Przebrnąłem od 110 strony. Muszę przyznać, że naczytałem się dużo rzeczy, o których nie pomyślałem...zwłaszcza o latającym przycisku power i o użytkownikach, którzy wymienili już po 3-6 telefonów z tego powodu. Rozśmieszył mnie komentarz forumowicza, który stwierdził, że czuł się jak upośledzony w skepie Saturn gdzie ludzi oglądali telefonu, a on nim trząsł aby zobaczyć czy grzechocze

Powiem szczerze, że nie sprawdziłem czy mój przycisk lata ale mam założonego bumpera więc nie chce mi się zdejmować...sprawdziłem starego 4s i tam faktycznie lata

Jedyne co zauważyłem to znacznie głośniej działający przycisk home...zdziwiło mnie, że większość komentarzy dotyczy przycisku power, który jak w większości telefonów (począwszy od modelu iphone 4) latał od zawsze (mniej bądź więcej ale luz zawsze był zachowany) niż w przypadku home button, który w modelu 3, 3s, 4, 4s oraz 5 chodzi zupełnie inaczej niż w 5s. Początkowo myślałem, że to wada (nawet w porównaniu z innym iphonem 5s w Ispocie):
Zippyshare.com - Home Button.m4a - tutaj można odsłychać klikanie
...ale teraz stwierdziłem, że szkoda zachodu z tym oddawaniem, wymianą, reklamacją itp. Prędzej czy później telefon będzie miał inne ślady użytkowania, które staną się większą zmorą niż głośny przycisk home

Tym wytrwałym życzę powodzenia