[JendrkeR]

@ up jak najbardziej;] Ja przykładowo mam do gier w miarę wypasionego PC więc ogromnej wydajności nie potrzebuję. Chodzę do pierwszej klasy technikum więc na kilka najbliższych lat potrzebuję wspaniałego monitora 27' z całkiem fajnym komputerem w środku i OSX-em - czyli zestaw stacjonarny. Gdybym patrzył pod kątem studiów na pewno rozważył bym kupno MBP z retiną... Tak jak mówię, po prostu zależy od potrzeb. Jeżeli autor ma z komputera korzystać w domu, moim zdaniem, dużo mniej wygodne będzie korzystanie z małego wyświetlacza w laptopie obojętnie jakiej jakości by nie był. Co do wydajności to jak napisał kolega wyżej : nie potrzebna jest ogromna moc na etapie na którym jesteśmy. Swoją drogą ciekawe jak by to wyglądało gdyby każdy uczeń musiał kupić komputer za parę tysięcy aby kontynuować naukę Pozdrawiam.

[matiitam7]

@tmkszlc - Wiem że mogę urochomić obok OSX windowsa, ale po co wydawać pieniądze na kolejną licencję na widowsa , albo pakiet office 2011 na maca jak mogę właczyc po prostu od czasu do czasu mojego starego kompa z windowsem i na nim napisać dokument, zrobić prezentacje. 2. Poszedłem na informatykę, bo chce rozwinąć się w tym kierunku, a nie chodzi o to że lubie grać i siedzieć na fb. Od grania mam PS3, na kompa nie mam żadnej gry wiec chodzi tu o rzeczy takie jak już wyżej wymieniałeś PHP, itd. PS Dzięki za to iż jako jedna z pierwszych osób odpowiadasz na pytanie czy dołożyć RAM'u d tego komputera, bo jak zauwazyłem inni się skupili na wątkach pobocznych...

[Zephi]

@ up jak najbardziej;] Ja przykładowo mam do gier w miarę wypasionego PC więc ogromnej wydajności nie potrzebuję. Chodzę do pierwszej klasy technikum więc na kilka najbliższych lat potrzebuję wspaniałego monitora 27' z całkiem fajnym komputerem w środku i OSX-em - czyli zestaw stacjonarny. Gdybym patrzył pod kątem studiów na pewno rozważył bym kupno MBP z retiną... Tak jak mówię, po prostu zależy od potrzeb.
Jeżeli autor ma z komputera korzystać w domu, moim zdaniem, dużo mniej wygodne będzie korzystanie z małego wyświetlacza w laptopie obojętnie jakiej jakości by nie był.

Pomijasz fakty. Pierwszym z nich jest to, ze matryce w iMacach sa na tyle awaryjne, ze nazywanie ich slowem "wspaniale" badz jego synonimami to chyba troche przesada, a wszystko to przez fakt, ze sa umieszczone blisko zrodel bardzo wysokich temperatur. Drugim z faktow jest to, ze posiadasz juz komputer, jak sam mowisz, do gier, ale ten komputer to nie konsola, nie uruchamia tylko i wylacznie gier. Nie potrzebujesz wiec iMaca do wszystkiego innego niz gry, po prostu go chcesz, bo jest ladny i fajny, a to duza roznica. Sorry, ale idea wydawania kilku ladnych tysiecy zlotych na zupelnie niepotrzebny komputer, ktory przeciez na dodatek bedzie stal obok mocnego peceta troche do mnie nie przemawia. Trzecim z faktow jest to, ze kupujac laptopa, w warunkach domowych nie jestes zmuszony do korzystania z jego ekranu, podlaczyc mozesz sobie dowolny monitor, z lepsza matryca niz ta w iMacu.

PS Dzięki za to iż jako jedna z pierwszych osób odpowiadasz na pytanie czy dołożyć RAM'u d tego komputera, bo jak zauwazyłem inni się skupili na wątkach pobocznych...

