Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Fora internetowe - kiedyś a dzisiaj? Wasze wspomnienia.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 26 marca 2016 - 22:03

Witam

 

Tak przeglądam forum i odpisując w innym temacie wspomniały mi się w sumie z łezką w oku stare czasy a dokładniej mam tutaj na myśli fora internetowe.

 

Swoją prawdziwą przygodę z internetem zacząłem pod koniec 3 gimn kiedy podłączyłem sobie stałe łącze z netii o zaskakującej prędkości 128Kbit/s (16KB/s) w technologii ADSL, dzisiaj wydaje się to niczym fajnym ale przejście z modemu 56k i płacenia za godziny był to na prawdę super komfort używania - i też problemy no ale wtedy informatyka nazwijmy to - raczkowała.

 

Więc człowiek niedoświadczony i nie umiejący poradzić sobie z różnymi problemami pomocy szukał właśnie na forach internetowych. Tylko że fora za czasów mojego dzieciństwa znacznie się różniły od tych dzisiejszych. Wtedy była inna technika, inne ceny, inni ludzie i co najważniejsze była ta chęć pomocy która obecnie jest rzadkim zjawiskiem. Wtedy nawet za relatywnie słaby komputer trzeba było sporo zapłacić i każdy się cieszył z tego co miał, co więcej ludzie chętnie pomagali w każdej kwestii na co dzisiaj odpowiada się "kup nowy komputer" lub inna odpowiedź która autorowi tematu w niczym nie pomaga. Fora były uporządkowane, pilnowało się aby tematy się nie dublowały, pisało się rozwiązanie problemu i zostawało to dla osób które w przyszłości borykały się z podobnym problemem. Generalnie szanowało się autora tematu, szanowało się osoby wypowiadające pod tematem i działało to na wielu płaszczyznach, to co dzisiaj jest tolerowane wtedy dostał by człowiek za to bana i było to całkiem uzasadnione.

 

Dużo wypowiadam się na forach różnego typu, jak czytam komentarze "Nie pasuje Ci to idź na inne forum" lub podaje komuś na tacy rozwiązanie problemu a w zamian dostaje dalsze zbędne mi informacje które nie prowadzą do żadnego rozwiązania, a to co napisałem w sumie chyba nawet autor tematu nie przeczytał i generalnie zmarnowałem swój czas. Nie wspominając o osobistych wycieczkach, gdzie temat posiadający wiele stron tak na prawdę tylko kilka postów jest związanych z tematem.  

 

Poza tym mam wrażenie że osoby co swoją przygodę zaczynały np od Windows 95 / 98 czy nawet wcześniej, mają zwyczajnie większą wiedzę na temat funkcjonowania komputera. Wtedy trzeba było o wszystko sobie zadbać samemu od instalacji systemu poprzez tak na prawdę jego każdy element, dzisiaj funkcjonowanie komputera sprowadza się tak na prawdę do jego używania podobnie jak tematy na forach które są w sumie o niczym poważnym. 

 

Tutaj także należało by poruszyć temat informatyki w szkołach, a w zasadzie o zerowej użyteczności tego przedmiotu. Od podstawówki przez gimnazjum, Liceum Ogólnokształcące, i szkołę wyższą uczyłem się obsługi: Ms Word, Excel, PowerPaint. I zawsze zaczynając od podstaw w stylu co to jest dysk twardy, napęd optyczny, myszka, klawiatura itd ... Efekt jest taki że później Pan "Informatyk" w firmie na zainstalowanie prostej drukarki USB w Windows 7 potrzebuje pół dniówki (autentyczny przykład) i generalnie wszyscy są mu wdzięczni że tego dokonał bo wymaga to tyle wiedzy, doświadczenia, zdobytych umiejętności itd ... A jak człowiek już nie wytrzyma i wybuchnie śmiechem to się ludzie na niego patrzą jak by z księżyca spadł bo - przecież to jest takie trudne i zajmuje tyle czasu. Dzisiaj komputery i oprogramowanie z nimi związane zostało tak zautomatyzowane że wszystko sprowadza się tak na prawdę do paru kliknięć a system tak na prawdę prowadzi nas krok po kroku za rękę eliminując wszystko co się da spieprzyć po drodze. Teraz zastanówmy się co umie społeczeństwo? Włączyć komputer, wejść na FB, sprawdzić skrzynkę pocztową e-mail oczywiście przez www bo konfiguracja prograny klienckiego i poradzenie sobie z serwerami POP3 i SMTP to juz wyższa szkoła jazdy, obejrzeć jakiś film (tak w końcu jest VLC i zero konieczności myślenia), czy posłuchać, muzyki. Na pytanie o gry słyszy się że do tego wygodniejsza jest konsola, bo nie wymaga wiedzy tylko włączamy i gramy pełna automatyka.

 

Jestem ciekawy ile osób dzisiaj by sobie poradziła z obsługą komputera gdyby sprowadził to do poziomu z którym ja zaczynałem przygodę z PC, pewnie nawet fora by tego nie wytrzymały.

 

Napiszcie swoje spostrzeżenia i opinie odnośnie tego jak to funkcjonowało na początku waszej przygody z komputerami, postrzegacie to tak jak ja? czy może zupełnie inaczej?.

 

Pozdrawam



#2 ftpd

ftpd

    Nie.


  • 23 808 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 30 marca 2016 - 14:40

"Kiedyś" to był usenet, a nie fora.


  • Gregory lubi to

Używaj przycisku 'Zgłoś', zamiast edytować post i pisać w nim, na przykład, "do usunięcia".
Pisanie prywatnej wiadomości do moderatora powinno być ostatecznością. Do tego też służy przycisk 'Zgłoś'.
Do płaczu na pracę Moderacji służy ten wątek. Inne formy będą bezwzględnie kasowane.


#3 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 4 648 postów
  • Płeć:

Napisano 30 marca 2016 - 14:50

Jaki tam usenet? Za moich czasów to można było wysłać pocztówkę z pytaniem do redakcji miesięcznika Bajtek :)


  • Gregory lubi to

#4 landr

landr
  • 1 389 postów

Napisano 30 marca 2016 - 17:59

Za moich czasów......Bajtek i dyski twarde (icl i ibm) wielkości dużej pralki....hahaha.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych