[elita]

2GB to żaden wyczyn w prezentacji jak osadzisz w niej np ujęcia wideo. A prezentacje w biznesie to chleb powszedni. Pierwszy Air już też był takim cięciem kabli - jedno usb-a pod klapką, ale ekspansja Air była po 3 update jak wyszedł model z 1440 i 2xusb i w takiej postaci istnieje do dziś - bez zmian layoutu.

Jak dla mnie cena za taką supermobilność byłaby ok, gdyby miał zamiast jacka (archaizm? w dobie bt pozwalającego słać audio 5.1 w pcm?) dali jeden usb-a.

[angelares]

Może stary jestem ale nie mogę sobie wyobrazić danych biznesowych 2GB przedstawionych m.in. na wideo. Próbuję sobie wyobrazić workflow sprzedawcy, czy księgowego i nic mi nie wychodzi. Może HR'y miałyby co pokazać. Nie wiem - nie znam się, nie mam do czynienia. 

 

Muzyka po BT ssie. I to bardzo. Na razie nie ma szans na zmianę. Mi też marzą się bezprzewodowe słuchawki które nadają się do słuchania muzyki. Choć szczerze się przyznam nie słuchałem żadnych z aptX i na ten temat nie zamierzam się wypowiadać. 

 

Pozzdro, aa

[JEDI_V-03965dee98]

@angelares-ta dla biznesu,ciekawe jak zrobi prezentacje przy pomocy np.projektora.

[angelares]

Ap\\

 

@angelares-ta dla biznesu,ciekawe jak zrobi prezentacje przy pomocy np.projektora.

Apple TV  - airplay. Naprawdę można się zdziwić jak w innych krajach zaimplementowane są rozwiązania apple w biznesie i edukacji. My jeszcze do pięt, ech podeszew nie mamy się co równać. Wyobraźcie sobie że co dla niektórych regionów świata nauczanie za pomocą ipada (nauczyciel i uczeń), apple tv  i projektora czy tablicy interaktywnej jest normą a nie dziwactwem i nie mam na myśli USA. Wiem, że jawi się to jako skrajne szaleństwo ale tak to wygląda. I jest przy okazji robota dla developerów.

 

Pozdro, aa

[geekboy68k]

Apple TV  - airplay. Naprawdę można się zdziwić jak w innych krajach zaimplementowane są rozwiązania apple w biznesie i edukacji.

 

Jednakowoż w Polsce to wciąż egzotyka. Kupiłem sobie Della 7537 - taki Macbook dla ubogich. Do przesyłania obrazu komputer ma tylko złącze HDMI, dotychczas ani razu z niego nie skorzystałem. Do iPada, który jest moim podstawowym narzędziem pracy i rozrywki, też potrzebna była mi przejściówka na VGA.

 

I nie, nie mieszkam na "wiesz gdzie jest koniec świata? to trochę dalej jeszcze". Wspomniane przez Ciebie tablice interaktywne są w mojej (już byłej) szkole standardem od kilku lat. Problem polega na tym, że gdy ~ 5/7 lat temu Bruksela sypała kasą, większość beneficjentów decydowała się na zakup klasycznej infrastruktury opartej o PC + Windows. Wszystko inne (a do wyboru, o ile dobrze pamiętam, były jeszcze iMaki i coś z Linuksem) jawiło się jako egzotyka z bliżej nieokreślonej galaktyki, wykorzystywana przez garstkę osób, ergo problematyczna jako podstawa do nauczania.

 

Teraz trochę studiuję, a ze względu na obrany kierunek, w ramach stażu w korpo miałem okazję trochę pojeździć - byłem w 3 oddziałach tejże firmy w Polsce i jednym w Niemczech.

Czy trafię tam na Maka? Oczywiście! W specyficznych działach (np. dev) są pojedyncze sztuki, a tak poza tym, to jak jakiś pracownik zabierze go ze sobą z domu.

