[bebeto97]

Ja posiadam z 2012 roku miniacza i powiedzmy, że zaraz minie rok od zakupu. Kiedy czytalłem na forum o przegrzewaniu się byłem przerażony, że zaraz coś bede musiał wymienić albo bujać się z serwisami. Na szczęscie zainstalowalem coś do mierzenia temperatur i okazuje się, że guild wars 2 działa bez zastrzerzeń na najwyższych obrotach - fakt wiatraki się rozkręcaja ale temperatura nie przekracza 72 stopni ( do tego w tle działa ściąganie i non stop itunes gra). Nawet gra w minecraft nie powoduje zwiększenia temperatury powyżej 72 stopni (kto grał w minecraft wie, że w brew pozorom gra wymaga trochę). Po 9 miesiącach wiem, że nie zamienie go na nic innego - a myśle, że rozpracowałem go w 10%

[Pogo]

Niedługo minie pół roku jak mam Maca Mini. Powiem tak: na dzień dzisiejszy nie ma możliwości żeby ktoś mnie przekonał do powrotu do komputera z Windowsem z takimi samymi parametrami. Przyjemność korzystania z Mini i ogólnie z OS X jest ogromna. Co do grzania: jedyne momenty kiedy się grzał tak dosyć poważnie to podczas grania w CS: Global Offensive (ale dopiero po dłuższym czasie grania). Podsumowując, jeśli ktoś się wacha czy kupić Maca Mini to zdecydowanie polecam jego zakup

[andrucho]

a mam jeszcze pytanko do ludzi którzy posiadają Maczka Mini z prockiem i5 2.5 GHz. Ja swoją drogą głównie potrzebowałbym go do photoshopa, kodowanie i sporadycznie zmontować jakiś filmik. Takowy procek nadawałby się ? czy raczej miałby problemy ?

[dominzak]

Przesiadłem się na Mac'a Mini (model z i5) z PC z Windą 7 i sześciordzeniowym AMD FX-6300 i nie odczuwam, by moc obliczeniowa tej i5 (zwłaszcza CPU) była choć odrobinę mniejsza, niż w przypadku mojego poprzedniego (niby) monstrum. Ten procek jest naprawdę energooszczędny, a przy tym niezwykle wydajny. Oczywiście, jest dokładnie 2 razy wolniejszy od modelu i7, ale ma przy tym o 10 watów mniejsze TDP (35W vs 45W), dzięki czemu nie ma opisywanego tu przez niektórych "wycia" chłodzenia przy maksymalnym obciążeniu. Przed chwilą sprawdziłem pobór mocy i nie mogłem uwierzyć, że na bezczynności komputer ten bierze ZALEDWIE 8 WATÓW, zaś przy odtwarzaniu filmu 1080P z napisami w VLC nie wyjdzie wyżej 20W! :eek: Byłem także ciekaw jak ten Mac poradzi sobie przy maksymalnym obciążeniu zarówno CPU i GPU, więc wgrałem testowo Win7 przez bootcampa i uruchomiłem na nim grę Battlefield 3 (która jest zabójcza dla słabszych zestawów), do tego przy równocześnie kompresującym w tle WinRarze. Przy rozdziałce 1280x720 i detalach na minimum miałem 35-45fps (co i tak jest niezwykłym wyczynem jak na taką miniaturkę), zaś temperatury doszły do 96 stopni, a gdy chwilę później wentylator zwiększył obroty (było słychać cichutki szum), temperatury w trakcie gry utrzymywały się cały czas poniżej 90 stopni. Generalnie, polecam kupno tego Mac'a każdemu, kto chce mieć mały i cichy komputer do codziennego użytku, a zarazem taki, który dysponuje dosyć sporym zapasem mocy na wypadek "cięższych" zadań. Zalecam także dołożenie dysku SSD i przynajmniej 8GB RAMu, a wtedy Miniacz będzie przacował szybciej niż niejeden Windowsowy blaszak za dwukrotnie wyższą cenę.

[zdzich]

Przesiadłem się na Mac'a Mini (model z i5) z PC z Windą 7 i sześciordzeniowym AMD FX-6300 i nie odczuwam, by moc obliczeniowa tej i5 (zwłaszcza CPU) była choć odrobinę mniejsza, niż w przypadku mojego poprzedniego (niby) monstrum.

Jak nie korzystasz z aplikacji, które wykorzystują te dodatkowe rdzenie to tak jest

[dominzak]

Jak nie korzystasz z aplikacji, które wykorzystują te dodatkowe rdzenie to tak jest

No nie wiem, czy konwertowanie dużej ilości muzyki we flac'u na mp3 z wykorzystaniem wielowątkowości można uznać za nie-wykorzystywanie wielu rdzeni. Ten AMD plasuje się wydajnościowo na poziomie przeciętnych desktopowych i3-ek, więc te rdzenie architektury Vishera to pic na wodę, bo i tak tego nie czuć. AMD to AMD - tnie po kosztach, wszystko. Widać to na przykładzie masowo umierających Radeonów w zaledwie rocznych MacBookach.

[bercow]

@ dominzak A jak waty na max obciazeniu ?

[dominzak]

Po zmianie dysku w moim Miniaczu, a przy okazji i RAMu, straciłem możliwość zabootowania Windy (próbowałem ją uruchomić z dysku wyjętego z Mac'a za pomocą adaptera SATA->USB, lecz wywala BSODa przy wczytywaniu). Postanowiłem więc to sprawdzić w Left 4 Dead 2 na OS X'a - wymaksowałem grafikę, rozdziałka 1920x1080 i gramy! (no dobra, przy około 25fps'ach nie można mówić o graniu, lecz katowaniu wzroku) Na mierniku pobór mocy Mac'a nie przekroczył 50W podczas gry. Gdybym miał możliwość uruchomienia Windy, mógłbym dać bardziej wiarygodne wyniki (OCCT - PSU Test), ale pomimo wszystko jest to bardzo mało jak na komputer (de facto) stacjonarny. Dla podkreślenia jego niezwykłej energooszczędności - gdy piszę ten post, miernik waha się od 10-11,4W (a oprócz Firefox'a, w tle gra jeszcze iTunes). Warto zaznaczyć, że w moim Mini jest włożony dysk SSD, który na pewno pobiera mniej prądu od zwykłego "talerzowca". Nie mówiąc już o ciszy, która towarzyszy mi od tej wymiany...

[Hubson83]

Nie wiem czy był już poruszany tu ten temat, ale podobno w Miniaczu 2012 przy rozszerzeniu RAMu do minimum 8GB Intel HD 4000 wyciska 768MB. Prawda to? Strona Apple podaje to samo, ale chciałbym wiedzieć jak to się ma w praktyce. To mnie jeszcze bardziej przekonuje do zakupu Mini.

About integrated video on Intel-based Macs
http://forums.macrum...d.php?t=1476214

[dominzak]

Tak, to prawda. Miałem nawet o tym wspomnieć w poprzednim poście, ale zwyczajnie zapomniałem Po rozszerzeniu pamięci do 8GB, Intel HD4000 dostaje 768MB pamięci. Z tego, co wiem, mając 16GB RAMu grafika nadal dostanie 768MB, więc 8GB to ta "najoptymalniejsza" ilość zarówno dla portfela, jak i dla ogólnej wydajności systemu. :wink: Tak dla zaspokojenia własnej ciekawości i dla odpowiedzi na zadane mi wcześniej pytanie: ponieważ udało mi się uruchomić Win8 To Go, zainstaluję OCCT i uruchomię PSU test. Dowiemy się ile prądu Mini jest w stanie pobrać w warunkach skrajnego wręcz obciążenia

[dominzak]

Wybaczcie, że piszę post pod postem, ale udało mi się przeprowadzić PSU (burn) test i chciałbym przedstawić wyniki:
Mac mini (late 2012), Intel core i5-3210M (2x2,5GHz), 2x4GB Kingston HyperX 1600MHz CL9, SSD OCZ Agility 3 120GB.



Pobór prądu cały czas oscylował w granicach 64-66 watów, co jest niesamowitym wynikiem jak na tak wydajny zestaw. Martwią mnie temperatury, które w początkowej fazie testu szybko poszybowały do 101 stopni, lecz od razu zareagował wentylator, zwiększając obroty do ok 3700 i wtedy Mac był już słyszalny. W praktyce nigdy nie udało mi się go aż tak rozgrzać (nawet podczas grania), bo jak już powiedziałem - ten test stwarza warunki skrajnego obciążenia wszystkich podzespołów.

