[Hakamaki]

Mój problem to naciągnięcie na serwisie aukcyjnym ebay - skuszony atrakcyjną ceną, miłym podejściem, opcją odbioru osobistego, z którego idiotycznie zrezygnowałem i zdjęciami faktury od operatora dałem się ponieść i kupiłem iPhone'a 4S 32GB. Ponieważ sprzedająca Pani nalegała na przelew (wiem, to już powinno było zapalić czerwoną lampkę), jeszcze tego samego dnia (17.09) kwota w wysokości 1300zł znalazła się na jej koncie. Mija już jednak prawie tydzień (przelew był w poniedziałek), a iPhone'a nie ma. Kontakt też się urwał, bo od trzech dni nie dostaję odpowiedzi na pytania z prośbą o podanie numeru przesyłki. Ostatecznym deadline'em przesyłki był piątek. Boję się czekać, ponieważ im więcej czasu upłynie, tym większa jest szansa, że ślad po tej kobiecie i moich pieniądzach zaginie. Czy któryś z forumowiczów przeszedł już przez takie piekło i mógłby mi doradzić, jak powinienem się zachować w takiej sytuacji? Nie wiem, czy mam naiwnie czekać do poniedziałku, czy już zacząć działać zgłaszając sprawę ebay'owi i policji. Czy powinienem zapisać numer konta i udać się na najbliższy komisariat? Czy mam jakąkolwiek szansę na odzyskanie tej sporej jak dla mnie kwoty? Wszystkim chciałbym z góry szczerze podziękować za wsparcie i pomoc w tej sprawie. PS: Mam nadzieję, że temat pasuje do działu, gdyż wydał mi się najbardziej odpowiedni. Jeśli nie, to bardzo proszę o jego przeniesienie.

[lubieherbate]

Próbuj się kontaktować przez weekend ze sprzedającą, jak nic z tego nie wyjdzie, to w poniedziałek idź na policję... Niestety eBay nie ma czegoś takiego, jak Program Ochrony Kupujących, więc zwrotu pieniędzy możesz dochodzić jedynie przez komornika po zakończonej sprawie. A ile to może potrwać? Niestety - w tym kraju długo.

Poczytaj: Co zrobić, jeśli nie otrzymałeś przedmiotu lub jest on niezgodny z opisem

[mubott]

Ja żeby ostrzec innych użytkowników to tylko napiszę że na ten moment 1300zl za iPhone 4s 32gb to wałek na 100%

[renqien]

eBay MA system ochrony kupujących w ramach płatności PayPal. Jeśli więc płatność była robiona za pośrednictwem tego serwisu, to nie masz się czego obawiać i najdalej w ciągu 45 dni sprawa zostanie załatwiona. Jako ciekawostka, w eBay system ochrony kupujących działa dużo szybciej i sprawniej, niż przy innych serwisach aukcyjnych.

[Hakamaki]

Dziękuję za odpowiedź. Muszę jednak stwierdzić z ogromnym żalem, że płatność wykonałem normalnym przelewem, do czego eBay już ręki nie przykłada. Jestem zmuszony czekać jeszcze 5 dni, aby zgłosić problem z nieotrzymaniem przedmiotu. Chyba nie powinienem tracić czasu i w poniedziałek udać się na policję, ponieważ zamknięcie tematu na eBayu trwa dodatkowe minimum 10 dni, aby sprzedający mógł się ustosunkować.

[Smoczy]

Już sama taka niska cena powinna Ci zapalić czerwoną lampkę,za 1300 można co najwyżej czwóreczkę dostać,nie wahaj się tylko zgłaszaj czym prędzej obsłudze serwisu.

[robgrab]

Tacy ludzie sami się proszą o to. Kto o zdrowych zmysłach widzi aukcję 4s 32gb za 1300zł i kupuje, a do tego płaci z góry. Wałek na 100km czuć, nikt nie sprzedaje telefonu 600-700zł taniej niż może. Pewnie jak by cena była 500zł to też byś kupił.

