Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

MacBook Pro 2011 - problem z naprawą GPU


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
44 odpowiedzi w tym temacie

#1 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 maja 2014 - 18:40

Dzień dobry Mam problem z naprawą komputera (MacBook Pro 2011) i muszę się kogoś poradzić co zrobić bo sprawa jest dziwna. Problem zaczął się na początku roku (typowe dla tego rocznika paski na ekranie itd). W kwietniu komputer był nieużywalny (wymagał restartu co 10 minut) więc wysłałem go do serwisu do Łodzi, który ktoś polecał na grupie na fb. Panowie zrobili diagnostykę i stwierdzili, że uszkodzone jest GPU i wymienią je za niecały 1000zł. Wyglądało to rozsądnie. Na stronach poświęconych MacBookom z 2011 piszą, że wymiana GPU to jedyne skuteczne rozwiązanie. Tak więc się zgodziłem. Naprawa miała trwać 5 dni. Niestety serwis miał jakieś problemy. Ciągle przepraszali za opóźnienie ale już po 3 tygodniach komputer był zreperowany. Odebrałem go, dostałem 6 miesięczną gwarancję na naprawę i wszystko wyglądało dobrze. Niestety dobrze było bardzo krótko. Problemy zaczęły wracać (niebieskie pasy, blokowanie ekranu, itd). Po 2 tygodniach komputer wrócił do serwisu w ramach reklamacji poprzedniej naprawy. Panowie bardzo przeprosili i powiedzieli, że dokładnie wiedzą co się stało. Zamówili część (układ przełączający układy graficzne) i już za 3 dni będę mógł odebrać działający komputer. Minęło trochę czasu. Serwis się nie odzywał. W końcu po 2 tygodniach napisali, że jest nieszczelny ciepłowód i zaraz będą go mieć i wymienią. Minęło kilka kolejnych dni. Napisałem kolejnego maila z pytaniem jaka jest sytuacja. Dostałem odpowiedź, że w komputerze jest pęknięty laminat płyty głównej i jak się komputerem rusza to się odłączają układy graficzne (które są na osobnej płytce). Jak dopłacę 1500zł to mi tę płytę główną wymienią. No i teraz pytanie co mam zrobić bo to mi wygląda, że serwis po prostu nie jest w stanie znaleźć usterki więc próbuje wymienić płytę główną bo nie mają innego pomysłu. Trudno mi uwierzyć, że pęknięcie laminatu nie zostało wcześniej wykryte skoro była robiona kilkukrotnie diagnostyka i testy po kolejnych wymianach komponentów. Czy ktoś kto się na tym sprzęcie zna może doradzić jakie mam opcje? Pozdrawiam i dziękuję z góry.

#2 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwca 2014 - 06:54

  • Nie napisałeś jaka obsada jest macbooka (jaka karta graficzna została zamontowana - HD6490; HD6750 czy HD6770). Jak z dwiema pierwszymi nie ma problemu, tak z układ dla ostatniej jest problematyczny i trzeba ciut pokombinować.
  • (...) Dostałem odpowiedź, że w komputerze jest pęknięty laminat płyty głównej i jak się komputerem rusza to się odłączają układy graficzne (które są na osobnej płytce). (...)


    Zmień serwis. Jak ktoś mówi takie bzdury, że karta graficzna w macbooku jest na oddzielnej płytce..... gratulacje. Kwalifikuje się to do natychmiastowej zmiany "specjalisty".
  • No i teraz pytanie co mam zrobić bo to mi wygląda, że serwis po prostu nie jest w stanie znaleźć usterki więc próbuje wymienić płytę główną bo nie mają innego pomysłu. Trudno mi uwierzyć, że pęknięcie laminatu nie zostało wcześniej wykryte skoro była robiona kilkukrotnie diagnostyka i testy po kolejnych wymianach komponentów.


