[a.s-6704ce448e]

 

Ale one nie kosztowały 999 zł na promocji w MM.

no tak jak kupiłeś takie za 250 w komisie i zainstalowałeś pirackiego XP to może i działają.

[seb235-8731863dbe]

Ale one nie kosztowały 999 zł na promocji w MM.

 

Odnośnie stacjonarek jest to słowo klucz, ale dotyczy nie tylko MM ale ogólnie marketowych zestawów - o potworach z allegro już nie wspomnę.

[MC_]

no tak jak kupiłeś takie za 250 w komisie i zainstalowałeś pirackiego XP to może i działają.

Nie oceniaj mnie swoją miarą.

Mowa o laptopach Samsung, Dell i Lenovo, cena nabycia ok. 3 tys. zł każdy. I działają bez najmniejszego problemu. Mają od 4 do 1,5 lat, w ciągłym użyciu.

[a.s-6704ce448e]

ja nie miała stacjonarki z MM tylko yogę 13 za 4800 od Lenovo kupioną w Sferisie dla jasności ... poza tym MC_albo jest hejterem, albo nie ma WIn10 bo wiedziałby, że w tym systemie nie można zablokować automatycznych aktualizacji ( nie ma takiej opcji), nawet  pomoc techniczna od Lenovo i MS tego nie zrobiła po ponoć sytem ten to wyklucza. Może ja ktoś jest programista to może by sobie z tym poradził nie wiem, ale na pewno nie da się tego zrobić w minutę...!!!

Nie oceniaj mnie swoją miarą.

Mowa o laptopach Samsung, Dell i Lenovo, cena nabycia ok. 3 tys. zł każdy. I działają bez najmniejszego problemu. Mają od 4 do 1,5 lat, w ciągłym użyciu.

przepraszam ale to Ty oceniłeś mnie swoją miarą twierdząc że kupiłam kompa za 999 zł w MM? Dobra rada nie obrażaj innych to inni tez nie będą Ciebie tak traktować. Poza tym twierdzisz że masz kompy sprzed 4 lat na jakim systemie?

Użytkownik a.s edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 08:57

[MC_]

Aktualnie na win10.

[a.s-6704ce448e]

czyli jesteś hejterem !!! bo w tym sytemie nie ma możliwości łatwego zablokowania automatycznych aktualizacji skarbie!

[MC_]

Po pierwsze - skarbie to pisz do swojego chłopaka, a nie do mnie.

Po drugie - jeśli nie potrafisz używać google, to masz problem. Rozwiązanie jest banalne i wymaga kilku kliknięć w ustawieniach. Ale dla takich geniuszy napiszę: ustawienia - sieć i internet - opcje zaawansowane - włączamy połączenie taryfowe.

 

I znalezione przed chwilą:

Jest inny prosty sposób:

- prawy myszy na "mój komputer"
- zarządzaj
- rozwijasz usługi
- znajdujesz Windows update
- prawy myszy i właściwości
- tu w typie uruchamiania ustawiasz <wyłączony>, możesz też kliknąć wyłącz poniżej, dalej klikasz zastosuj i po kłopocie

 

Jeśli to jest trudne, to współczuję.

Użytkownik MC_ edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 09:05

[a.s-6704ce448e]

po pierwsze nie mam chłopaka po drugie nie będę się z tobą przekomarzać. Nie wiem co ustawienia internetowe i połączenia taryfowe mają wspólnego z Updatem i mało mnie to obchodzi, gdyż tak jak pisałam komputer powinien działać bez konieczności kombinowania. Z resztą moje zdanie jest takie jak wyraziłam - obecny Win to szajs i każdy o tym wie. Nawet recenzje (można je wygooglować) krytykują MS za ten system. Jest zwyczajnie niestabilny. I jest pierwszym od lat sytem operacyjnym tej firmy, który zwyczajnie został zjechany... nie ma tu czego bronić!

Użytkownik a.s edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 09:12

[MC_]

Ja go nie bronię tylko napisałem, że nie mam z nim większych problemów. A już z całą pewnością nie takich o których pisałeś. Zluzuj gumkę, bo hemoroidów dostaniesz. 