[iron.gery]

Tak, 4S za 1300zł w wersji 32Gb. Na przyszłość radzę myśleć, nikt nie sprzeda go w takiej cenie bo w lombardzie dostanie się więcej...

[dameon]

Czyli odpowiadając na twoje pytania: kupa ludzi przez to przeszła i ich liczba na pewno się nie zmniejsza, może to trochę potrwać, ale ostatecznie powinieneś odzyskać pieniądze O ile w przypadku Allegro jest Program Ochrony Kupujących obejmujący przelewy również poza Płacę z Allegro, o tyle nie wiem czy przypadkiem eBay nie

[schreder]

O rany, aż mi się ciepło zrobiło. Czytam, że zdjęcia faktury dał, że 32gb, 1300zł itp. itd. Ja w tym tygodniu za tyle kupiłem ip4s 32gb (faktura z Telia Dania i gwarancja 10 mcy) za 1300zł na allegro. Także oferta praktycznie taka jak twoja, ale na szczęście to nie był wałek.

Na początek wysłałbym do niej wiadomość (email/sms), że jeżeli nie zadzwoni do końca weekendu to w poniedziałek idziesz na policje (w niedziele pracuje policja? Jeśli tak to do końca dzisiejszego dnia). Rozumiem, że kupiłeś przez ebay? Kliknąłeś kup teraz? Jeśli tak to dobrze, bo jak nie doszła do Ciebie przesyłka żadna to masz dowód, że nic nie wysłała. No chyba, że chciałeś przesyłkę listem niepoleconym co by było idiotyzmem totalnym (więc zgaduję, że odpada).

Jak nie zadzwoni - na policje idź i módl się, żeby Cię nie olali (polskie realia). Weź ze sobą wydrukowane wszystkie emaile, wiadomości sms , zdjęcia. Jednym słowem wszystko co się da na komisariat.

A no i jeszcze jedno: to był polski ebay, nie? Jakbyś mógł to podaj link do aukcji. Napisz do ebay z tą sprawą, zobaczymy co oni powiedzą (może mają jakiś programo ochrony czy coś, ale wątpię). Na pewno nie zaszkodzi.
Życzę powodzenia oraz napisz jak się sprawa zakończyła.

---------- Wpis dodano o 14:50 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:45 ----------

O ile w przypadku Allegro jest Program Ochrony Kupujących obejmujący przelewy również poza Płacę z Allegro, o tyle nie wiem czy przypadkiem eBay nie

Obawiam się, że nie obejmuje przelewów poza paypal, bo z tego co mi wiadomo ebay polega przede wszystkim na zapłatach w paypal.

[iron.gery]

O rany, aż mi się ciepło zrobiło. Czytam, że zdjęcia faktury dał, że 32gb, 1300zł itp. itd. Ja w tym tygodniu za tyle kupiłem ip4s 32gb (faktura z Telia Dania i gwarancja 10 mcy) za 1300zł na allegro.

Z blokadą na duńską sieć to żadna rewelacja.

[schreder]

@UP Taaa... napisałem po angielsku na chatcie i po podaniu IMEI i numeru telefonu z faktury zdjęli mi simlocka zanim kurier przywiózł Za darmo ( byłem zaskoczony, bo na allegro 99zł. za tę usługę chcą). Dobra, nie ważne, bo tu nie chodzi o mój zakup, a kradzież 1300zł. Drugie pytanie jeszcze do autora: masz prawdziwe dane adresowe sprzedawcy/złodzieja (z przelewu na pewno, ale ciekawe czy prawdziwe)? Ma jakieś komentarze już za sprzedaż?