Dziwne, ze jeszcze nie doczytales sie tego na forum, bo ta zasada zdaje sie byc uniwersalna, na dodatek byla powiedziana juz wiele razy (pewnie dlatego tez wszyscy pomineli to pytanie): 4GB za malo, 8GB wystarczy, 16GB nie zaszkodzi.

[JendrkeR]

Pomijasz fakty. Pierwszym z nich jest to, ze matryce w iMacach sa na tyle awaryjne, ze nazywanie ich slowem "wspaniale" badz jego synonimami to chyba troche przesada, a wszystko to przez fakt, ze sa umieszczone blisko zrodel bardzo wysokich temperatur. Drugim z faktow jest to, ze posiadasz juz komputer, jak sam mowisz, do gier, ale ten komputer to nie konsola, nie uruchamia tylko i wylacznie gier. Nie potrzebujesz wiec iMaca do wszystkiego innego niz gry, po prostu go chcesz, bo jest ladny i fajny, a to duza roznica. Sorry, ale idea wydawania kilku ladnych tysiecy zlotych na zupelnie niepotrzebny komputer, ktory przeciez na dodatek bedzie stal obok mocnego peceta troche do mnie nie przemawia. Trzecim z faktow jest to, ze kupujac laptopa, w warunkach domowych nie jestes zmuszony do korzystania z jego ekranu, podlaczyc mozesz sobie dowolny monitor, z lepsza matryca niz ta w iMacu.

Owszem matryce w iMakach były awaryjne, a czy będą... zobaczymy. Słyszałeś przecież o całkiem nowej architekturze...
Co do temperatur to masz rację .. trochę się o to martwię zwłaszcza przez w.w nową architekturę, która wiele miejsca na chłodzenie nie przewiduje... ale mimo wszystko wierzę w apple'owskich inżyierów.
Poruszyłeś sprawę laptopa... niestety zawsze jak by nie patrzeć masz np. dodatkowe połączenie kablem i dwa urządzenia... troszke bez sensu skoro można mieć ''komputer w monitorze'' . Z tego co wiem to ekrany wraz z tą generacją zostaną jeszcze ulepszone, więc o jakość się nie boję. No i ta rozdzielczość 2k ... dla mnie super, oczywiście pod warunkiem, że rozwiążą ten cholerny problem awaryjności bo moim zdaniem to była jakaś kpina z klientów.
Co do powodu zakupów powiem tak .... tak się złożyło, że tato przebywający za granicą poznał gościa zajmującego się sprzedarzą w Apple więc tak naprawdę jeśli się zdecyduje, zapłacę wręcz śmieszne pieniądze:D

Korzystając z okazji: Czy będzie możliwość ''włożenia'' do wersji standardowej dysku SSD samodzielnie?

Pozdrawiam.

[iron.gery]

tak się złożyło, że tato przebywający za granicą poznał gościa zajmującego się sprzedarzą w Apple więc tak naprawdę jeśli się zdecyduje, zapłacę wręcz śmieszne pieniądze:D

I ktoś dołoży do interesu bo synek znajomego chce iMac-a. To nie piaskownica, nie wciskaj dla ludzi kitu.

Pisanie że matryca iMac-a jest piękna to śmiech, nie dość że plamiasta to odbijająca jak lustro.

- - - Połączono posty - - -

Autor uparł się na iMac-a i szuka tutaj pochwał że wybrał najlepszą możliwą opcje. A prawda jest taka że iMac to najgorsza możliwa opcja jak wybierasz się na studia, padnie matryca i dłużej ten komputer będzie w serwisie niż w domu.

Kup MacBook-a Pro 15'' z 2011/2012 roku. Dostaniesz quad i7 do tego dołożysz SSD + 8/16GB RAM i będziesz miał świetny komputer na kilka lat który w żadnym wypadku nie będzie ''wolniejszy'' od iMac-a.