    Niestety istnieje możliwość, że nieumiejętna wymiana układu (np. przegrzanie płyty, uszkodzenie padów montażowych na niej , czy "posprzątanie" elementów przy montażu układu), może skutecznie uszkodzić laminat, tak że pozostanie tylko wymiana. Czy tak jest - nikt bez obejrzenia laminatu nie powie. Co zatem masz zrobić - na pewno podziękować, zabrać maca i poszukać kogoś bardziej kompetentnego serwisu (patrz pk.2).

Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#3 arvika

arvika
  • 1 501 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 03 czerwca 2014 - 07:26

W sporadycznych przypadkach prosta naprawa może się skomplikować. Może nie wieszałbym od razu psów na tym serwisie jak kolega tumpio - wszak od razu założyli nowy układ (przynajmniej napisałeś że tak zrobili), więc podchodzą uczciwie do tematu. Prawdopodobnie nie użyli zwrotu "na osobnej płytce", tylko w odrębnym układzie scalonym/graficznym. Podejrzewam że po prostu źle zapamiętałeś i tak napisałeś na forum ;) Jeśli to jest ta płyta co myślę, to uszkodzenie laminatu w nich może się zdarzyć. Zauważyliśmy że układy graficzne przed uszkodzeniem w tym modelu potrafią wygenerować bardzo wysokie temperatury (grzeje się cały laminat do tego stopnia, że nie da się go dotknąć chwilę po wyłaczeniu komputera - po prostu parzy), co może prowadzić do uszkodzenia laminatu. Oczywiście powodem może być również błąd w montażu i użytych profilach, lub problem z mikropęknięciem na elementach w drobnicy (to też się zdarza, sami mieliśmy taki przypadek około 2 tygodnie temu - natomiast udało się znaleźć przyczynę i Klient się cieszy sprawnym Macbookiem).

#4 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwca 2014 - 07:44

Arvika - przepraszam - ale szukanie w ciemno (przełącznik grafik, potem radosna informacja o uszkodzeniu Heat Pipe - w kilkuletniej karierze z mac-iem nie zdarzyło się mi to ani razu - aż do uszkodzenia płyty) świadczy o tym, ze temat ich przerósł. Wczoraj miałem laptopa po podobnym serwisie, gdzie twierdzili, że płyta jest nie do naprawy a winowajcą okazał się zwykły kondensator. Zgadzam się , że są przypadki powodujące "burzę mózgów" - ale trzeba mieć przynajmniej zarys możliwości uszkodzenia. Dla tego twierdzę - autorze zmień serwis.


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#5 michallus

michallus

  • 214 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 04 czerwca 2014 - 07:55

Brzmi jak nieumiejętna walka z 2010... ;) a to model 2011 hmm.... Serwisy jak nie wiedzą dlaczego coś nie działa zwalają na mikropęknięcia, taki standard żebyś nie usłyszał "Panie nie wiem co popsute". Oczywiście taka sytuacja może mieć miejsce ale to rzadkie przypadki, zazwyczaj problemem jest brak doświadczenia i wiedzy.


Macbook a1398 MID 2015, A1502 Early 2015

Serwis sprzętu komputerowego Apple w Trójmieście - Mekintosz

kontakt: 535-70-60-70, (58) 341-41-45

ul. Balcerskiego 14D 80-299 Gdańsk

http://www.mekintosz.pl


#6 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 czerwca 2014 - 08:41

Dziękuję wszystkim za uwagi. Tumpio - niestety nie wiem jaki układ dostał zainstalowany. Na fakturze jest tylko "wymiana układu BGA" bez dodania konkretnej nazwy. Panowie powiedzieli, że zainstalowali mi nowszą wersję, która nie ma problemów z grzaniem ale nie wiem jaką konkretnie. Jeśli chodzi o tę osobną płytkę może mi się tak wydawało. Dokładny tekst był następujący: "Przyczyną pojawienia się zachowania laptopa przywiezionego do serwisu był uszkodzony laminat płyty głównej, przy poruszeniu laptopem rozłączało niezintegrowaną k. graficzną." Jeśli chodzi o zmianę serwisu to chętnie bym to zrobił. Teraz jednak komputer jest w serwisie w ramach naprawy gwarancyjnej po pierwszej naprawie. Od kilku dni panowie nie odpisują na moje maile. Prosiłem o zdjęcia tego uszkodzonego laminatu. Chciałem też potwierdzić jaki jest obecnie stan komputera (jak dostarczycielem to działał z tym, że po kilkunastu minutach pracy na niezintegrowanej karcie graficznej pojawiał się problem z grafiką). Tak więc jestem pełen najgorszych myśli.

