[dvcam]

Typowy polaczek, nienormalny gość zgłosił post, za obrazę. Nie rozumiem, czemu niektórym piana z pyska leci, kiedy ktoś wykazuje choć odrobinę sprytu. Zazdrość, że ktoś może kupić taniej, czy jak? Strasznie nie lubię osób takiego pokroju.

Zaryzykuj i jeśli będzie się opłacało to kup w Chinach. Powodzenia w zakupach.

PS. Później napisz czy było warto. Sam jestem ciekaw.

[6c1fb0760d]

Jeśli iPhone byłby tańszy o 600zł np w Niemczech kilka km od Polski, gdzie nie trzeba się wyginać i kombinować, to różnica w kasie spora. Jeśli jednak chodzi o Chiny i tego typu kombinacje, o których piszą tu w wątku, to ja bym podziękował i wolałbym właśnie dołożyć te 600zł, bo bogaty nie jestem i wole mieć pewniaka, niż później płakać bo mi się iPhone rozsypie i nikt mi go na gwarancji nie naprawi. Chytry dwa razy traci.

Bez kitu, gość jedzie do Chin - więc albo stać go na taki wojaż, albo ma na tyle fajną pracę, że go wysyłają tam sami, a on chce przyżydzić parę zł, i to w dodatku na najtańszej wersji, której w ogóle się nie opłaci kupować przy obecnych rozmiarach aplikacji czy zdjęć i filmów przez nią nagrywanych. I jak tu nie myśleć o Polakach-cebulakach...