie.

 

Miałem właśnie kiedyś ThinkPada X1 Carbon z wbudowanym modemem i do dziś nie rozumiem, dlaczego w komputerach Apple tego nie ma? Hotspot robiony z telefonu jest protezą, a w dobie (e-SIM) powinno być to zaimplementowane z automatu.  

Użytkownik shevchenko1987 edytował ten post 19 października 2021 - 16:56

[Mikołaj Maciejko]

Rozpoznawanie twarzy Surface wymaga obrazu IR. Oczywiście nie jest to tak skuteczne jak FaceID, ale mimo wszystko nie jest trywialne do ominięcia tak ad hoc (udany atak wymagał obrazu użytkownika w podczerwieni i specjalnego urządzenia na USB). 

Którego Surface właściwie masz na myśli? Jakiej grubości ma górną ramkę, Bo jak ona ma grubość notcha, to mówienie, że ogarnęli to bez niego jest nieco na wyrost.

[Blue]

Karty SIM nie ma co wymagać, jak już eSIM. To raczej żaden problem, jeden dodatkowy mały chip. Problemem pewnie jest zbyt cienka ramka ekranu aby móc tam zainstalować anteny. No cóż, może kiedyś. Aktualnie iPhone musi wystarczyć, mam jeszcze do dłuższej pracy przenośny bateryjny router LTE.

Użytkownik Blue edytował ten post 19 października 2021 - 17:01

[shevchenko1987]

Jak ramki były grubsze to też nie było wbudowanych anten, wiec to żadne usprawiedliwienie. 

Użytkownik shevchenko1987 edytował ten post 19 października 2021 - 17:52

[MC_]

W sumie na to nie wpadłem. Modem do esim byłby super.

[winmaciek]

Nie, błagam! Mam nadzieję, że to sarkazm z Twojej strony. Jak ja się cieszę, że to tandetne, odpustowe, świecące plastikowe jabłko zostało pogrzebane. Oby na wieki wieków.

Trochę żartuję, ale nie do końca. Nie wiem czy w tych nowych coś zmienili, ale bardzo nie lubię tego błyszczącego (od 2016 wzwyż). Mam wrażenie, że rysuje się od patrzenia. 

 

Którego Surface właściwie masz na myśli? Jakiej grubości ma górną ramkę, Bo jak ona ma grubość notcha, to mówienie, że ogarnęli to bez niego jest nieco na wyrost.

W Surface Laptop Studio na przykład ramka nie wygląda jakoś grubo (w porównaniu do MacBooka). 

 

Karty SIM nie ma co wymagać, jak już eSIM. To raczej żaden problem, jeden dodatkowy mały chip. Problemem pewnie jest zbyt cienka ramka ekranu aby móc tam zainstalować anteny. No cóż, może kiedyś. Aktualnie iPhone musi wystarczyć, mam jeszcze do dłuższej pracy przenośny bateryjny router LTE.

Bez przesady – to nie musiałoby być koniecznie w ekranie. Mogłoby być na przykład w bocznej albo frontowej krawędzi komputera. Myślę, że kupertyńscy inżynierowie by to ogarnęli. Może czekają aż opracują własne sensowne modemy – nie po to uniezależniali się od Intela, żeby teraz wydawać kasę na modemy. 

 

I nie, hotspot osobisty w obecnym kształcie nie jest rozwiązaniem. I nawet nie chodzi o zżeranie baterii w iPhonie/iPadzie czy o okazjonalne problemy z łączeniem się. On jest najzwyczajniej w świecie idiotycznie ograniczony i nie ma możliwości ściągnięcia pewnych rzeczy narzuconych przez Apple. Nie można na przykład przesyłać zdjęć. O tym zresztą przekonałem się na własnej skórze w tym roku, kiedy byłem przez dłuższy czas poza Polską. Kupiłem lokalną kartę SIM i wsadziłem ją do iPada z zamiarem udostępniania internetu reszcie urządzeń. No i się przeliczyłem. Zdjęcia z Fuji musiałem zgrywać na iPada – inaczej nie wysłałbym ich do iCloud. I nie ma żadnego przełącznika, nawet komendy w terminalu czy jakiegoś dziwnego pliku plist, żeby to zmienić. Żeby było śmieszniej, na iOS bez problemu da się chyba wszystko zrobić na sieci komórkowej (bodajże poza aktualizacją starszych urządzeń bez 5G i odtwarzaniem z backupu iCloud). 

