[Fiod]

Bardzo różny odbiór widzę każdy ma, bo ja właśnie uważam że wszystkie grają tak samo, różnica występuje na słuchawkach, materiale i korektorze. Przyznam rację temu kto poda testy przeprowadzone w następujących warunkach: - ten sam utwór muzyczny na wszystkich urządzeniach - te same warunki odsłuchu zewnętrzne i wewnętrzne (pokój, oświetlenie, nastrój...) - te same ustawienia głośności, korektora (mowa o skalibrowaniu najpierw a nie o punktowych suwaczkach) - te same słuchawki na wszystkich urządzeniach - odsłuch przez kilka osób którzy mają "słuch absolutny" specjalistów w tej dziedzinie - zero ingerencji firm zewnętrznych i sponsorów W innym wypadku wszyscy piszą tylko i wyłącznie o swoich preferencjach: ja lubię bas, ja lubię wysokie, ja lubię zrównoważone, ja lubię... i to jest fakt a nie jakieś własne teorie wiec skończ jeden z drugim pierd... że ipod jest lepszy od iriviera i odwrotnie, jak znajdziesz powyższy test, odszczekam swoje słowa. I żadne rafalyjm twoje wywody mnie nie przekonują bo tak jak ty mam własne, tak jak i innych w tym temacie, bo niby czemu ty masz mieć rację? Testowałem na słuchawkach nausznych i dousznych sennheisera, technicsa, philipsa: creativa, iriviera, ipoda wszystkie modele. Wszystko zależy od materiału, mp3 potrafi zagrać jak ogg jeśli jest dobrze zripowane. Identyczna sytuacja jest w dvd, film dvd może być bardzo kiepskiej jakości. Co do wzmacniaczy lampowych, przerost formy nad treścią. Zaraz zaczniemy rozmawiać o kablach po 10 tysięcy dla audiofili-idiotów...

[syndrom]

Wiesz to nie chodzi tylko o preferencje ale jak na ustawieniu flat, slysze wypierdy przy basie, i nie mowie tu o jakiejs techno łupance z wiejskiej dyskoteki, ale o przyzwoitym jazz'ie i wiesz kontrabas mi tu charczy to niesmak zostaje :/

[Fiod]

Ja ci tak ustawię iriviera czy creativa że będziesz słyszał tylko buczenie, czego to ma dowodzić?

[^(gK.)^_V.1.z.^.V]

iPod Touch wcale nie jest wart swojej kasy, co nie znaczy, że żałuję iż go kupiłem. Jeżeli Ci zależy jedynie na słuchaniu muzyki i jesteś audiofilem, to nie kupujesz iP, tylko np. iRivera. iPod Touch iRiverowi ustępuje w jakości dźwięku i wcale nie trzeba przeprowadzać żadnych testów. Tak po prostu jest. Chociaż ja w życiu bym nie zamienił swojego iP na iR. ;>

[Fiod]

Młody jak podrośniesz przynajmniej do tych 25 lat zacznij ze mną dyskutować ok?

[Fiord_xD]

Młody jak podrośniesz przynajmniej do tych 25 lat zacznij ze mną dyskutować ok?

Nie obrażaj forumowiczów!!! To że ^(gK.)^_V.1.z.^.V podał swoją datę urodzenia to nie znaczy że zaraz trzeba go dyskryminować.

[luck1985]

No i ma racje , chociaz Iriver troche zjechal , kiedys to ...... moc . Te serie H byly ostatnimi. Teraz niby Clix gra dobrze, ale po 2 dniach poszedl na allegro. Cowon sie jeszcze niezle trzyma , ciekaw jestem S9 z dotykowym ekranem- nie bedzie to co ipod touch , ale poz wzgledem godzin dzialania pobije ipoda i pod wzgledem grania tez. W ipodzie brak EQ jest dla wielu wada ,bo albo bas jest albo go nie ma , nie mozna wysrodkowac . Ta wada ustawia sie innym gotowym ustawieniem. Wez do reki Ipoda nano 1 gen i teraz 4 gen - jak nie slyszysz roznicy , to nie wiem co robisz w tym temacie

[syndrom18]

Co do wzmacniaczy lampowych, przerost formy nad treścią. Zaraz zaczniemy rozmawiać o kablach po 10 tysięcy dla audiofili-idiotów...

Najpierw kup to pogadamy Mam audiofila w rodzinie i sam nie mam stępionego słuchu i widze różnice miedzy lampą a tranzystorem , kablem miedzianym a srebrem czy wytwórnią danej płyty..
Sorry za OT

Wracając do jakości osobiście testowałem iRiver'a T60 i Cowona (nie pamiętam modelu) na swoich słuchawkach AKG K324P w porównaniu do iPoda Touch
( bo takowego miałem przed kupnem iPhone), na tych samych utworach oraz nikt mnie nie sponsorował Odczucia, całkiem inny dźwiek, głebia i szczegóły i duzo dynanamiki, ogólnie lepiej, ale to juz zależy od oszu każdego słuchacza, jednemu podoba sie to brzmienie inny woli bass na max.. A to już gusta i guściki o których wg mnie nie warto rozmawiać, bo każdy ma inny słuch. Ja twierdze ze iRiver i Cowon mają lepszą jakość, ale wole iPhone bo nie chce mi sie nosić 2 urządzeń i więcej zależy od słuchawek i ich dopasowania do urządzenia niżeli od samego odtwarzacza czy badziewnych korektorów. Tyle.

