Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

[MUZYKA] Czego słuchacie? Co lubicie?


  • Please log in to reply
2031 replies to this topic

#351 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3327 posts
  • SkądPółnoc

Posted 02 January 2008 - 00:30

Ogolnie rzecz ujmujac to slucham prawie wszystkiego (przelkne kazda muzyke ale w rozsadnej ilosci :D ). Najbardziej jednak lubie sluchac rocka, popu i metalu ..... dziwna mieszanka ale da sie pogodzic. A to czego dokladniej (glownie) slucham: 1. Manowar 2. Scorpions 3. Lady Pank 4. Skid Row 5. DJ Bobo 6. Pet Shop Boys 7. Jean Michael Jarre 8. Faith No More 9. Alphavill 10. Guns' N' Roses 11. Red Hot Chili Peppers 12. James Blunt 13. Roxette 14. Bajm 15.KLF

#352 amcieq

amcieq
  • 361 posts
  • SkądLondon

Posted 11 January 2008 - 00:33

stare i znane doors jimi hedrix frank zappa the beatles nowsze stp aic pearl jam - juz chba zawsze toma waits jak wyzej portishead alanis bjork no i najnowsze nowa muza z last fm kopalnia tego czego nie znam i tego co juz w mym sercu polecam

#353 Simborek

Simborek
  • 1272 posts
  • SkądZewsząd. Obywatel Świata.

Posted 11 January 2008 - 18:08

Syd Barrett - o tak! :D

#354 present_day

present_day
  • 975 posts

Posted 11 January 2008 - 18:17

Ostatnio Sia - Some People Have Real Problems. Rewelacyjny album.

#355 gosu001

gosu001
  • 81 posts

Posted 12 January 2008 - 22:03

Czego słucham: Red Hot Chili Peppers / John Frusciante The Rolling Stones System Of A Down / Serj Tankian Queen / Freddie Mercury Guns N' Roses U2 Led Zeppelin

#356 maslaq

maslaq
  • 2389 posts
  • SkądTychy

Posted 13 January 2008 - 11:45

ja powiem tak http://www.lastfm.pl/user/maslaq88/

#357 RaveMan

RaveMan
  • 43 posts
  • SkądSin City

Posted 15 January 2008 - 00:50

di.fm -> chillout

#358 iG4

iG4
  • 541 posts
  • SkądKraków,Poland

Posted 15 January 2008 - 21:44

Głównie rock i metal, czasem dla wyruzowania jakieś polskie hity początku lat 90.

#359 .:dude:.

.:dude:.
  • 7 posts

Posted 16 January 2008 - 18:11

:smile: 1. System of a down 2. Nightwish 3. Nickelback 4. Nirvana 5. Metallica 6. Red Hot Chilli Peppers 7. Green Day 8. Foo Fighters :grin:

#360 leju

leju
  • 150 posts
  • Skądwrocław

Posted 17 January 2008 - 23:37

Yael Naim - New Soul (1 piosenka, ale jak się kojarzy ;))

#361 _igi

_igi
  • 3154 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Posted 18 January 2008 - 00:34

5. DJ Bobo

ciułała? :roll:

---- Dodano 18-01-2008 o godzinie 00:36 ----

Syd Barrett - o tak! :D


nie jest zly, ale wole Wrighta/Watersa, Gilmour tez swietny jest, ale nieco mi sie przejadly jego plytki ;D

---- Dodano 18-01-2008 o godzinie 00:47 ----
Ja ostatnio lece na skladakach:
Lazy Hours (1,2)
Pinacolada (1,2,3,5)
City: Music Cocktail (1)
City Luonge (Paris, London, Berlin, New York)
Saint Germain: des pres cafe (1,2,3,4,5,6,7,9 i "the finest electro jazz compilation")
Smooth Jazz Cafe (1-6)

Do tego kilka plyt nie-skladakowych, czyli
Bonobo (Sweetness, Days to come, One offs remixes & b-sides, Dial M for monkey)
The Cinematic Orchestra (Man with a move camera, motion i ma fleur)
Marcus Miler (M2)
St. Germain (Bouevard i Tourist)
Us3 (questions)

Do tego dla odmiany
Buena Vista Social Club, Compay Segundo, Cesaria Evora, troszkę Santany, Floydow (no dobra, nie troszke), Straitsow i Zeppelinow.

