[RumburMK]

Ja również oddałem swojego iPhone 6 do serwisu, bo ta podkładka przesuwała się coraz bardziej. Właśnie zmienił się mój status na "Status:Urządzenie zostało odesłane do centrum serwisowego Apple w celu realizacji naprawy." Cokolwiek by to nie znaczyło , mam nadzieję, że szybko odzyskam telefon. Dam znać po wszystkim.

[arekjot]

u mnie była wymiana, dziś dostałem nowy iP6!

[Konewa71]

Ten sam problem z „księżycowym"aparatem, dodatkowo z czujnikiem zbliżeniowym ( długo wybudzał się po zakończeniu połączenia - od kilku sekund do nawet minuty...strasznie irytujące). Telefon dwumiesięczny zakupiony w T - mobile.W niedzielę 24,04 oddałem ( z mieszanymi uczuciami - naczytałem się dużo negatywnych opinii o tym serwisie) do iSpot-u na Marszałkowskiej w Warszawie.Praktycznie natychmiast dostałem maila potwierdzającego o przyjęciu urządzenia do serwisu.Dzisiaj 26,04 mail o rozpoczęciu diagnostyki i za kilka minut następny o decyzji - wymiana urządzenia.O godzinie 16 kolejna wiadomość, że telefon czeka do odebrania.Wymieniony telefon jest nowy, nie odnawiany -  jest to ujęte w protokole odbioru urządzenia.Reasumując jestem bardzo zadowolony z szybkości działania serwisu.Na minus gburowata obsługa przy przyjęciu telefonu do naprawy i brak nowej nalepki na pudełko, mam tylko serwisowe potwierdzenie wymiany na nowy telefon z nowym numerem seryjnym i nowym numerem imei. Jednak nie poszedłem tam w celach towarzyskich, a z konkretnym problemem, który został rozwiązany w ekspresowym tempie.Z czystym sumieniem mogę ich polecić.

[daginski]

Ja również oddałem swojego iPhone 6 do serwisu, bo ta podkładka przesuwała się coraz bardziej. Właśnie zmienił się mój status na "Status:Urządzenie zostało odesłane do centrum serwisowego Apple w celu realizacji naprawy." Cokolwiek by to nie znaczyło , mam nadzieję, że szybko odzyskam telefon. Dam znać po wszystkim.

to najprawdopodobniej  informacja o tym, że poleciał do Holandii

Ten sam problem z „księżycowym"aparatem, dodatkowo z czujnikiem zbliżeniowym ( długo wybudzał się po zakończeniu połączenia - od kilku sekund do nawet minuty...strasznie irytujące). Telefon dwumiesięczny zakupiony w T - mobile.W niedzielę 24,04 oddałem ( z mieszanymi uczuciami - naczytałem się dużo negatywnych opinii o tym serwisie) do iSpot-u na Marszałkowskiej w Warszawie.Praktycznie natychmiast dostałem maila potwierdzającego o przyjęciu urządzenia do serwisu.Dzisiaj 26,04 mail o rozpoczęciu diagnostyki i za kilka minut następny o decyzji - wymiana urządzenia.O godzinie 16 kolejna wiadomość, że telefon czeka do odebrania.Wymieniony telefon jest nowy, nie odnawiany -  jest to ujęte w protokole odbioru urządzenia.Reasumując jestem bardzo zadowolony z szybkości działania serwisu.Na minus gburowata obsługa przy przyjęciu telefonu do naprawy i brak nowej nalepki na pudełko, mam tylko serwisowe potwierdzenie wymiany na nowy telefon z nowym numerem seryjnym i nowym numerem imei. Jednak nie poszedłem tam w celach towarzyskich, a z konkretnym problemem, który został rozwiązany w ekspresowym tempie.Z czystym sumieniem mogę ich polecić.

możesz pokazać ten papier, że jest wymieniony na urządzenie na nowe nie refabrykowany?

[Konewa71]

 

możesz pokazać ten papier, że jest wymieniony na urządzenie na nowe nie refabrykowany?