#7 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 04 czerwca 2014 - 08:53

mpakier - trzymamy kciuki aby pozytywnie zakończyła się naprawa. Opisz zakończenie "przygody".


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#8 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 14:55

Sprawa się komplikuje. Jak oddawałem komputer do drugiej naprawy nie dostałem potwierdzenia. Miałem jednak fakturę za pierwszą naprawę i bylem trochę zaaferowany więc nie zwróciłem na to uwagi więc zapomniałem się upomnieć. Korespondowałem jednak z serwisem nonstop mailowo i nie było sprawy orientowali się w sytuacji na podstawie mojego maila. Teraz jednak od piątku nie odpisują na maile. Zadzwoniłem więc dziś aby telefonicznie dowiedzieć się jak wygląda sytuacja. Niestety nikt nie chciał ze mną rozmawiać. Powiedziano, że jak nie mam zgłoszenia serwisowego to nie mogą mi udzielić informacji ani też wydać komputera oraz, że zwykła praktyka jest taka, że po 2 tygodniach jeśli właściciel się nie odzywa komputer jest recyklingowany. Na moją uwagę, że przecież mają w komputerze moje imię i nazwisko oraz mogę się wylegitymować danymi firmy, na którą była wystawiona faktura za naprawę pan powiedział, że naprawa jest na okaziciela i nic mi nie może pomóc. Mam oczywiście fakturę z pierwotnej naprawy i z 20 maili gdzie ustalamy sprawę ponownej naprawy i kolejne szczegóły. Znam też numer seryjny komputera i pewnie znajdzie się też faktura zakupu. Teraz pytanie co z tym fantem zrobić. Iść na policję, do prokuratury? Gdzie się takie sprawy załatwia?

#9 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 17:37

1. Zgodnie z prawem nie mogą zutylizować komputera bez pisemnego wezwania do odbioru a już na pewno nie po 2 tygodniach :-). O to bym się nie martwił. 2. Zadzwoń jeszcze raz , porozmawiaj powołując się na dokumenty jakie masz (mail też jest dokumentem) i spróbuj dowiedzieć się o stan "problemu" - może trafisz na przychylniejszą osobę. Swoją drogą oddawałeś na reklamację osobiście czy wysyłką? Jak wysyłką, to masz dokument nadania i sprawa jest prosta. 3. Jeśli rozmowa nie odniesie skutku - wystosuj pismo (koniecznie za potwierdzeniem odbioru) wzywające do wydania twojej własności w terminie do ..... ustal termin.


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#10 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:21

Zadzwoniłem jeszcze raz i poprosiłem o połączenie z panem, który ze mną koresponduje od 2 miesięcy (w mailach numer zgłoszenia nie był potrzebny). Pan twierdzi, że nie przypomina sobie korespondencji, że prowadzi dziesiątki takich spraw jednocześnie a samych macbook'ów mają teraz kilkadziesiąt. Tak więc jeśli nie podam panu numeru zgłoszenia to on nie jest w stanie zorientować się, o który komputer chodzi. Komputer dostarczyłem osobiście. Panowie od razu wiedzieli o co chodzi i jaka jest sprawa, wiedzieli o częściach zamówionych specjalnie do mojego komputera oraz kiedy i jak go naprawią. Nie sprawdzali nawet faktury aby potwierdzić moje prawo do gwarancji. To mnie oczywiście zmyliło i nie przypomniałem o nowym zgłoszeniu awarii a starego też nie miałem ani też kopii.