#362 Indrid Cold

Indrid Cold
  • 260 posts
  • SkądPoint Pleasant

Posted 20 January 2008 - 18:47

Ponieważ od mojego ostatniego postu dużo w strefie preferowanej muzyki się zmieniło, pozwolę sobie wypisać listę ponownie :D • The Prodigy • Marilyn Manson • Slipknot • Stone Sour • KoRn • The Cure • David Bowie • The Cure • Juno Reactor • Shiny Toy Guns • Depeche Mode • Orbital • Orb • Amanda Ghost • Nine Inch Nails • The Clash • Sex Pistols • Adam Freenald • Republica • Apollo 440 • The Art Of Noise • All Saints • Audio Bullys • Booty Luv • The Cardigans • The Chemical Brothers • Oasis • Tears For Fears • in. Kolejność wymieniona przypadkowo :D

#363 javazlaz

javazlaz
  • 1513 posts
  • SkądCzęstochowa

Posted 20 January 2008 - 21:01

Ja preferuje rocka, a konkretnie to Come. Chociaz jak cos w radiu fajnego leci to tez poslucham.

#364 Indrid Cold

Indrid Cold
  • 260 posts
  • SkądPoint Pleasant

Posted 21 January 2008 - 01:27

Ponieważ od mojego ostatniego postu dużo w strefie preferowanej muzyki się zmieniło, pozwolę sobie wypisać listę ponownie :D

 The Prodigy
 Marilyn Manson
 Slipknot
 Stone Sour
 KoRn
 The Cure
 David Bowie
 The Cure
 Juno Reactor
 Shiny Toy Guns
 Depeche Mode
 Orbital
 Orb
 Amanda Ghost
 Nine Inch Nails
 The Clash
 Sex Pistols
 Adam Freeland
 Republica
 Apollo 440
 The Art Of Noise
 All Saints
 Audio Bullys
 Booty Luv
 The Cardigans
 The Chemical Brothers
 Oasis
 Tears For Fears
 in.

Kolejność wymieniona przypadkowo :D



#365 nurekpadi

nurekpadi
  • 390 posts
  • SkądWWA/PNO

Posted 21 January 2008 - 02:03

aktualnie faza na: Slim Thug Mike Jones DJ Screw OG Ron C DJ Michael 5000 Watts SwishaHouse ------------- Dirty South Chopped & Screwed

#366 Simborek

Simborek
  • 1272 posts
  • SkądZewsząd. Obywatel Świata.

Posted 22 January 2008 - 11:49

A Iggy'ego Pop'a ktoś słucha? ;)

#367 admkryn

admkryn
  • 2997 posts
  • SkądLondyn, UK

Posted 22 January 2008 - 20:39

Ja trochę starych dobrych Stooges.

#368 leju

leju
  • 150 posts
  • Skądwrocław

Posted 22 January 2008 - 22:21

King's X - Dogman King's X - Please Come Home...Mr. Bulbous The Jelly Jam - 1 i 2 U2 - All That You Can't Leave Behind Bracia - Fobrock

#369 Michu

Michu
  • 2614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 23 January 2008 - 10:04

Ja ostatnio Rage Against The Machine.

#370 Relentless

Relentless
  • 269 posts

Posted 23 January 2008 - 17:24

Przeeeeeepadam za chilloutem. Jakiś czas temu odkryłem niesamowite, wspaniałe, wirtuozerskie wręcz Lemon Jelly, które spokojnie przebija również doskonałe, najnowsze dzieło Bonobo- Days to come

Tyle,że każdy z trzech albumów Lemon Jelly po prostu wymiata i reprezentuje zupełnie inne klimaty, doznania i stany odprężenia

Pierwsza płyta Lemon Jelly.ky z roku 2000 Jest po prostu rewelacyjna
Dołączona grafika


Spokojny, bardzo nastrojowy i miły chillout, ale nie banalny i głupi. Wręcz można mówić o elektronicznej wirtuozerii. Wszystko jest miłe dla ucha, ciepłe dzwięki, mamy nawet utwór z wokalem (samplowanym co prawda), który budzi bardzo miłe skojarzenia. Myślę tutaj o ciepłej nostalgii

To co najlepsze w Lemon Jelly- że się rozwija. To bardzo słychać. Każda płyta brzmi inaczej. I nie spośob stwierdzić 'na ucho' która płyta jest najnowsza a która najstarsza.

Lemon Jelly- Lost Horizons Tu już mamy rok 2002
Dołączona grafika


Tutaj tempo troche zwalnia, ale ogólny nastrój troszkę bardziej o psychodelię zachacza, nawet minimum mroku. LEcz z drugiej strony jest też utwór 'Good weather for ducks', który jest wręcz komiczny (a i tak rządzi)
Znacznie bardziej ciężka płytka, na inne nastroje, bardziej na zamyślenie. Cud i miód.

