[jaco88]

Czy ma  ktoś iMac 5k z fusion drive lub miał doświadczenie z takowym? Jak wygląda w praktyce praca z tym FD? 

Rozważam zakup najniższej konfiguracji z obecnych modeli. 

Chętnie bym wziął SSD ale różnica między najtańszym z SSD (256 GB) a podstawką z FD jest prawie 2000 zł....

Wynika to pewnie z faktu że podstawową konfigurację możemy kupić w sklepach typu MM czy XCOM gdzie jest on tańszy o prawie 1400zł od ceny oficjalnej na stronie apple. 

 

Przeznaczenie kompa to LR, FCP i XCODE wszystko hobbistycznie

Z racji braku SSD w iMac, RAW-y/pliki video obrabiał bym bezpośrednio z zew. SSD z USB-C jeśli dysk wbudowany w iMac-a okazał by się wąskim gardłem (robię tak teraz bo w MBA mam SSD tylko 128 GB) 

[imrik]

Standardowa konfiguracja FD (32GB SSD + 1TB HDD) powoduje, że system operacyjny się szybko ładuje. Programy też odpalają się szybko. Gorzej z zaczytywaniem plików, więc praca w FCP na materiale wideo czy wczytywanie biblioteki LR będzie działać jak na zwykłym HDD. Cała reszta pracy właściwie też tak jak na normalnym dysku twardym z uwagi na to że goły system + kilka programów wysyci Ci część SSD momentalnie.

 

Ja doradzam albo Fusion Drive 2TB (128GB SSD + 2TB HDD) albo po prostu wymianę na czysty SSD.

 

Dla FCP Fusion Drive jaki by nie był będzie "wąskim gardłem" - będziesz wyraźnie widział momenty gdy materiał przestaje być na SSD i zaczyna być czytany z HDD, takie jakby skoki szybkości na przykład przy podglądzie materiału - to jak bardzo będzie to dokuczliwe zależy od ilości materiału i jego jakości. Wynika to z faktu, że materiał jaki by nie był sporo zajmuje a FD zawsze stara się trzymać wolny bufor 4GB na nowe pliki na części SSD, więc zwykle przy imporcie materiału wideo i tak i tak część wyląduje na HDD i trzeba trochę poczekać zanim zostanie "wypromowany" na część SSD w zamian za jakieś inne rzeczy które były wcześniej na SSD.

Przy Xcode bez znaczenia większego czy FD 2TB czy SSD na dobrą sprawę i przy LR myślę też - zależy jak dużo i jakiej wielkości masz zdjęcia, ale z samego faktu że biblioteka zdjęć to większa ilość mniejszych pliczków które nie są potrzebne "wszystkie non stop" to FD 2TB sprawdza się nieźle.

[John Sherridan]

Normalny HDD ma 7200 obr. w odróżnieniu od prehistorii, którą wciska klientom Apple w postaci dysku 5400obr.

[imrik]

W 5K jest dysk 7200 rpm. W 4K jest 5400 rpm.

[icetowerek]

A wiecie może jakby się montowało na FCP na iMacu 27'', gdzie wsadzony jest 1tb fusion, ale cały projekt jest zapisany na dysku zewnętrznym 512ssd podłączonym pod USB-C? Jest to jakaś alternatywa? 

[imrik]

A FCP i tak sobie nie generuje cache, podglądów w jakimś "intermidiate codec" który i tak i tak docelowo jest na dysku startowym? Generalnie chyba cała praca FCP poza renderingiem i tak jest na domyślnym dysku prowadzona.

 

Proszę o sprostowanie jeśli się mylę.

[cfcrobbie]

A FCP i tak sobie nie generuje cache, podglądów w jakimś "intermidiate codec" który i tak i tak docelowo jest na dysku startowym? Generalnie chyba cała praca FCP poza renderingiem i tak jest na domyślnym dysku prowadzona.

Proszę o sprostowanie jeśli się mylę.