[JendrkeR]

Nie wiem czemu dochodzisz do tak pochopnych wniosków, ale mi osobiście to nie przeszkadza:) Kolega był ciekaw powodów , to mu odpowiedziałem a co sobie kto pomyśli to już jego sprawa. Co do przedstawionej przez Ciebie konfiguracji bardzo możliwe, że dla autora będzie lepszym wyborem. Niestety nie miałem jeszcze przyjemności używać obu sprzętów. Pisałem wyżej, że właśnie to złe odbijanie o którym wspominasz mają poprawić, a czy tak będzie zobaczymy... i proszę nie stwierdzajcie już, że matryce w nowych iMakach to porażka, bo najzwyczajniej tego nie wiemy;) Pozdrawiam.

[ArekP]

Ja trochę nie rozumiem takiego podejścia "polaczka". O co mi chodzi... Osobiście wszystko co nabywam staram się zgrać ze swoim statusem materialnym. Gdybym zarabiał 15k brutto na miesiąc zapewne jeździłbym mercedesem ml'em, ubierał się u hugo bossa a na ręku nosił Pateka albo coś w ten deseń. Ale kupiłem probooka z i3, używam galaxy s3 i jeżdżę oplem vectrą. Wydawać ciężko uzbierane pieniądze i wydawać je na coś bo jest ładne? A jak po gwarancji coś się za przeproszeniem zesra to będziesz 3 miesiące dziadować żeby kilka stów na naprawę uzbierać / ewentualnie pożyczysz od rodziców? To zupełnie jak z samochodem, koszt kupna to jedno, ale koszta napraw i eksploatacji to drugie. Miałem już leciwe bmw i wiem o czym mówię. No chyba że się uparłeś to kupuj życzę ci by chodził jak najdłużej bezawaryjnie i by sprawiał mnóstwo frajdy stojąc na biurku bo przecież jest ładny.

[matiitam7]

Ja trochę nie rozumiem takiego podejścia "polaczka".
O co mi chodzi... Osobiście wszystko co nabywam staram się zgrać ze swoim statusem materialnym.

Gdybym zarabiał 15k brutto na miesiąc zapewne jeździłbym mercedesem ml'em, ubierał się u hugo bossa a na ręku nosił Pateka albo coś w ten deseń.
Ale kupiłem probooka z i3, używam galaxy s3 i jeżdżę oplem vectrą.

Wydawać ciężko uzbierane pieniądze i wydawać je na coś bo jest ładne? A jak po gwarancji coś się za przeproszeniem zesra to będziesz 3 miesiące dziadować żeby kilka stów na naprawę uzbierać / ewentualnie pożyczysz od rodziców?

To zupełnie jak z samochodem, koszt kupna to jedno, ale koszta napraw i eksploatacji to drugie. Miałem już leciwe bmw i wiem o czym mówię.

No chyba że się uparłeś to kupuj życzę ci by chodził jak najdłużej bezawaryjnie i by sprawiał mnóstwo frajdy stojąc na biurku bo przecież jest ładny.

Jak zaznaczalem wygląd mi sie podoba, ale z drugiej strony będę dość często używał tego komputera i dlatego nie rozumiem złośliwości z twierdzenia "ze bedzie mi sprawiał przyjemność jak na niego będę patrzal" bo wydaje mi sie ze samo użytkowanie mi da duzo przyjemnosci

[ArekP]

A brałeś od uwagę takie rzeczy jak krótka gwarancja? Wysokie koszty napraw (pogwarancyjnych)? Fakt że za przykładowo 3 lata Apple się wypnie na ciebie i uniemożliwi ci instalację nowej wersji mac os? Imho patrząc pod kątem studiów to iMac jest najgorszym wyjściem bo ani nie jest tak wydajny jak blaszak (czy mac pro) ani mobilny jak mb. Tak jak ktoś wyżej napisał ładny mebel. Jeżeli potrzebujesz przeciętnego sprzętowo komputera na który wydasz wszystkie oszczędności (albo po prostu kase rodziców) za tak naprawdę furę pieniędzy tylko dlatego że ci się wizualnie podoba to gratuluję Ja po prostu jestem praktycznym człowiekiem i dodatkowo sam zarabiam na wszystkie swoje gadżety i znam wartość pieniądza. I nie odbierz tego w ten sposób że chcę cię zniechęcić bo mnie np. nie stać. Po prostu sam często wydawałem kupe kasy na głupoty a potem plułem sobie w brodę bo te pieniądze mogłem przeznaczyć na np. wycieczkę, kurs językowy czy dołożyć do samochodu. Wracając do tematu uważam że lepiej dołożyć bo później po prostu nie będzie już takiej możliwości.

