Mam oba i tak naprawdę wyższość Garmina nad AW można schować w bajki. Tak się przyjęło i tak wszyscy podają dalej.
Co AW ma lepsze:
- czujnik tętna - znacznie lepszy niż w F5. Daje radę nawet na siłowni, choć nie tak dobrze jak pas na klatę (mam, porównywałem, używam). F5 ani dobrze nie liczy kalorii, ani nie wyłapuje tętna. Tam, gdzie AW ma 140 BPM po serii, na F5 jest 90 BPM.
- pływanie na otwartych akwenach - to co robi Garmin to śmiech na sali. Zapomnij o dobrej ścieżce GPS i poprawnym dystansie.
- funkcje smart i aplikacje - dla przykładu - wystarczyło zainstalować WorkOutDoors i mam lepsze możliwości konfiguracji niż w F5 + precyzyjne mapy offline w zegarku. Wygoda przeglądania mapy jest nieporównywalna (F5 bez plusa nie ma map), a deweloper osobiście odpisuje na problemy i prośby na forum. Co najważniejsze, słucha i wprowadza to w życie. W następnym update będzie planowanie interwałów i wiele, wiele więcej. Sen też lepiej śledzi, po zainstalowaniu aplikacji.
- WSPARCIE OS i nowe funkcje (już w chwili obecnej F5 Plus jest olany przez Garmina i nie dostanie nic z nowych funkcji, które dostał Forerunner 945)
- Aplikacja Strong na siłownie. Polecam sprawdzić. To jak ta aplikacja poprawia wygodę jest nie do opisania. To co jest na Garminach jest lekko mówiąc toporne.
Co F5 ma lepsze:
- IMO wygląd
- wytrzymałość (choć paski za kosmiczną kasę są wykonane w kiepskiej gumy. Na 3 letnim pasku AW nie ma śladu używania, ten z Fenixa po 2 miesiącach na wytarty wzorek, co wygląda tandetnie.
- Garmin Connect - to jest najmocniejsza strona Garmina przez co do niego wracałem. Na iP i AW nie ma nic, co mogłoby choć otrzeć się o takie możliwości przeglądania, analizowania, dodawania tras, sprzętu, segmentów, odznak itd.
- ekran AOD. Choć wygląda gorzej, mieści się mniej danych, to stałe ich wyświetlanie robi różnicę
- bateria - oba nosiłem 24/7 - F5 ładowany co sobotę. AW ładuję po przebudzeniu i wieczorem. Nigdy nie schodzi poniżej 40%.
- zewnętrzne czujniki - na chwilę obecną nie podłącze do AW nic poza pasem HRM. Do F5 podpinałem czujnik kadencji, prędkości, trenażer z czujnikami mocy. Działało świetnie.
- fizyczne przyciski. Obsługa dotykiem nie jest dobra przy uprawianiu sportów.
Co robią tak samo:
- GPS (poza pływaniem) na tym samym poziomie. AW na systemowej aplikacji ścina i zaokrągla. Koniecznie musi być odpięty od iPhone i jechać na własnym GPS. Na WorkOutDoors daje surowy zapis, który jest równy F5.
- barometr - Trochę lepiej w AW, ale nieznacznie
- aktualne tempo - podobnie, ale stabilniej na AW.
- płatności zbliżeniowe (F5 Plus) - kwestia wygody, działa.
- muzyka - zasięg i jakość o wiele lepsze na AW, jednak na F5 Plus można wgrywać ze Spotify
W moim przypadku Garmin leży i się kurzy. Brakuje mi tylko czujników zewnętrznych i tego miejsca, gdzie miałbym cały sport w jednej appce. Na chwilę obecną wszystkie dane w AW to: WorkOutDoors, Apple Health, Strong, Strava, AutoSleep, EasyRoute (do układania tras GPX bezpośrednio na iP. Gotową trasę wysyłam do WorkOutDoors i mam ją offline na zegarku). Dużo tego.
Miało być krótko, wyszło jak wyszło P.s. Nie kupujcie Sapphire... Wystarczy folia za 20 zł i macie ekran zabezpieczony, a foli wcale nie widać.
Użytkownik m-graficzny edytował ten post 10 czerwca 2019 - 12:04