
iPhone vs anything else
#26
Napisano 02 grudnia 2013 - 13:55
#27
Napisano 02 grudnia 2013 - 13:56
#28
Napisano 02 grudnia 2013 - 14:43
Na odbiór Veyrona czeka sie 2 lata.
Ale żeś walnął porównanie...
Witki opadają.
#29
Napisano 02 grudnia 2013 - 15:01
#30
Napisano 02 grudnia 2013 - 16:45
#31
Napisano 02 grudnia 2013 - 18:03
#32
Napisano 02 grudnia 2013 - 18:40
#33
Napisano 02 grudnia 2013 - 20:03
#34
Napisano 02 grudnia 2013 - 20:23
#35
Napisano 02 grudnia 2013 - 22:26
cool, na mieszkanie za komuny podobno czekało się kilkanaście lat!Na odbiór Veyrona czeka sie 2 lata.
#36
Napisano 02 grudnia 2013 - 23:18
Wedlug statystyk Android to juz gdzies 80% wszystkich mobilnych urzadzen.
Będę powtarzał do znudzenia - statystyka to taka nauka, z której każdy wyciągnie sobie takie dane jakie mu aktualnie potrzeba

A jak czytam takie teksty to zaraz mi się przypomina tekst Hłaski o muchach.
PS. Nie mam nic do Andruta pod warunkiem, że wybiera się go świadomie. Zwykły użytkownik (nie geek) nie ma czasu i umiejętności na przekopywanie nowości nt. wirusów, komplikowania jądra itp. podniecaczy dla technicznych onanistów (miałem też taki okres w życiu

Wiem że z wiekiem to przechodzi

Dlatego uważam, że jak ktoś nie trawi japcoka, a ma "2 lewe ręce do IT" niech bierze Windows Phone.
#37
Napisano 03 grudnia 2013 - 00:05
#38
Napisano 03 grudnia 2013 - 00:31
Twoja opinia o statystyce nie zmieni faktu, ze wiecej ludzi ma dostep do Hangouts niz iMessage.
Nic z tych rzeczy nie trzeba umiec robic. Ja nie umiem i daje sobie z Androidem swietnie rade. Mam juz zasady wyniesione z 10 lat uzywania Windowsa, ze jak system jest otwarty i wszystko w nim wolno to im mniej z tego korzystamy tym lepiej dla systemu.
I tu kolego sam sobie odpowiedziałeś ja chcę korzystać w pełni i to właśnie daje system iOS.
Jasne, że można to wszystko zrobić i na Androidzie ale tu jest szybciej i łatwiej.
Podzieliłem się swoimi odczuciami i to tyle w tym temacie.
#39
Napisano 03 grudnia 2013 - 07:41
#40
Napisano 03 grudnia 2013 - 08:53
Twoja opinia o statystyce nie zmieni faktu, ze wiecej ludzi ma dostep do Hangouts niz iMessage.
Nic z tych rzeczy nie trzeba umiec robic. Ja nie umiem i daje sobie z Androidem swietnie rade. Mam juz zasady wyniesione z 10 lat uzywania Windowsa, ze jak system jest otwarty i wszystko w nim wolno to im mniej z tego korzystamy tym lepiej dla systemu.
Co z tego, że ma dostęp jak nie używa?
#41
Napisano 03 grudnia 2013 - 12:02
I tu kolego sam sobie odpowiedziałeś ja chcę korzystać w pełni i to właśnie daje system iOS.
Jasne, że można to wszystko zrobić i na Androidzie ale tu jest szybciej i łatwiej.
Podzieliłem się swoimi odczuciami i to tyle w tym temacie.
Nic nie mozesz w pelni zrobic na iOS bo juz z gory jest to zablokowane. W otwartych systemach to Twoj mozg musi blokowac reke zanim cos zle nacisnie.
- - - Połączono posty - - -
Co z tego, że ma dostęp jak nie używa?