[JendrkeR]

Tylko teraz pytanie ile miałby dołożyć. Bo MBP + dobry monitor wyjdzie mu DUŻO więcej. A tu ma 2 w 1 ... Poza tym autor (jak wcześniej stwierdziliśmy) nie potrzebuje dużej wydajności i możliwości MBP raczej by nie wykorzystał. Z gwarancją i serwisem to racja niestety:/ Pozdrawiam.

[iron.gery]

Tylko teraz pytanie ile miałby dołożyć. Bo MBP + dobry monitor wyjdzie mu DUŻO więcej. A tu ma 2 w 1 ...
Poza tym autor (jak wcześniej stwierdziliśmy) nie potrzebuje dużej wydajności i możliwości MBP raczej by nie wykorzystał.
Z gwarancją i serwisem to racja niestety:/

Pozdrawiam.

A po co do MBP monitor, miałem iMac-a 27'' i przesiadka na obecnego MBP 15'' nie sprawiła mi żadnego problemu. Za 6000zł można kupić na allegro bardzo przyzwoity NOWY model.

Jest to wydajny i bezawaryjny sprzęt, więc niech autor tematu się zastanowi.

[JendrkeR]

Hmmmm przyznam się ze coraz bardziej sensownie się ten MBP przedstawia. Nie wiem jak model 21 , ale 27' wydaje się lepszy sprzętowo za mniejszą cenę. Ale przyznajcie mi panowie racje , ze nawet głupi film się dużo lepiej ogląda na takich 27 calach niż na 15.. Poza tym całkiem istotne wydaje się posiadanie ipada. Mniejsza potrzeba mobilnego sprzętu... Pozdrawiam.

[ArekP]

Po co mu monitor przy MBP? Nie po to się kupuje notebooka by robić z niego stacjonarkę

[Zephi]

Po co mu monitor przy MBP?
Nie po to się kupuje notebooka by robić z niego stacjonarkę

Bo jak ktos potrzebuje stacjonarke, to sobie stacjonarke kupi, ale ktos kto potrzebuje mobilnosci, w domu nie koniecznie chce sie meczyc przy 13 czy 15 calach - wtedy z pomoca przychodzi zewnetrzny monitor. I w ten oto prosty sposob mamy upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu, bo mamy jeden komputer, zamiast dwoch, i duzy monitor/rozdzielczosc.

Ale przyznajcie mi panowie racje , ze nawet głupi film się dużo lepiej ogląda na takich 27 calach niż na 15..

I w cenie takiego 27 calowego iMaca prawdopodobnie kupisz sobie Macbooka i 27 calowy monitor. Ba, pewnie nawet na przejsciowke starczy

[koyoot]

Jesli autor tematu usilnie chce Maca - jego wola i jego wybor. Autor pytal czy mu wystarczy na jakis czas ten iMac. Jeszcze jedno. Tym razem do autora tematu. MBP z podpisu na allegro kupilem w komplecie z 3 letnia gwarancja Apple Care za 6400 plus 200 zl 8 GB pamieci od Kingstona. Roznica niewielka w cenie i wydajnosci, a zyskalem mobilnosc. Jest to tegoroczny model MBP. iMaca juz nie rozbudujesz pozniej w dodatkowa pamiec czy cokolwiek takiego. W MBP wymienisz dysk i RAM. Ale to tylko moj punkt widzenia. Decyzja nalezy do Ciebie, czego Ty chcesz i potrzebujesz. Odpowiadajac na twoje pytanie z pierwszego postu. Za te cene komputer stacjonarny? Lepiej zlozyc takiego samego PC'ta, zainstalowac Linuksa Ubuntu na nim i oszczedzic 4 tysiace zlotych. Bo tyle wlasnie zaoszczedzisz na czesciach z tej samej polki jesli zlozysz sobie PC'ta z tej samej polki wydajnosciowej co iMac. iMac starczy na 3-4 lata. Na tyle samo, albo dluzej starczy PC. Ale to ponownie - twoja decyzja.