[Blue]

 Może czekają aż opracują własne sensowne modemy – nie po to uniezależniali się od Intela, żeby teraz wydawać kasę na modemy. 

 

Ooo i to jest bardzo realny scenariusz, przecież oni nad swoim modemem 5G pracują już jakiś czas. Co do hotspota - się zgadzam, że ma to idiotyczne ograniczenia, dlatego też mam przenośny, bateryjny routerek LTE z wifi.

[shevchenko1987]

To mi osobiście bardziej podoba się to obecne logo niż podświetlany "ogryzek"

 

Co do samych anten to przecież skoro w telefonie i tablecie się da to w takim komputerze na pewno też. Bądźmy poważni. 

 

@winmaciek, dlatego ja hotspotu z telefonu praktycznie nie używam. Tak jak napisałem wcześniej... Proteza. 

 

Za taki hajs jaki każą sobie płacić to te parę dolców za modem by ich nie zbawiło, a hype byłby jeszcze większy. Z ich tempem prac to będziemy pewnie czekać na to kolejną dekadę. 

Użytkownik shevchenko1987 edytował ten post 19 października 2021 - 18:42

[winmaciek]

Biorąc pod uwagę, ile czasu „antenowego” poświęcili w zeszłym roku na „fajwdżi” na prezentacji iPhone'a 12, to wypadałoby wrzucić to także do MacBooków. I to byłby realny postęp biorąc pod uwagę, jakie szybkości da wyciągnąć. To byłoby prawdziwe dopełnienie tego komputera jako „mobilnej stacji roboczej”. 

[Mikołaj Maciejko]

Zgadza się. Zabawne jest, że modem komórkowy nie-pamiętam-ile-G miałem w Dellu XPS, który kupiłem kilkanaście lat temu.

[Emej]

Generalnie wystarczyłby mi spokojnie Macbook Air z M1, jeśli chodzi o wydajność, ale zależy mi na trochę większym ekranie i lepszej jego jakości - biorę więc bazę MBP 14, ale zastanawiam się nad rozszerzeniem RAM do 32 GB. Nic nie kompiluję, nic nie robię graficznego itp, sądzicie, że warto rozszerzać (dopłata de facto 20% ale przy takiej cenie też smutne byłoby gdyby to akurat okazało się wąskim gardłem za 3-4 lata)?

[Mikołaj Maciejko]

Raczej warto. 16G jest w miarę ok do większości zastosowań na dzisiaj, ale za kilka lat to może być jednak wąskie gardło.

[MC_]

Do zastosowań znakomitej wiekszosci społeczeństwa to 8 wystarczy spokojnie.

[Mikołaj Maciejko]

Do zastosowań znakomitej wiekszosci społeczeństwa to 8 wystarczy spokojnie.

Większości społeczeństwa zdecydowanie wystarczy Air w podstawowej konfiguracji. Te nowe komputery jednak celują w tę pozostałą mniejszość.

[MC_]

To jest oczywiste. Dlatego tez najprawdopodobniej z mbp 2015 13 cali przesiądę sie na air podstawowego.
W mojej pracy wystarczy na kilka lat.

[maxwawa]

Podano wynik Geekbencha dla M1 Max :

 

W multicore M1 Max jest wydajniejszy od M1 o raptem o około 60%   jest to progres ale bez szału oczywiście kosztem baterii i większego TDP, niestety nowszy model ma słabsze przebiegi na baterii.

Natomiast w Single core zeszłoroczny M1 i najnowszy Macbook Pro mają tą samą wydajność.

 

Czy warto zakupić najnowszy model? w porównaniu z zeszłorocznym M1, patrząc na ceny tak raczej średnio, ale to każdy sam sobie usprawiedliwi wybór. 

Użytkownik maxwawa edytował ten post 20 października 2021 - 11:31

[Mikołaj Maciejko]

Czy ten wynik uwzglednia wydajność karty graficznej? Wydaje mi się, że chyba nie. A tu bym upatrywał największego skoku.

O moim usprawiedliwieniu już pisałem, a jest nim możliwość podłączenia 2 monitorów, co jest dla mnie absolutnie kluczowe. Tylko z tego powodu nie wymieniłem dotychczas na M1. Mój stary MBP z 2015 ogarnia to bez problemu, więc pod tym względem byłby to dla mnie downgrade. No i jeszcze chciałem przy okazji zakupu podwoić RAM, co tez było niemożliwe w przypadku M1.

