[angelares]

To że Oracle wydajne bazy ma to dzieci w gimnazjum już wiedzą Nadmieniałem tylko o tym jak koledzy psioczyli, że excel na maćku tak kiepsko działa. Na moim i5 i 4GB też nie jest cudownie. Mogą się pocieszyć. 

 

Pozzdro, aa

 

P.S.

Kawa mówisz! Zrobione:)

[elita]

Problem właśnie polega na tym że czasami pod hasłem "zwykła praca biurowa" do której typowo jesteśmy nastawienia że kawałek Atom-a obsłuży - nie daje rady na wypasionej i7 czy xeon-ie Ale to nie z powodu że Atom nie jest przystosowany do takie pracy - ale z powodu tego że bardzo często do niewłaściwych zadań są używane niewłaściwe narzędzia.

Ja np nie wiedzę problemu aby arkusz wpiąć w bazę i na nim przetwarzać dane - to jest bardzo użyteczne rozwiązanie. Ale arkusz ma prezentować dane a nie je przetwarzać Od tego są mechanizmy serwerowe - np w bazie widoki, procedury składowane itd, które zrobią czarną robotę _licząc_ a nie tak jak arkusz który liczy przy okazji robienia miliona innych rzeczy - i po przekroczeniu punktu bólu klęka, a user musi czekac na dane 6 minut - dane które ten Oracle pewnie podliczy w sekundę.

[wiligraph]

Nie rozumiem tego oburzenia względem "głupków", którzy zdecydują się na 12" macbook'a. Jak ktoś potrzebuje pięknego, cieniutkiego i maksymalnie minimalistycznie zaprojektowanego sprzętu do przeglądania zdjęć, filmów, muzyki i www a do tego jest fanem apple to jest to idealne rozwiązanie. Po prostu gadżet dla kogoś nie szczędzącego grosza na zabawki, w czym problem? Jeśli jakaś osoba ma mocno określony budżet a potrzebuje komputera do bardziej zaawansowanych zadań, wybierając możliwie dobry stosunek ceny do jakości to wybierze coś innego. Przecież praktycznie w każdym sprzęcie apple czynnikiem mocno wpływającym na cenę jest słynny design/marka, c'mon.

[bolec71]

Czy ktoś, kogoś, zmusza do kupna 12' ? Ja do teraz używam A1342 z dołożonym RAM i SSD i założę się że na moje potrzeby spokojnie nowy MacBook wystarczy i z przyjemnością na niego się przesiądę !!! Co to za pie...lenie o "frajerach" i "głupkach" ? Chociaż pewnie zaraz znajdzie się jakiś "informatyk", który będzie mi udowadniał, że moje C2D jest lepsze od DC w 12'  Jeszcze dodam, że USB to używałem ostatnio chyba z rok temu.

Użytkownik bolec71 edytował ten post 28 kwietnia 2015 - 19:44

[Danioo]

Czy ktoś, kogoś, zmusza do kupna 12' ? Ja do teraz używam A1342 z dołożonym RAM i SSD i założę się że na moje potrzeby spokojnie nowy MacBook wystarczy i z przyjemnością na niego się przesiądę !!! Co to za pie...lenie o "frajerach" i "głupkach" ? Chociaż pewnie zaraz znajdzie się jakiś "informatyk", który będzie mi udowadniał, że moje C2D jest lepsze od DC w 12'  Jeszcze dodam, że USB to używałem ostatnio chyba z rok temu.

Oczywiście że Core 2 Duo nie będzie lepsze od procka w MB 12". Co do USB to podziwiam. Przez rok nie podłączać do komputera telefonu, drukarki, pendrive'a i wielu innych rzeczy to niezły wynik.

[bolec71]

Wszystko o czym piszesz, hula u mnie po Wi-Fi, AirPlay + Bluetooth, łącznie ze słuchawkami, głośnikami i filmami przez ATV3   Dodam jeszcze, że mobilność jest dla mnie najważniejsza (waga+ możliwości+ bateria), 99% mojej pracy to Office + internet + od czasu do czasu Civilization 5 (namiętnie)   I jaki to "gadżet dla głupków" skoro dzięki niemu spokojnie zarobię na życie ?

 

Aha, i też znam "frajerów", którzy wywalili po 13 tyś. PLN za MBP i używają go w 99% do Facebooka i maila.