[Łukasz Ignacyk]

I dlatego wlasnie warto wybrac go ponad opcje zaproponowana przeze mnie? Odczucia wizualne co prawda gorsze, bo przeciez monitor "zwyklej" firmy, ale za to dostajemy mobilnosc, a osiagi porownywalne (a juz na pewno wystarczajace do potrzeb zalozyciela tematu). Dziwie sie, ze nikt nie staje za moja propozycja, zwlaszcza, ze kolega ma przed soba studia. Moze i jestem przeciwnikiem jednostek stacjonarnych, zwlaszcza, gdy maja byc one wykorzystywane do gadu-gadu i youtube'a, ale czy naprawde nikt z was nie lubi od czasu do czasu pierdzielnac sie na kanape z komputerem, anizeli garbic sie na krzesle biurowym?

Zapewne dlatego, że 90% notebooków i tak jest używanych na biurku.

Proteza, to ciekawe. Oczywiscie, co komu potrzebne, ale chetnie dowiem sie co to za ograniczenia. No bo co wedlug ciebie byc powinno, jesli korzystamy z komputera celem przegladania internetu badz prostych zadan? Uwazam, ze przy celach przecietnego uzytkownika iMac = Macbook z podpietym monitorem, jednoczesnie wychodzac z zalozenia, ze do zastosowan wymagajacych porzadniejszego sprzetu wybierzemy oczywiscie cos innego, mocniejszego.

Drugim z faktow jest to, ze posiadasz juz komputer, jak sam mowisz, do gier, ale ten komputer to nie konsola, nie uruchamia tylko i wylacznie gier. Nie potrzebujesz wiec iMaca do wszystkiego innego niz gry, po prostu go chcesz, bo jest ladny i fajny, a to duza roznica. Sorry, ale idea wydawania kilku ladnych tysiecy zlotych na zupelnie niepotrzebny komputer, ktory przeciez na dodatek bedzie stal obok mocnego peceta troche do mnie nie przemawia. Trzecim z faktow jest to, ze kupujac laptopa, w warunkach domowych nie jestes zmuszony do korzystania z jego ekranu, podlaczyc mozesz sobie dowolny monitor, z lepsza matryca niz ta w iMacu.

Nie ma nic złego w tym, że chce wymienić stary komputer na nowego iMaka.

Ale to tylko moj punkt widzenia. Decyzja nalezy do Ciebie, czego Ty chcesz i potrzebujesz. Odpowiadajac na twoje pytanie z pierwszego postu. Za te cene komputer stacjonarny? Lepiej zlozyc takiego samego PC'ta, zainstalowac Linuksa Ubuntu na nim i oszczedzic 4 tysiace zlotych. Bo tyle wlasnie zaoszczedzisz na czesciach z tej samej polki jesli zlozysz sobie PC'ta z tej samej polki wydajnosciowej co iMac. iMac starczy na 3-4 lata. Na tyle samo, albo dluzej starczy PC.

No nie zaoszczędzi tyle, bo PC z Ubuntu w obudowie all in one też będzie kosztował z 6 tys. zł, a męczyć się ze składakiem i Linuksem najwyraźniej nie zamierza.

[Zephi]

Nie ma nic złego w tym, że chce wymienić stary komputer na nowego iMaka.

Nie wiem, czy dobrze przeczytales konwersacje, ale uzytkownik, ktoremu odpowiadalem pozbywac sie komputera bynajmniej nie ma zamiaru.

Zapewne dlatego, że 90% notebooków i tak jest używanych na biurku.