W razie jakiś pytań zawsze mogę udzielić odpowiedzi (oczywiście jeśli będę w stanie), więc zachęcam do ich zadawania (w końcu w tym celu istnieje forum)

[tomas1973]

U mnie w mini i7 to normalka przy exporcie w fcpx 90-95* to norma i obroty wiatraka 3500-4000

[Hubson83]

Miałem kupić do swojego przyszłego Miniacza dysk Samsung 840 Pro 500GB i dobrze że się wstrzymałem bo właśnie Samsung wypuścił następcę, serię 840 Evo, która osiąga podobne wyniki co Pro, ma większe pojemności, nawet 750GB czy 1TB i jest przede wszystkim tańsza. W dodatku w ładnej, srebrnej obudowie co bardziej pasuje do Miniacza. Ja wybrałem 500GB za nieco ponad 1300 zł, to jest 300-400 zł taniej co 840 Pro tej samej pojemności. Tutaj fajny test:

[tomas1973]

W Bechmark mini -9150 punkt, MacBook -6720 punkt. czyli mini znacznie szybszy;)

[Erykos]

Co do repastowania, robił to ktoś z Was? W laptopach obniża to temperaturę nawet o 20-25 stopni. Po napastowaniu takiego Maca Mini komputer powinien być o wiele chłodniejszy.

[dominzak]

Hmmm nie mam tu zamiaru nikogo ani niczego "napastować" A tak na poważnie - wymiana pasty termoprzewodzącej ma sens, jeśli komputer jest intensywnie używany od kilku lat i jeśli wydziela dużo ciepła, bo wtedy pasta wyschnie szybciej, a wtedy pogarszają się jej parametry. W "blaszaku" odczułem różnicę po wymianie pasty na procku po 8 latach pracy, ale nie wiem jak jest w przypadku Maków. Mam u siebie nówkę Mini z i5 (wyprodukowany ze 2-3 miesiące temu) i udało mi się go rozgrzać do ponad 100 stopni, ale na spoczynku przy ustawionych na stałe 2000rpm mam ok 40-45 st., więc wolę nie myśleć co będzie po roku albo dwóch latach używania...

[renqien]

W wypadku Apple pastę powinno się wymienić od razu po zakończeniu gwarancji. Ta "fabryczna" jest bardzo marna i do tego fatalnie nałożona.

[Erykos]

Jeśli chodzi o to, że pastę wymieniać po kilku latach, to się nie zgodzę. Przyjaciel wymienił pastę w swoim laptopie MSI jakiś rok po zakupie, a temperatura spadła w idle o jakieś 10-15 stopni. Oczywiście laptop był regularnie czyszczony. Więc w Macu Mini można by było tak jak mówi Renqien wymienić po roku, po gwarancji. Tylko ciekawi mnie, czy ktoś tak już robił na forum.

[dominzak]

W wypadku Apple pastę powinno się wymienić od razu po zakończeniu gwarancji. Ta "fabryczna" jest bardzo marna i do tego fatalnie nałożona.

Dzięki wielkie za informację i tak też uczynię (jeśli wcześniej go nie sprzedam ), bo akurat grzebania w Mac'u się nie boję. W porównaniu do rozebrania i suszenia wypranego 4Sa kolegi to jest akurat łatwizna.

Jeśli chodzi o to, że pastę wymieniać po kilku latach, to się nie zgodzę. Przyjaciel wymienił pastę w swoim laptopie MSI jakiś rok po zakupie, a temperatura spadła w idle o jakieś 10-15 stopni.

Tutaj też ma znaczenie fakt, że zazwyczaj chłodzenie w komputerach stacjonarnych (o których wcześniej mówiłem) jest lekko przewymiarowane więc jest ten "zapas" powierzchni oddawania ciepła, na co nie można sobie pozwolić w przypadku laptopów czy miniaturowych komputerów (typu Mac Mini).

[lunevil]

Nie będę paprał forum, kolejnym tematem odnośnie Mac'a Mini, więc napiszę tutaj. Jak uważacie - miniacze zostaną odświeżone w tym roku? Bądź co bądź Haswell...

[MurcieFan]

Haswell ma duże znaczenie w MacBookach. W Mini oszczędność energii to drugorzędna sprawa.

[McTom]

Mini jest odświeżany co roku. Myślę, że można się go spodziewać razem z nadejściem Mavericksa.

[iron.gery]

Mini jest odświeżany co roku.
Myślę, że można się go spodziewać razem z nadejściem Mavericksa.

Czyli pod koniec roku wraz z rMBP oraz Mac Pro.

Do pełni szczęścia w Mini brakuje tylko lepszego GPU.