[pynieq]

U mnie jest srednio 210/220MB/s odpowiednio zapis/odczyt, tyle ze u mnie waskim gardlem jest sam dysk SSD bo to juz leciwy samsung pm810 na sata 2 3Gb/s. Zaznacze ze identyczne wyniki otrzymywal wewnatrz macbooka pro.

[iron.gery]

W takim razie to świetne rozwiazanie, dla mnie lepsze od tego całego FD bo wolałbym duży ssd. Czyli kupując dobry ssd nie odczujemy żadnej różnicy.

[Hubson83]

Mój iMac już po ekspertyzie w serwisie. Zaciek pod szybą okazał się wadą techniczną, gdzieś dostawało się powietrze i nastąpiło rozwarstwienie szkła od matrycy. Nie udało mi się wywalczyć zwrotu kasy, ale z uwagi na to że to już 3 wadliwy egzemplarz dostanę nowiutki, zaplombowany z fabryki. Ponieważ kupiłem już rMBP 15", będę chciał sprzedać tego iMaca. Jakby ktoś był chętny to proszę o kontakt na priv. Konfiguracja najmocniejsza standardowa z 1TB Fusion Drive.

[Hubson83]

Dodam tylko, że serwis zauważył też lekkie smugi kurzu w lewym dolnym rogu matrycy. Czyli jednak problem istnieje. Nigdy już nie kupię komputera All-In-One, takie konstrukcje niosą za sobą pewne ryzyko, szczególnie że są coraz bardziej odchudzane. Z MacBooka jestem bardzo zadowolony i na pewno go sobie zostawię, ale jak w niedalekiej przyszłości będę brał stacjonarny to poczekam na nowe modele Mini z trochę lepszą grafiką i nowy Thunderbolt Display, który penie niedługo się pojawi. Fajnie by było, gdyby zrobili go też w wersji 21".

[Iro]

Dodam tylko, że serwis zauważył też lekkie smugi kurzu w lewym dolnym rogu matrycy. Czyli jednak problem istnieje. Nigdy już nie kupię komputera All-In-One, takie konstrukcje niosą za sobą pewne ryzyko, szczególnie że są coraz bardziej odchudzane. Z MacBooka jestem bardzo zadowolony i na pewno go sobie zostawię, ale jak w niedalekiej przyszłości będę brał stacjonarny to poczekam na nowe modele Mini z trochę lepszą grafiką i nowy Thunderbolt Display, który penie niedługo się pojawi. Fajnie by było, gdyby zrobili go też w wersji 21".

Piszesz: Nigdy już nie kupię komputera All-In-One
A MBPr to niby co jest?
Niby skrojone na miarę, ale w rzeczywistości części sprasowane w jeden kawałek, bez możliwości wymiany czegokolwiek.
Jak coś padnie, wszystko leci na śmietnik.

[Hubson83]

Piszesz: Nigdy już nie kupię komputera All-In-One
A MBPr to niby co jest?
Wszystko niby skrojone na miarę, ale w rzeczywistości sprasowane w jeden kawałek, bez możliwości wymiany czegokolwiek.
Jak coś padnie, wszystko leci na śmietnik.

No dobrze, ale MacBook nie ma bebechów pod ekranem, tylko w zupełnie oddzielnej części komputera.

[Iro]

No dobrze, ale MacBook nie ma bebechów pod ekranem, tylko w zupełnie oddzielnej części komputera.

Powodzenia.

[iron.gery]

Powodzenia.

Awaryjność Mac-booków jest zdecydowanie niższa, wiem z autopsji. Nigdy nie miałem żadnych problemów poza bad pixel itp, z iMac to różnie bywa...

[GRZECHO]

Z awaryjnością rMB 15 bywa różnie (tak jak się ostatnio trafia w przypadku większości makówek-))) ja trafiłem fatalnie pełen zestaw duchy, b. pixel, trzeszczenie obudowy i wróciłem do nowego iMac. Ale sprawa najważniejsza jak dla mnie to wygoda pracy na ekranie 27", piętnastka pomimo jakości wyświetlacza retina nie sprawdziła się (ani to duże jak na obszar roboczy - ani mobilne). Wprawdzie rMBP jest całkiem wydajnym komputerem ale procesor i7 (w wersji stacjonarnej) i karta graficzna 680MX (niestety wersja mobilna) w iMac jeśli potrzebujemy większej wydajności sprawdzają się nie porównywalnie lepiej (wydajność pod obciążeniem to przedział klasowy różnicy) - i nic nie zaczyna z lekka parzyć w dłonie jak obudowa w rMBP po 30 minutach pracy na pełnych obrotach procesora. Ale każdy wybiera co lubi i potrzebuje a na jaki egzemplarz trafi...to poczytamy...

