[macsupport]

Spróbuj poruszać nim tak jak na filmie ale kiedy jest włączony. Sprawdź, czy to stukanie wtedy występuje.

[bee3]

Sprawa trudna, ale nie beznadziejna.

Przede wszystkim spróbuj ograniczyć ilość zgłaszanych "nieprawidłowości" do niezbędnego minimum (nie dublując wielu objawów mających źródło w ew. tej samej przyczynie. Np.: przegrzewający się, głośny, powolny. Jak procek jest dociążony - to się grzeje, jak się grzeje - to startują wiatraki (i pojawia się szum), jak wentylatory nie wystarczą - to obniżane jest taktowanie i procek zwalnia.

Skoncentruj się więc raczej na okolicznościach występowania (najlepiej powtarzalnego) tego zjawiska, bo jak w serwisie nie pojawi się problem "obciążenia" procka w czasie normalnej pracy - to wypadają Ci od razu 3 zgłaszane usterki. Zgłaszanych problemów może być mniej, ale muszą być "mocne" (tzn. takie, które możliwie regularnie da się "odtworzyć", a przynajmniej opisać okoliczności w jakich się najczęściej pojawiają)

W takich przypadkach rzeczywiście pomaga czasem odświeżenie (na czysto)  systemu, żeby pozbyć się "śmieci" działających w tle.

Druga opcja to spróbuj z gwarancji: masz w Krakowie dwa (inne niż Cortland) serwisy autoryzowane zanieś do nich (powinno trwać krócej niż opisywane przez Ciebie poszukiwanie usterek w poznańskim Cortlandzie).

[stan007]

Spróbuj poruszać nim tak jak na filmie ale kiedy jest włączony. Sprawdź, czy to stukanie wtedy występuje.

występuje cały czas

 

 

Sprawa trudna, ale nie beznadziejna.

Przede wszystkim spróbuj ograniczyć ilość zgłaszanych "nieprawidłowości" do niezbędnego minimum (nie dublując wielu objawów mających źródło w ew. tej samej przyczynie. Np.: przegrzewający się, głośny, powolny. Jak procek jest dociążony - to się grzeje, jak się grzeje - to startują wiatraki (i pojawia się szum), jak wentylatory nie wystarczą - to obniżane jest taktowanie i procek zwalnia.

Skoncentruj się więc raczej na okolicznościach występowania (najlepiej powtarzalnego) tego zjawiska, bo jak w serwisie nie pojawi się problem "obciążenia" procka w czasie normalnej pracy - to wypadają Ci od razu 3 zgłaszane usterki. Zgłaszanych problemów może być mniej, ale muszą być "mocne" (tzn. takie, które możliwie regularnie da się "odtworzyć", a przynajmniej opisać okoliczności w jakich się najczęściej pojawiają)

W takich przypadkach rzeczywiście pomaga czasem odświeżenie (na czysto)  systemu, żeby pozbyć się "śmieci" działających w tle.

Druga opcja to spróbuj z gwarancji: masz w Krakowie dwa (inne niż Cortland) serwisy autoryzowane zanieś do nich (powinno trwać krócej niż opisywane przez Ciebie poszukiwanie usterek w poznańskim Cortlandzie).

 

kolega bee3 chyba mnie nie zrozumiał

1. Argumenty były mocne, podałem nawet informacje aby Pan z serwisu się ze mną skontaktował, ale tego nie zrobił.

2. System był formatowany i filmiki nagrywane są zaraz po instalacji systemu

3. Był w autoryzowanym serwisie i to co napisałem w poprzednim mailu była odpowiedź z autoryzowanego serwisu wysłanego przez sklep iSpot w Bonarce

[imrik]

Czyli dwa różne autoryzowane serwisy spuściły Cię na drzewo?

 

No to teraz kolej na kontakt z producentem -> apple.pl zakładka wsparcie i kontakt. Opisz przygodę.