 

Statystyczny przetarg na dostawę IT wygląda w ten sposób:

- komputer (tu do kompletu zazwyczaj padają jakieś normy ekologiczne, dot. emisji promieniowania, czy też energetyczne),

- ma być system i działać Internet oraz Excel + ew. jakieś dedykowane oprogramowanie, np. do zarządzania projektami/czasem pracy,

- lifetime + pełne wsparcie techniczne: zazwyczaj 1-3 lata,

- najtańsza oferta wygrywa.

 

Jak widzisz, w takich realiach kosztująca kosmiczne (jak na kieszenie Polaków) pieniądze infrastruktura Apple raczej nie ma racji bytu. Ponadto - idąc tym tokiem rozumowania (tzn. "chcesz prezentacji? kup Apple TV"), równie dobrze można kupić Chromebooka + Chromecast. Wychodzi sporo taniej, a efekt identyczny

Osobiście uważam, że przesyłanie obrazu bezprzewodowo to świetna rzecz, ale zamiast forsować tak egzotyczne rozwiązania jak Chrome czy AirPlay, warto byłoby opracować jakiś uniwersalny standard - i tu Intel WiDi wydaje się ciekawe, ze względu na szeroką dostępność w sprzętach opartych o podzespoły tego producenta i zgodność z Miracast. Jednocześnie odpada konieczność inwestowania w jakieś pudełka, przystawki, etc...

Kiedyś próbowałem eksperymentalnie przesyłać obraz via Bluetooth, ale nawet w rozdzielczości sVGA nie działało to płynnie. Nie wiem czy standard 4.x wnosi jakieś "improvementy" w tej kwestii.

 

Aby było jasne - nie jestem fanbojem/hejterem/etc. Siedzę na "okienkach", bo muszę. Tak poza tym to większość wykorzystywanego przeze mnie oprogramowania jest dostępna na wszystkie platformy, więc ekosystem nie ma dla mnie jakiegoś znaczenia. Miałem krótszy bądź dłuższy epizod z każdą z popularnych platform i każdej za coś nie lubię, a za coś uwielbiam.

 

Pozdro 600.

Użytkownik geekboy68k edytował ten post 18 marca 2015 - 16:34

[elita]

Może stary jestem ale nie mogę sobie wyobrazić danych biznesowych 2GB przedstawionych m.in. na wideo. Próbuję sobie wyobrazić workflow sprzedawcy, czy księgowego i nic mi nie wychodzi. Może HR'y miałyby co pokazać. Nie wiem - nie znam się, nie mam do czynienia. 

 

Muzyka po BT ssie. I to bardzo. Na razie nie ma szans na zmianę. Mi też marzą się bezprzewodowe słuchawki które nadają się do słuchania muzyki. Choć szczerze się przyznam nie słuchałem żadnych z aptX i na ten temat nie zamierzam się wypowiadać. 

 

 

Nie widziałeś nigdy prezentacji w video? Ciężko to sobie wyobrazić? No bez przesady, też stary jestem ale na wyobraźnię mi jeszcze nie padło.

 

Muzyka z komputera po BT na niczym nie cierpi, bo BT obecnie ma pasmo wyższe niż CD-Audio, a to najpopularniejsze źródło z muzyką. Kwestia słuchawek to inna sprawa, ale ja np nie wyobrażam sobie już zabierania słuchawek z kablem gdziekolwiek, jak mi się ten kabel plącze między paskiem od aparatu, plecakiem itp. A i w domu jak podłącze laptop to niezalezność od kabla ma swoje zalety - wygoda wzięła górę porządne słuchawki leżą i się kurzą, a sam latam i używam prostych, ale wygodnych w użytkowaniu na bt.

 

Jak chcę _posłuchać_ muzyki to kolumny i tak są niezastąpione bo wszystkie słuchawki są kiepskie do słuchania muzyki - nie ma dobrych słuchawek

[dzikipl]

Jakieś bardzo zacofane firmy odwiedzam, apple tv widziałem raz, ale w siedzi wewnętrznej więc gość nie skorzysta. Za to praktycznie wszędzie wystają kabelki hdmi, przesiadając się na MBPr ucieszyłem się że już nigdy mi hdmi nie zabraknie. Nie doszukujmy się rewolucji w zbyt pospiesznym usuwaniu złącz które są dzisiaj niekwestionowanym standardem. Jak ajpel wykasował dyskietki to nie każdy ich używał, tak jak z cd, ale nie znam nikogo kto nie skorzystał z portu usb w komputerze. Można dodać nowe złącze ale dlaczego kosztem starego? Pozatym przelotki to znowu idiotyzm, kupuję mały komputer by nosić przelotkę która mała nie jest.

