Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Wieczne pióro, Parker Waterman ...?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
80 odpowiedzi w tym temacie

#51 Trith

Trith
  • 24 postów
  • SkądLuboń/Poznań

Napisano 15 czerwca 2008 - 17:18

Dołączona grafika
Ja piórem piszę od trzeciej klasy podstawówki i teraz bardzo szybko mi się ręka męczy, kiedy muszę pisać długopisem. Jestem leworęczny, próbowałem kiedyś pisać specjalnym piórem (jakiś wielki Pelikan), ale było strasznie niewygodne. Pisałem potem już tylko piórami dla praworęcznych i atrament wcale mi się nie rozmazywał, no może czasem, jak za bardzo ręką szarpnąłem. Jedynym minusem jest to, że po zapisaniu paru stron na ręce zostają mi niebieskie ślady. Parkerem Sonnet piszę już trzeci rok i jestem z niego bardzo zadowolony. W szkole nawet spadł mi z pierwszego piętra na parter (był w plecaku i w miękkim piórniku, zamknięty ;)) i niestety wygięła mi się lekko stalówka do środka. Nadal pisze. Teraz ma taką ładną kreskę. Ostatnio dostałem Parkera Vector, ale nie mogę się odzwyczaić od mojego Sonneta. Po tym co przeszedł mój egzemplarz mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jest to pióro na długie lata.

#52 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 15 czerwca 2008 - 19:34

Sonnet jest bardzo fajny, używam naprzemiennie z dwoma innymi piórami parkera. Najtańszy (Vector?) ma koło trzech lat i trzyma się bezbłędnie, drugie (nazwy nie pamiętam) po wizycie na Chmielnej i uszczelnianiu trzyma się genialnie, a ma koło 30 lat no i Sonnet, niegdyś znaleziony na dworcu pekape, pan z Chmielnej ocenił je na jakieś 10-15 lat ;P Pióra wymiatają, chociaż nic bardziej nie irytuje jak skończony tusz w nim ;)

#53 Trith

Trith
  • 24 postów
  • SkądLuboń/Poznań

Napisano 23 czerwca 2008 - 11:53

Taak, szczególnie jeśli używa się tłoczka/pompki. Naboje chociaż można wymienić w miarę szybko. Niestety buteleczki z atramentem nie jest tak samo mobilna jak naboje.

#54 Marchew

Marchew
  • 150 postów
  • SkądDawna stolica Polski

Napisano 23 czerwca 2008 - 20:00

Parker Frontier odmówił pewnego dnia posłuszeństwa (za długa historia) to po 3-krotnej renowacji kupiłem Watermana i jestem bardzo zadowolony. Jak się dorobię to sprawię sobie Visconti.

#55 PG1990

PG1990
  • 1 postów

Napisano 19 września 2008 - 19:31

Witam. Odświeżę trochę temat bo jestem na kupnie pióra Parker Vector. Jeżeli można, to proszę użytkowników o odpowiedzenie na moje pytania: 1. Na jakiej zasadzie wypełnia się pióro atramentem? Czy pompuje się z buteleczki poprzez stalówkę? Czy nadają się wymienne wkłady? 2. Jaki rozmiar stalówki wybrać, jeżeli pióro będzie przeznaczone do użytku codziennego - szkoła/studia? 3. Czy to prawda, że Parker Vector z elementami plastiku (ten powszechny) jest gorzej wyważony od tego całego stalowego? Już teraz dziękuję za odpowiedzi...

#56 JędrekMac

JędrekMac
  • 1 712 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 września 2008 - 20:34

ten temat jest nieśmiertelny :)

#57 iPaweł

iPaweł
  • 811 postów
  • SkądПри́п'ять

Napisano 21 września 2008 - 18:59

Witam. Odświeżę trochę temat bo jestem na kupnie pióra Parker Vector.

Jeżeli można, to proszę użytkowników o odpowiedzenie na moje pytania:
1. Na jakiej zasadzie wypełnia się pióro atramentem? Czy pompuje się z buteleczki poprzez stalówkę? Czy nadają się wymienne wkłady?
2. Jaki rozmiar stalówki wybrać, jeżeli pióro będzie przeznaczone do użytku codziennego - szkoła/studia?
3. Czy to prawda, że Parker Vector z elementami plastiku (ten powszechny) jest gorzej wyważony od tego całego stalowego?

