
Media Markt sprzedał mi uszkodzonego MacBooka Air. Opis całej historii.
#1
Posted 05 July 2014 - 16:19
Zadzwoniłem na infolinię Media Markt. Tam na początku powiedziano mi, żebym skontaktował się z Apple i zapytał, co oni proponują. Tam standardowa procedura - reset SMC, reset PRAM i instalacja systemu na nowo. Nic nie pomogło.
Zadzwoniłem do MM drugi raz. Przedstawiłem sytuację. Dostałem informację, że komputer ma 2 tygodnie, więc podlega wymianie, tylko autoryzowany serwis musi potwierdzić wadę. Zapytałem czy sami chcą oddać go do serwisu czy mogę sam oddać go do Cortlandu, jako że mam do niego niedaleko. Otrzymałem odpowiedź, że mogę zrobić to osobiście i na podstawie ekspertyzy, którą od nich dostanę mój Mac zostanie wymieniony w MM w Markach.
Dla pewności zadzwoniłem do MM kilka razy (4 albo 5). W różnych odstępach czasu. Za każdym razem otrzymałem takie same odpowiedzi - oddać do Cortlandu i jeśli stwierdzą usterkę, MM wymieni sprzęt.
MBA trafił do Cortlandu. Wadę wykryli, dali mi to na piśmie, przypieczętowali.
Dziś byłem w MM w Markach...
... i tu zaczynają się schody.
Pracownik na dzień dobry odesłał mnie do kierownika, na którego nota bene musiałem czekać 45 minut. Kierownik pojawił się i oznajmił mi, że sprzętu Apple nie wymieniają. Wymieniają wszystko, poza sprzętem Apple, bo to nietypowe komputery, które przy uruchomieniu zostają zarejestrowane. Nie był zainteresowany tym, co mówiono mi na infolinii. Stwierdził, że nie wie, co to Cortland i że ta ekspertyza jest dla niego nic nie warta. Kiedy powiedziałem, że łatwo sprawdzić na stronie Apple, że ten serwis jest autoryzowany, odpowiedział podobnie - że on nie zna tego serwisu i nie musi tego sprawdzać. Rozmowa z tym człowiekiem to jak rozmowa ze ścianą - na wszystko mówił "nie, nie muszę, to nie jest mój obowiązek" itp. Kiedy odmówił wymiany komputera, a ja poprosiłem o tą odmowę na piśmie - również odmówił, "bo nie musi niczego podpisywać". Nie odpowiada za to, co mówią na infolinii. Przedstawiłem Panu kierownikowi art. 8. z rozdziału 1. ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego), ale odpowiedź brzmiała znowu bardzo podobnie: "my komputerów Apple nie wymieniamy" - rozmowy ze ścianą ciąg dalszy. Niżej wklejam treść artykułu.
"Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać do- prowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymaga- ją nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgod- ności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupujące- go inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany, albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia."
Teraz piszę z uszkodzonego MBA. Nie wiem jeszcze co z tym zrobię, ale nie zostawię tak tego. Jeśli macie jakieś rady - będę wdzięczny. Dzięki renqien za pomoc - bardzo doceniam to, że mogliśmy pogadać nawet przez telefon, mimo że nigdy się nie widzieliśmy.
Niech to będzie dla Was przestroga. Nie kupujcie tam sprzętu Apple, bo nawet go nie zwrócicie, mimo że macie do tego prawo.
- - - Połączono posty - - -
Kierownik MM dodał jeszcze, że oni mają swój autoryzowany serwis w Radomiu pod nazwą "MIK". Nie znajdziecie jednak tego serwisu na stronie Apple.com.
#2
Posted 05 July 2014 - 16:39
#3
Posted 05 July 2014 - 19:23
#4
Posted 05 July 2014 - 19:33
Nie otrzymałem żadnego ostrzeżenia. ALE nawet gdybym otrzymał, to czy nie dotyczyłoby to sytuacji, kiedy Mac by mi się po prostu "odwidział", a nie sytuacji, w której okazuje się być niezgodny z umową, bo jest uszkodzony? Czy MM może zastrzec sobie, że nie wymieni sprzętu, nawet jeśli jest uszkodzony?
- - - Połączono posty - - -
Napisałem już do konfederacji konsumentów. Postaram się umówić spotkanie u nich. Zrobię wszystko, co się da. Mam dość tego, że w Polsce traktuje się tych "po drugiej stronie" (klientów, pacjentów, ludzi w urzędach niebędących urzędnikami itd.) jak gówno.
