[ec1940c406]

Ceny będą rosnąć tak długo, jak długo ludzie będą kupować. Coś jest warte tyle ile ktoś chce za to dać. Więc pisanie, że coś nie jest warte swojej ceny to tylko opinia danej osoby. 

 

 

ależ ja się z Tobą w płaszczyźnie zgadzam w 1000%, tylko, że ja nigdzie nie napisałem, że coś nie jest warte jakichś tam pieniędzy. Gdyby tak było nie kupiłbym iP7, tylko chińczyka za 800zł, nie słuchałbym muzyki na DAPie za 3500zł tylko kupił Sanse za 200zł. O

Od pewnych kwot zaczyna się fanaberia. Noszę zegarek mechaniczny za naście tysięcy. I podchodzi do mnie gość z kwarcowym zegarkiem z placu za 100zł i mówi. Panie, co Pana zegarek robi lepiej niż mój? Odpowiadam nic, małe tego jeszcze się późni to samo jest w telefonach.

Użytkownik JacentyEsz edytował ten post 05 października 2017 - 16:52

[effe]

Tak więc ten OT nie ma dłużej sensu, bo to normalne w każdej dziedzinie. Wróćmy do tematu. 

[wiesiek3d]

A ja lubię mieć coś dobrego i ładnego . Z telefonu wyciskam ile się da , w pracy służy mi do robienia zdjęć do ubezpieczeń , skanuje nim polisy i dokumenty, korzystam z poczty , wiadomości , gram , Instagram , nawigacja wieczorem słucham na nim muzyki

[Crayon7]

IPhone 8 nawet nie brałam pod uwagę od razuwiedzialam ze wezmę X ale to już pewnie kwestia preferencji

[zboras]

@Bartłomiej - na czym stanęło? Wziąłeś sobie ta 8-kę? Czy czekasz na X?

[randall86]

[a.s-6704ce448e]

Ani 8 ani X - w ogóle będę mocno powściągliwa do tegorocznych modeli... Spytacie dlaczego... Nie chodzi tylko o cenę.... wchodzę dziś podekscytowana do iSpota by zobaczyć boskiego Xa a tu drama... Jest ów boski X z "przepiękną" 4cm rysa na samym celu wyświetlacza. I teraz wyobraźcie sobie jak owo applowskie cudo będzie wyglądało za pół roku skoro cały z tak mizernego szkła... Pierwszy dzień w sprzedaży .... na litość ..!!! oczywiście ktoś powie "po co są etui"? tfu, tfu, tfu... po raz pierwszy w życiu podoba mi się biały iPhone, bo plecki ma jak z masy perłowej i mam go pakować w jakiś gumolit - to żart...!!! Oj trochę mnie zdołowali... nie powiem wygląda cacy, chodzi płynnie, brak klikacza trochę mi nie pasi, ale idzie się przyzwyczaić, ale to szkło ...za 5000 zł !!! o nie... w życiu...!!!

[effe]

A wiesz w jakich okolicznościach ta rysa powstała? Mógł przecież jakiś gówniarz go porysować specjalnie. Nie takie akcje widziałem już. 

[elmiro]

Mi córka kupiła iP8 Plus w iSpot w Złote Tarasy 1-go października czyli już ponad miesiąc używania bez żadnego ochraniacza i nie ma na nim najmniejszej ryski, a używam go naprawdę dość intensywnie gdyż jest to mój pierwszy telefon z iOS.

Do tej pory miałem S5, S6, S7 i S8, którego to właśnie po kupnie iP8 Plus oddałem córce za free.

Z iP8 jestem nawet bardziej niż zadowolony, jak na razie uczę się korzystać z tego systemu co by go w pełni wykorzystywać.

 

Jak do tej pory, przez miesiąc czasu użytkowania tylko dwa razy się zawiesił tzn autoblokada, zostawiłem telefon przy kompie i po kilkunastu minutach nie wygasił się samoczynnie tylko zeżarło kilkanaście procent baterii,

pomogło ponowne uruchomienie telefonu, dwa razy tak miałem. Ciekawe czy to wina softu czy ten model tak już będzie miał tą przypadłość na zawsze??

Do reszty nie mam zastrzeżeń, telefon choć wielki, jak cegła idealnie leży w mojej dłoni.

[a.s-6704ce448e]

może... ale teraz wyobraź sobie oczami duszy, że ów X Ci upada... dawniej mogłeś rozbić wyświetlacz (więc zabezpieczałeś go szkiełkiem)... teraz którą stroną nie upadnie , masz problem..

 

Poza tym jest jeszcze coś... początkowo nie wiedziałam co... niby ten telefon jest cacy, bo naprawdę mi się podoba, ale... coś z nim jest nie tak... kiedy wzięłam go do ręki to poczułam lekkie rozczarowanie... I chyba wiem juz co to? BRAK KLIMATU.. z jednej strony odejście od ramek i klikacza jest uzasadnione postępem, ale z drugiej .... od kiedy Apple postępem się przejmuje... Powiem tak z iPhone'a w tym telefonie już nic nie ma... TO NIE JEST IPHONE... TO TELFON WYPRODUKOWANY PRZEZ APPLE ! i strasznie tego żałuje, bo jeśli pójdą w tym kierunku to oznacza, ze powoli musimy przyzwyczaić się, ze nigdy juz na rynku iPhonów nie zobaczymy

Użytkownik a.s edytował ten post 04 listopada 2017 - 10:43

[528eae9968]

może... ale teraz wyobraź sobie oczami duszy, że ów X Ci upada... dawniej mogłeś rozbić wyświetlacz (więc zabezpieczałeś go szkiełkiem)... teraz którą stroną nie upadnie , masz problem..

Naklejasz szkło po obu stronach tak jak w 4 i 4S. Reszta to typowa babska logika 

[a.s-6704ce448e]

Naklejasz szkło po obu stronach tak jak w 4 i 4S. Reszta to typowa babska logika 

no tak kobiety są dziwne, to fakt... a co do szkła no wiem, bo raz straci urok, a dwa jest jednak lekko zaokrąglony... chyba że Apple coś wymyśli...

[528eae9968]

Albo z czasem zmienisz zdanie. Kiedyś podobnie pisano o iPhone 4, 5 i 6 

[migot]

Też stoje przed wyborem czy X czy 8. Plus jest taki że na początku grudnia będe w NYC więc mogę troche na X zaoszczędzić ale znając moje szczęscie nie będzie sim free albo będą wyprzedane . Jest sens kupować iphone 8 ? Aha no i ocb z tą wolniejszą pamięcią? Pamiętam że w iphone 7 był płacz że najmniejsza opcja ma wolniejszą pamięć niz 128gb. 64 gb jest dla mnie idealnie i więcej nie potrzebuje, czy odczuje roznice w dzialaniu względem 256?

[Regiss]

Jak kasa nie jest problemem to nie opłaca się kupować 8. Bierz X, to juz inna generacja i desgin. Żadnej różnicy w prędkości nie odczujesz śmiało bierz 64GB.

[nesiasps]

Z tych dwóch wybrałem wersję 8 plus. Możliwe, że Ci wszyscy którzy czekali na przełomowy ruch Apple są zafascynowani wersją X - przyznam że innowacyjna, jednak - moim zdaniem oczywiście - nie przypomina mi iPhone, tego iPhone, którego wygląd wrysował się w historię marki, mam wrażenie że nazwa X to celowy zabieg i to raczej nie związany z rocznicą, a mający za zadanie wybadanie rynku, czy jest gotowy na taką zmianę. Od tego modelu sądzę, że powstanie druga linia z "X" w nazwie - jak XS, X1, X1S - i to jest dobry ruch w stronę ceniących zmiany, rozwój i innowację, jednak konserwatywna część użytkowników, do której się zaliczę, oczekuje wersji 8s, 9, 9s - bez uśmiercania tego wizerunku z touch ID - bo takie mam poczucie smaku bez wdawania się w inne sporne kwestie. Apple stać na te dwie drogi i marzy mi się, aby firma nie uśmierciła tego wizerunku. Nie tylko Apple był konserwatywny w wizerunku - Sony z linią "Z" również poszła w "X" (uśmiercając poprzednika) jednak tam wygląd pozostał i co to dało??? Sądzę, że Apple wyciągnie wnioski z historii SONY i dając każdemu produkt zgodny z oczekiwaniami - sprzeda dużo więcej, a temat 8 vs X będzie indywidualnym wyborem, wyborem pomiędzy równorzędnymi jakościowo produktami. 

[a.s-6704ce448e]

Ja tam uważam, że warto poczekac z Xem do przyszlego roku. Wowczas wyjdą wady i zalety, bedzie nizsza cena vs nowy model z serii ... Ibecny X jest drogi i wedlug mnie nie warta tyle...

[compucar]

Napiszcie proszę, jak wypada jakość rozmów w trybie głośnomówiącym X w stosunku do 8? Wykonuję około stu takich połączeń dziennie i w pewnym sensie z tego się utrzymuję, stąd pytanie. Iphone 8 jest w tym względzie rewelacyjny - to pierwszy telefon, w którym nikt jeszcze nie zwrócił mi uwagi, ze nie słyszy - przez trzy tygodnie to ok. 1500 połączeń.

Jak jest w X?

[Kts]

Napiszcie proszę, jak wypada jakość rozmów w trybie głośnomówiącym X w stosunku do 8? Wykonuję około stu takich połączeń dziennie i w pewnym sensie z tego się utrzymuję, stąd pytanie. Iphone 8 jest w tym względzie rewelacyjny - to pierwszy telefon, w którym nikt jeszcze nie zwrócił mi uwagi, ze nie słyszy - przez trzy tygodnie to ok. 1500 połączeń.

Jak jest w X?

.....oć wymagania. A nie jest tak że zależy w jakim miejscu rozmawiasz przez głośno..... Jeśli w ciszy to każdy patefon się nada, jak w hałasie to kiepsko słychać. Mam na to sprawdzony patent....info na priv....... 

Użytkownik Kts edytował ten post 06 listopada 2017 - 21:41

[crab]

Ja tam uważam, że warto poczekac z Xem do przyszlego roku. Wowczas wyjdą wady i zalety, bedzie nizsza cena vs nowy model z serii ... Ibecny X jest drogi i wedlug mnie nie warta tyle...

 

Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczne modele nie będą już posiadały Touch ID i wyglądać będą jak iPhone 10. Pierwszy będzie takiej wielkości jak X, a drugi będzie miał bryłę podobną do Plusów, ale z ekranem na całej powierzchni. Dodatkowo są pogłoski, że będą tańsze, bo Apple dopracuje metody produkcji i obniży koszty wytworzenia telefonu. Mam jakieś dziwne wrażenie, że w przyszłym roku bazowa cena nie będzie większa jak 4000, a i błędy wieku dziecięcego tego modelu będą naprawione. Ja jednak postawię na 8. Bawiłem się w sklepie X i jakoś nie zrobił na mnie wrażenia. Ekran jest inny, ale szczerze nie widziałem dużej różnicy do obecnie montowanych LCD. Zdjęcia wyglądają ładniej, ale tylko jak masz 2 modele obok siebie. Inaczej człowiek tego nawet nie wie. Nie podoba mi się też to, że jak ogląda się film to albo z zasłoniętym przez tą czarną wyspę fragmentem obrazu, albo z pomniejszonym obrazem, który jest wielkości tego w 8. Face ID mnie nie przekonuje, jakoś wolę Touch ID, więc przez 2-3 lata zostanę z 8.

[migot]

Ja normalnie w PL byl kupił raczej 8 też ale z racji tego, że będe w NYC na początku grudnia to wezme za ok 4 koła X'a

[EMU]

Co do szybkiego ładowania. Kupisz ładowarkę od iPada i nagle dużo szybciej iPhone naładujesz. 

Pamiętaj też o dostępności X. W tym roku bym nie liczył na to, że kupisz u nas. Do tego czasu będzie mnóstwo recenzji i porównań na YT.

 

A jednak dało i da się kupić... niemalże od ręki:) 

[Molimo]

A jednak dało i da się kupić... niemalże od ręki:) 

 

Zainteresowanie słabsze niż przypuszczałem.

[blogger]

Na polskie warunki to dosyć droga zabawka a część weteranów Apple taktycznie woli poczekać na kolejną edycję eliminującą problemy wieku dziecięcego w nowych opcjach.

[Kardas]

Moje zdanie jest takie w tym temacie że jeśli komuś zależy na gotówce to zupełnie nieopłacane jest kupowanie teraz iphona X. Z prostego powodu. Telefon ten w podstawowej wersji kosztuje 5tys złotych czyli dużo więcej niż pewnie przyszłoroczne iphony. Były już informacje że apple w przyszłym roku wypuści już tylko iphony z ekranami OLED które będą dużo tańsze z uwagi na masowość tej produkcji. Pewnie zejdziemy z ceną gdzieś w okolice obecnych ósemek lub przyszłoroczne iphony będą delikatnie droższe. Teraz biorąc pod uwagę że iks jest obecnie niedostępny i pewnie będzie go można kupić od ręki dopiero w grudniu to mamy sytuację źe kupujemy telefon za 5tys w grudniu i mamy jakieś 9 miesięcy do premiery kolejnego iphona, który pewnie nie będzie miał problemów "wieku dziecięcego" iksa, będzie miał takźe ekran OLED i będzie kosztował poniżej 4tys. Rzecz jasna będzie lepszy od iksa. Ile zatem po premierze nowych iphonów będzie musiał kosztować używany iks? Pewnie około 2-2.5tys. Od kiedy posiadam telefony apple to zawsze trzymały one ceny i zawsze można było odzyskać znaczną część gotówki sprzedając telefon uźywany. W tym przypadku może być inaczej. Po premierze we wrześniu nowego iphona iksy stracą pewnie na wartości ze 3tysiące. Podsumowując zatem, kupując w grudniu iksa i chcąć go sprzedać jako używanego już za 9 miesięcy stracimy bardzo dużo, chyba najwięcej w historii applowskich telefonów. Taka to zatem przewrotna historia z tymi jubileuszowymi telefonami. Dlatego ja osobiście kupuję ósemkę, w razie odsprzedaży strata nie będzie tak duża, a telefony które mają wiele wspólnego z iksami są dostępne od ręki i kosztują na wolnym rynku o 2tys mniej.

Użytkownik Kardas edytował ten post 07 listopada 2017 - 16:23