Już teraz dziękuję za odpowiedzi...


Jak jesteś na kupnie to super ... W zależności od modelu są z pompkami i na naboje. Ja lubię parkery osobiście choć często gubię :) hehe

#58 Michu

Michu
  • 2 614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 września 2008 - 16:46

Słyszałem zdanie wypowiedziane przez fanatyczkę pisania piórem: "Parkery są jak PC'ty. Watermany, Mont Blanc to są prawdziwe pióra" :lol: Kupiłem ostatnio polecanego Vectora i fajnie się nim pisze, ale wolałbym metalowe pióro. Na szczęście tanie pióra parkerowskie są dobre w odróżnieniu od ich szitnych długopisów (tych do 50zł), już 3 wkłady poszły bez powodu a jeden długopis ma wadę materiałową. PG1990 Vector faktycznie jest trochę za lekki na końcu, ale bardzo to nie przeszkadza. Na początek wystarczy. No ale metal większy lans (czyt. elegancja) ;) Do niektórych modeli parkera pasuje tłoczek i naboje (np. Vector i wspomniany wyżej Sonnet).

#59 Scriba

Scriba
  • 2 postów

Napisano 24 września 2008 - 23:05

Wielu uważa Montblanc za pióra obecnie przereklamowane.Takie, których cena nie idzie już niestety w parze z jakością, choć wygląd (zwłaszcza Meisterstuck) mają piękny. W Polsce jak na razie, pióra Montblanc to symbol snobizmu. Gdybym miał tyle pieniędzy na pióro, kupiłbym coś z Włoch- Visconti, Omas, Aurora albo Montegrappa. Piękne są też pióra japońskiej firmy Nakaya. Zbieram się powoli do zakupu pióra sprzed IIWŚ. Stalówki tych piór były miękkie i elastyczne (tzw. stalówki flexowe), dzięki czemu można było uzyskać efekt cieniowania linii. Obecnie używam dwóch piór- stalowego Parkera Vectora i również stalowego Watermana Hemisphere, a od czasu do czasu, gdy piszę jakiś list, to produktów firmy Rubinato (stalówki i obsadka). Dla poszukujących czegoś na początek, polecam Parkera Vector lub Frontier albo nieco droższego Watermana Hemisphere. Dla tych, co mają konto na ebay'u polecam zakupy u użytkownika o nicku Lewertowski. Ten gość ma ceny często o ponad połowę niższe od tych w Polsce. Pozdrawiam :)

#60 Drzefko

Drzefko
  • 1 postów
  • SkądKraków

Napisano 01 stycznia 2009 - 21:32

;) Hej! Oczywiście na początku pozdrawiam użytkowników piór [gdzieś czytałam, że są to wyjątkowe osoby, inteligentniejsze, kreatywniejsze i takie tam, ciekawe ile w tym prawdy...?:-D ]. Ja piórem pisze od kiedy potrafię [długopisem "się nie da"]. Zawsze używałam tych 'zwykłych' [ bo pieniążków nie było...:lol: ]. Teraz w sumie też nie ma ale chciałam zakupic w koncu jakies lepsiejsze pióro. Zdecydowałam się na Parkera Vectora [ srebrny, cały ze stali nierdzewnej, bo podobno te plastikowe 'dodatki psują wyważenie...]. Napiszcie mi proszę czy dobry wybór i jakieś porady może...? :) No i czy lepiej pompowac czy używac nabojów? Co sądzicie? Pozdrawiam pióropisaczy ;-D

#61 El Fuego

El Fuego
  • 74 postów
  • SkądKraków

Napisano 01 stycznia 2009 - 21:38

A macie do polecenia pióro, które pisze bardzo cienko?

#62 darekp58

darekp58
  • 2 postów
  • SkądObecnie Czechy

Napisano 15 stycznia 2009 - 23:01

Wieczne pióro, Parker Waterman ...? Witam wszystkich serdecznie. :-) Z cienko piszących to LAMY, mam takie i od niedwna używam. ma stalówke F chociaż to podobno nie do końca jest wiarygodne bo firme mają rózne rozmiary przy tych samych symbolach. Zacząłem pisać niedawno więc nie mam porównaniaale pisze mi się świetnie, nie drapie pisze gładko, jest dość chyba ciężke. Kosztowało około 150zł moze mniej, ma okienko w korpusie, ale ypu nie pamietam. Podobno jeszcze cieńko pisze Sheaffer. We Wrocławiu polecam sklep PEGAZ w budynku Solidarności przy pl. JP II.