- - - Połączono posty - - -
Dodam jeszcze, a propos kierownika, że prosiłem go o odmowę na piśmie. Jako że ja uważam, że sprzęt powinien zostać wymieniony, a on z jakichś powodów nie chce go wymienić, to chciałem, aby napisał to na kartce i złożył podpis. Nie zgodził się. Ewidentnie człowiek niekompetentny - bo skoro (jak twierdzi) ma powody, aby mi odmówić, to dlaczego nie chciał się pod tym podpisać?
#5
Posted 05 July 2014 - 19:34

#6
Posted 05 July 2014 - 19:38
#7
Posted 05 July 2014 - 20:02
Swoją drogą to MM ma niezłą antyreklamę na MyApple. Powinni zareagować.
MM ma to w poważaniu

#8
Posted 05 July 2014 - 20:21
#9
Posted 05 July 2014 - 20:28

#10
Posted 05 July 2014 - 20:32
#11
Posted 05 July 2014 - 20:34
#12
Posted 05 July 2014 - 20:38
22 czerwca 2014 r. kupiłem MacBooka Air 13" w Media Markt w Markach. Już pierwszego dnia zauważyłem, że coś jest nie tak - nie otrzymałem powiadomienia o rozładowującej się baterii, a przy 2% MBA wyłączył się nie zapisując danych (nie przeszedł w stan uśpienia). Pomyślałem, że może to wina pierwszego cyklu, niestety przy każdym kolejnym było to samo - MBA nie przechodzi w stan uśpienia, nie informuje o rozładowującej się baterii i nagle się wyłącza, nie zapisując danych.
Zadzwoniłem na infolinię Media Markt. Tam na początku powiedziano mi, żebym skontaktował się z Apple i zapytał, co oni proponują. Tam standardowa procedura - reset SMC, reset PRAM i instalacja systemu na nowo. Nic nie pomogło.
...
Dziwię się, że zwalasz wszystko na MM, a przecież nie oni wyprodukowali tego MacBooka.
To co opisujesz, to błąd który spotkałem już w kilku makach. A ostatnio pojawiło się to też w moim nowym, kupionym miesiąc temu MB AIR.
Podobno przechodzi po tych trzech uaktualnieniach.
[ATTACH=CONFIG]22221[/ATTACH]
Nie sprawdzałem, bo nie chcę stracić na pracy, którą wykonuję.
Nauczyłem się podłączać ładowarkę, zanim AIR się wyłączy.
Niestety programiści Apple coraz częściej przepuszczają takie babole.
#13
Posted 05 July 2014 - 21:06
#14
Posted 05 July 2014 - 22:39
#15
Posted 06 July 2014 - 07:38
Znam nazwisko kierownika.
Nie otrzymałem żadnego ostrzeżenia. ALE nawet gdybym otrzymał, to czy nie dotyczyłoby to sytuacji, kiedy Mac by mi się po prostu "odwidział", a nie sytuacji, w której okazuje się być niezgodny z umową, bo jest uszkodzony? Czy MM może zastrzec sobie, że nie wymieni sprzętu, nawet jeśli jest uszkodzony?
- - - Połączono posty - - -
Napisałem już do konfederacji konsumentów. Postaram się umówić spotkanie u nich. Zrobię wszystko, co się da. Mam dość tego, że w Polsce traktuje się tych "po drugiej stronie" (klientów, pacjentów, ludzi w urzędach niebędących urzędnikami itd.) jak gówno.
- - - Połączono posty - - -
Dodam jeszcze, a propos kierownika, że prosiłem go o odmowę na piśmie. Jako że ja uważam, że sprzęt powinien zostać wymieniony, a on z jakichś powodów nie chce go wymienić, to chciałem, aby napisał to na kartce i złożył podpis. Nie zgodził się. Ewidentnie człowiek niekompetentny - bo skoro (jak twierdzi) ma powody, aby mi odmówić, to dlaczego nie chciał się pod tym podpisać?
Widać, że nadal Pan Kierownik uważ się za osobę najważniejszą na świecie i że Jego decyzja jest niepodwarzalna i ostateczna.
Jak wszyscy wiemy gdziekolwiek teraz zadzwonimi (infolinia) to zawsze musimy wysłuchać regułki, że rozmowa będzie nagrywana - to może poproś teraz o te nagrane rozmowy, na których wyraźnie Ci mówili 4-5 razy, że możesz zrobić ekspertyzę w innym autoryzowanym serwisie i MM ją uwzględni i szukaj kontaktu z kimś wyżej postawionym niż Pan Kierownik. Pewnie marne szanse, ale zawsze można spróbować.