 

Proszę, dodam jeszcze, że telefon miał nową łączoną folie na przód i tył czego nie refuby

Załączone pliki

•  001.jpg   146,49 KB   2 Ilość pobrań

[jointpocket]

Każdy telefon wydawany przez serwis ma taka folie.Moze po prostu iSpot napisał nowe,jako ze wymieniono na inne urządzenie, a nie ze poprzednie zostało naprawione.

[Konewa71]

Każdy telefon wydawany przez serwis ma taka folie.Moze po prostu iSpot napisał nowe,jako ze wymieniono na inne urządzenie, a nie ze poprzednie zostało naprawione.

Może tak napisał iSpot, jednak serwisant twierdził że telefon jest nowy, a nie refabrykowany i nie wiem co miałby na celu by kłamać...Kilka lat temu wymieniając 5s co prawda w i Mac na protokole miałem info, że telefon jest odnowiony i pozbawiony wad fabrycznych, o ile dobrze pamiętam dostałem też wtedy nową nalepkę na pudełko ale 100% pewności nie mam co do tej nalepki.Tak czy inaczej jestem zadowolony. Jeszcze jedno przynajmniej na razie data gwarancji nie uległa zmianie...(podobno zmiana ma nastąpić do dwóch tygodni...zobaczymy jak z tą gwarancją bo tu mam pewne obawy....)

[jointpocket]

Ostatnio u mnie tez sie nie zmienilo,należy zachować dowód wymiany, żeby nie było problemów z realizacja gwarancji.Byc moze, kontakt z infolinia rowniez załatwił by sprawę i gwarancja byłaby widoczna w systemie.

[Konewa71]

Ostatnio u mnie tez sie nie zmienilo,należy zachować dowód wymiany, żeby nie było problemów z realizacja gwarancji.Byc moze, kontakt z infolinia rowniez załatwił by sprawę i gwarancja byłaby widoczna w systemie.

Dzwoniłem na infolinię Apple, przy wymianie telefonu na nowy, lub odnawiany - nie ma to dla nich znaczenia, gwarancja jest liczona od aktywacji pierwszego urządzenia, czyli pozostaje bez zmian.Wyjątkiem jest wymiana w ostatnim miesiącu gwarancji, w takim przypadku gwarancja jest przedłużana o kolejne trzy miesiące...Serwis wprowadził mnie w błąd twierdząc, że jej bieg liczy się od dnia aktywacji wymienionego telefonu.

[nie_lubie_jablek]

Zamiast tracić czas na telefony do serwisu wystarczy przeczytać warunki gwarancji:

 

http://www.apple.com...l-warranty.html

[PrzemekStr]

Brał ktoś z Was telefon zastępczy z iSpotu na czas naprawy urządzenia? Jaki model dostaliście?

[RumburMK]

Właśnie odebrałem telefon z serwisu. Oprócz przesunięcia przedniej kamery, zgłosiłem również czasami pojawiający się problem z dotykiem (chwilowy brak reakcji ekranu na dotyk), rzadko bo rzadko ale jednak. W moim przypadku został wymieniony cały wyświetlacz, a nie jak u poprzedników wymiana telefonu na nowy czy na refabrykowany. 

[Konewa71]

Właśnie odebrałem telefon z serwisu. Oprócz przesunięcia przedniej kamery, zgłosiłem również czasami pojawiający się problem z dotykiem (chwilowy brak reakcji ekranu na dotyk), rzadko bo rzadko ale jednak. W moim przypadku został wymieniony cały wyświetlacz, a nie jak u poprzedników wymiana telefonu na nowy czy na refabrykowany.

Z tego co pisałeś to odesłali telefon do Holandii, przez który serwis go reklamowałeś ?

[RumburMK]

Nie ja pisałem że odesłali do Holandii, tylko ktoś z forumowiczów o tym wspomniał ale najwidoczniej tak było, bo dosyć długo to trwało tzn od 21 kwietnia do 5 maja.. Reklamowałem w iMad w Krakowie. 