[stan007]

1. Reklamowany produkt z tytułu rękojmi u sprzedawcy - reklamacja odrzucona
2. Reklamowany produkt u producenta - reklamacja odrzucona
3. Reklamowy ponownie produkt u sprzedawcy z tytułu rękojmi - wymiana płyty głównej oraz matrycy w laptopie

I tutaj zaczynają sie schody:
Laptop, który przyszedł był w stanie zawieszonym - nie działał oraz nie miał zainstalowanego numeru seryjnego co w przypadku laptopa może powodować brak możliwości aktualizacji systemu, brak działania aplikacji oraz innych.
Oprócz tego komputer był w stanie "chyba debagowania" czyli przy każdym działaniu wyświetlały się czarne komendy w lewym górnym rogu. Tutaj na filmach wszystko widać;
https://www.youtube....N_zvCYwOxZWYh3s 

4. Kolejna reklamacja z tytułu rękojmi o zwrot pieniędzy za towar została odrzucona z uzasadnieniem:
- że powstałe wady są nieistotne (telefon do autoryzowanego serwisu Apple i Pan konsultant potwierdział, żę wada jest istotna ponieważ działanie systemu jest zagrożone)
- reszta błęów mogło być po mojej stronie

Prawnik odpisał, żę mogą usunąć wadę bo mają doświadczenie i nie powinno to zająć 24 godzin i powołał się na artykuł 560 paragraf 2, że nadmierne koszty to może u nich spowodować i mogą to wymienić bezboleśnie.

 

tak to teraz wygląda... nie pisałem bo czekałem na odpowiedzi

[bee3]

Napisz prawnikowi, żeby zapoznał się z całym Art. 560 k.c., a w szczególności z § 1 .

Nadmiernymi kosztami mógł zasłaniać się przy pierwszej naprawie gdybyś żądał wymiany komputera, a może powiedzieć że go naprawi (bo to będzie tańsze dla Niego).

Przy drugiej reklamacji możesz żądać zwrotu pieniędzy, gdyż: "...Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady" .

Jeżeli uda Ci się obronić tezę, że sprzedawca nie usunął wady lub naprawa została przeprowadzona nieskutecznie, a w wyniku jej przeprowadzenia powstały inne wady (istotne) - to sprzedawca musi spełnić Twoje oświadczenie o odstąpieniu od umowy.

[stan007]

Napisz prawnikowi, żeby zapoznał się z całym Art. 560 k.c., a w szczególności z § 1 .

Nadmiernymi kosztami mógł zasłaniać się przy pierwszej naprawie gdybyś żądał wymiany komputera, a może powiedzieć że go naprawi (bo to będzie tańsze dla Niego).

Przy drugiej reklamacji możesz żądać zwrotu pieniędzy, gdyż: "...Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady" .

Jeżeli uda Ci się obronić tezę, że sprzedawca nie usunął wady lub naprawa została przeprowadzona nieskutecznie, a w wyniku jej przeprowadzenia powstały inne wady (istotne) - to sprzedawca musi spełnić Twoje oświadczenie o odstąpieniu od umowy.

 

Zgadzam się z Tobą całkowicie.

W tym momencie całym problemem jest istotność, prawnik wskazał, że jest to wada nieistotna ponieważ wystarczy, że wyślę z powrotem do nich i oni naprawią to w ciągu 24 godzin.

 

Z tym, że w necie czytam, że istotność nie zależy od szybkości naprawy, a od użytkowania. Zatem jak brak numeru seryjnego wpływa na funkcjonowanie ? Komputer się zacina na AMEN, nadal wyskakują te informacje, przy czym prawnik był o tyle bezczelny że wskazał, że to może być wina mojej instalacji... #brakmislow

[bee3]

Zgadzam się z Tobą całkowicie.

W tym momencie całym problemem jest istotność, prawnik wskazał, że jest to wada nieistotna ponieważ wystarczy, że wyślę z powrotem do nich i oni naprawią to w ciągu 24 godzin.