#63 darekp58

darekp58
  • 2 postów
  • SkądObecnie Czechy

Napisano 17 stycznia 2009 - 21:07

ten tyl to LAMY All Star

#64 animki1

animki1
  • 2 postów

Napisano 01 lutego 2009 - 19:26

Parker vector - największe dziadostwo --> powinni zabronić nazywać to coś piórem Ludzie! Co wy za pierdoły opowiadocie! Większego szmelcu (czytaj: dziadostwa) niż parker vector nie ma na świecie!!! To bubel jakich mało. Dostałem pióro ze stalówką "F" na imprezie i pisze mi jak mazak - ślad na mm. Jak to jest cienkie to nie chcę widzieć końcówki "B" do podpisów (pewnie szeroki ślad zostawia niczym kreda na tablicy). Gówno i beznadziejny złom - nie nazywajcie tego piórem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zwykłe chińskie Hero jest o niebo lepsze i na dodatek za 15 zeta Zastanówcie się co wy widzicie w tym Vectorze i powiedzcie na trzeźwo - chętnie posłucham

#65 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 04 lutego 2009 - 02:45

animki1 - proponuje na samym początku obecności na MyApple nie przesadzać ze słownictwem ... wulgaryzmów i niemiłych dyskusji nie lubimy tu za bardzo. Takie słownictwo w pierwszym poście nie wróży nic dobrego. Pozdrawiam

#66 Desertsun

Desertsun
  • 54 postów

Napisano 04 lutego 2009 - 11:12

Jako uzależniona od pisania piórem nie mogłam nie zabrać głosu. Ja osobiście wolę Waterman'a obecnie korzystam z Audace
Waterman Audace: supermodne pióro dla prawdziwej kobiety
mój jest trzeci z proponowanych (ten czarno-biały) Ma bardzo cienką stalówkę rozm. F i pisze się nim przewspaniale.
A dlaczego Waterman a nie Parker? Bo po pierwsze mam jakąś nadprzyrodzoną zdolność do zrzucania piór stalówką w dół i jeszcze żaden Parker tego nie przeżył a Waterman już dwukrotnie oberwał i nic mu nie jest, po drugie design podobnie jak w przypadku Apple ma dużo do znaczenia, po trzecie po długim okresie nieużywania dużo szybciej się rozpisuje niż Parker. A to dla mnie ważne, bo jak sobie przypomnę te wszystkie kartki zapisane głupotami tylko po to by rozpisać pióro....to aż wrrrr.......

#67 KuboX

KuboX
  • 2 119 postów
  • SkądPolandia

Napisano 04 lutego 2009 - 11:39

Ja piórem nie piszę, ale za to bardzo chwalę sobie mój długopis Parker Vector. Jest ładny, wytrzymały, ergonomiczny i dobrze pisze. Nawet teraz mam go w kieszeni:)

#68 jabłek

jabłek
  • 622 postów

Napisano 04 lutego 2009 - 15:48

Desertsun ja tez mam nadprzyrodzona moc (taka sama) ale moj Parker (nazwy nie pamietm) znosi to swietnie.

#69 Desertsun

Desertsun
  • 54 postów

Napisano 04 lutego 2009 - 16:08

Moje nie umierają od razu ale zaczynają drapać stalówką a to mnie podczas pisania doprowadza do szału. Pióro ma się ślizgać. Ale cieszę się, że nie jestem jedyna z tą przypadłością ;)

#70 Machiavelli910

Machiavelli910
  • 215 postów

Napisano 06 lutego 2009 - 17:28

@Desertsun To samo mam ze swoim piórem. Kiedyś stalówka gładko się ślizgała, a teraz niemiłosiernie szoruje. Czy to sygnał do wymiany pióra, czy może wystarczy je wyczyścić (tudzież stalówkę).

#71 Desertsun

Desertsun
  • 54 postów

Napisano 07 lutego 2009 - 20:34

Zależy. Czasem wystarczy przeczyścić, ale gdy spotka Cię moja przypadłość "spadających piór" ;) to możesz mieć wygiętą stalówkę- nieraz nie widać gołym okiem. I wtedy ciężko to samemu wyregulować. Gdzieś powyżej ktoś*podał namiary do lekarza piór, aczkolwiek ja nigdy nie korzystałam. P.S. w przyszły weekend odbieram moje nowe pióro- kolejne z serii Waterman Audace- tak sobie obmyśliłam, że będzie pisało na purpurowo :) a co!