Domyślnie tak jest, ale możesz wskazać aby cashe z projektu jak i cały projekt zapisywał się na dysku zewnętrznym. Z tym ze nie wiem jaki jest wtedy komfort pracy. Na pewno on delikatnie spada jak zaciągasz bibliotekę z zewnetrznego hdd i na niej bezpośrednio pracujesz (bez tworzenia biblioteki na dysku na maku) czyli obrazują sytuacje to po odpieciu dysku zewnetrznego FCPX nie widzi biblioteki, natomiast nie mam pojęcia jak jest wtedy kiedy wszystko zaciągasz z dysku zewnetrznego( projekt, bibliotekę)

Od. Aby zaoszczędzić sporo miejsca możesz jeszcze wyłączyć renederowanie w tle.

Użytkownik cfcrobbie edytował ten post 05 kwietnia 2018 - 14:52

[icetowerek]

Domyślnie tak jest, ale możesz wskazać aby cashe z projektu jak i cały projekt zapisywał się na dysku zewnętrznym. Z tym ze nie wiem jaki jest wtedy komfort pracy. Na pewno on delikatnie spada jak zaciągasz bibliotekę z zewnetrznego hdd i na niej bezpośrednio pracujesz (bez tworzenia biblioteki na dysku na maku) czyli obrazują sytuacje to po odpieciu dysku zewnetrznego FCPX nie widzi biblioteki, natomiast nie mam pojęcia jak jest wtedy kiedy wszystko zaciągasz z dysku zewnetrznego( projekt, bibliotekę)

Od. Aby zaoszczędzić sporo miejsca możesz jeszcze wyłączyć renederowanie w tle.

 

Dzięki za odpowiedź, ale w tym przypadku byłby to zewnętrzny ssd, a nie hdd. Tak na moją logikę, jeśli podepnę ten zewnętrzny ssd USB-C to powinien projekt iść szybciej, niż na wewnętrznym fusion, w którym jest tylko 24gb ssd, więc cały projekt i biblioteka byłyby na talerzowym. Ale ekspertem nie jestem, więc chciałem podpytać czy ktoś już właśnie tak robił przed tym jak kupię ten zewnętrzny ssd. 

[imrik]

No na logikę powinno być tak jak podejrzewasz skoro w FCP można to sobie poustawiać. Może napisze ktoś kto ma taki setup, albo poszukaj na yotube jak ludzie to rozwiązują i jakie mają opinie.

Użytkownik imrik edytował ten post 06 kwietnia 2018 - 10:47

[crab]

No na logikę powinno być tak jak podejrzewasz skoro w FCP można to sobie poustawiać. Może napisze ktoś kto ma taki setup, albo poszukaj na yotube jak ludzie to rozwiązują i jakie mają opinie.

 

Cześć,

 

stoję przed podobnym wyborem, mianowicię zastanawiam się nad iMakiem 27 cali i jedyna opcja to 1 TB Fusion Drive, z podobnych powodów, które już ktoś wymienił. Kupując w znanych marketach czy przez internet, różnica w cenie względem AOS wynosi 1100 zł, gdybym teraz chciał 256 GB SSD, to mogę to kupić na stronie Apple dopłacając 500 zł, czyli za identyczną konfigurację tylko lepszy dysk, musiałbym dać 1600 zł więcej - nie ma szans. W związku z tym mam kilka pytań, widzę, że jesteś dobrze zorientowany - czy mógłbyś mi pomóc?

1. Czy to jest potwierdzone, że 27" ma 7200 rpm? Nigdzie nie widzę na stronie Apple takiej informacji, a jednak 5400 vs 7200 rpm to spora różnica (mimo, że wciąż wolno)

2. Czy Apple ostatecznie daje 24 GB SSD czy 32 GB, to też przy takiej ilości spora różnica

3. Czy jeżeli używam tylko domyślnych aplikacji Apple (np. Safari, MS Office używam w wersji przeglądarkowej), do tego jedna stara gra i w zasadzie to tyle - to jest się czego obawiać przy wyborze 1 TB Fusion Drive?