[Konrad81U]

Życzę powodzenia . Kilka lat temu kupiłem na eBay,u okazyjnie telefon , który nigdy do mnie nie dotarł... Dane sprzedawcy , kopie przelewów , korespondencja e-mailowa przekazana została policji i ... na tym się skończyło. Sprawę najprawdopodobniej umorzą albo już to zrobili z braku wystarczających dowodów... Także radze się nie łudzić o odzyskanie straconych pieniędzy. Czarno to widzę. Przepraszam ale takie są realia w Polsce niestety. Ps. Podobnie zostałem oszukany jak kolega na innym serwisie aukcyjnym , też przez kobietę , był możliwy odbiór osobisty , ale to inna historia ,jednak z tym samym zakończeniem. Pozdrawiam

[schreder]

W takim razie niech weźmie dane, które dał w przelewie, idzie do banku z kruczkiem i próbuje przelać jakąś kwotę (1,2,5,10zł obojętnie). Jak ja poszedłem do PKO BP zrobić przelew to spisałem numer konta kolesia, a imię i nazwisko jego narzeczonej (było do innego numeru konta jej imię i nazwisko). Wtedy się mnie kasjerka zapytała dlaczego to się nie zgadza i czy dobrze spisałem. To Ci mniej więcej potwierdzić powinno autentyczność danych. Wtedy możesz wsiąść w samochód z "ekipą dochodzeniową" i spróbować odzyskać pieniądze.

[Hakamaki]

@Schreder
Gratuluję udanego zakupu

Niestety, znam tylko dane z przelewu. O numer telefonu nie udało mi się doprosić. Komentarzy też nie posiada, więc nawet blokada konta ze strony eBay'a nie będzie skutecznym bodźcem. Mogę sprawdzić, czy dane są prawidłowe, choć przyznam, że wolałbym, żeby to policja wysłała lokalny patrol i sprawdziła. Obawiam się jednak, że kasa na dobre zniknęła - przez kilka dni utrzymywała ze mną kontakt zapewne tylko po to, by przelać pieniądze w bezpieczne miejsce, może za granicę. Prawdopodobnie okradała jednocześnie kilka osób na raz, bo nie wierzę, że dla 1300zł warto tak kombinować.
Mimo to mam nadzieję, że trochę się zmieniło od czasu postępowania kolegi Konrad81U. Może jakieś dane logowania, IP, bankomat, z którego wypłacono mógł mieć monitoring...

Oto feralna aukcja: [url]http://www.ebay.pl/itm/330795585521?ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1497.l2649#ht_500wt_1414[/url]
W poniedziałek będę jeszcze dzwonić do oddziału lokalnej poczty z pytaniem, czy są jakiekolwiek przesyłki do mnie, żeby być już pewnym całej tej sytuacji.

[schreder]

@UP
No dzięki, muszę dodać, że telefon był zabrany przez komornika za długi i dopiero mi sprzedany.

Wracając do sprawy: nie obraź się, ale jesteś strasznie naiwny, żeby wysłać 1300zł. osobie bez komentarzy, na serwisie aukcyjnym (który zapewnia bezpieczeństwo paypal) za takiego iphone i to jeszcze 32GB, który dodatkowo nie chciał nawet numeru telefonu podać. Mogłeś chociaż za pobraniem chcieć z opcją sprawdzenia przesyłki przed zapłatą (jest taka opcja w Pocztexie). Jedno jest już pewne: nie czekaj na przesyłkę tylko od razu idź na policję. Tak jak mówiłem, emaile, zdjęcia, numer konta, dane - wszystko wydrukuj i weź ze sobą. Dodatkowo napisz/zadzwoń do ebay co oni w takim wypadku zrobią. Ja bym na twoim miejscu jeszcze napisał emaila, że zwraca kase albo idziesz na policję (możesz nakitować, że wujek jest śledczym i na pewno nie spocznie dopóki jej nie wytropi czy coś, nie zaszkodzi na pewno, a może się wystraszy).

W jakim banku jest założone konto możesz się dowiedzieć przez wpisanie tego numeru na tej stronie http://numerkonta.com/ . Możesz się udać do tego banku i zapytać o autentyczność danych (chociaż wątpię czy cokolwiek Ci tam powiedzą).

@EDIT
Mogłeś kit wykryć poprzez wpisanie IMEI w https://selfsolve.ap...om/wcResults.do , bo ten model ze zdjęcia został aktywowany 31 Lipca, także musiał być otwarty i włączony, a w aukcji pisze inaczej.