No i wreszcie rok 2005 i
Lemon Jelly- 64-95
Dołączona grafika


Kolejne novum, po fajnym intrze odkrywamy, że w większości utworów dominuje syntetyczna gitara elektryczna- nadaje to baaardzo mocno odczuwalny klimat nowoczesności, maszynerii, robotyki- nie wiem jak to ując ale jest super.
Momentami przypomina mi 'Voyeur' Enigmy- tzn początkowe utwory z tego albumu. Ja to nazywam chilloutem na wieczor, przy takiej muzyce można siedzieć po ciemku i dumać ale generalnie jest piekna dlatego, że zarówno może lecieć w tle jak i się w niej zasłuchiwać.
Jest też utwór bardzo dynamiczny, który wielce przypadł mi do gustu '64 aka Go' -cos rewelacyjnego. Słucham go ciągle, jest niesamowity. W peirwszej częsci tajemniczy i dziwaczy a póżniej mocny.

Lemon Jelly słucham od 4 miesięcy i jeszcze mi się nie znudziło. 3. albumy to za mało!
Muszę w sumie podziękować użytkownikowi wololo i vegecie, którego już z nami nie ma na forum- gdyby nie on nigdy bym się chill outem nie zainteresował a jest to coś co naprawdę lubie i do mnie pasuję- Bonobo, Lemon Jelly, Aphex Twin, Amon Tobin itd, itp ( co dziwne- Radiohead/Paranoid Android też!)

#371 owz

owz
  • 3360 posts
  • SkądPoznań

Posted 23 January 2008 - 23:14

a ja polecę Skalpel wydający się w Ninja Tunes, ogólnie wszystko co pochodzi od NT jest genialne

#372 _igi

_igi
  • 3154 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Posted 24 January 2008 - 01:17

Przeeeeeepadam za chilloutem. Jakiś czas temu odkryłem niesamowite, wspaniałe, wirtuozerskie wręcz Lemon Jelly, które spokojnie przebija również doskonałe, najnowsze dzieło Bonobo- Days to come


Bonobo fajne jest, ale bardziej mi sie starsze plytki podobaja ;)

#373 joozek

joozek
  • 21 posts
  • SkądGiżycko

Posted 24 January 2008 - 11:30

nigdy bym się chill outem nie zainteresował a jest to coś co naprawdę lubie i do mnie pasuję- Bonobo, Lemon Jelly, Aphex Twin, Amon Tobin itd, itp ( co dziwne- Radiohead/Paranoid Android też!)


Ciekaw jestem bardzo od kiedy Aphex Twin stał się projektem chillout'owym? W najdelikatniejszych produkcjach nawet brzmi to raczej jak ambient, a to zupełnie inna stylistyka. Nie podnosiłbym w tej kwestii głosu, ale przyzwoitość karze. Sam Aphex od lat robi co może by wymknąć się szufladkowaniu, ale na to, że tworzy chill chyba w najśmielszych wizjach nie wpadł.

#374 Relentless

Relentless
  • 269 posts

Posted 24 January 2008 - 15:32

Wydaje mi się, że przyporządkowań Aphex'a Twina, jednego z najpłodniejszych muzyków jakich znam jest tyle co jego utworu. Pono najbardziej trafnie można to ująć w 'cut n' paste' jazz'. Ambietnem jest bardziej niż chillem-zgadzam się, nie potrafię się jednak oprzeć pewnym skojarzeniom a przez to skrótom myślowym. Czy palnąłem głupotę? Patrząc na twój post widocznie tak- człowiek uczy się całe życie, acz faktycznie zaliczam Apheksa Twina do muzyki, przy której mogę się 'zczilałtować' jak nigdzie indziej:) Pozdrawiam- zawsze miło poznać kogoś z dobrym gustem ;)

#375 bushman.editing

bushman.editing
  • 4115 posts
  • Płeć:

Posted 24 January 2008 - 16:53

Po waszych komentarzach postanowiłem wrzucić kilka piosenek Lemon Jelly na mojego iPod'a:) Szczególnie podoba mi się kawałek "Soft" ;D Ma on fragmenty z piosenki, którą bardzo lubię, a która pochodzi z najlepszego (moim zdaniem) filmu na świecie - "A lot like love", czyli po naszemu "Zupełnie jak miłość" z Ashtonem Kutcher'em :D :D :D Film i soundtrack na najwyższym poziomie;)




7 user(s) are reading this topic

0 members, 7 guests, 0 anonymous users