 

No i najważniejsze - myślałem, że nowe iMaki będą pokazane na WWDC, no i teraz nie wiem bo jeżeli na jesień Apple pokaże nowego iMaka, to raczej bym się wstrzymał (zawsze to nowszy procesor i może w końcu porzucą zwykłe HDD 5400 rpm w podstawowych modelach i nawet najtańszy iMac będzie miał Fusion Drive, a wyższe modele SSD...). Z Waszego/Twojego doświadczenia raczej zaprezentują w przyszłym roku czy na jesień? Mi się wydaje, że wypuszczenie w tym roku mocniejszych iMaków mogłoby kanibalizować trochę iMaki Pro, bo dystans między tańszym iMakiem, a Pro byłby mniejszy, jeżeli tamte dostaną nowe CPU i pewnie poczekają do wiosny/kolejnego WWDC...

Użytkownik crab edytował ten post 08 czerwca 2018 - 12:23

[mazurekbart1]

Cześć,

 

stoję przed podobnym wyborem, mianowicię zastanawiam się nad iMakiem 27 cali i jedyna opcja to 1 TB Fusion Drive, z podobnych powodów, które już ktoś wymienił. Kupując w znanych marketach czy przez internet, różnica w cenie względem AOS wynosi 1100 zł, gdybym teraz chciał 256 GB SSD, to mogę to kupić na stronie Apple dopłacając 500 zł, czyli za identyczną konfigurację tylko lepszy dysk, musiałbym dać 1600 zł więcej - nie ma szans. W związku z tym mam kilka pytań, widzę, że jesteś dobrze zorientowany - czy mógłbyś mi pomóc?

1. Czy to jest potwierdzone, że 27" ma 7200 rpm? Nigdzie nie widzę na stronie Apple takiej informacji, a jednak 5400 vs 7200 rpm to spora różnica (mimo, że wciąż wolno)

2. Czy Apple ostatecznie daje 24 GB SSD czy 32 GB, to też przy takiej ilości spora różnica

3. Czy jeżeli używam tylko domyślnych aplikacji Apple (np. Safari, MS Office używam w wersji przeglądarkowej), do tego jedna stara gra i w zasadzie to tyle - to jest się czego obawiać przy wyborze 1 TB Fusion Drive?

 

No i najważniejsze - myślałem, że nowe iMaki będą pokazane na WWDC, no i teraz nie wiem bo jeżeli na jesień Apple pokaże nowego iMaka, to raczej bym się wstrzymał (zawsze to nowszy procesor i może w końcu porzucą zwykłe HDD 5400 rpm w podstawowych modelach i nawet najtańszy iMac będzie miał Fusion Drive, a wyższe modele SSD...). Z Waszego/Twojego doświadczenia raczej zaprezentują w przyszłym roku czy na jesień? Mi się wydaje, że wypuszczenie w tym roku mocniejszych iMaków mogłoby kanibalizować trochę iMaki Pro, bo dystans między tańszym iMakiem, a Pro byłby mniejszy, jeżeli tamte dostaną nowe CPU i pewnie poczekają do wiosny/kolejnego WWDC...

Stoję przed tym samym dylematem, przekopałem pół internetu i sam nie wiem co myśleć. W iMacu 27 5K na przy 1TB FD na pewno jest 32GB pamięci, ale ktoś gdzieś pisał (niepotwierdzone info), że realnie jest 27GB dostępne. Byłem dzisiaj w Cortlandzie i pobawiłem się podstawowymi aplikacjami. Działa ok, ale czasami uruchamiały się ciut wolniej niż w przypadku mojego SSD w MBP. Też się zastanawiam czy czekać do jesieni, ale sądzę, że nie pokażą iMaca w tak dobrej cenie jak jest teraz i będzie trzeba wydać 9-10K. Trochę dużo zważając na to, że w każdej chwili pod matryce może dostać się kurz. 

[crab]

Stoję przed tym samym dylematem, przekopałem pół internetu i sam nie wiem co myśleć. W iMacu 27 5K na przy 1TB FD na pewno jest 32GB pamięci, ale ktoś gdzieś pisał (niepotwierdzone info), że realnie jest 27GB dostępne. Byłem dzisiaj w Cortlandzie i pobawiłem się podstawowymi aplikacjami. Działa ok, ale czasami uruchamiały się ciut wolniej niż w przypadku mojego SSD w MBP. Też się zastanawiam czy czekać do jesieni, ale sądzę, że nie pokażą iMaca w tak dobrej cenie jak jest teraz i będzie trzeba wydać 9-10K. Trochę dużo zważając na to, że w każdej chwili pod matryce może dostać się kurz. 