Jakby byli tacy innowacyjni to by dali hdmi i usb w zasilaczu, sony vaio mają tak rozwiązany ethernet.

[elita]

Heh, macbooki przyzwyczaiły mnie do nienoszenia zasilacza, więc koncepcja średnio trafiona. Tym niemniej jak jadę z zamiarem podłączenia się do projektora to zabieram zasilacz - bo nigdy nie wiadomo co i jak (z resztą zabieram i projektor, bo często nie wiadomo jaka będzie sytuacja zastana). USB jest jednak tak interoperacyjne że nie wiesz kiedy się trafi konieczność podłączenia więc na noszenie adaptera z usb-a byłbym skazany nonstop (i nonstop bym go gubił

[geekboy68k]

Nie widziałeś nigdy prezentacji w video?

 

Ja prezentację video widziałem ostatni raz w czasach VHS

[angelares]

@geekboy68k

Jak najbardziej się zgadzam, że w warunkach polskich to kompletny folklor. Nie zgadzam się, że w krajach anglosaskich rozwiązania oparte na systemach apple/cisco to egzotyka. Co więcej sektor edukacyjny w takiej Australii (szkoły wyższe) są oparte na tej infrastrukturze i nikogo to nie dziwi. Rodzice uczniów mają zniżkę szkolną na ipada (edukacyjny zakup zbiorowy), ale kasę wyciągają z własnych kieszeni.

Zdaję sobie sprawę, że dopóki 1PLN==3DOL to się szybko nie zmieni i rozwiązanie tablet android i chromecast(na razie jest tylko jako dongle)/roku/czy co tam innego jest jak najbardziej możliwe i byłbym za tym zamiast nosić 5kg książek. Taki tablet kosztowałby ~300-400 PLN z rysikiem - co odpowiadałoby kosztom zakupu książek, kserówek czy co tam jeszcze i każdy byłby zadowolony. 

@elita

Nie widziałem prezentacji wideo u sprzedawców/księgowych/łańcuchu dostaw/produkcji/dystrybucji - nie mam do czynienia z HR'ami i dla mnie to co piszesz to egzotyka.  

Myślę, że słuchanie muzyki z telefonu przez BT jest wygodne niewątpliwie i nie mam co do tego wątpliwości. Moje spostrzeżenia co do jakości dźwięku dotyczą porównania właśnie ze stacjonarnym sprzętem typu grado, audio technica czy jakieś dobre senki, akg, beyerdynamic. Czy nie ma dobrych słuchawek - no cóż, uważam inaczej. Moim zdaniem nie ma dobrych telefonów do słuchania muzyki, ot co. Za to zawsze można używać telefonu jako transportu + jakiś wzmak słuchawkowy + wimp HiFi i to jest poprawnie.  Nie jestem purystą i nie słucham Dvoraka do śniadania ale lubię jak Led Zeppelin, Howkwind, Black Sabbath czy Metallica brzmią soczyście, a nie jak z .... kieszeni. I tego niestety słuchawki po BT nie potrafią bo wciąż jakość przesyłanego dźwięku różni się od tego po kablu a zupełnie jest nieporównywalne do tego co sam stwierdziłeś - z kolumn. Jest jeszcze jedno ale...długotrwałe słuchanie dźwięku na degraduje słuch i na to też zwróciłbym uwagę, choć jest to zupełnie nie na temat.  

 

Pomijam kompletnie temat wydajności tego netbooka/laptopa bo jego moc jest na dzień dzisiejszy nieco większa niż telefonu;). Jedyne co mnie w nim kręci to jego budowa jako taka i takich laptopów (mocniejszych oczywiście) sobie i Wam życzę. 