 

Z tym, że w necie czytam, że istotność nie zależy od szybkości naprawy, a od użytkowania. Zatem jak brak numeru seryjnego wpływa na funkcjonowanie ? Komputer się zacina na AMEN, nadal wyskakują te informacje, przy czym prawnik był o tyle bezczelny że wskazał, że to może być wina mojej instalacji... #brakmislow

Oczywiście szybkość usunięcia wady nie ma wpływu na jej istotność i odwrotnie, jednak nie daj się zmylić.

Art 560 §1 k.c. mówi, że: "... kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne".
W Twoim przypadku: ograniczenie o rzekomej niemożliwości odstąpienia od umowy z powodu szybkiego (niezwłocznego) usunięcia wad nie ma zastosowania - ponieważ rzecz już była przez sprzedawcę naprawiana.
Kluczowa jest ostatnia część zdania: "... chyba, że wady są nieistotne".
Moim zdaniem o ile Twoje początkowe zastrzeżenia co do prawidłowości pracy sprzętu dobry prawnik mógłby jeszcze torpedować, to w przypadku wady ujawnionej po naprawie w postaci braku numeru seryjnego płyty - jest to co najmniej trudne (o ile w ogóle możliwe). Dlatego proponuję iść w kierunku pozyskania pisemnej opinii (np. od rzeczoznawcy, producenta, etc.) o istotności wady (w rozumieniu k.c.) polegającej na braku numeru seryjnego i związanych z tym ograniczeniami, co w połączeniu z bezspornym faktem iż rzecz była już naprawiana przez sprzedawcę - skutkuje możliwością wystąpienia do sprzedawcy z oświadczeniem o tym, że odstępujesz od umowy i brakiem możliwości obrony z jego strony argumentami typu "proponowany krótki czas ponownej naprawy".

Oczywiście możesz też iść na ugodę ze sprzedawcą (co zawsze polecam do rozważenia - bo jest szybsze, tańsze i zdrowsze) i zgodzić się na zaproponowany przez niego sposób rozwiązania Twojego problemu, bo obiektywnie patrząc: po prawidłowo zrobionej naprawie - komputer powinien być już OK.

Użytkownik bee3 edytował ten post 08 czerwca 2016 - 17:11

[michobo]

idz do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta

 

To nic innego jak prawnik który występuje w Twoim imieniu. Piszesz wniosek, dajesz upoważnienie i czekasz. MRPK prosi drugą stronę o wyjaśnienie i jeżeli nie będzie satysfakcjonujące - sam może założyć sprawę w sądzie - za Ciebie

[stan007]

idz do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta

 

To nic innego jak prawnik który występuje w Twoim imieniu. Piszesz wniosek, dajesz upoważnienie i czekasz. MRPK prosi drugą stronę o wyjaśnienie i jeżeli nie będzie satysfakcjonujące - sam może założyć sprawę w sądzie - za Ciebie

Dzięki, tak też będę musiał zrobić. Jestem w stanie naprawdę wiele zaakceptować, ale żeby oddali mi po serwisie kompa bez numeru seryjnego i z jakimiś napisami systemowymi, kompletnie niesprawdzony komp - jest dla mnie nie do zaakceptowania. Kompletne zlanie klienta.

[stan007]

Dostałem odpowiedź, że nic się nie dzieje z laptopem i że wszystko jest w porządku.

 

Powiedzieli, że poniższe usterki nie wystepowały - spreparowałem filmiki

https://www.youtube.com/watch?v=9MJ4bTeg0zE&index=3&list=PLcpbc8EXS22aVjlsd2N_zvCYwOxZWYh3s

 

tak właśnie klientów traktuje Cortland

[stan007]

Pierwsze 4 filmiki z playlisty 

 

Uznane zostało, że z laptopem wszystko jest w porządku i działa odpowiednio. #jakzyc