[iron.gery]

iMac to niestety także laptop w trochę większej obudowie, nie jest to jednostka robocza. Nic nie wymienisz, taka jednorazówka. iMac - rMBP wszystko zależy od preferencji, dla profesjonalnych użytkowników najlepszy będzie Mac Pro

[GRZECHO]

iMac to niestety także laptop w trochę większej obudowie, nie jest to jednostka robocza. Nic nie wymienisz, taka jednorazówka.

iMac - rMBP wszystko zależy od preferencji, dla profesjonalnych użytkowników najlepszy będzie Mac Pro

Jak najbardziej się zgadzam, nawet iMac w najmocniejszej konfiguracji nigdy nie będzie stacją roboczą ani komputerem do profesjonalnych zastosowań, ale jeśli potrzebuje okazjonalnie większej wydajności i dużego ekranu jest idealnym rozwiązaniem jak dla mnie.

[Hubson83]

W iMacu kłopotem jest to że bebechy są za blisko matrycy, niestety problem kurzu nie został rozwiązany, a rozwarstwienie matrycy w moim przypadku nastąpiło albo od temperatury, albo od zbyt dużego nawiewu powietrza i nieszczelności matrycy. W MacBookach nie mamy chyba wiatraków za matrycą ani procesora, więc nie rozumiem porównań do iMaca pod tym względem. Wydajność wydajnością, ja mam na myśli awaryjność związaną z konstrukcją komputera. Nie powiecie mi chyba że w MacBooku od temperatury rozwarstwi się matryca albo od nawiewu dostanie pod nią kurz.

[GRZECHO]

W iMacu kłopotem jest to że bebechy są za blisko matrycy, niestety problem kurzu nie został rozwiązany, a rozwarstwienie matrycy w moim przypadku nastąpiło albo od temperatury, albo od zbyt dużego nawiewu powietrza i nieszczelności matrycy. W MacBookach nie mamy chyba wiatraków za matrycą ani procesora, więc nie rozumiem porównań do iMaca pod tym względem. Wydajność wydajnością, ja mam na myśli awaryjność związaną z konstrukcją komputera. Nie powiecie mi chyba że w MacBooku od temperatury rozwarstwi się matryca albo od nawiewu dostanie pod nią kurz.

Nie ma już chyba serii maków idealnych, bez słabych punktów w konstrukcji. Rozumiem Twoje rozżalenie na iMac, pechowo trafiłeś ale to nie świadczy, że pozostałe mają takie same wady. Na takie stwierdzenie jest zdecydowanie za wcześnie (dotyczy to konstrukcji) większość działa bez problemowo jak na razie-))) Na pociesze dodam, że w rMBP po czasie lubią się pojawić b. pixel (u mnie dwukrotnie na nowych matrycach po ok. 2 tygodniach) ale nie twierdzę, że jest to wada i wystąpi we wszystkich egzemplarzach.

[Hubson83]

Pechowo trafiłem na 3 egzemplarze z rzędu?

[tonka]

tak z tymi matrycami to przegięcie, u mnie wymieniana była już dwa razy

[marcinj1975]

Pechowo trafiłem na 3 egzemplarze z rzędu?

mój - odpukać - od piątku jest idealny

[Hubson83]

Jestem w szoku bo nowy iMac, który właśnie został mi wysłany został wyprodukowany w fabryce w Cork w Irlandii. Myślałem że będzie szło z Chin jak zawsze, a tu na chipmunk.nl pokazuje mi datę produkcji Kwiecień (week 16) i fabryka DG, Cork, Ireland. Spotkaliście się z czymś takim? Po kilku dniach emocje opadły i jednak zdecydowałem się go sobie zostawić, mam nadzieję że poziom pecha już się w moim przypadku wyczerpał. Dużo nerw przez to zjadłem i zarzekałem się że nigdy więcej, ale jednak praca na 27" sprzęcie ma swoje zalety i teraz to odczuwam pracując na 15" MacBooku.