Zgadzam sie w 100%, ze jesli ktos nie potrzebuje laptopa, nie powinien go kupowac. A wychodze z takiego zalozenia, bo tak mi teraz przez glowe przeszlo, ze przeciez sporo laptopow swiata poza domostwem wlasciciela nie zaznaje. I potem taki laptop stoi podlaczony do kabla 24/7, i wlasciciel nie widzi nic zlego w tym, ze musi pod komputer podkladac ksiazke. I bardzo mnie to smieszy. A jeszcze bardziej mnie smieszy, gdy slysze potem "placisz tyle za logo z jabluszkiem". No, ale my nie o tym tu, wiec koncze ten offtopic.

[matiitam7]

Widzę ze trwa burzliwa dyskusja dlaczego mając nowego iMaca będę miał starego kompa na biurku, czemu go nie sprzedam. Odpowiedz jest prosta: mam 2 letniego netbooka od asusa, który mnie kosztowała nieco ponad 1200zl. Teraz jest wart może 300-400 zł. Wg. Mnie nie opłaca mi sie go sprzedać, bo zaraz jakiś nauczyciel w szkole mnie poprosi o prezentacje, ale bedzie ona oczywiście musiała byc zrobiona w power poincie. Przez musialbym kupic office na Maca Od razu z kupnem iMaca bo sie przyda. Więc po co mam sprzedawać tego netbooka jak go mogę włożyć do szafy, i jak będę potrzebował uruchomić windowsa to sobie go wyciągnę i zrobię co mam zrobić. Pozdrawiam

[Zephi]

I znowu... Pozwol, ze zacytuje pewna wypowiedz z poprzedniej strony.

Ja przykładowo mam do gier w miarę wypasionego PC więc ogromnej wydajności nie potrzebuję. Chodzę do pierwszej klasy technikum więc na kilka najbliższych lat potrzebuję wspaniałego monitora 27' z całkiem fajnym komputerem w środku i OSX-em - czyli zestaw stacjonarny.

I nie byl to twoj post, ta "burzliwa dyskusja" odnosi sie do wypowiedzi kolegi JendrkeR.

Nie mniej jednak twoj tok myslenia jest jak najbardziej w porzadku.

[AssuanShi]

Przecież autorowi chodziło tylko i wyłącznie czy ten iMac wystarczy, odpowiedź brzmi TAK, bo przy takim obciążeniu nie wiem czy on się nawet zagrzeje... a tutaj oczywiście tysiące innych wypowiedzi, po części słusznych, ale to jego pieniądze więc niech robi co chce. Pzdr

[ibecikwood]

I jeszcze jedno.
Komputery, tak jak i kobiety nie posiadamy tylko po to, żeby na nie tylko patrzeć.
Uroda swoją drogą, ale funkcjonalność na co dzień jest bardziej potrzebna.

Bład- jak widac, słychać i czytać, komputery ,tak jak auta, sa kompensata męskości....( bawi mnie zwłaszcza pościk ' pokaż swojego Maca' ...+ cały swój inwentarz organiczny i nieorganiczny..he,he.)

[matiitam7]

Mam pytanie jeszcze jedno, czy nie powinienem dołożyć dysku Fusion-Drive żeby nie żałować poźniej? Bo czytając forum, niektórzy twierdzą że w 21.5" dyski 5400 są słabe - prawda?

[bacaaa]

Mam pytanie jeszcze jedno, czy nie powinienem dołożyć dysku Fusion-Drive żeby nie żałować poźniej? Bo czytając forum, niektórzy twierdzą że w 21.5" dyski 5400 są słabe - prawda?

Dysk 5400rpm jako dysk systemowy to nieporozumienie.

[grzes_l]

No proszę, w laptopach przez lata to była zawsze norma w praktycznie wszystkich systemach. Nieporozumienie to teksty świadczące o niewiedzy.

[bacaaa]

No proszę, w laptopach przez lata to była zawsze norma w praktycznie wszystkich systemach.

Nieporozumienie to teksty świadczące o niewiedzy.

Cześć laptopów, które kupowałem miała w standardzie 7200, w innych sam zmieniałem.

Różnica w działaniu systemu pomiędzy dyskiem 5400 a 7200 jest widoczna.

Zmiana w macbooku pro 13 mid 2010 dysku 5400 na 7200 dała wyraźne przyśpieszenie.