#72 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 08 lutego 2009 - 02:23

Warszawa, na Chmielnej. Obok Zakątka (nie pamiętam adresu dokładnie), gdzieś w okolicach Nowego Światu, w podwórzu.

#73 animki1

animki1
  • 2 postów

Napisano 16 lutego 2009 - 13:57

a co powiecie o Pelikanie PURA Pelikan pura- wygląd ładny, ale nic poza tym. Ciężki, ohydny kloc. Ślizga się w ręce. Zero ergonomii, gruby- fuuuuj. Po prostu ohydny w dotyku i w pisaniu. Drapie strasznie (mam z końcówką M) ciężko go rozpisać. Chyba go sprzedam albo podaruję w prezencie. A co do parkera vectora to nikt nic nie mówi - zdanie podtrzymuję, że to MAZAK a nie pióro, bo zostawia ślad gruby na 1milimetr przy końcówce F, ciekaw jestem czy ma ktoś z grubszą stalówką i jak TA dopiero bazgrze. Kto takie coś sprzedaje pod nazwą parker? to chyba jakiś sabotaż ze strony projektantów - strzał w kolano dla FIRMY. Tani - ale dupowaty jak diobli !!!!!!!!!!!!!! Pozdrowiynia dla wszystkich goroli

#74 Dan23

Dan23
  • 3 postów

Napisano 06 marca 2009 - 09:58

Pytanie Miałem przez wiele lat pióro parker jotter - ale ze stalówka "X" (extracienko-piszące) niestety pewnego pechowego dnia - spadło na kafelki - i stalówka wygieła sie - tak że niestety nic juz nie dało się zrobić... Pisało mi sie świetnie tym piórem - z tego co dowiedziałem się w sklepie parkera - takich stalówek extracienko piszących juz nie produkują. Czy ktoś może się orientuje czy w anglii gdzieś w jakims sklepie firmowym parkera - można by było takie pióro, taka stalówke "X" jeszcze kupić ?/ I drugie pytanie - jakim innym modelem, inna marką pióra (w okolicach 100 zł) mogę zastąpić tego "utraconego" parkera ? narazie udało mi sie dowiedzieć - że powinienem szukać pióra ze stalówką "EF". czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z piórami: LAMY st, LAMY accent, Sheffer Agio, albo INOXCROM 2022. a może ktoś podpowie mi jakieś inne pióro ?

#75 bobinoon

bobinoon
  • 28 postów
  • SkądKraków

Napisano 06 marca 2009 - 23:34

- i stalówka wygięła się - tak że niestety nic już nie dało się zrobić...

Tak Ci powiedzieli w serwisie*, czy sam tak stwierdziłeś ?
Istnieją jeszcze postPRL'owskie zakłady (chodzi mi tu o takie małe firmy, które zajmowały się jedną konkretną dziedziną i byli w tym fachu bardzo kompetentni) zajmujące się naprawą piór (coś na wzór, zakładów łatających dziury w rajstopach - specjalizacja w danym kierunku, opanowana do perfekcji), pracują tam zazwyczaj doświadczeni w tym temacie starsi ludzie, dla których pióra są pasją życia.
Potrafią Oni, naprawdę zdziałać cuda, a taką stalówkę można spróbować wyprostować ręcznie.
Co prawda koszt naprawy, mały nie będzie lecz jeśli pióro ma dla Ciebie jakąś większą wartość, to decyzja należy do Ciebie.
Nie sugeruj się tym co mówili Ci w sklepie/serwisie parkera, myślisz że zależy im na kliencie, czy na jego pieniądzach ?
Lepiej jest za darmo naprawić pióro które jest na gwarancji, czy namówić klienta do kupna drugiego.

serwisie* - chodzi mi konkretnie o to, czy był to zwykły sklep w którym sprzedaje się pióra tej marki, czy mieli tam jakiegoś specjalistę który na miejscu naprawia pióra oddane na gwarancje.

Swoją drogą, parker jotter drogim piórem nie jest. Może kup inne które również posiada satlówk XF




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych