[winmaciek]

Wątek do dyskusji o nowych słuchawkach Apple.

 

Osobiście uważam, że wyglądają świetnie, ale cena to jakiś nieśmieszny żart. 2800 PLN sprawia, że bezprzewodowe propozycje od Sony, Bose czy Bowers & Wilkins wyglądają budżetowo. A do tego to „etui“, które sprawia wrażenie conajmniej niepraktycznego. Specyfikacja techniczna też nie powala – nie ma wejścia analogowego, nie ma możliwości słuchania po USB, a 20 godzin na baterii to w tej kategorii raczej środek stawki. 

[MC_]

[Regiss]

W porównaniu do kółek do maca pro za 3.5k to prawie darmo

[ftpd]

W lipcu kupiłem Sony. Miałem poczekać, że może AirPods studio (tak wtedy Wasi ukochani chińscy 'leakerzy' (niech szczezną) na nie mówili). O jak dobrze, że nie poczekałem. Paskudne toto. Jedyny plus, to super przełączanie się między urządzeniami - chociaż to też ostatnio skopali wymuszając aktualizację pozwalającą podpinać się jednocześnie do kilku źródeł, czego ja zwyczajnie NIE CHCĘ i mnie tylko denerwuje, że jak wieczorem wkładam AirPodsy, to od razu 'kradnę' dźwięk żonie oglądającej coś na iPadzie.
Jestem na nie, zdecydowanie.

[dtm.marcin]

Jak nauszniki z lat 90

[ftpd]

Dopiero się doscrollowałem (bo teraz wszystkie strony są takie super hiper nowoczesne i zamiast przewijać jak człowiek, dostaję w ryj wyskakującymi 'segmentami') do etui. He he, co to jest?

[winmaciek]

To jest wyborny żart, milordzie. Bo założenie jest chyba takie, że ze słuchawkami kupisz AppleCare+ za jedyne 59 EUR. Inaczej tego nie widzę. 

[soczekpl]

Paskudne. Cena z kosmosu. Wersja sportowa miała być za ok. 1500-1700 zł, według wspomnianych leakerów ;-P

[mariuszrk]

Najbardziej ciekawy jestem, jak brzmią. Sam wygląd jest... hmm, dziwny? Przypominają trochę takie osłony na uszy, używane przez gości, którzy pracują z młotami pneumatycznymi. Cena jest gruuuuba.

Użytkownik mariuszrk edytował ten post 08 grudnia 2020 - 17:52

[artme]

Pomyłka i tyle.

Cena jakby Apple nie widział co oferuje konkurencja i to firm specjalizujacych sie w hi audio od lat. Chyba to ma trafic do bogatych dzieci i lansu, bo jakosc dzwieku w stosunku chocby do B&W czy Sennheiser nie pojdzie z cena...

[krzysztofsds]

Paskudne i cena z kosmosu za słuchawki BT.  Czyli nic dla audiofilów. Etui jak stanik   

[Mikołaj Maciejko]

Czytam te Wasze komentarze i nie mogę wyjść z podziwu. O ile rozumiem, że wygląd może się Wam podobać lub nie, to większość komentatorów zdążyła już zrecenzować jakość dźwięku, mimo, że nikt ich jeszcze nie słyszał. Szacun!

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 08 grudnia 2020 - 19:34

[artme]

Do tej pory Apple nie położyło na łopatki żadnej porządnej firmy słuchawkowej (airpodsy i airpodsy Pro) pod kątem jakości dźwięku - daleko im do "szerokiej sceny" czy "naturalności", więc czemu tu miałoby być inaczej??? Ale ok - na 100% trzeba posłuchać - jednak zakladam się, że bardziej postawili tu na design niż na "audiofilskość".

 

ps

a mnie dla odmiany design przypadl bardzo do gustu :-)

Użytkownik artme edytował ten post 08 grudnia 2020 - 21:25

[lizbona]

Od wielu lat jestem posiadaczem słuchawek Bose. Mam tez AirPods Pro które są super ze względu na kompatybilność.
Bose nosze w torbie do pracy. Maja super sztywne etui które chroni cała konstrukcje. Jak zescrollowałem i zobaczyłem jak wyglada etui to zwyczajnie zaczalem się śmiać xD
Wiem jak wyglada moje etui i od razu wyobraziłem sobie jak wyglądałyby Max’y nawet czarne. Nie mówię o jawnych.

Cena z kosmosu. To fakt.
Wygląd nie przyciąga to dwa. Jeszcze ta gałka/pokrętło...
Etui dyskwalifikuje. Jakby to się nazywało studio to jeszcze moznaby je pozycjonować jako słuchawki indoor. Takie na biureczko. Ale nie. Jeśli taka jest definicja Max to sorry

[soczekpl]

Gotowe do wysyłki (wersja czarna i błękitna)

12–14 tygodni

Bezpłatna dostawa

 

Czyli dostawa w marcu. To chyba rekord. ;-)

[Mikołaj Maciejko]

Bose nosze w torbie do pracy. Maja super sztywne etui które chroni cała konstrukcje. Jak zescrollowałem i zobaczyłem jak wyglada etui to zwyczajnie zaczalem się śmiać xD

Serio używasz tego sztywnego pudła od Bose? Te słuchawki się super składają, że można je na luzie zmieścić w kieszeni kurtki. Latem, jak nie mam takich kieszeni, to wrzucam je po prostu do plecaka. Za nic nie chciałoby mi się ich za każdym razem pakować do pudła, które zajmuje z 1/3 plecaka. Moje etui leży gdzieś na szafie, przykryte grubą warstwą kurzu.

 

Piszę o tym, bo dziwię się, że dla kogoś może być w słuchawkach dyskwalifikujący ten komponent, którego na dobrą sprawę mogłoby w ogóle nie być. 

Gotowe do wysyłki (wersja czarna i błękitna)

12–14 tygodni

Bezpłatna dostawa

 

Czyli dostawa w marcu. To chyba rekord. ;-)

Wczoraj sprawdzałem, to były na 22.12. Widać się ludzie rzucili, nie bacząc na tutejsze negatywne recenzje. :-D

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 09 grudnia 2020 - 09:09

[lizbona]

Tak, dla mnie jest bardzo ważne. Nie wrzuciłbym słuchawek do torby z dokumentami, i jedzeniem. Mam QC25 i case jest super mały. Nie widzę powodu żeby go nie używać. Natomiast tej śmiesznej, damskiej torebeczki w Max mogliby w ogóle nie dawać. To fakt

[ftpd]

A czy ktoś z Was już doczytał, co to jest 'ultraniski' pobór energii? To co, ich się nie da całkowicie wyłączyć i jak położę na biurku bez tego staniczka, będą żarły baterię jakbym je miał na uszach?

[Regiss]

Pewnie taki feature żeby słuchawki były ciągle w gotowości i nie musiałbyś myśleć o tak banalnych rzeczach jak włącznik A że po roku bateria będzie do kosza to szczegół. Kupi się  nowe za miliony monet. 

[ftpd]

Wiesz, w Beatsach umieli zrobić automatyczne on/off na podstawie złożenia lub wyprostowania pałąka. Tutaj nigdzie się nie chwalą taką funkcją, więc się nieco dziwię.

[MC_]

Na szczęście takie słuchawki nie są mi do niczego potrzebne. W zupełności moje uszy zadowalają się Jabrą 75T i nie potrzebują niczego więcej.

[ftpd]

Słuchawki nauszne z ANC to jest wybawienie w pociągu, samolocie albo jak mi żona gra w grę, w którą je też gram, a ja siedzę obok i nie słyszę spoilerów ;-) Ale nie takie, nie za takie pieniądze, zdecydowanie.

[Emej]

Panowie, to samo było po premierze oryginalnych Airpodsów w 2016 - dosłownie wszyscy mówili, że produkt nie ma sensu, jest za drogi, dziwnie wygląda. Poczekajmy spokojnie, jak pojawią się pierwsze recenzje.

[dawsze]

Dokładnie. Wszyscy się podśmiewali z AirPods w niemal identyczny sposób

 

Ja tylko dodam, że w Apple pracują jednak geniusze. Słuchawki już i tak wyprzedane do marca, ale wszyscy będą o nich teraz gadać przez kilka tygodni przez ich cenę. Następnie wjadą pierwsze recenzje, których główny przekaz będzie zapewne brzmiał, że słuchawki są świetne tylko cena zabójcza. Potem zapewne w 2021 roku Apple wypuści wersję "Sport", o której też były plotki, bez skóry i metalu za 300 dolarów i wszyscy się na nie tak rzucą jak na oryginalne AirPods. A za 2 lata okaże się, że gdyby wydzielić sam biznes AirPods Max to znowu byłaby to firma w TOP50 amerykańskich korpo jak to ma miejsce w przypadku zwykłych AirPods

Użytkownik dawsze edytował ten post 09 grudnia 2020 - 12:03

[winmaciek]

Trochę „heheszków“ z pierwszych AirPodsów było, ale są tutaj pewne istotne różnice. Raz, że AirPodsy wykreowały popyt i modę na słuchawki „prawdziwie“ bezprzewodowe. Wcześniej chyba były jakieś przy, ale produkt od Apple był pierwszym, który zapewniał sensowny czas pracy na baterii, niezłe pudełko i niewielkie wymiary. Dwa, że były drogie, ale nie absurdalnie drogie.

AirPods Max za to wkraczają na mocno nasycony rynek (z głowy jestem w stanie wymienić 5 konkurentów). Na starcie wiadomo, że nie we wszystkim są najlepsze (choćby czas pracy na baterii czy opcje łączności). I do tego nieco dyskusyjny wygląd. I przede wszystkim ta cena. 

Na plus jest na pewno koronka – używanie paneli dotykowych w słuchawkach to poroniony pomysł.