[Geble]

po pierwsze nie mam chłopaka po drugie nie będę się z tobą przekomarzać. Nie wiem co ustawienia internetowe i połączenia taryfowe mają wspólnego z Updatem i mało mnie to obchodzi, gdyż tak jak pisałam komputer powinien działać bez konieczności kombinowania. Z resztą moje zdanie jest takie jak wyraziłam - obecny Win to szajs i każdy o tym wie. Nawet recenzje (można je wygooglować) krytykują MS za ten system. Jest zwyczajnie niestabilny. I jest pierwszym od lat sytem operacyjnym tej firmy, który zwyczajnie został zjechany... nie ma tu czego bronić!

 

Wyłącznie usług z services.msc to chyba najprostszy sposób na wyłączanie czegokolwiek co nam się nie podoba. Dla mnie Twoje posty to najzwyklejszy trolling. Jak już się okazało, że jednak można (wyłączyć automatyczne aktualizacje) to przeładowujesz i strzelasz z dupy nagle coś o recenzjach i o tym, że powinien działać bez kombinowania. No przecież działa.

Użytkownik Geble edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 09:15

[a.s-6704ce448e]

MC_ napisał:

"I znalezione przed chwilą:

Jest inny prosty sposób:

- prawy myszy na "mój komputer"
- zarządzaj
- rozwijasz usługi
- znajdujesz Windows update
- prawy myszy i właściwości
- tu w typie uruchamiania ustawiasz <wyłączony>, możesz też kliknąć wyłącz poniżej, dalej klikasz zastosuj i po kłopocie

 

Jeśli to jest trudne, to współczuję."

 

tak ten sposób był aktualny przy pierwszej wersji Win10 - co szybko MS skorygował i juz po kolejnych wersjach (Update) "udoskonalających" takiej możliwości nie było. Czemu nie umiesz przyznać się do pomyłki? nie masz Win10 - przynajmniej oryginalnego...

Użytkownik a.s edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 09:21

[MC_]

Zastosowałem pierwszy sposób, a drugi znalazłem w internecie przed chwilą. U mnie działa, a win oryginalny. Pisałem - nie oceniaj innych swoją miarą.

[a.s-6704ce448e]

ok. - nie umiesz przyjąć do wiadomości, że każdy ma inne zdanie i inne potrzeby a mówisz, że to ja oceniam Ciebie swoja miarą??? Ja tylko twierdzę, że komp ma działać bez konieczności szukania sposobów na rozwiązywanie problemów stworzonych przez programistów, bo nie każdy jest informatykiem,  ale widzę że to do Ciebie nie dociera - dobrego dnia!

Użytkownik a.s edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 09:27

[MC_]

Ty nie rozumiesz. 

Ja się zgadzam, że powinna być opcja "wyłącz aktualizację". Ale jej nie ma. A skoro nie ma, to trzeba znaleźć rozwiązanie. I ono jest, w dodatku nieszczególnie skomplikowane. Naucz się czytać ze zrozumieniem.

Żegnam.

[seb235-8731863dbe]

ok. - nie umiesz przyjąć do wiadomości, że każdy ma inne zdanie i inne potrzeby a mówisz, że to ja oceniam Ciebie swoja miarą??? Ja tylko twierdzę, że komp ma działać bez konieczności szukania sposobów na rozwiązywanie problemów stworzonych przez programistów, bo nie każdy jest informatykiem,  ale widzę że to do Ciebie nie dociera - dobrego dnia!

 

Tylko uwierz mi że każdy komputer jak i system (i tutaj wystarczy zanegować to co zostało już napisane) nie będzie działać bez konieczności szukania sposobów na rozwiązywanie problemów stworzonych przez programistów (jak one się pojawią). Niestety producenci oprogramowania mają swoje wpadki, każda z firm w tym Apple, Microsoft zaliczali wpadki w systemach które zwyczajnie rozwaliły użytkownikowi system czy jakąś funkcjonalność. Podobne wpadki miał Intel, AMD, Nvidia i to nie raz czy dwa. 