#11 arvika

arvika
  • 1 501 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:27

W tym momencie jak tak podchodzą do sprawy to wygląda to na przysłowiowy szwindel.

#12 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:32

(...) Komputer dostarczyłem osobiście. Panowie od razu wiedzieli o co chodzi i jaka jest sprawa, wiedzieli o częściach zamówionych specjalnie do mojego komputera oraz kiedy i jak go naprawią. Nie sprawdzali nawet faktury aby potwierdzić moje prawo do gwarancji. To mnie oczywiście zmyliło i nie przypomniałem o nowym zgłoszeniu awarii a starego też nie miałem ani też kopii.

To problem - nie masz dowodu, że go dostarczyłeś. Napisz wezwanie do wydania twojej własności i ... odwiedź komisariat. Swoją drogą pierwszy raz spotykam się z takim podejściem - w większości serwisów klient "zagubi/zapomni" ( :D) potwierdzenia przyjęcia i jakoś się to załatwia.


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#13 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:46

Okazało się, że oddając komputer do naprawy gwarancyjnej drugi raz nie byłem aż tak głupi. Zgłoszenie do naprawy się znalazło choć cały czas pamiętałem, że go nie dostałem. Musiałem być jednak mocno zakręcony.

#14 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:49

No to problem jest rozwiązany - choć nadal twierdzę, że serwis "dziwnie" podchodzi do sprawy.


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#15 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:53

tumpio - No więc właśnie. Sam prowadzę firmę i ludzie ciągle gubią jakieś kwitki ale zawsze da się ustalić ich własność. Tutaj jednak facet, który zawsze bez żadnego numeru zgłoszenia wiedział o co chodzi nagle nie pamięta sprawy. Na szczęście okazało się, że to zgłoszenie jest. Ale to pewnie nie rozwiąże problemów.

- - - Połączono posty - - -

Jutro napiszę co dalej bo cały czas nie mam komputera i cały czas wygląda to bardzo podejrzanie. Nie podaję nazwy tej firmy bo może okaże się, że są po prostu tylko mocno dziwni ale jednak racja jest jakoś tam po ich stronie. Ale jak pójdzie zupełnie źle to pewnie podam (choć nie wiem czy wolno na forum).

#16 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 18:56

Niestety ..... obawiam się, że dopiero się zaczną. Tak czy inaczej dokumentuj swoje kontakty z serwisem (choćby dla tego, że grożą utylizacją komputera) i .... jak napisałem wcześniej - uciekaj szybciutko od tego "usługodawcy" - zresztą sam to sobie potwierdziłeś.

Nie podaję nazwy tej firmy bo może okaże się, że są po prostu tylko mocno dziwni ale jednak racja jest jakoś tam po ich stronie. Ale jak pójdzie zupełnie źle to pewnie podam (choć nie wiem czy wolno na forum).

Zawsze możesz podać swoją opinię .... bez oskarżania.

 


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#17 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 czerwca 2014 - 19:09

Właście siedzę od 2 godzin i zapisuję wszystkie maile do PDF'ów. Teraz powinno się udać chociaż odebrać komputer i mam nadzieję, że nie będzie to spalona góra scalaków.

#18 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwca 2014 - 12:01

Kolejny odcinek moich przygód z naprawą GPU jest tym razem pozytywny. Zadzwoniłem w piątek do serwisu (teraz posiadając już znaleziony numer zgłoszenia) i omówiłem się na poniedziałek na odbiór komputera. W sumie dostałem 3 opcje: 1) Wymiana płyty głównej wg. ostatniej wyceny (1500zł). Jest to wg. serwisu przyczyna problemów. 2) Zwrot komputera w stanie jak obecnie. Z tym, że problem ze szwankowaniem GPU po rozgrzaniu się komputera nadal ponoć występuje (trzeba wymienić płytę główną). 3) Zwrot komputera i zwrot pieniędzy za pierwotną naprawę. W tym przypadku muszę oddać stare GPU, które zostanie wlutowane na miejsce nowego (w sumie uczciwie). Wybrałem opcję 2 bo GPU i tak trzeba było wymienić. W poniedziałek dostanę komputer wraz ze starym ciepłowodem (podobno jest tam nieszczelność na łączeniu). No i teraz będę miał następną zagwozdkę, gdzie wysłać komputer dalej. Korespondowałem z gościem z UK, który serwisuje macbooki i miał mi znaleźć jakiś serwis w Polsce, który może polecić. Niestety po całym dniu stwierdził, że ani on ani nikt z jego znajomych z branży, w Polsce nikogo wartego polecenia nie zna. Tak więc zostaje mi wysłać za granicę albo szukać w Polsce na własną odpowiedzialność.

#19 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwca 2014 - 12:16

Jeśli mogę Ci poradzić odbierz płytę w 3 opcji ( ze zwrotem gotówki) z tym, że niech nie kładą starego układu.

  • Po zdjęciu "nowego" układu będzie widać czy nie pozrywali padów lutowniczych - inaczej mogą zrzucić to na następcę.
  • Płyta ma ograniczoną wytrzymałość - im rzadziej się ją grzeje tym lepiej ( a tak muszą zdjąć układ - grzanie; postawić stary - grzanie; inny serwis musi go zdjąć- grzanie - postawić nowy - znów grzanie).
  • Najlepiej aby także nie wikowali (usuwali starą cynę) gdyż pady potrafią utleniać się - najlepiej aby następca zdejmował cynę.

Co do serwisu będzie Ci ciężko znaleźć gdyż mało kto chce się bawić po kimś innym - a jeśli już to cena z automatu rośnie (i to sporo)


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#20 arvika

arvika
  • 1 501 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 07 czerwca 2014 - 12:56

W sumie najrozsądniejsza chyba jest opcja 3, bo po co Ci komputer który nie działa prawidłowo.

#21 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwca 2014 - 17:11

arvika - W opcji 3 też dostanę komputer, który nie działa prawidłowo. Jak go oddawałem to prawie wcale nie działał. Nawet opcja z wyłączeniem karty niezintegrowanej niewiele dawała. tumpio - Jak wybiorę opcję 3 ale z pozostawieniem nowego układu to w sumie pewnie wyjdzie na to samo co opcja 2 bo powiedzą, że za układ muszę zapłacić i cena będzie pewnie taka jak w początkowej naprawie. Natomiast generalnie jeśli będzie trudno znaleźć serwis i będzie to kosztowało ekstra to może lepiej wybrać opcję 1? W sumie rozważałem wysłanie komputera do UK (człowiek z tamtego serwisu się zgodził znając temat) lub do jakiegoś serwisu w Warszawie (aby było blisko). Tak na zdrowy rozum to najlepsza wydaje się opcja 1 czyli wymiana płyty głównej w obecnym serwisie. Pewnie w sumie wyjdzie najszybciej i najtaniej. Tyle, że trochę straciłem po tym wszystkim do nich zaufanie.

#22 arvika

arvika
  • 1 501 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 07 czerwca 2014 - 18:25

Z tego co napisałeś dostaniesz zwrot pieniędzy i komputer w opcji 3. W opcji 2 nie dostaniesz zwrotu pieniędzy i otrzymasz nie działający komputer. Wg mnie bez sensu. Ile otrzymasz gwarancji na wymianę płyty w opcji nr 1?