No wlasnie to jest jak test na inteligencje. Bierzesz nóż i albo kroisz nim chleb albo wbijasz zonie w plecy a potem pretensje do swiata, ze nikt Cie nie powstrzymal. Jak ktos majac wolnosc wyboru robi sobie lub innym kuku to oblewa test na inteligencje i biegnie do mamy (anyvirusa) i prosi, zeby wziela odpowiedzialnosc za jego czyny.
#42
Napisano 07 grudnia 2013 - 14:41
I to jest wlasnie zaleta iOS. Moge nacisnac to co potrzebuje i nie musze zmuszac mojego mozgu do zbyt intensywnej pracy. On i tak jest juz wyeksploatowany po calym dniu pracy. Gdybym mial jeszcze trzy razy zastanawiac sie co mam kliknac w Androidzie to dawno stracilbym cierpliwosc.Nic nie mozesz w pelni zrobic na iOS bo juz z gory jest to zablokowane. W otwartych systemach to Twoj mozg musi blokowac reke zanim cos zle nacisnie.
#43
Napisano 07 grudnia 2013 - 15:13
#44
Napisano 07 grudnia 2013 - 16:01
I to jest wlasnie zaleta iOS. Moge nacisnac to co potrzebuje i nie musze zmuszac mojego mozgu do zbyt intensywnej pracy. On i tak jest juz wyeksploatowany po calym dniu pracy. Gdybym mial jeszcze trzy razy zastanawiac sie co mam kliknac w Androidzie to dawno stracilbym cierpliwosc.
Wiesz, ze nieuzywane miesnie zanikaja? Z mozgiem jest to samo, wiec ja swoijemu w ciagu dnia daje jak najmniej przerw.
- - - Połączono posty - - -
Homer, nie wiem czy dostałeś na imieniny książkę z mądrymi porównaniami, czy to tak płynie z Twojego serca, ale przestań chłopie. Każde kolejne porównanie przebija głupotą kolejne...
Sa takie, zeby je czytajacy byl w stanie przetrawic.
#45
Napisano 07 grudnia 2013 - 16:18
I to jest wlasnie zaleta iOS. Moge nacisnac to co potrzebuje i nie musze zmuszac mojego mozgu do zbyt intensywnej pracy. On i tak jest juz wyeksploatowany po calym dniu pracy. Gdybym mial jeszcze trzy razy zastanawiac sie co mam kliknac w Androidzie to dawno stracilbym cierpliwosc.
Tak, nie zmuszaj go do intensywnej pracy, to boli.

#46
Napisano 07 grudnia 2013 - 21:01
O moj sie nie martw. Moj mozg podczas tak prozaicznej czynnosci jaka jest korzystanie ze smartfona odpoczywa w najlepsze. Wspolczuje, ze musisz w tak prymitywny sposob trenowac swoj. I ze wogole musisz go trenowac. Zawsze wydawalo mi sie, ze inteligencja to rzecz wrodzona i nie sposob jej wytrenowac. Jesli jednak wciaz zyjesz w takim przekonaniu - zyj sobie w nim dalej. I kazdy niech robi to co lubi. Amen.Wiesz, ze nieuzywane miesnie zanikaja? Z mozgiem jest to samo, wiec ja swoijemu w ciagu dnia daje jak najmniej przerw.
Przykro mi, ze masz takie doswiadczenia. Jednak dobrze, ze nie boli Cie gdzie indziej, tam gdzie sie plecy koncza.Tak, nie zmuszaj go do intensywnej pracy, to boli.
Homer, lepiej nie bedziemy ich probowac przetrawiac. Szczegolnie historii z nozem. To moze sie skonczyc tylko i wylacznie w dwojaki sposob - cholerna zgaga albo dobra sraczka.Sa takie, zeby je czytajacy byl w stanie przetrawic.
Dobra koniec offtopu i najwspanialszych wywodow. Temat dotyczy wyzszosci systemu iOS nad reszta cudownego swiata.
Jak juz wspomnialem wczesniej, nic nie daje takiej satysfakcji z uzytkowania, prostoty i intuicyjnosci w obsludze jak iOS.
I nie wazne czy system jest otwarty czy zamkniety. Fakt jest faktem.