 

No właśnie jak to jest z tym kurzem? Jedni mówią/piszą, że temat jest wyolbrzymiony i dotyczy ekstremalnie małej grupy użytkowników, a drudzy, że to kwestia czasu jak iMac złapie kurz... Z tego względu rozważam opcję kupna 21,5", bo nie mam ochoty za 2-3 lata płacić kilka tysięcy za wymianę ekranu. Początkowo myślałem, że problem z kurzem to jakieś pojedyncze drobne ziarenka/pyłki, ale zdjęcia w necie pokazują ekrany, które wyglądają jakby leżały w kurzu ostatnie 10 lat ;/
 

[mazurekbart1]

No właśnie jak to jest z tym kurzem? Jedni mówią/piszą, że temat jest wyolbrzymiony i dotyczy ekstremalnie małej grupy użytkowników, a drudzy, że to kwestia czasu jak iMac złapie kurz... Z tego względu rozważam opcję kupna 21,5", bo nie mam ochoty za 2-3 lata płacić kilka tysięcy za wymianę ekranu. Początkowo myślałem, że problem z kurzem to jakieś pojedyncze drobne ziarenka/pyłki, ale zdjęcia w necie pokazują ekrany, które wyglądają jakby leżały w kurzu ostatnie 10 lat ;/
 

 

Powiem szczerze, że mam zamówionego w Cortland iMaca 27 5K i byłem już w drodze żeby go odebrać, ale mówię co mi tam. Pobawiłem się chwilę tym co był na ekspozycji. No i się okazało, że komputer który stoi tam raptem kilka miesięcy ma już kurz w prawym dolnym rogu. Temat zgłębiłem w czeluściach internetu i okazuje się, że iMac 21,5 4K ma podobny problem. To wina konstrukcji i trzeba mieć trochę szczęścia. Rozmawiałem z serwisantem Cortland i odpowiadał wymijająco, ale ostatecznie przyznał, że problem faktycznie jest obecny w tych modelach. 

 

Nie wiem co teraz zrobić. Potrzebuję kompa do pracy, iMac się kurzy, a w Macbookach pada klawiatura. Szkoda, że nadeszły czasy, że człowiek boi się kupić nowy sprzęt. 

[crab]

A może podać jakieś linki o tym problemie w 21,5" iMakach? Bo pierwszy raz o tym słyszę, zawsze to była domena 27"...

Ja z drugiej strony rozmawiałem też z serwisantem od innego Premium Resellera i on mi powiedział, że jest to marginalny problem. W zasadzie jestem gotów w to uwierzyć. Co roku sprzedają miliony iMaków i gdyby nawet 1% miał ten problem, to po tylu latach (a pierwsze wzmianki są już z 2013-14 roku) setki tysięcy użytkowników miałoby ten problem. Znając USA poszedłby pozew jak teraz z klawiaturą. Niemniej jednak niesmak pozostaje. Jedna z najbogatszych firm świata nie może przez tyle lat wypuścić poprawionej wersji iMaka...

[mazurekbart1]

A może podać jakieś linki o tym problemie w 21,5" iMakach? Bo pierwszy raz o tym słyszę, zawsze to była domena 27"...

Ja z drugiej strony rozmawiałem też z serwisantem od innego Premium Resellera i on mi powiedział, że jest to marginalny problem. W zasadzie jestem gotów w to uwierzyć. Co roku sprzedają miliony iMaków i gdyby nawet 1% miał ten problem, to po tylu latach (a pierwsze wzmianki są już z 2013-14 roku) setki tysięcy użytkowników miałoby ten problem. Znając USA poszedłby pozew jak teraz z klawiaturą. Niemniej jednak niesmak pozostaje. Jedna z najbogatszych firm świata nie może przez tyle lat wypuścić poprawionej wersji iMaka...

Musiałbym poszukać, bo to gdzieś widziałem na zagranicznych forach. Faktycznie to są jakieś tam pojedyncze przypadki, więc nie mówię, że to standard.  

 

 

Nie powiem, iMac 5K kusi mnie jak cholera ten kurz to jest pewien problem, ale to racja, że nie pojawia się notorycznie. Na gwarancji nie robią problemów więc kupno Apple Care i spokój. Pozostaje ten nieszczęsny Fusion Drive, który no jakby nie patrzeć nie jest pełnoprawnym dyskiem SSD. Duża obawa, że po przejściu z mojego Macbooka poczuję, że zrobiłem krok w tył.  

[Iro]

A może podać jakieś linki o tym problemie w 21,5" iMakach? Bo pierwszy raz o tym słyszę, zawsze to była domena 27"...

Ja z drugiej strony rozmawiałem też z serwisantem od innego Premium Resellera i on mi powiedział, że jest to marginalny problem. W zasadzie jestem gotów w to uwierzyć. Co roku sprzedają miliony iMaków i gdyby nawet 1% miał ten problem, to po tylu latach (a pierwsze wzmianki są już z 2013-14 roku) setki tysięcy użytkowników miałoby ten problem. Znając USA poszedłby pozew jak teraz z klawiaturą. Niemniej jednak niesmak pozostaje. Jedna z najbogatszych firm świata nie może przez tyle lat wypuścić poprawionej wersji iMaka...

 

To nie jest marginalny problem. Kurz pojawi się w każdym iMaku, bo to wada konstrukcyjna. W USA Apple grzecznie wymienia matryce, nawet po gwarancji. Więc się nie buntują. Po za tym jest tam kult tej marki. Ale i to już niestety przemija, po ostatnich wpadkach z MacBookami są już 3 pozwy zbiorowe.

Użytkownik Iro edytował ten post 09 czerwca 2018 - 09:49

[mazurekbart1]

To nie jest marginalny problem. Kurz pojawi się w każdym iMaku, bo to wada konstrukcyjna. W USA Apple grzecznie wymienia matryce, nawet po gwarancji. Więc się nie buntują. Po za tym jest tam kult tej marki. Ale i to już niestety przemija, po ostatnich wpadkach z MacBookami są już 3 pozwy zbiorowe.

Czyli myślisz, że kurzem nie należy się przejmować? Duży ekran to fajna sprawa, ale właśnie sam się zastanawiam czy warto ryzykować. Podobnie w Polsce wymieniają matryce też bez problemu, ale wiadomo jak to z tymi naszymi serwisami jest. 

 

W założonym budżecie stać mnie albo na Macbooka Pro z SSD albo na iMaka 27 z Fusion Drive. Jeden i drugi model cierpi na jakieś problemy, więc dylemat jest tym trudniejszy. 

[Iro]

Czyli myślisz, że kurzem nie należy się przejmować? Duży ekran to fajna sprawa, ale właśnie sam się zastanawiam czy warto ryzykować. Podobnie w Polsce wymieniają matryce też bez problemu, ale wiadomo jak to z tymi naszymi serwisami jest. 

 

 

Wczoraj dzwonił do mnie serwisant, że z powodu ogromnej ilości zgłoszeń, matryce (iMac, MacBook) i klawiatury (MacBook) będą wymieniane tylko dwa razy.
Założyciel tematu https://myapple.pl/f...ama-na-matrycy/ wymianiał 5x. Zapytaj go, z jakiego kompa teraz korzysta.

Użytkownik Iro edytował ten post 09 czerwca 2018 - 10:25

[mazurekbart1]

Wczoraj dzwonił do mnie serwisant, że z powodu ogromnej ilości zgłoszeń, matryce (iMac, MacBook) i klawiatury (MacBook) będą wymieniane tylko dwa razy.

Czyli nawet mając Apple Care oni to mogą dwa razy wymienić? To chyba żart jakiś (jeśli dobrze zrozumiałem). Kurde naprawdę zaczynam się zastanawiać nad zmianą marki, ale tak dobrze mi się pracuje na systemie macOS. Tylko dlatego ta firma jeszcze trzyma ludzi przy sobie. 

[Iro]

A może podać jakieś linki o tym problemie w 21,5" iMakach? Bo pierwszy raz o tym słyszę, zawsze to była domena 27"...

Ja z drugiej strony rozmawiałem też z serwisantem od innego Premium Resellera i on mi powiedział, że jest to marginalny problem. W zasadzie jestem gotów w to uwierzyć. Co roku sprzedają miliony iMaków i gdyby nawet 1% miał ten problem, to po tylu latach (a pierwsze wzmianki są już z 2013-14 roku) setki tysięcy użytkowników miałoby ten problem. Znając USA poszedłby pozew jak teraz z klawiaturą. Niemniej jednak niesmak pozostaje. Jedna z najbogatszych firm świata nie może przez tyle lat wypuścić poprawionej wersji iMaka...

https://myapple.pl/f...ama-na-matrycy/ czyli 

iMac 21,5 - Plama na matrycy

Użytkownik Iro edytował ten post 09 czerwca 2018 - 10:31

[Emej]

Oczywiście, że tak nie jest. Niemożliwym jest ograniczenie napraw przez producenta do 2. Czy wyobrażasz sobie, że pada Ci płyta główna jeden raz, drugi raz i za trzecim razem mówią, że twój limit napraw się wyczerpał? Gwarancja i rękojmia nie przewidują takich ograniczeń. Iro już od kilku lat wieszczy upadek Apple, że już dawno się skończył i najlepiej nie updatować systemu.

[mazurekbart1]

Oczywiście, że tak nie jest. Niemożliwym jest ograniczenie napraw przez producenta do 2. Czy wyobrażasz sobie, że pada Ci płyta główna jeden raz, drugi raz i za trzecim razem mówią, że twój limit napraw się wyczerpał? Gwarancja i rękojmia nie przewidują takich ograniczeń. Iro już od kilku lat wieszczy upadek Apple, że już dawno się skończył i najlepiej nie updatować systemu.

No właśnie było to dla mnie tak absurdalne, że sam się zacząłem śmiać jak po napisaniu tego, ale z Apple nigdy nic nie wiadomo co wymyślą. 

 

Szczerze mówiąc może i mógłbym poczekać do jeseni na aktualizację sprzętu, ale coś mi się wydaje, że cudów nie pokażą. 

[mazurekbart1]

Byłem dzisiaj w Cortland, pomyślałem co mi tam raz się żyje - kupuję wersję z tym nieszczęsnym Fusion Drive! Ale coś mnie podkusiło i postanowiłem przed zakupem odbyć krótką rozmowę z Panem z obsługi. 

 

iMac w Cortlandzie we Wrocławiu miał już ślady kurzu w lewym dolnym rogu, no więc pytam od kiedy stoi na ekspozycji. Pan powiedział, że 2 lata! A przecież to był model Mid 2017, czyli wcześniej niż w czerwcu 2017 nie mógł być w Cortlandzie bo go Apple nie pokazało. 

 

Na pytanie dlaczego warto dopłacić do dysku SSD usłyszałem odpowiedź - "bo lubię pracować szybko w czasie rzeczywistym". Zbyt wiele informacji na temat różnic pomiędzy dyskami się nie dowiedziałem. iMac 5K, którym byłem zainteresowany był oferowany z 16GB RAM-u, ale Pan powiedział, że nie dadzą mi dodatkowych kości bo poprzednie były uszkodzone. Ja mówię jak nowe kości mogą być uszkodzone? Pan się wygadał, że Cortland wyciąga je ze starych iMaków i dodaje jako gratis w ramach promocji. 

 

Ostatecznie uznałem, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ten komputer nie jest dla mnie. Zostanę póki co przy moim MBP, działa bez zarzutu. Poczekam do jesieni, jak Apple się nie zreflektuje i nie pokaże czegoś sensownego to chyba czas pomyśleć o jakimś Dellu. Szkoda, że sklepy sprzedając tak drogi sprzęt nie mają ludzi, którzy wiedzą cokolwiek na temat ich produktów. 

 

W międzyczasie dotarło do mnie, że Fusion Drive to 1TB przynajmniej to faktycznie półśrodek, który powinien być zastąpiony chociaż przez wersję 2TB. 