Mimo wszystko sytuacja pownna być załatwiona od ręki, a wychodzi, że może się ciągnąć długo i niepotrzebnie, ale mam nadzieję, ze zostanie zakończona pozytywnie dla autora wątku.
#16
Posted 06 July 2014 - 08:37
W ostatecznosci zostaje e-sąd. Ale na dzien dzisiejszy nie warto, bo nawet nie sprobowales skorzystac z przyslugujacego Ci prawa reklamowania sprzetu.
#17
Posted 06 July 2014 - 09:00
Dziwię się, że zwalasz wszystko na MM, a przecież nie oni wyprodukowali tego MacBooka.
Ale jest coś takiego jak odpowiedzialność sprzedawcy za towar który sprzedaje. Jeżeli MM twierdzi że są problemy z apple bo /i tutaj wszystkie argumenty/ to po prostu powinien nie oferować takiego produktu.
#18
Posted 06 July 2014 - 09:19
Ale jest coś takiego jak odpowiedzialność sprzedawcy za towar który sprzedaje. Jeżeli MM twierdzi że są problemy z apple bo /i tutaj wszystkie argumenty/ to po prostu powinien nie oferować takiego produktu.
Jasne.
A co do tych poprawek, to u mnie pomogło.
Właśnie wczoraj wyczerpała mi się bateria do zera i dziś rano AIR wstał bez problemowo z uśpienia.
Tak że dliwski sprawdź, czy to przypadkiem nie to.
#19
Posted 06 July 2014 - 10:53
To proste - oddaj im sprzet w ramach niezgodnosci towaru z umowa (wazne zeby nie oddac go na reklamacje, tylko na niezgodnosc). Nie moga nie przyjac i sami wysla go do serwisu, bo zgodnie z litera prawa zwrocic Ci kasy nie musza, chociaz mozesz sie o to ubiegac. Jeśli zarzadasz zwrotu gotowki, a oni w ciagu 14 dni nie poinformuja Cie o spoosobie zalatwienia sprawy to tak jak bys otrzymal potwierdzenie ze sie zgadzaja.
W ostatecznosci zostaje e-sąd. Ale na dzien dzisiejszy nie warto, bo nawet nie sprobowales skorzystac z przyslugujacego Ci prawa reklamowania sprzetu.
Rzecz w tym, że oni nie chcą go przyjąć - nawet w ramach niezgodności z umową. Kierownik twierdzi, że nie przyjmują zwrotów i nie wymieniają Maców i koniec. Nie ma z nim dyskusji. Nie chciał przyjąć komputera i nie chciał też dać odmowy na piśmie - po prostu się na mnie wypiął.
Najsmutniejsze jest właśnie to, jak traktują klienta. Podsumowując wszystko to, co powiedział kierownik, jego odpowiedź brzmiała: "bujaj się, ja nic nie muszę, a ty mi niczego nie udowodnisz". Nie powinno tak być.
Iro - zainstalowałem te poprawki w pierwszej kolejności i niestety - nie pomogło. Nie zależy mi na wymianie, gdyby tylko dało się to zrobić, to zrobiłbym to sam, ale niestety sprawdziłem już wszystko - uaktualnienia, naprawa uprawnień, reset SMC, PRAM i reinstalację OS X.
- - - Połączono posty - - -
Jedyne co mi zaproponowano to reklamacja i naprawa w serwisie "MIK", ale ten przecież nie jest autoryzowany. Mógłbym przez to stracić gwarancję Apple, prawda?
#20
Posted 06 July 2014 - 10:56
Wiec przestan wymagac od nich zwrotu/wymiany na dzien dobry, tylko zajdz i powiedz ze chcesz zareklamowac ten sprzet na niezgodnosc towaru z umowa. "Niezgodnosc towaru z umowa" - zapisz to sobie :mrgreen:
#21
Posted 06 July 2014 - 10:58
#22
Posted 06 July 2014 - 11:03

#23
Posted 06 July 2014 - 11:08
#24
Posted 06 July 2014 - 11:13
#25
Posted 06 July 2014 - 11:25
- - - Połączono posty - - -
Brzmi niewiarygodnie, to prawda. Co więcej - otrzymałem informację, że nawet na podstawie niezgodności wymieniają wszystko, ale nie Maki, bo te są rejestrowane i nic nie można potem z nimi zrobić.
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users