 

Pozzdro, aa

Użytkownik angelares edytował ten post 19 marca 2015 - 09:26

[elita]

Tzn w przypadku BT to źródło w praktyce jest nieważne, bo ono samo w sobie nie gra. Sporo telefonów ma opcję pass-thrue dla muzyki, więc słuchawki dostają to co w pliku, a BT samo w sobie nie ma jakiś ułomności w paśmie, aby tego prawidłowo nie przesłać. Inna sparawa to jedynie jakość przetworników w typowych słuchawkach BT które raczej są gorsze od tych w stacjonarnym sprzęcie, ale pewnie porównywalne do tych z malutkiego ultrabooka i tu raczej nie spodziewałbym się rewelacji w porównaniu ze słuchawkami BT, a wygoda nieporównywalna.

Co do mojego stwierdzenia że nie ma dobrych słuchawek to moje objekcje nie skupiają się na samej ich jakości, ale ogólnie nad naturą słuchawek, których się łatwo nie obejdzie. Po pierwsze pominięcie w odbioru muzyki małżowin, co powoduje że baza stereo zamiast być do mnie frontem, jest to mnie bardziej górą (wiem są układy dsp które emulują małżowinę, ale akurat ta jest specyficzna dla człowieka i nie tak prosto to emulować). Druga chyba poważniejsza wada słuchawek to integracja bazy stereo z głową, która uniemożliwia "rozglądania" się po scenie muzycznej podczas słuchania. Stąd moje stwierdzenie że nie ma dobrych słuchawek i wszystkie są kiepskie nawet w porównaniu ze średnimi kolumnami podpiętych pod przeciętny wzmacniacz. O ile do ułomności barwy ucho się szybko zaadaptuje i bez bezpośredniego porównania muzyka w niczym nie ucierpi, tak w przypadku agresywnego przesunięcia bazy w górę i braku możliwości odbioru z różnych kątów - nie.

Dlatego ja słuchawki używam tylko w celach prywatności w domu (aby nie przeszkadzać), albo na wyjazdach, wędrówkach itp. gdzie nie ma innego wyjścia.

Co do prezentacji, to 2 tyg temu np uczestniczyłem w takiej z obszernym materiałem wideo. Dotyczyła ona penetracji najgłębszej groty w ziemi (w górach Kaukazu) i używanego tam sprzętu. Sporo ujęć wideo pomiędzy zdjęciami i slajdami. Całość ponad 2GB materiału.

Większość materiałów reklamowych obecnie zawiera video. Cała produkcja - maszyny, hale produkcyjne itp, rynek samochodowy, sprzęt turystyczny, kolej - to ludzie kupują i sprzedają i kręcą spoty na potrzeby prezentacji. Nastawienie się na wysłanie czy odbiór tego na zastanej infrastrukurze (często niepewnej lub poufnej) jest problemem.

[Paprochwbody]

Chłopy, a co to ma wspólnego z nowym wynalazkiem Tima i jego drużyny?

[elita]

Np to po co gniazdo jack? Skoro ma ty być uwalniacz od kabli?

[angelares]

Tzn w przypadku BT to źródło w praktyce jest nieważne, bo ono samo w sobie nie gra. Sporo telefonów ma opcję pass-thrue dla muzyki, więc słuchawki dostają to co w pliku, a BT samo w sobie nie ma jakiś ułomności w paśmie, aby tego prawidłowo nie przesłać. Inna sparawa to jedynie jakość przetworników w typowych słuchawkach BT które raczej są gorsze od tych w stacjonarnym sprzęcie, ale pewnie porównywalne do tych z malutkiego ultrabooka i tu raczej nie spodziewałbym się rewelacji w porównaniu ze słuchawkami BT, a wygoda nieporównywalna.