Użytkownik bolec71 edytował ten post 28 kwietnia 2015 - 20:23

[Danioo]

No niestety w realiach polskiego szkolnictwa i używania sprzętu w wielu miescach dziennie to co piszesz jest dla mnie abstrakcją. Pendrive'y na USB 2.0 i internet po RJ-45 + projektor na D-SUB to niestety szara rzeczywistość, wiec dla mnie MacBook Retina byłby totalnie bezsensownym posunięciem. Uzywałem Air'a z przejściówkami a teraz używam zwykłego poczciwego doposazonego Pro 13" 2010 i planuje zakup modelu z 2012. Najlepiej wywiązuje się on w tych zadaniach (napęd - tak niektórzy ludzie niestety z tego korzystają, wbudowany ethernet)

Użytkownik Danioo edytował ten post 28 kwietnia 2015 - 21:16

[Wesoł]

No jest śliczny… Złącza, to szukanie dziury w całym bo raz, że Apple jakoś nigdy nie rozpieszczało, a dwa prezentacje z tego pendrive'a można chyba przegrać na dysk i podłączyć przejściówkę do projektora i problemu też nie będzie Tak szczerze to chyba nikt się nie spodziewał, że nowy model 12" będzie nagle zwrotem w kierunku mnogości złącz, przy ogólnej tendencji do pozbywania się przewodów. Cena konkurencyjne produkty tańsze nie będą, to jest mit, no ale jakoś zwykle przy rozważaniach o cenie bierze się wydajność, ale już rozmiary, czas na baterii, obudowę to nie… a wtedy bywa zaskakująco. Komputer może nie dla każdego, ale dla wielu wystarczający… no i śliczny

[528eae9968]

Starszy i nowy macbook obok siebie. Starego z 2010r nadal używam i nie uważam żeby był specjalnie wilki. Ten nowy to kosmos dla mnie jeżeli chodzi o wymiary. Jest też sporo wydajniejszy od starszego brata z C2D. 

PS: Nie zmieniło się kodowe oznaczenie macbooka, stary to 7,1 a nowy 8,1. 

Użytkownik rybak-17 edytował ten post 29 kwietnia 2015 - 08:05

[Danioo]

No jest śliczny… Złącza, to szukanie dziury w całym bo raz, że Apple jakoś nigdy nie rozpieszczało, a dwa prezentacje z tego pendrive'a można chyba przegrać na dysk i podłączyć przejściówkę do projektora i problemu też nie będzie Tak szczerze to chyba nikt się nie spodziewał, że nowy model 12" będzie nagle zwrotem w kierunku mnogości złącz, przy ogólnej tendencji do pozbywania się przewodów. Cena konkurencyjne produkty tańsze nie będą, to jest mit, no ale jakoś zwykle przy rozważaniach o cenie bierze się wydajność, ale już rozmiary, czas na baterii, obudowę to nie… a wtedy bywa zaskakująco.
Komputer może nie dla każdego, ale dla wielu wystarczający… no i śliczny

No dla mnie osobiście przegięciem jest, żebym nie mógł podłączyć iPhone'a do MacBook'a bez żadnej przejściówki. O jednoczesnym ładowaniu laptopa już nie wspomnę. Np ale kto co lubi.

[pawelnrg]

No dla mnie osobiście przegięciem jest, żebym nie mógł podłączyć iPhone'a do MacBook'a bez żadnej przejściówki. O jednoczesnym ładowaniu laptopa już nie wspomnę. Np ale kto co lubi.

Dokładnie,ten jeden port na usb 3.0 powinien tam być.Bez tego,to jedna wielka męczarnia,i niewolnictwo z przejściówkami.

[angelares]

Dokładnie,ten jeden port na usb 3.0 powinien tam być.Bez tego,to jedna wielka męczarnia,i niewolnictwo z przejściówkami.

Airdrop. icloud backup. I tak nas zmuszą do kupienia abonamentu:)

 

Pozzdro, aa

[Danioo]

No dobra ale gorzej jak nam np. iPhone padnie (np. przy aktualizacji Ota bateria sie wyczerpie) i trzeba mu softa wgrać. Da się to zrobić tylko poprzez USB.

[dawid595]

No dla mnie osobiście przegięciem jest, żebym nie mógł podłączyć iPhone'a do MacBook'a bez żadnej przejściówki. O jednoczesnym ładowaniu laptopa już nie wspomnę. Np ale kto co lubi.