[qb4hkm]

Używam Windowsów od wersji 95. Jak na razie 10 jest najlepszym windowsem do tej pory. Używam zarówno prywatnie jak i służbowo, mam włączone automatyczne aktualizacje i nie widzę problemu. Z tego co zaobserwowałem większość poważnych problemów z windowsem wynika z nieprawidłowego funkcjonowania sterowników firm trzecich.

[douglas]

Używam Windowsów od wersji 95. Jak na razie 10 jest najlepszym windowsem do tej pory. Używam zarówno prywatnie jak i służbowo, mam włączone automatyczne aktualizacje i nie widzę problemu. Z tego co zaobserwowałem większość poważnych problemów z windowsem wynika z nieprawidłowego funkcjonowania sterowników firm trzecich.

 

Dobrze napisane - Win 10 jest naprawdę OK a problemy faktycznie często wynikają ze sterów, taki urok tej architektury. Natomiast jest jeszcze jeden upierdliwy aspekt dokuczający głównie na rzadziej używanych maszynach. Akurat raz na jakiś czas (raz na 1-2 tygodnie) korzystam z ultrabooka Samsunga (seria 7 więc nie był to najtańszy model) - niby i5 i SSD ale jak Defender zacznie robić swoje lub pobierają się aktualizacje to mocno to się odczuwa. I to jest właśnie wkurzające - odpalam kompa i chwilę po uruchomieniu nie da się z niego komfortowo korzystać bo Windows musi zrobić swoje i właściwie poza ubijaniem procesów nie ma za bardzo innego normalnego rozwiązania poza przeczekaniem. Na macOS z takim problemem jeszcze się nie spotkałem. Inna sprawa, że jak się regularnie pracuje na Windows to to wszystko dzieje gdy komp nie jest używany więc się tego praktycznie nie odczuwa.

[a.s-6704ce448e]

no cóz kazdy ma swoją opinie jak dla mnie win10 to jeden z najmniej udanych systemów, choć prawdą jest, że nie na każdym sprzęcie wystepuja z nim takie problemy jak na moim. W pracy mam Della na win10 i poza problemem z usypianiem, który kończy się zawsze twardym resetem nie zauważyłam problemów. Tam jednak win10 był od nowości preinstalowany i być może w tym tkwi problem. Może ten system źle radzi sobie na sprzęcie na którym był instalowany jako upgrade. Nie wiem, ale z pewnością nie jest taki wspaniały.

Tylko uwierz mi że każdy komputer jak i system (i tutaj wystarczy zanegować to co zostało już napisane) nie będzie działać bez konieczności szukania sposobów na rozwiązywanie problemów stworzonych przez programistów (jak one się pojawią). Niestety producenci oprogramowania mają swoje wpadki, każda z firm w tym Apple, Microsoft zaliczali wpadki w systemach które zwyczajnie rozwaliły użytkownikowi system czy jakąś funkcjonalność. Podobne wpadki miał Intel, AMD, Nvidia i to nie raz czy dwa. 

to nie jest kwestia wpadek - MS od jakiegoś czasu próbuje stworzyć system uniwersalny dla wszystkich urządzeń i ten eksperyment powoduje, że jak jedno jakoś opanują to drugie się sypie. Win10 to faza eksperymentmcyjna sytemu, który być może w niedalekiej przyszłości będzie nawet strawny, ale do tego czasu ja jednak odpuszczę sobie ich ekstremalne wyczyny. Nie mam zwyczajnie czasu na zabawę z systemem. Masz rację, że nie ma idealnych rozwiązań, ale na mojej yodze ten sytem to nie był problem to był koszmar.

Użytkownik a.s edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 14:42

[seb235-8731863dbe]

Masz rację, że nie ma idealnych rozwiązań, ale na mojej yodze ten sytem to nie był problem to był koszmar.