[crab]

To chyba jakiś ponury żart. Serio każdy 27" iMac jest dotknięty tym problemem? W sensie - rozumiem, że to występuje i jest wadą konstrukcyjną, ale to chyba nie jest tak, że kurz za matrycą pojawi się prędzej czy później? Chyba muszą być jakieś czynniki zapalające np. wilgotność powietrza, zakurzenie, temperatura, czas użytkowania każdego dnia. Ok, w USA wymieniają, ale USA nie jest jedynym krajem, gdzie sprzedaje się iMaki. Co po okresie gwarancji i rękojmi robią Holendrzy, Francuzi, Japończycy, Niemcy, Włosi itd? Wyrzucają na śmietnik komputer za 2000-3000 dolarów? Przecież ten kurz potrafi pół matrycy zawalić, na czymś takim nie da się pracować. 

 

To nie jest tak, że twierdzę, że ktoś kłamie, ale czy problem nie jest nieco wyolbrzymiony? Przez 6 lat Apple sprzedaje konstrukcję, której na żadnym etapie nie poprawił i naraża się na miliony dolarów strat z tytułu darmowych napraw + ewentualnych pozwów? 

 

Czy są dowody na to, że mniejszy iMac 21,5" też ma ten problem?

 

 

Oczywiście, że tak nie jest. Niemożliwym jest ograniczenie napraw przez producenta do 2. Czy wyobrażasz sobie, że pada Ci płyta główna jeden raz, drugi raz i za trzecim razem mówią, że twój limit napraw się wyczerpał? Gwarancja i rękojmia nie przewidują takich ograniczeń. Iro już od kilku lat wieszczy upadek Apple, że już dawno się skończył i najlepiej nie updatować systemu.

 

Wczoraj dzwonił do mnie serwisant, że z powodu ogromnej ilości zgłoszeń, matryce (iMac, MacBook) i klawiatury (MacBook) będą wymieniane tylko dwa razy.
Założyciel tematu https://myapple.pl/f...ama-na-matrycy/ wymianiał 5x. Zapytaj go, z jakiego kompa teraz korzysta.

Użytkownik crab edytował ten post 09 czerwca 2018 - 20:02

[mazurekbart1]

To chyba jakiś ponury żart. Serio każdy 27" iMac jest dotknięty tym problemem? W sensie - rozumiem, że to występuje i jest wadą konstrukcyjną, ale to chyba nie jest tak, że kurz za matrycą pojawi się prędzej czy później? Chyba muszą być jakieś czynniki zapalające np. wilgotność powietrza, zakurzenie, temperatura, czas użytkowania każdego dnia. Ok, w USA wymieniają, ale USA nie jest jedynym krajem, gdzie sprzedaje się iMaki. Co po okresie gwarancji i rękojmi robią Holendrzy, Francuzi, Japończycy, Niemcy, Włosi itd? Wyrzucają na śmietnik komputer za 2000-3000 dolarów? Przecież ten kurz potrafi pół matrycy zawalić, na czymś takim nie da się pracować. 

 

To nie jest tak, że twierdzę, że ktoś kłamie, ale czy problem nie jest nieco wyolbrzymiony? Przez 6 lat Apple sprzedaje konstrukcję, której na żadnym etapie nie poprawił i naraża się na miliony dolarów strat z tytułu darmowych napraw + ewentualnych pozwów? 

 

Czy są dowody na to, że mniejszy iMac 21,5" też ma ten problem?

Według mnie sprawy pewnych usterek są zamiatane pod dywan. Przeglądałem ostatnio Allegro i co najmniej w trzech modelach sprzedawcy pisali, że komputer jest po wymianie matrycy. Przekopałem temat i najwięcej jest tematów poświęconych wersji 27-calowej. Rzeczywiście o 21,5 nie ma zbyt wielu informacji i może to nie dotyka tego modelu. Miałem zaryzykować i kupić, ale w sumie nie po to daję kilka tysięcy złotych po to żeby potem użerać się z serwisem. Dobrze, że nie jestem zmuszony do zakupu, mogę poczekać.