[Gabriela Obfzdvk]

Też mam problem z przyslonietym aparatem, który mnie okropnie irytuje i planuje oddac telefon na gwarancje. Posiadam zwykła złota 6-ke I zastanawia mnie jak bedzie wygladac wymiana telefonu (jesli sie uda) skoro nie ma ich juz w sprzedazy. W tym wypadku jestem skazana na refurba, bede mogła wziąć inny kolor (co by mi bardzo pasowało), a moze dostane zlota 6s co jest raczej skrajnie nierealne cz po prostu zostanie wymieniony sam ekran?

[bee3]

Też mam problem z przyslonietym aparatem, który mnie okropnie irytuje i planuje oddac telefon na gwarancje. Posiadam zwykła złota 6-ke I zastanawia mnie jak bedzie wygladac wymiana telefonu (jesli sie uda) skoro nie ma ich juz w sprzedazy. W tym wypadku jestem skazana na refurba, bede mogła wziąć inny kolor (co by mi bardzo pasowało), a moze dostane zlota 6s co jest raczej skrajnie nierealne cz po prostu zostanie wymieniony sam ekran?

Do naprawy oddajesz telefon do serwisu, a nie do sklepu - więc nie interesuje Cię dostępność telefonów w sklepach tylko w serwisie. A tu znajdziesz jeszcze części do sprzętów nie produkowanych już od kilku lat. Przy wymianie części - zawsze dostajesz taką samą, ale sprawną. W przypadku przesuniętej gąbki na FT - częściej wymieniają sam ekran niż cały telefon.

[RumburMK]

Taka mała odskocznia od tematu. Radzę wszystkim dobrze zastanowić się przed oddaniem telefonu do serwisu, zanim usterka z kamerką nie jest jeszcze w zaawansowanym stopniu tzn na zdjęciach jest już widoczne przysłonięcie. Wczoraj zauważyłem (bardzo mnie drażniące) ślady, wgniecenia, uszczerbienia u dołu ekranu (nie wiem na ile są widoczne na zdjęciach ale jedno znajduje się nad wejściem jack, a drugie nad drugą i trzecią kropką od głośnika) , zapewne od podważania przez serwis ekranu. Do tego, żadne szkła nie chcąc idealnie się przykleić. Dałem zdjęcie jak to teraz wygląda. Wcześniej, na prawdę leżało wszystko idealnie. Zamówiłem jeszcze wczoraj kolejne oryginalne szkło Nillkina i zobaczymy. Mam nadzieję ze 45zł nie pójdzie w błoto.

 

 

 

[Arshe]

Taka mała odskocznia od tematu. Radzę wszystkim dobrze zastanowić się przed oddaniem telefonu do serwisu, zanim usterka z kamerką nie jest jeszcze w zaawansowanym stopniu tzn na zdjęciach jest już widoczne przysłonięcie. Wczoraj zauważyłem (bardzo mnie drażniące) ślady, wgniecenia, uszczerbienia u dołu ekranu (nie wiem na ile są widoczne na zdjęciach ale jedno znajduje się nad wejściem jack, a drugie nad drugą i trzecią kropką od głośnika) , zapewne od podważania przez serwis ekranu. Do tego, żadne szkła nie chcąc idealnie się przykleić. Dałem zdjęcie jak to teraz wygląda. Wcześniej, na prawdę leżało wszystko idealnie. Zamówiłem jeszcze wczoraj kolejne oryginalne szkło Nillkina i zobaczymy. Mam nadzieję ze 45zł nie pójdzie w błoto.

 

 

 

 

 

Zgłosiłeś w serwisie od razu te ślady? 

[RumburMK]

Nie zgłosiłem bo ich nie zauważyłem. Dopiero wczoraj przy zakładaniu drugiego z kolei szkła wpadło mi to w oko. Myślę, że dokładnie widać, z czego mogły wziąć się takie ślady (skoro ekran był wymieniany). Nie wiem czy takie "minimalne" ślady otwierania podlegają jakimś przepisom , ale telefon oddawałem w idealny stanie, dlatego nie daje mi to spokoju. Oczywiście nie ma to wpływu na użytkowanie, ale dla mnie, kogoś kto na prawdę dba o telefony i jest wzrokowcem, jest to dosyć drażniąca skaza, której rzecz jasna nie była, a ewidentnie powstała w serwisie w czasie wymiany. 