 

Nie wiem który dokładnie model komputera masz, nie wiem w jakiej konfiguracji. Na forach pojawiają się tematy związane z problemem z Windows 10. Z tym że pamiętaj że laptop to nie stacjonarka sprzedawana w garażu kowalskiego jeżeli faktycznie był problem należało się skontaktować z firmą i wyjaśnić problem. Może wystarczyło wgrać jakąś poprawkę czy nowszą wersję sterowników. A jeżeli nie dało się zrobić nic to reklamować na niezgodność towaru z umową gdyż z komputera korzystać się nie da - bo jak rozumiem sprzedawany był z Windows 10?

Użytkownik seb235 edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 16:04

[a.s-6704ce448e]

Nie wiem który dokładnie model komputera masz, nie wiem w jakiej konfiguracji. Na forach pojawiają się tematy związane z problemem z Windows 10. Z tym że pamiętaj że laptop to nie stacjonarka sprzedawana w garażu kowalskiego jeżeli faktycznie był problem należało się skontaktować z firmą i wyjaśnić problem. Może wystarczyło wgrać jakąś poprawkę czy nowszą wersję sterowników. A jeżeli nie dało się zrobić nic to reklamować na niezgodność towaru z umową gdyż z komputera korzystać się nie da - bo jak rozumiem sprzedawany był z Windows 10?

nie, nie ja jestem już szczęśliwą posiadaczka MB12 ale mowa tu o yodze 13 z ok.2013 roku. Była na win8 (wedle mnie super system), potem było już coraz gorzej. MS wymusza aktualizacje m.in. poprzez natrętne komunikaty. Zachęcona troche przez innych dla świętego spokoju zainstalowałam win10. Początkowo było ok. więc go zostawiłam. Kiedy po miesiącu przypisała się licencja (okres karencji na powrót do ósemki) wrzucili jakąś aktualizacje i tu zaczął się koszmar. Komp był wówczas 1.5 roku po gwarancji. Mimo to Lenovo troche mi pomogło - na tyle by dało sie na nim pisać i przeglądać Internet. Problemy jednak były, ekran sie juz nie wywracał, ale czasem drżał i były problemy z klawiaturą. Czasem też źle odczytywał stan baterii itp. Tak więc po roku róznych zabiegów zdecydowałam go sprzedać i kupić MacBooka... mam nadzieję, że z nim juz tak tragicznie nie będzie... 

Użytkownik a.s edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 16:19

[Dusiek]

Ja osobiście wyższość macOS-ów nad Windowsami, Androidami i im podobnymi dostrzegam w tym, że są stworzone w ścisłej współpracy z twórcami sprzętu. Ilość konfiguracji jest skończona i znana. Windowsy i Androidy muszą działać na nieskończonej ilości rozmaitych konfiguracji. Trylionach odmian podzespołów poskładanych ze sobą często w sposób przypadkowy i bezmyśny.

[John Sherridan]

Ja osobiście wyższość macOS-ów nad Windowsami, Androidami i im podobnymi dostrzegam w tym, że są stworzone w ścisłej współpracy z twórcami sprzętu. Ilość konfiguracji jest skończona i znana. Windowsy i Androidy muszą działać na nieskończonej ilości rozmaitych konfiguracji. Trylionach odmian podzespołów poskładanych ze sobą często w sposób przypadkowy i bezmyśny.

Windows system jak każdy inny, ma swoje wady i zalety. W pracy mam komputer, który działa non stop/24h, zaczał 7 lat temu od windows7, potem aktualizacja do windows 10.

Proszę sobie przeliczyć ile ten komputer działa dla zwykłego użytkownika, zakładając 8h na dobę wychodzi 21 lat,  nigdy nie  było z nim problemu, choć specyfikacja nie powala na kolana, athlon II X2, 8gb ramu i dysk talerzowy 500GB.

Przewagą osx jest prostota dla swieżego użytkownika oraz integracja ze sprzętem.