Co do mojego stwierdzenia że nie ma dobrych słuchawek to moje objekcje nie skupiają się na samej ich jakości, ale ogólnie nad naturą słuchawek, których się łatwo nie obejdzie. Po pierwsze pominięcie w odbioru muzyki małżowin, co powoduje że baza stereo zamiast być do mnie frontem, jest to mnie bardziej górą (wiem są układy dsp które emulują małżowinę, ale akurat ta jest specyficzna dla człowieka i nie tak prosto to emulować). Druga chyba poważniejsza wada słuchawek to integracja bazy stereo z głową, która uniemożliwia "rozglądania" się po scenie muzycznej podczas słuchania. Stąd moje stwierdzenie że nie ma dobrych słuchawek i wszystkie są kiepskie nawet w porównaniu ze średnimi kolumnami podpiętych pod przeciętny wzmacniacz. O ile do ułomności barwy ucho się szybko zaadaptuje i bez bezpośredniego porównania muzyka w niczym nie ucierpi, tak w przypadku agresywnego przesunięcia bazy w górę i braku możliwości odbioru z różnych kątów - nie.

Dlatego ja słuchawki używam tylko w celach prywatności w domu (aby nie przeszkadzać), albo na wyjazdach, wędrówkach itp. gdzie nie ma innego wyjścia.

Co do prezentacji, to 2 tyg temu np uczestniczyłem w takiej z obszernym materiałem wideo. Dotyczyła ona penetracji najgłębszej groty w ziemi (w górach Kaukazu) i używanego tam sprzętu. Sporo ujęć wideo pomiędzy zdjęciami i slajdami. Całość ponad 2GB materiału.

Większość materiałów reklamowych obecnie zawiera video. Cała produkcja - maszyny, hale produkcyjne itp, rynek samochodowy, sprzęt turystyczny, kolej - to ludzie kupują i sprzedają i kręcą spoty na potrzeby prezentacji. Nastawienie się na wysłanie czy odbiór tego na zastanej infrastrukurze (często niepewnej lub poufnej) jest problemem.

 

@Słuchawki: Tu się kompletnie zgadzam z Twoim punktem widzenia pod względem technicznym. Ale jak zwykle wiele rzeczy które inżynierom się zgadzają potem okazuje się, że życie je weryfikuje i tak jest z audio BT. Niestety nie da się obecnie zastąpić kablowych słuchawek tymi z BT - to trochę inna jakość dźwięku. Jestem wielkim fanem bezkablowej komunikacji, ale jako system domowego słuchania na chwilę obecna BT audio odpada. Na zewnątrz jak najbardziej i tu się kompletnie z Tobą zgadzam. Czekam też na jakość bezprzewodową która wyeliminuje najupierdliwszy/najbardziej awaryjny element sygnału tj. kabel. Zastanawiałem się nawet nad zakupem takiego zestawu: http://mofiheadphones.com, ale niestety nie jest on bezprzewodowy - ponoć pracują nad takim. Nawet waga byłaby znośna - choć nie widzę się z nimi na spacerze czy rowerze:)

 

@Prezentacja: nie miałem takich potrzeb - nie twierdzę, że ich nie ma ale pracuję dla firmy z zatrudnieniem na poziomie 580 pracowników w Polsce i nie spotkałem się z taką potrzebą. Bynajmniej dla mnie to folklor, ale i to można załatwić mając infrastrukturę na applu przez airdrop. I nie potrzeba do tego żadnych pendrivów. Jest oczywiście problem na styku mac os/windows/linux/unix/novell (bo i takie coś obsługuję) lecz jeśli się postawi na apple to wszystko ze sobą fajnie współpracuje. Niestety taki mamy klimat i politykę apple, że są homogeniczni:)

 

Ciekawostka: http://apple.stackex...peed-of-airdrop

 

@Paprochwbody

Dywagujemy, czy taki komputer nadałby się do biznesu i dałoby się bez problemu zintegrować go z innymi systemami. Zdajemy sobie sprawę z wydajności, kwestią sporną jest użyteczność i tu: ja twierdzę, że dałoby się jeśli środowisko w większości byłoby homogeniczne - koledzy że odwrotnie (więcej z tym problemów i zachodu).

Taka luźna gadka o komputerze, którego jeszcze nikt nie widział. 

 

Pozzdro, aa

Użytkownik angelares edytował ten post 20 marca 2015 - 12:14

[hergar]

Tak czytam te narzekania, czego ten sprzęt nie ma, do czego się nie nadaje, czego nim nie można zrobić. Jedyny problem to cena. Dla większości z nas jest po prostu za drogi, jako 2 czy 3 komputer. Gdyby kosztował 4 tyś, jestem pewien, że nie przeszkadzałby brak portów, słabsza względem Air'a wydajność.

Jeśli chodzi o użycie w biznesie, wszystko zależy od specyfiki pracy, dla mnie jest idealny, nie przeszkadza mi brak portów, bo to załatwi adapter i wyświetlę prezentację po kablu hdmi, podłączę pamięć, czy monitor, ewentualna myszka po bt i do  poczty, offica, yt, przeglądarki, filmów muzyki. Do niczego więcej komputera nie używam. Ale jak już wspomniałem jest dla mnie za drogi.

[dzikipl]

ciekawe że co apple coś nowego wypuści to ktoś musi tłumaczyć ich pomysły w stylu "da się z tym żyć"

[MaciejNowak]

Tak czytam te narzekania, czego ten sprzęt nie ma, do czego się nie nadaje, czego nim nie można zrobić. Jedyny problem to cena. Dla większości z nas jest po prostu za drogi, jako 2 czy 3 komputer. Gdyby kosztował 4 tyś, jestem pewien, że nie przeszkadzałby brak portów, słabsza względem Air'a wydajność.

Jeśli chodzi o użycie w biznesie, wszystko zależy od specyfiki pracy, dla mnie jest idealny, nie przeszkadza mi brak portów, bo to załatwi adapter i wyświetlę prezentację po kablu hdmi, podłączę pamięć, czy monitor, ewentualna myszka po bt i do  poczty, offica, yt, przeglądarki, filmów muzyki. Do niczego więcej komputera nie używam. Ale jak już wspomniałem jest dla mnie za drogi.

A dla mnie za mały i nie ma portów

[angelares]

Wszystkie pierwsze wydania były za drogie - przypomnijcie sobie 1szego aira. Były te same narzekania -  a teraz? Pomijam oczywiście podwyżkę cen ze względu na przelicznik euro. 

 

Pozzdro, aa

[hergar]

ciekawe że co apple coś nowego wypuści to ktoś musi tłumaczyć ich pomysły w stylu "da się z tym żyć"

 

Uważasz, że się nie da?

[MaciejNowak]

Ja uważam, że się nie da na dzisiaj. 

[Andaar]

Ja uważam, że się nie da na dzisiaj. 

Strzelam, że za około 2-4 lata to będzie norma.

[radoslaus]

Porównując jak korzystam z mojego air 11" to żadne porty nie są mi potrzebne... tylko słuchawki i ładowanie. Myślę, ze przed wypuszczeniem takiego produktu robione są badania i logiczne, że wyniki jednoznacznie wskazują na użytkowanie tego sprzętu na kolankach i bez dodatkowych urządzeń.

 

Największą zaletą jest brak podświetlanego logo, przecież siedzenie w miejscu publicznym z tą żarówką to totalna wiocha. Dobry ruch.

[folharth]

 

 

Największą zaletą jest brak podświetlanego logo, przecież siedzenie w miejscu publicznym z tą żarówką to totalna wiocha. Dobry ruch.

W 100% sie z Toba zgadzam. Watpie aby jakikolwiek uzytkownik laptopa ustawial go tylem , aby tylko popatrzec sobie na swiecacy ogryzek.

Ja uważam, że się nie da na dzisiaj. 

To zle uwazasz , bo sie da. Najwyzsza pora aby zaczac Think Wireless !

Użytkownik folharth edytował ten post 21 marca 2015 - 12:51

[MaciejNowak]

Powiedz to wszystkim ludziom, którzy przekazują dane na pendrakach.... 

[folharth]

Bez usb-stick nie dal bys sobie rady zyc ?