Co do burzliwej dyskusji nt. antywirusow. Homer, czy uwazasz sie za urodzonego w czepku i czy rzeczywiscie nigdy nie zlapales zadnego zlosliwego trojanka, spyware'a czy czegos innego? Zakladam, ze korzystasz z windy. Nie uwierze jesli powiesz, ze nigdy.
Antywirusy nie sa produkowane po to, aby wyciagac kase od naiwniakow, za jakich niewatpliwie masz kilku uzytkownikow wypowiadajacych sie na ten temat. To tylko Twoja teoria spiskowa. Windows, Android sa rzeczywiscie bardziej podatne na zalapanie jakiegos swinstwa nizeli iOS czy OSX (i nie chodzi tylko o proporcje w ilosci uzytkownikow). Chodzi o to, ze oba systemy sa bardziej dziurawe, wiecej mozna w nich nakombinowac (zarowno "dobrego" jak i "zlego"). Nie pisz, ze jestes alfa i omega i nigdy niczego nie zlapales na swoj komputer z windowsem. Bo ja na mojego maka nigdy. I nie mam antywirusa.
#47
Napisano 07 grudnia 2013 - 22:15
#48
Napisano 07 grudnia 2013 - 22:32
#49
Napisano 07 grudnia 2013 - 22:49
#50
Napisano 07 grudnia 2013 - 23:30
Nie uwazam takze zebym byl przy tym zupelnie nieostrozny lub bezmozgi tak jak twierdzi Homer. .
To wskaz gdzie tak napisalem.
Inteligencja to rzecz wrodzona, owszem. Natomiast w bezpiecznym swiecie, czy systemie (co jest tylko zludzeniem) ludzie głupieją, tracą instynkty odpowiedzialne za uwage, zdystansowanie i rozsądek. Patrz, w Ameryce zyja sobie bezpieczni obywatele a byle murzyn rucha ich na kase przez ebay.com. Dlaczego? Bo są ufni, sa ufni bezgranicznie bo bylo im wmawiane od dziecka ze zyja w bezpiecznym swiecie i wierzą w bezpieczny system, ze jak zaplaca kase to napewno dostana swoj przedmiot. To taki przyklad, bo mam z ebay duzo doswiadczenia wiec go przytoczylem. Z bezpiecznym iOS bedzie to samo - uwierzyles w to, wiec teraz nic nie stoi na przeszkodzie, zeby podstawic Ci falszywy guzik, ktory wcisniesz bez zastanowienia.
A na koniec polece Jeffersonem:
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich.
- - - Połączono posty - - -
Co do burzliwej dyskusji nt. antywirusow. Homer, czy uwazasz sie za urodzonego w czepku i czy rzeczywiscie nigdy nie zlapales zadnego zlosliwego trojanka, spyware'a czy czegos innego? Zakladam, ze korzystasz z windy. Nie uwierze jesli powiesz, ze nigdy.
Antywirusy nie sa produkowane po to, aby wyciagac kase od naiwniakow, za jakich niewatpliwie masz kilku uzytkownikow wypowiadajacych sie na ten temat. To tylko Twoja teoria spiskowa. Windows, Android sa rzeczywiscie bardziej podatne na zalapanie jakiegos swinstwa nizeli iOS czy OSX (i nie chodzi tylko o proporcje w ilosci uzytkownikow). Chodzi o to, ze oba systemy sa bardziej dziurawe, wiecej mozna w nich nakombinowac (zarowno "dobrego" jak i "zlego"). Nie pisz, ze jestes alfa i omega i nigdy niczego nie zlapales na swoj komputer z windowsem. Bo ja na mojego maka nigdy. I nie mam antywirusa.
Oczywiscie, ze zlapalem. Tyle tylko, ze wtedy bylem dzieckiem i klikalem wszystko na pałe. Dzisiaj, po paru przykrych incydentach nie klikam juz nic na pałe. Gdybym nie przeszedl tej drogi otwartego, niebezepiecznego systemu bylbym uboższy o ta wiedze. Dlatego kazdemu polecam taka "szkołe" bo wtedy tez ma sie inne spojrzenie na zamkniete i pseudobezpieczne systemy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych