[Sag]

Jestem nowa więc, na początek chcę się przywitać  

 

Nie jestem całkie świeża z obsługi "jabłek", ale po zakupie MBA z M1 mam drobny problem. Na poprzednim MB zapisywałam kopie zapasowe plików na dysku zewnętrznym sformatowanym w NTFS. Do obsługi tego formatu wykorzystywałam program Tuxera zaproponowany mi przez producenta dysku zewnętrznego tj. Toshibę. Niestety okazuje się, że po wymianie MB na ten z M1 do korzystania nadal z tej opcji muszę dokonać zmian w jądrze systemu (o ile dobrze zrozumiałam). Wyczytałam na stronie pomocy Apple, że nie jest to zalecane. Czy ktoś może powiedzieć jak to obejść lub może ktoś tu zna program działający podobnie, ale nie mający takich wymagań? 

 

Z góry dziękuję za wszelkie rady

 

PS.

Wiem, że mogę przenieść dane z dysku na inny i go przeformatować, ale mam problem z ilością danych. Nigdzie mi się nie mieszczą

[winmaciek]

1. Tu chodzi o rozszerzenia jądra (kernel extension, pot. kext). Stosowane są tam gdzie twórca aplikacji potrzebuje głębszego dostępu do systemu.

2. Apple Silicon wprowadził zmiany w architekturze bezpieczeństwa systemu. Apple generalnie od jakiegoś czasu zalecało, żeby migrować na inne rozwiązania niż kexty. W komputerach z Apple Silicon w celu korzystania z kextów firm trzecich potrzebne jest obniżenie poziomu zabezpieczeń systemu. 

3. Ogólnie nie da się tego obejść. Tzn. nie da się załadować kexta firmy trzeciej i mieć włączone „Pełne bezpieczeństwo”. Inaczej nie miałoby to sensu. 

4. Aplikacji szukamy w stosownym miejscu. Aczkolwiek wątpię, żeby było coś sensownego bez konieczności korzystania z kextów. https://myapple.pl/f...amu-przeczytaj/

5. Ja bym chyba jednak kupił drugi dysk, zrzucił na niego dane i przeformatował ten pierwszy na sensowniejszy system plików. Ten drugi będzie można wykorzystać na kopie zapasowe. 

[Sag]

1. Tu chodzi o rozszerzenia jądra (kernel extension, pot. kext). Stosowane są tam gdzie twórca aplikacji potrzebuje głębszego dostępu do systemu.

2. Apple Silicon wprowadził zmiany w architekturze bezpieczeństwa systemu. Apple generalnie od jakiegoś czasu zalecało, żeby migrować na inne rozwiązania niż kexty. W komputerach z Apple Silicon w celu korzystania z kextów firm trzecich potrzebne jest obniżenie poziomu zabezpieczeń systemu. 

3. Ogólnie nie da się tego obejść. Tzn. nie da się załadować kexta firmy trzeciej i mieć włączone „Pełne bezpieczeństwo”. Inaczej nie miałoby to sensu. 

4. Aplikacji szukamy w stosownym miejscu. Aczkolwiek wątpię, żeby było coś sensownego bez konieczności korzystania z kextów. https://myapple.pl/f...amu-przeczytaj/

5. Ja bym chyba jednak kupił drugi dysk, zrzucił na niego dane i przeformatował ten pierwszy na sensowniejszy system plików. Ten drugi będzie można wykorzystać na kopie zapasowe. 

 

pozostaje chyba tylko exFAT, ale o ile pamiętam wybrałam format FTFS, by móc czytać/zapisywać pliki także pod windą. Nie bardzo chcę z tego rezygnować. Czy gdybym zakupiła dysk zewnętrzny typu WD My Cloud home, też będą takie problemy z formatami. Czy na tych bezprzewodowych nie ma konieczności formatowania? Wiem to głupie pytanie, ale akurat tego nie ogarniam

Użytkownik Sag edytował ten post 30 maja 2021 - 14:12

[ftpd]

Exfat działa na Windows.

Dyski sieciowe musisz formatować. Wszystkie musisz, bo musi istnieć jakiś sytem plików. Zysk dla Ciebie tutaj to fakt, że do dysku sieciowego podpinasz się, jak sama nazwa wskazuje, przez sieć, więc system plików nie ma znaczenia.

[Sag]

Exfat działa na Windows.

Dyski sieciowe musisz formatować. Wszystkie musisz, bo musi istnieć jakiś sytem plików. Zysk dla Ciebie tutaj to fakt, że do dysku sieciowego podpinasz się, jak sama nazwa wskazuje, przez sieć, więc system plików nie ma znaczenia.

 

super, o to mi chodziło bardzo dziękuję