[Blue]

Jest jeszcze coś nie tak albo z Geekbench albo z Montenery. Bo jakby tak odpalić kalkulator i policzyć to wynik powinien być w okolicach 14K a nie 12K. Po odpaleniu kalkulatora różnica wynosi 1740pt mniej więcej czyli tak jakby Geekbench pominął 1 rdzeń albo Montenery nie pozwala na przekroczenie jakiegoś pułapu poboru mocy i wszystkie 8 rdzeni pracuje z mniejszą wydajnością (pomijam rdzenie eco, bo ich wydajność nie jest chyba jakaś specjalnie wysoka). Albo ja źle liczę

 

Założenia miałem takie - 1740pt ma 1 rdzeń w M1. "Stary" miał 4 rdzenie co razem daje 6960pt. Reszta (do wyniku 7400) to te rdzenie economy. W pro/max mamy 8 rdzeni, więc powinno wyjść 13920 + te dwa eco dać razem powinny ponad 14K. A dają dokładnie 1740px mniej.

[qura12]

Czy ten wynik uwzglednia wydajność karty graficznej? Wydaje mi się, że chyba nie. A tu bym upatrywał największego skoku.

O moim usprawiedliwieniu już pisałem, a jest nim możliwość podłączenia 2 monitorów, co jest dla mnie absolutnie kluczowe. Tylko z tego powodu nie wymieniłem dotychczas na M1. Mój stary MBP z 2015 ogarnia to bez problemu, więc pod tym względem byłby to dla mnie downgrade. No i jeszcze chciałem przy okazji zakupu podwoić RAM, co tez było niemożliwe w przypadku M1.

Masz rację, wynik nie obejmuje wydajności grafiki, jedynie CPU.

 

Jest jeszcze coś nie tak albo z Geekbench albo z Montenery. Bo jakby tak odpalić kalkulator i policzyć to wynik powinien być w okolicach 14K a nie 12K. Po odpaleniu kalkulatora różnica wynosi 1740pt mniej więcej czyli tak jakby Geekbench pominął 1 rdzeń albo Montenery nie pozwala na przekroczenie jakiegoś pułapu poboru mocy i wszystkie 8 rdzeni pracuje z mniejszą wydajnością (pomijam rdzenie eco, bo ich wydajność nie jest chyba jakaś specjalnie wysoka). Albo ja źle liczę

 

Założenia miałem takie - 1740pt ma 1 rdzeń w M1. "Stary" miał 4 rdzenie co razem daje 6960pt. Reszta (do wyniku 7400) to te rdzenie economy. W pro/max mamy 8 rdzeni, więc powinno wyjść 13920 + te dwa eco dać razem powinny ponad 14K. A dają dokładnie 1740px mniej.

Nie możesz skalować wydajności wprost mnożąc wynik przez ilość rdzeni. Może być dokładnie tak jak piszesz, przy pełnym obłożeniu rdzeni pracują one z niższym zegarem ze względu na ograniczenia konstrukcyjne lub wynika to z samej metody pomiaru, która w dany sposób zlicza punkty. Faktycznym bencharkiem będą testy w FCP itp. gdzie wynikiem będzie czas.

[Ernest05]

Cena Pro jest trochę zaporowa. Po jakim czasie pojawiają się zazwyczaj odświeżone Air'y po prezentacji Pro?

[Mikołaj Maciejko]

Cena Pro jest trochę zaporowa. Po jakim czasie pojawiają się zazwyczaj odświeżone Air'y po prezentacji Pro?

Faktycznie, tanio nie jest, ale jeśli przechwałki Apple co do wydajności się potwierdzą, trudno będzie znaleźć lapka o możliwościach zbliżonych do tego, co daje M1 Max, w lepszej cenie. Szczególnie w zestawieniu z wydajnością energetyczną i względnie niewielką bryłą nowych maszyn.

[Blue]

Faktycznym bencharkiem będą testy w FCP itp. gdzie wynikiem będzie czas.

FCP dostanie kopa gdyż mamy sprzętowe kodowanie ProRes. Plus dodatkowe rdzenie grafiki. Natomiast samo kodowanie do h264/h265 może mieć podobny czas, gdyż sprzętowo M1 już to ogarniał. No jeszcze parę dni i zobaczymy.