[Ilicz666]

Hubson83-ja wysylalem tam swojego Macbooka AIR 13 2012. Moj MBA mial nietypowy(co okazało sie potem na forum częsta doligliwoscia w MBA) "klikajaca obudowa". Na infolini powiedziano mi ze mam wyslac laptopa go irlandi (do jakiegos ich instytutu gdzie sprawdzają nowe usterki których nigdy nie bylo w ich sprzetach) Wyslalem całego macbooka z kartonem ladowarka i po 3 dniach z Czech przyjechał zupełnie nowy macbook. Opisałem na tyle ile wiedzialem i ile mi powiedziano na infolini:) Pozdro mam nadzieje ze sie na cos to sie nada:)

[Hubson83]

Mój "stary" uszkodzony iMac pojechał do magazynu zwrotów Apple w Holandii. Nigdy się nie spotkałem z sytuacją, że komputery Apple są produkowane w Irlandii, wiem że tam mają magazyn na Europę i to wszystko. Dodatkowo ja mam specjalną konfigurację z Fusion Drive, którą trzeba wyprodukować, a nie tak po prostu capnąć z magazynu. Zamówiony w poniedziałek, dziś już wysłany. Dziwne...

[shexbeer]

Swego czasu mój uszkodzony iMac 24" pojechał do magazynu w Holandii (z tego co wiem to tam trafia większość "trupów") a nowy iMac 27" przyjechał do mnie właśnie z Cork, Ireland po uzgodnieniach z Panią z Apple Europe, o ile się nie mylę to dzwoniła do mnie też z Cork. Nie cieszyłbym się na Twoim miejscu, że TEN NOWY będzie jakiś "magiczny". Mój nowy iMac 27" po 3-4 miesiącach dostał przebarwienia (zażółcenie) po lewej stronie matrycy, wymienili mi ją oczywiście bez problemu na nową w ramach gwarancji Apple Care ponad 9 miesięcy temu i od tego czasu faktycznie wydarzyło się coś "magicznego". Nie mam najmniejszych problemów jak do tej chwili z tą matrycą i nic nie wskazuje na to żeby miało się coś z nią dziać (brak symptomów do tej pory), jak będzie w przyszłości to się okaże. Jednak w iMaku 24" miałem 3x wymienianą matrycę i zawsze po 3-4 miesiącach pojawiał się kurz i plamy, raz padł mi dysk twardy a na końcu GF8800GS którego nie mieli na stanie w magazynie serwisowym (sic!!!) i tak minął termin naprawy i decyzja wymiany na nowego iMaka. Bardzo lubię pracę na iMaku i komfort wielkiego ekranu, jednak postanowiłem zamienić wielkość na jakość. Używam komputera głównie do obróbki zdjęć i postanowiłem przesiąść się na dobry monitor (szerokogamutowy), który mnie nie oszukuje i nie podbija mi poziomu czerni szybą etc a przy tym widzę sporo rzeczy w cieniach gdzie na iMacu jest już "czarna dziura". Dlatego pozbywam się swojego iMaca i kupuję Maca Mini. Wracając do tematu wątku to czytałem, że z nowymi też są problemy bo szyba odkleja się od matrycy, w to miejsce dostają się pęcherze powietrza i kurz... szkoda że spieprzyli konstrukcję fajnego komputera i nic nie robią żeby ją usprawnić a tylko pogrążają się bardziej robiąc komputer grubości* telefonu (*po jego bocznej krawędzi). Ja bym wolał żeby ten komputer był 2 a nawet 3x grubszy niż mój obecny (mid 2010) ALE miał lepszej jakości matową matrycę (a przynajmniej taką opcję wyboru), która by była poprawnie odseparowana termicznie od zasilacza, procesora, grafiki i reszty bebechów. No i co też ważne, żeby obieg powietrza (kurzu) odbywał się także jak najdalej od matrycy. iMac to zaje••••y komputer ALE jako pomysł, jako wykonanie to fajna ozdoba salonu czy biura, szkoda że jednak tak awaryjna. Jak widzę co zrobili z iMakiem late 2012 to stwierdzenie "Think Different" nabiera tutaj sensu bo głupiej wymyślić się tego nie dało moim zdaniem

[Hubson83]

Czy ten komputer który dostałeś z Irlandii to rzeczywiście nówka sztuka a nie jakiś refurb itp.?

[shexbeer]

Nówka po mojemu, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały

[Hubson83]

Czyli oni tam mają fabrykę, nie ma innej opcji...

[shexbeer]

Tutaj można ich włości oblookać
Wikimapia - Let's describe the whole world!
A jak ktoś lubi to na google maps można nawet zrobić rundkę wokół w czyde™

[marcinj1975]

Czyli oni tam mają fabrykę, nie ma innej opcji...

potwierdzam, też się zdziwiłem. Mój iMac został złożony w Irlandii