Jest duże prawdopodobieństwo, że ladowarki w iPhonie 6S nie będą już miały starego USB tylko USB C. Na konferencji, gdy prezentowali nowego MacBooka powiedzieli, że jest to dopiero ich pierwsze urządzenie z USB C. Więc wtedy nie będzie problemu z podłączeniem.

[Danioo]

No ok ale pamiętajmy, że po pierwsze to wcale tak nie musi być, a po drugie nie każdy ma ochotę kupować nowego iPhone'a albo w ogóle używa innego sprzętu.

[Wesoł]

No ok ale pamiętajmy, że po pierwsze to wcale tak nie musi być, a po drugie nie każdy ma ochotę kupować nowego iPhone'a albo w ogóle używa innego sprzętu.

 

Czas się pogodzić, że USB 3.1 nie jest wstecznie kompatybilnym złączem… postępu nie zahamujemy tylko dlatego, że mamy ochotę. Nie stało się tak w przypadku zmiany ze złącza 30-pin'owego na złącze Lightning, nie stanie się tak i teraz.

[Andaar]

No ale na dzisiejsze czasy, to mogli dorzucić jedno złącze USB 3.0 i by było po kłopocie, a dopiero w następnej generacji wywalić stary typ.

[Wesoł]

Apple nie twierdzi, że jest to komputer na dzisiejsze czasy… to raczej ich zapowiedź, a teraz będzie tak. Jak dla mnie więcej marudzenia dla marudzenia o te złącza, jak rzeczywistego problemu.

[Arkhan]

Ja się zastanawiam jak ludzie robią cokolwiek na bluetooth. Nigdy tego nie użyłem, nie wiem nawet w sumie jak to działa bo nigdy nie próbowałem dla testów, wszystko podłączane przewodami i było tak zawsze i powinno tak być zawsze, a nie jakieś bluetooth które tylko żre baterię, nie wspominając o tym że mam w domu tylko w sumie Macbooka i telefon z bluetooth a telefon to nie iPhone więc połączenie chyba nie zadziała. Więc nie rozumiem na razie jeszcze sensu tej technologii, a co dopiero podłączania wszystkich urządzeń przez to.

Dla mnie ten laptop nie ma sensu, ze względu na podłączenie czegokolwiek, w sumie to tylko myszka lub pendrive jak wgrywam system.. ale i tak, bez normalnych złącz nie ruszy a nie mam zamiaru się bawić w przejściówki.

Użytkownik Arkhan edytował ten post 02 maja 2015 - 14:41

[MC_]

Nie znasz, nie używałeś, ale i tak wiesz najlepiej... Jak zwykle.

[Arkhan]

Hm, a to muszę poużywać żeby stwierdzić że do tego USB potrzebuję przejściówek na normalne USB 2.0 żeby coś mi działało? Jestem w 100% pewny że wystarczy spojrzeć w specyfikację lub jakiekolwiek zdjęcie i zobaczyć że kształt nie pasuje.

[MC_]

Pisałem o BT.

[dawid595]

Skoro używasz tylko pendrive i myszke na USB to wystarczy się wyposażyć w to: http://www.sandisk.c...aldrive-type-c/ + mysz bezprzewodowa.

[folharth]

Ja się zastanawiam jak ludzie robią cokolwiek na bluetooth.

 
Poczytaj troche, to sie dowiesz jak to robimy.
 
 

..wszystko podłączane przewodami i było tak zawsze i powinno tak być zawsze, ...

 
Wiekszosc na wifi , a ty jedyny dalej na kabelku RJ-45 ?  

[ciach] - proszę bez wycieczek osobistych

 

Macbook + wireless headphones + wireless HD + .... wymieniac dalej ?!

[mstanko]

A może by tak trochę obiektywizmu? Ilu ludzi tyle potrzeb i gustów, sposobów wykorzystania komputerów i innego sprzętu etc.

Są tacy, którym nowy Macbook odpowiada, są tacy, którym nie i dla tych drugich jest reszta oferty laptopów Apple, więc każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

Nie rozumiem po co te wywody, wzajemne pociski i próba udowodnienia wyższości jednego rozwiązania nad drugim.

Każdy używa tego co lubi i w sposób jaki mu odpowiada.

Nie widzę sensu dalszego ciągnięcia off topu, który coraz mniej ma związku z tematem.

Przydałby się jakiś mod, który odchudzi ten wątek o zbędne i nic nie wnoszące posty.

Użytkownik mstanko edytował ten post 02 maja 2015 - 19:02