Wynika to z tego, że MS chciał dać możliwość dostępu do tego menu w customowym trybie FS oraz faktu że akurat na Windows mnóstwo przydatnych kontrolek jest umieszczanych blisko górnej krawędzi ekranu (bo tam aplikacje używa się głównie w "pełnym oknie", gdzie na MacOS programów z reguły używa się po prostu w ich oknach, a nie na całym ekranie. Gdy te dwa światy się zderzają to prowadzi człowieka do irytacji - mnie również to irytuje ale zaciskam zęby i tyle.
Przy natywnym FS system ma pełną władzę nad tym jak zachowuje się okno w tym trybie w zamian za odciążenie dewelopera od pracy nad tym obszarem oraz faktem że użytkownik od razu będzie wiedział jak ma się zachować i czego ma oczekiwać od aplikacji (jak się ona zachowa, nie trzeba budować własnego UX, własnego onboardingu dla użytkownika, etc).
Jeśli Twórca aplikacji zdecyduje się na swoją własną implementację to jedyne ograniczenie jakie jest to fakt, że taka aplikacja musi "ukraść" ekran dla siebie (coś co na maku zdarza się niezwykle rzadko i generalnie użytkownicy mogą być tym faktem zaskoczeni, dlatego nikt rozsądny nie zdecyduje się dać tego jako opcji domyślnej, a do tego pochować wszelkie kontrolki za skrótem klawiszowym) - dlatego twórcy aplikacji takich jak gry czy infokioski mogą założyć że użytkownik w trakcie używania aplikacji nie będzie zainteresowany niczym innym (lub nie powinien być zainteresowany) i nie dają dostępu do menu systemowego u góry ekranu, a Twórcy aplikacji bazujących na oknie z reguły chcą dać użytkownikowi dostęp do systemowych menu bo chowają tam szereg funkcji i MS tak to właśnie sobie zrealizował (nota bene chyba standardowo jak na MacOS).
Mogli oczywiście inaczej, na przykład poprzez skrót klawiaturowy (VirtualBox na przykład tak ma), ale tego nie zrobili.
Szukanie wyjścia dla Ciebie jako użytkownika sprowadza się do pogodzenia się z tym i znalezienie najbardziej komfortowego jak to tylko możliwe workflow dla Ciebie, szukania alternatywnych klientów RDP albo pisanie do twórcy programu z prośbą o zmianę (gdzie wszyscy wiemy, że ostatnia opcja w tym wypadku to żadna opcja).
Do tego doszliśmy generalnie na samym początku tego wątku, w międzyczasie dwie czy trzy propozycji na temat jak inaczej to sobie zorganizować padło, reszta dyskusji to raczej "dlaczego" i "a na innym systemie działa to inaczej". Tych dwóch aspektów ja już poruszać tutaj nie będę bo myślę, że wyjaśniłem z czego to wynika a to jak to działa gdzie indziej średnio mnie interesuje i nie wpływa na to jak działa to na MacOS i jakie są dostępne opcje.
Użytkownik imrik edytował ten post 09 listopada 2017 - 13:51