[dudek564]

najlepiej zapisz jeszcze aukcję na jakimś pendrive i wydrukuj

[Hakamaki]

@UP Żaden problem. Jak się teraz temu przyglądam, to sam łapię się za głowę. Po prostu już długo wyczekiwałem na dobrą ofertę i byłem zdeterminowany, a ta osoba odpisywała rzetelnie i konkretnie. O nr telefonu zacząłem prosić później, dopiero wtedy, gdy zaczęła rzadziej odpisywać, ponieważ wcześniej bez problemu można było się dogadać. Do eBay'a już napisałem z prośbą o pomoc, ponieważ nie mogę zgłosić problemu, dopóki nie minie 10 dni od kupna. Czekam na odpowiedź. Z tym wujkiem też brzmi dosyć naiwnie, bo ta osoba już raczej jest obeznana z takimi kradzieżami. Ale może spróbuję, bo na pewno nie zaszkodzi.

[schreder]

Z tym wujkiem też brzmi dosyć naiwnie, bo ta osoba już raczej jest obeznana z takimi kradzieżami. Ale może spróbuję, bo na pewno nie zaszkodzi.

Ja z 2 lata temu kupiłem SE K800i, ale obudowę miał zniszczoną (odpadała), w aukcji nic nie pisało, że zaczepy pourywane. Napisałem do niego, że nie pisało o tym nic w aukcji i niech da kasę na nową obudowę - stanowczo odmówił. Kolejny email do niego brzmiał tak "Dobrze, w poniedziałek zgłaszam sprawę do Allegro, a następnie wujek policjant załatwi mi wszystkie papiery z komisariatu, żeby mi allegro kase oddało". Jego odpowiedź "Witam, przepraszam, faktycznie należało o tym napisać. Proszę podać numer konta to przeleję pieniądze na nową obudowę"

Jak dopiero zaczyna swoją złodziejską przygodę to się może przestraszyć, a na pewno tobie to nie zaszkodzi.

[iron.gery]

Radzę się zorientować, jeżeli to ogłoszenie typu słup pieniędzy nigdy się nie odzyska. @schreder Bajki z wujkami ''policjantami'' nic nie pomogą, wiele oszustów to fachowcy do których niemożliwe jest dojść. Wiem z doświadczenia.

[schreder]

@schreder
Bajki z wujkami ''policjantami'' nic nie pomogą, wiele oszustów to fachowcy do których niemożliwe jest dojść. Wiem z doświadczenia.

Ja tylko proponuję. Moim zdaniem nic już nie zaszkodzi, a może pomóc jeśli złodziej jest "niezbyt inteligentny" (w co wątpię).

[Hakamaki]

Na razie tylko ja wykazałem się brakiem instynktu samozachowawczego. Obawiam się jednak, że złodziej już od dawna nie wchodzi na mejla, na który pisałem, ponieważ można by go było po tym namierzyć. No i jeśli mam pokazać policji całą wymianę wiadomości, to chyba takie straszenie wujkiem się do tego nie nadaje

[schreder]

Straszenie nieistniejącym wujkiem raczej nie jest nielegalne, ale ok. Co do wchodzenia na email - nie ważne kiedy się logował, poczta prowadzi rejestr ip (gorzej jak z hot spotu korzystał).

[rox]

Nie zebym cie zasmucill ale rok temu w identyczny sposob rowniez na ebayu i rowniez zwyklym przelewem wyslalem 2000 za macbooka , ze sprawa szlem na policje sprawa trwala 3/4 miesiace rezultat sprawa umozona ale moze tobie sie jakos uda ale nikle szanse .... Tez sobie w brode plulem ze przez paypala nie wyslalem ,pozdrawiam

[Hakamaki]

Cóż, na razie dostaję tylko przykłady niepowodzeń, co nie jest zbytnio motywujące. Mimo wszystko chcę to wszystko jakoś odkręcić, a moje poczynania postaram się tutaj opisywać, być może pomoże to kiedyś innemu użytkownikowi.