pozdrawiam

[Roberto]

Najpierw kup to pogadamy Mam audiofila w rodzinie i sam nie mam stępionego słuchu i widze różnice miedzy lampą a tranzystorem , kablem miedzianym a srebrem czy wytwórnią danej płyty..
Sorry za OT

taa... Audiofile - zamiast markowych kabli za 250 zł użyjcie zwykłego drutu! - Aktualności IDG.pl

[luck1985]

I poczytaj komentarze nizej
Jeden tam dobrze napisal , ze kable za 2000 to nie to samo co za 1000 , tylko te drugie sa dobrze reklamowane.
Tak samo jak Ipod . W usa mowisz mp3 , myslisz ipod. Na tamtym rynku ipod to kult , cos tak normalnego jak tel komorkowy , wiec maja to wszyszczy - cena i ich zarobki , wiec dla nich mp3 apple to jak u nas no name za 80zl z procesorem samsunga lol

Kiedys rozmawialem z kolesiem co sie zajmowal markami cowon , iriver w polsce i 4 lata temu 80 % rynku , to mp3 no name - w polsce oczywiscie.
Takich gosci jest wiecej jak ten :

Bardzo różny odbiór widzę każdy ma, bo ja właśnie uważam że wszystkie grają tak samo, różnica występuje na słuchawkach, materiale i korektorze.

Nie wazne , ze masz telewizor z 78 roku produkcji bylego zwiazku radzieckiego - kupisz inny kabel zasilajacy ,antenowy i bedziesz lepiej odbieral programy i lepszej jakosci

I jak tu prowadzic dyskusje z gosciem , dla ktorego wiek ponizej 25 lat nie jest odp do udzielania sie w tym temacie , a kolo kupujacy kabel za 10 tys jest idiota.

Jakby roznicy nie bylo w przewodach , to nikt by nie produkowal tego i nikt by takich przewodow nie kupowal.

Kup kabel do kablowki za 2 zl metr - kazde zawiniecie , zagniecienie ma wplyw na jakosc obrazu + koncowka ktora wtykamy do telewizora. Kupisz kabel za 5 zl i juz bedzie roznica , a jak kupisz kabel 10 tys , to mozesz go owinac 3 razy nad futryna , wyciagac go po tysiac razy i nadal te zlote koncowki beda lepiej przewodzic.
Podaje przyklad z obrazem ,bo obraz kazdy widzi - albo kaszanka albo jest ok - ew obraz zyleta. A co do dzwieku , to nie kazdy ma odpowiedni sluch i jest znawca. A ktos kto sie zna wyczuwa roznice i dla takch wlasnie ludzi robi sie takie przewody.
Do tego dochodzi rozmieszczenie glosnikow , wystroj ,tlumienie itp itd Wtedy juz wiekszosc uslyszy roznice .
Taki eot nt przewodow.

A urzadzenie ma tez wplyw na koncowy odbior utworu.

I jeszcze jedno :

Ja ci tak ustawię iriviera czy creativa że będziesz słyszał tylko buczenie, czego to ma dowodzić?

A tego ,ze w ipodzie nie ustawisz sobie po swojemu nawet tego buczenia , a w takim iriverze czy cowonie ustawisz jak chcesz i co chcesz , dzieki czemu dzwiek bedzie bardziej plywal , bo w ipodzie idzie po jednej lini -prostej , ew moze byc bas ew nie musi go byc .

No i dosyc wazna sprawa , malo kto umie ustawic dobrze EQ , ale juz sa strony gdzie sa podane ustawienia do konkretnych gatunkow muzyki.

[syndrom18]

taa... Audiofile - zamiast markowych kabli za 250 zł użyjcie zwykłego drutu! - Aktualności IDG.pl

Czytaj więcej internetu Nie każdy "audiofil" jest audiofilem, nie każdy ma słuch, niech ten druciak przetestują na 5 sprzetach ;] Zresztą co tu gadac o Hi-Endzie jak temat o "jakości" iPoda jest;)

[Fiod]

Nie ma to jak jałowa dysputa na forum społecznościowym. Jeden gada o kablach za parę tysia choć przesył cyfrowy jest, drugi że audiofile używają przenośnego mp3, a wiarygodnych testów jak nie ma tak nie ma. I takie to widzę myapple gówniane jest. Spadam stąd.

[luck1985]

Nie ma to jak brak argumentow , za swoimi wczesniejszymi wypowiedziami - BO JA MAM RACJE , RESZTA TO IDIOCI . Kable za 10 tys i wiecej sa nadal dostepne , mimo ze sa hdmi , oledy i cala reszta innych wymyslow ostatnich miesiecy. A audiofil , to jakis guru , ktory nie slucha mp3 w podrozy czy inne formatu ?? LOL Wiarygodny test , to my - uzytkownicy.Kazdy kto mial w rece ipoda i jakiegos cowona , irivera , a nawet sanse clip wie , ze ipod gra slabo - nawet uzywajac tej samej mp3 i tych samych sluchawek. No pa , powodzenia w szukaniu forum nie dla idiotow

[^(gK.)^_V.1.z.^.V]

Fiod - Gówno wiesz, a się rzucasz. Zero konkretnych argumentów, tylko A GDYBYM.