 

Wysłałem e-maila do serwisu w tej sprawie. Aha, żeby tego było mało,to kilka dni temu pierwszy raz, zdarzyło mi się, że przycisk home przestał reagować i musiałem wyłączyć i włączyć telefon jeszcze raz i już było ok. 

Użytkownik RumburMK edytował ten post 12 maja 2016 - 12:48

[RumburMK]

Mój telefon trafił kolejny raz do serwisu , tym razem z usterki powstałej na skutek złego obchodzenia się telefonem na pierwszym serwisie. Niestety zostałem poinformowany, że apple może wypiąć d... i zwalić wszystko na mnie, że powstałe uszkodzenie jest moją winą i wynikło, ze mojego złego użytkowania, chodź ewidentnie dla Pana z serwisu jak i dla mnie oczywiste jest, że uszkodzenia powstały w momencie wymiany starego ekranu. Serwis ma być rozpatrzony w trybie expresowym, więc w tym tygodniu okaże się, jak zachowa się apple, czy fair i przyzna się do winy, czy zwali winę na mnie i jak powiedział serwisant, użyje setki różnych dziwnych argumentów, żeby wyszło na ich korzyść. 

Użytkownik RumburMK edytował ten post 16 maja 2016 - 14:00

[msdiesel]

Czy ktoś musiał oddawać iphona 6 po raz dugi na naprawę przesuniętej kamerki?

W lutym odebrałem telefon po wymianie wyświetlacza z aparatem właśnie z powodu przesunięcia kamerki a kilka dni temu zauważyłem, że aparat jest znowu przesunięty. 

Telefon był naprawiany w Cortlandzie.

 

Pozdrawiam

Michał

[nie_lubie_jablek]

Ja oddawałem 3 razy aż zmieniłem na 6s w listopadzie. Jakbym miał do dziś to pewnie już po 5-6 wymianie bym był a i tak wymieniałem dopiero gdy już co najmniej 25% apraratu było zasłonięte.

[RumburMK]

Czy ktoś musiał oddawać iphona 6 po raz dugi na naprawę przesuniętej kamerki?

W lutym odebrałem telefon po wymianie wyświetlacza z aparatem właśnie z powodu przesunięcia kamerki a kilka dni temu zauważyłem, że aparat jest znowu przesunięty. 

Telefon był naprawiany w Cortlandzie.

 

Pozdrawiam

Michał

 

Kilku użytkowników forum pisało o tym, że oddaje po raz drugi czy trzeci telefon z powodu tej samej usterki tzn przesuwającej się kamerki, więc nie jesteś z tym sam.

 

Ja aktualnie czekam na odpowiedź serwisu / apple co zrobią z moim przypadkiem tzn mojego telefonu nie ze mną 

[msdiesel]

Liczyłem, że przy pierwszej wymianie wyświetlacza, wsadzą taki, w którym taka sama wada już się nie pojawi...
Trochę do wkurzające, że w telefon, który cenią sobie na duże pieniądze, nie włożą części poprawionej tak by ta sama wada nie występowala po 3 miesiącach..

Ja rozumiem, że wada może wystąpić raz... ale jak to kilka razy....

[RumburMK]

Liczyłem, że przy pierwszej wymianie wyświetlacza, wsadzą taki, w którym taka sama wada już się nie pojawi...
Trochę do wkurzające, że w telefon, który cenią sobie na duże pieniądze, nie włożą części poprawionej tak by ta sama wada nie występowala po 3 miesiącach..

Ja rozumiem, że wada może wystąpić raz... ale jak to kilka razy....

 

Nie pozostaje Ci nic innego, jak oddać do serwisu kolejny raz. Na szczęście, jest to usterka, która podlega naprawie, nawet po teoretycznym 12 miesięcznym okresie który daje apple. Tylko pamiętaj przy odbiorze, żeby bardzooo dokładnie sprawdzić telefon , bo ja nie wziąłem ze sobą lupki i póki co jestem w ciemnej d....