Samsung za to jest koreańską firmą, ale produkcja jest także w chinach jak wszystko, więc mogło to przydarzyć się każdemu producentowi
. Fakt, że niektóre firmy mają bardziej rygorystyczne zasady testowania sprzętu przed jego wypuszczeniem na rynek, ale niestety moim zdaniem, problem z wybuchami baterii jest coraz popularniejszy w całym środowisku technologicznym, zaczynając od smartbandów (Xiaomi MiBand 2 bodajże), smartfonów (były pojedyncze iPhony, były Xiaomi i ZTE, teraz mamy Note 7) kończąc na takich urządzeniach jak "hover"boardy i popularne ostatnio deski a'la Longboard z napędem.
Moim zdaniem to nie producenci tych urządzeń są bezpośrednio winni tych awarii, a dostawcy podzespołów, które akurat jeśli mówimy o bateriach, są praktycznie zawsze produkowane gdzieś indziej, bo kilka firm z chin się w nich specjalizuje.
A to, że ktoś tych firm nie sprawdził w należyty sposób to już inna sprawa. Fakt jest taki, że papier przyjmie wszystko, także certyfikaty dla takich produktów i myślę, że takie rzeczy jak papier są dla korporacji najważniejsze.
Kolejnym potwierdzeniem, że papier przyjmie wszystko może być to, że Apple chwali się tym, że ich dostawcy są ekologiczni.... Jasne, bo mają papier na recykling, a ten recykling wygląda tak, że urządzenia leżą na stosach w małych chińskich wioskach i małe chińskie rączki w wielkich misach a'la wok rozgrzewają spoiwo i wyrywają podzespoły, oporniki i inne układy scalone/elektroniczne/elektryczne, resztę przetapiają by odzyskać pierwiastki, a przy tym wdychają opary tych cudownych pierwiastków i wioski wyglądają jak złomowiska. Taki recykling to g*wno nie recykling.
Wracając do tematu, myślałem ostatnio nad Note 7 jak się pojawiły pierwsze plotki, ale padło na mniejszego iPhone 6s, gdyż po poprzednim średniakiem jakim był Galaxy A7 aż nadto miałem wielkich telefonów. 5,5" mnie zabiło
. iPhone 6s+ był o wieeele od niego większy, więc zrezygnowałem zanim jeszcze dobrze pomyślałem.
Mały iP 6s jest genialny! Wygodny, wąski i przyjemny w codziennym używaniu
.