[seb235-8731863dbe]

Ja osobiście wyższość macOS-ów nad Windowsami, Androidami i im podobnymi dostrzegam w tym, że są stworzone w ścisłej współpracy z twórcami sprzętu. Ilość konfiguracji jest skończona i znana. Windowsy i Androidy muszą działać na nieskończonej ilości rozmaitych konfiguracji. Trylionach odmian podzespołów poskładanych ze sobą często w sposób przypadkowy i bezmyśny.

 

To już zależy co kupujesz, do czego kupujesz, i od kogo kupujesz. 

 

W pracy mam komputer, który działa non stop/24h, zaczał 7 lat temu od windows7, potem aktualizacja do windows 10.

Proszę sobie przeliczyć ile ten komputer działa dla zwykłego użytkownika, zakładając 8h na dobę wychodzi 21 lat,  nigdy nie  było z nim problemu.

 

Dokładnie, tylko jak znam życie komputer jest od HP / DELL czy podobnej firmy, a pracownicy w firmie w systemie nie mają nic do grzebania bo mają uprawnienia tylko do tego co potrzebują w pracy. Takie coś eliminuje problemy praktycznie do zera. 

[Dusiek]

To już zależy co kupujesz, do czego kupujesz, i od kogo kupujesz. 

Co byś nie kupił, do czego byś nie kupił i nawet jak kupisz od Microsoftu to Windows jest stworzony do działania na wszystkim czyli na niczym. Microsoft sprzedaje Windowsa każdemu kto chce. Nie ma Windowsa napisanego do konkretnego komputera lub choćby do konkretnej płyty głównej.

[seb235-8731863dbe]

mowa tu o yodze 13 z ok.2013 roku. Była na win8 (wedle mnie super system), potem było już coraz gorzej. MS wymusza aktualizacje m.in. poprzez natrętne komunikaty. Zachęcona troche przez innych dla świętego spokoju zainstalowałam win10.

 

Tylko że kwestia upgrade'u systemu na laptopie to przeważnie problem gdyż okazuje się że sterowników od producenta nie ma i pewnie nie będzie. 

 

Kwestia kolejna to jak ludzie podchodzą do upgrade'u systemu, większość upgrade wykonuje na stary zaśmiecony kiepsko działający system i oczekują cudu który nie nastąpi. A tak z ciekawości, czy użytkownik sprawdził na stronie producenta jak wygląda wsparcie laptopa w systemie Windows 10? 

 

Co byś nie kupił, do czego byś nie kupił i nawet jak kupisz od Microsoftu to Windows jest stworzony do działania na wszystkim czyli na niczym. Microsoft sprzedaje Windowsa każdemu kto chce. Nie ma Windowsa napisanego do konkretnego komputera lub choćby do konkretnej płyty głównej.

 

A czy macOS jest? czy którykolwiek program na rynku jest? Zmartwię Cię - żaden. Apple macOS'a pisze dokładnie tak samo jak Ms Windowsa czy inne firmy swoje pochodne linuksa / uniksa / BSD. Komputer działa na bardzo prostej zasadzie masz z jednej strony oprogramowanie a z drugiej sprzęt. Aby to wszystko działało potrzebny jest sterownik (w takiej czy innej formie) który umożliwia aby oprogramowanie mogło komunikować się z sprzętem. Apple daje Ci dokładnie to samo z tym że to oni wrzucają odpowiednie sterowniki przygotowanie do pracy z konkretną wersją systemu dzięki współpracy z Intelem, AMD, Nvidią, Broadcomem, realtekiem itd ... 

 

Potrzebujesz np stacje graficzną kupujesz ją od firmy która na tym zjadła zęby i udziela Ci gwarancji na prawidłowe działanie komputera (nie gwarancji na części). Dostajesz przygotowany pod wytyczne sprzęt którego używasz i nie masz żadnych problemów, chyba że zaczniesz poprawiać nie mając o tym pojęcia bądź ulepszysz sprzęt po swojemu wzorując się tylko na specyfikacji bo przecież można taniej. 

 

Apple na nowo komputera nie odkryje, tak samo jak żadna firma samochodu na nowo nie wymyśli. Zasada działania pozostaje taka sama

Użytkownik seb235 edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 23:23