A ja zapytam jeszcze o kolor Onyx.
Czy ktoś, kto używa nowego iPhone w tym kolorze, mógłby się wypowiedzieć jak to jest z tymi rysami ?
Szukając informacji w sieci, wszędzie jakieś scratch testy, w których ktoś celowo jeździ po powierzchni urządzenia monetą, gwoździem, czy ostrym nożem.
A ja chcę zapytać, czy ktoś z Was używa onyxa bez etui ? - jak wygląda taki iPhone po konkretnym czasie ?
A może korzysta ktoś z silikonowej nakładki na plecki i opisze swoje spostrzeżenia na temat rys ?
Nie pytam tych, co nie mają, proszę, żeby się nie wypowiadali.
Akurat muszę zmienić swojego 7plusa, popełniłam błąd przy wyborze, brakuje mi w nim pamięci.
Bardzo podoba mi się ten onyx, a wyjątkowo dbam o telefony i zastanawiam się, czy jest z tym kolorem aż tak strasznie jak piszą niektórzy...
A ja zapytam jeszcze o kolor Onyx.
Czy ktoś, kto używa nowego iPhone w tym kolorze, mógłby się wypowiedzieć jak to jest z tymi rysami ?
Kolega z pracy posiada od miesiaca... nawet uczestniczylem w oficjalnym unboxing jak paczka przyszla do biura ;-)
Po wyjeciu z pudelka i odklejeniu folijek wygladal naprawde zjawiskowo i przez chwile nawet zalowalem, ze wybralem matte black zamiast onyx... ale tylko przez chwile.
Juz na drugi dzien, mimo dosyc lagodnego traktowania, wyszly pierwsze mikroryski na tyle i krawedziach. Nawet nie wiadomo skad bo kolega tez taki "smartphonowy pedant" ale wyglada na to, ze powiedzenie "rysuje sie od samego patrzenia" w przypadku wersji onyx jest jak najbardziej sluszne. Po kilku tygodniach rys jest juz bardzo duzo i to szczegolnie na bokach telefonu i krawedziach - patrzac na to pod katem w sztucznym oswietleniu wyglada jakby byl matowy tu i owdzie. Dodatkowo tyl strasznie sie palcuje a poniewaz przetarcie nawet mankietem koszuli jest niewskazane ze wzgledu na mozliwosc pojawienia sie kolejnych zarysowan (takie zostaly po niefortunnym kontakcie guzika z mankietu z powloka telefonu) to pozostaje zyc z wykazem swoich linii papilarnych na obudowie.
Matte black moze nie emanuje tak gleboka czernia jak onyx ale imho wyglada calkiem niezle (dla mnie osobiscie o wiele lepiej niz wszystkie inne wersje kolorystyczne). Posiadam 7+ onyx praktycznie od dnia premiery w sklepach w US, nosze bez zadnych etui (prawie 12h dziennie w kaburze przy pasku) ani specjalnie sie nie cackam i zero jakichkolwiek rys czy innych. Nawet bym powiedzial, ze z matte black jest lepiej niz w przypadku space gray w 6S+ jesli chodzi o mikrorysy bo przy tym ostatnim polapalem szybko i duzo takich na ekranie (przy podobnych warunkach uzytkowania).
Swoja droga etui do kolorystycznej wersji onyx tez bym nie polecal - no chyba, ze zalozyc na zawsze. Widzialem w sieci zdjecia po sciagnieciu oryginalnych etui Apple i niestety ciagly kontakt takiego etui z wypolerowana powierzchnia powoduje wytarcie tej powloki na bokach i krawedziach telefonu.
Reasumujac, onyx fajnie wypada tylko na filmikach reklamowych Apple i na zdjeciach promocyjnych gdzie jest nieskazitelny i dziewiczy
Jak zalezy Ci na czarnym kolorze to bierz matte black i nie marudz - tym bardziej, ze skoro piszesz ze "wyjątkowo dbam o telefony" tzn. ze caly telefon w rysach i wytarciach bedzie dla Ciebie nie do przyjecia.
Użytkownik Ament edytował ten post 18 listopada 2016 - 15:15