#23 michallus

michallus

  • 214 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 07 czerwca 2014 - 20:31

Zabierz ten komputer i podjedz do Tumpio, płytę zawsze można wymienić a z tej może coś jeszcze będzie (o ile jej nie ubiją po złości). Opcja druga by miała sens jakby Ci zrobili zwrot, odliczyli pieniądze za układ i stary oryginalny chip zwrócili. Wtedy będziesz miał pewność, że komputer się uruchamia i nie będzie żadnego przekrętu. No bo jakim prawem masz płacić za całą usługę skoro komputer nie działa prawidłowo?? Zleciłeś w końcu naprawę komputera a nie wymianę układu graficznego na nowy. Z chęcią zobaczę zdjęcia tej płyty.... Ten model trzeba naprawić raz a dobrze, wymienisz płytę i po paru miesiącach znowu będziesz miał problem.


Macbook a1398 MID 2015, A1502 Early 2015

Serwis sprzętu komputerowego Apple w Trójmieście - Mekintosz

kontakt: 535-70-60-70, (58) 341-41-45

ul. Balcerskiego 14D 80-299 Gdańsk

http://www.mekintosz.pl


#24 mpakier

mpakier
  • 21 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwca 2014 - 21:37

michallus - stary układ mam. Tumpio się raczej nie zgłaszał na ochotnika abym do niego przyjeżdżał. Rzeczywiście może płyty nie trzeba wymieniać. Jak rozmawiałem z serwisantem to mówił, że na zdjęciu nie widać pęknięcia bo jest to raczej rozwarstwienie laminatu, które się powiększa jak komputer trochę popracuje i nagrzeje się GPU. Tak więc z tą płytą to raczej przypuszczenia. Nie znaleźli nic innego więc tak zakładają. Ale też nie opowiadali mi co sprawdzali i ile innych opcji wyeliminowali. Sporo rzeczy poza GPU w tym komputerze wymienili a jednak nie pomogło. Opcja 1 jest dobra bo odzyskuję pieniądze i ograniczam straty na wypadek jakby nie udało się wcale komputera zreperować (ale aby to stwierdzić będę musiał jeszcze sporo wydać w innych serwisach). Opcja 3 ale bez wyjmowania GPU to w zasadzie opcja 2 ze zwrotem pieniędzy (lub części). Nie wiem czy się na to zgodzą bez interwencji prawnika (za którego muszę zapłacić). Wycena samego układu to przecież kwestia umowna. Grzanie płyty jej szkodzi więc jak to zrobimy jeszcze 2 razy albo więcej to okaże się, że wymiana płyty jest i tak konieczna.

- - - Połączono posty - - -

Generalnie ponieważ sprawa okazała się nie taka prosta (dużo sprzecznych rad) to myślę, że najpierw znajdę serwis, który podejmie się naprawy a potem postąpię zgodnie z radą tego serwisu (opcja 2 lub 3).

#25 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 08 czerwca 2014 - 00:37

mpakier - tumpio nie zgłaszał się na ochotnika bo nie lubi grzebać po kimś (choć w większości i tak to robi :D) - ale jak trzeba pomóc- pomogę. Będziesz chciał - nie odmówię naprawy.

W razie czego płyty do tego rocznika mam od ręki na stanie, więc z ewentualną wymianą nie ma problemu. Jednak zawsze wychodzę z założenia, że lepiej (i taniej) jest naprawić oryginalną płytę. Jeśli jednak zdecydujesz się na naprawę u nas proszę o zarezerwowanie sobie minimum godzinki czasu na odwiedziny. W tym czasie zweryfikuję prawidłowość montażu, stan płyty, czy faktycznie został wymieniony układ ( czy przypadkiem nie został tylko wykonany tzw. rebaling na innym tak samo uszkodzonym układzie) - to przy opcji 2 - tak abyś miał świadomość podejmowanej decyzji. Jeśli jednak zdecydujesz się na wymianę płyty z góry uprzedzam, że moje płyty będą droższe niż zapłaciłbyś w Łodzi (1850 zł brutto do tego rocznika) ale mają wymieniony układ GPU na układ z 2013 roku (aby się problem nie powtórzył) i dostajesz 12 msc gwarancji - a to kosztuje. Decyzję pozostawiam Tobie


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych