Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Dlaczego nie lubisz windows'a Visty ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
101 odpowiedzi w tym temacie

#26 wizja

wizja
  • 132 postów
  • SkądKraków, Katowice

Napisano 09 sierpnia 2007 - 15:46

Nie wiedziałem, że to dla Was aż tak kontrowersyjny temat ;-D

#27 kadargo

kadargo
  • 1 312 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 15:48

oj zebys wiedzial, jak bardzo :D

#28 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 16:23

To ja też się dopiszę bo temat zaczyna się robić trochę absurdalny. Również wolę Windows XP bardziej niż VISTA. OS X się muli to fakt, chyba niedługo się przesiądę spowrotem na PC bo nie mogę używać tej ogromnej masy programów, których nie ma na OS X. A muszę ich używać, w końcu mam być fachowcem i w dodatku super wydajnym. Nie mogę zrobić wszystkiego w 3 programach bo to nieprofesjonalne. Teraz trzeba używać albo chociażby mieć możliwość używania 20 programów zastępczych żeby mieć markę. Jutro kupuję pieca.

#29 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 09 sierpnia 2007 - 16:33

Wizja to skoro kupiłeś to zamiast z Visty ponabijamy się z Ciebie żeś pajac??? Jakoś jak pracuję na windowsie w pracy i nigdy nie zdarzyło mi się żeby choć przez chwilkę był mało stabilny a pracowałem na oprogramowaniu autodeska czyli AutoCAD, Mechanical Desktop, Inventor. Zawsze wszystko dobrze chodziło. Ja uważam że jeżeli ktoś ma wystarczające pojęcie o obsłudze komputera to tak jak labor napisał jest w stanie na każdym systemie wydajnie pracować pod warunkiem że jest oprogramowanie którego potrzebuje. Ja oprócz koniecznosci pracy w windowsie ze wzgledu na pracę zawodową widzę jeszcze jedną zaletę tego systemu: chodzi na nim MS Flight Simulator a to jest dość istotna dla mnie zaleta ;)

#30 MJN

MJN
  • 31 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 17:26

Czyzby epidemia politycznej poprawnosci opanowala takze to forum? Nie wolno juz nawet napisac, ze Vista jest slabym systemem ? Obowiazuje ideologia rownosci/jednakowosci kiepskosci? Bez przesady Panie i Panowie... Zgadam sie, ze nabijac sie z Visty nie wypada. Chocby dlatego, ze lezacego sie nie kopie. Jest to system nielogiczny, rozpraszajacy, reklamowany wylacznie przy pomocy bajera graficznego ktory zostal wprowadzony dla odwrocenia uwagi od braku ulepszen w innych dziedzinach. System, ktorego rozwoj to dluga lista projektow ktore zostaly wyrzucone do kosza bo programisci MS nie potrafili ich wykonczyc. Gdyby Longhorn sie udal, dzialal WinFS, etc. to rzeczywiscie bylo by czego bronic. Moi przyjaciele krecacy sie wokol MS i znajacy sprawe troche lepiej "od srodka" (stazysci MS, entuzjasci C# i Visual Studio, itp) nawet nie probuja Visty bronic. Ja rozumiem, ze instnieje liczna grupa uzytkownikow ktorzy znaja systemy z rodziny MS na tyle dobrze ze sa w stanie z nimi dobrze poradzic i utrzymac je w dobrym stanie. Sam takim uzytkownikiem bylem gdy Win2000 byl nowym systemem. Zgadzam sie ze kazdy system moze dzialac stabilnie i poprawnie jesli sie wie co robi. Co moze przynosic niemalo satysfakcji i dumy, ktora czasem czuje sie porazona i powoduje agresywne reakcje ;). Nabijac sie z Visty nie wypada. Rownac Trabanta z Mercedesem uraga zdrowemu rozsadkowi, niezaleznie od powodow dla ktorych sie to robi.

#31 PGC

PGC
  • 1 023 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 18:04

Gdyby Longhorn sie udal, dzialal WinFS, etc. to rzeczywiscie bylo by czego bronic.


To że Vista nie ma zapowiadanego wcześniej WinFs to nie znaczy że system jest zły. To jak by Winić że Tiger nie ma ZFS. Przecież NTFS jest bardziej zaawansowanym systemem plików niż HFS+. Też czekałem na nowy system i czułem się rozczarowany.

Jeśli ktoś narzeka na system, bo faktycznie mu coś w nim nie odpowiada, lub czegoś mu tam w nim brakuje, to ja to rozumiem. Ma do tego pełne prawo. Osłabia mnie natomiast jak ktoś nie umie się po systemie poruszać, znaleźć "mój komputer" lub wyłączyć UAC skoro go to tak irytuje. To są oznaki totalnego braku wiedzy na temat podstawowej wiedzy o tym systemie, więc taka osoba nawet nie powinna się wypowiadać bo się tylko ośmiesza.

Pan "wizja" powinien napisać tego posta na forum Linuxa. Tam fanatyków nigdy nie brakowało. Bez problemu znajdzie poklask i przyjmą go do swej społeczności z otwartymi ramionami.

#32 Gość_tygrysio_*

Gość_tygrysio_*

Napisano 09 sierpnia 2007 - 18:44

Mam podobne odczucia do moich przedmówców ... Z Systemami M$ mam doczynienia od dobrych 10 lat i nigdy nie miałem wiekszych powodów do narzekań ... ot Poprawnie dobrane komponenty blaszaka i odpowiednia konfiguracja pozwalają na bezproblemowe używanie łindołsa. Tak jak MacOS tak i Windowsy mają wady i zalety .... mi osobiście w pewnym momencie znudziło sie szukanie sterowników, nowe antywirusy , firewale , i ta cała gonitwa, a i menu start to dla mnie nie najszczęśliwsze do końca rozwiązanie (duzo bardziej już od momentu OS2-Warp podobała mi się Idea "Docka" i pochodnych ) Co wcale nie znaczy ze nie brakuje mi elementów Windows (choćby Idiotyczny brak ctrl-x w Finder) Po podliczeniu wszytkich ZA (Unix , iLife, Design, mniejsze zainteresowanie wirusami, integracja sprzetu z oprogramowaniem) i Przeciw (jednak mniejsza ilość dostępnych programów, mniejsza baza wiedzy w jezyku Polskim, Cena, mniejsza ilość gier i kilka innych mniej lub bardziej technicznych aspektów ) wybrałem MacOSX ale daleki jestem od demonizowania konkurencji.Pozatym Mając Blaszaka nie mogłem mieć OSX a mając Maca moge mieć Windows .... Wyznaje zasade lepiej nie musieć a móc niż nie móc a musieć :)

Tyle ode mnie.

#33 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 19:38

Moi przyjaciele krecacy sie wokol MS i znajacy sprawe troche lepiej "od srodka" (stazysci MS, entuzjasci C# i Visual Studio, itp) nawet nie probuja Visty bronic.


No i się doczekałem akcji „na przyjaciela” :twisted:
No comments :rolleyes:

#34 wizja

wizja
  • 132 postów
  • SkądKraków, Katowice

Napisano 09 sierpnia 2007 - 21:13

PGC! No tu to muszę się już niestety oburzyć! To byl wątek zabawowy tan brak Mojego Komputera. Jestem z wykształcenia informatykiem! Może nie programistą, ale wiem wiele więcej od niejednego pracownika salonu komputerów który składa je w różnych konfiguracjach od 10 lat i to ze wszystkimi rodzajami WINDOWS! Protestuję! Poza tym miło mi będzie, jak będziesz mi mówił po imieniu WIZJA a nie dodawał na przodzie PAN! To tyle oburzenia ;-D Faktycznie, może ten wątek byl przejawem chwilowego rozeżlenia na WINDĘ! Czasem we mnie się aż gotuje! Dlatego właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem mac'a! Świadomie po wielu eksperymantach z kilkudziesięcioma linux'ami, windowsami, Uniksami, Beosem itp! Kiedyś tak jak wielu z Nas miałem C64, ZX, Amigę w kilku wersjach i teraz pierwszy raz jestem zadowolony! Na Windzie się wychowałem jak WIĘKSZOŚĆ z nas polaków! Odrobinę szacunku! Siemka ;-D

#35 PGC

PGC
  • 1 023 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 21:41

To byl wątek zabawowy tan brak Mojego Komputera.


Ja Twój pierwszy post nie odebrałem jako zabawny. Odebrałem go tak jakbyś liczył na to, że masa ludzi zacznie Vistę krytykować wypisując swoje dyrdymały.

Opiszcie podobne przypadki!

Może Nam się lepiej zrobi!


^ To było jak dla mnie strasznie żałosne. Jak masz jakiś problem z Vistą wpisz w google, wyszukaj odpowiedzi albo zapytaj się ludzi na grupie. Zapewne Ci pomogą lub nakierują. Ja również jak tylko będę umiał (jestem z zawodu informatykiem). Ciebie by nie ruszyło gdybym napisał "jaki ten OSX jest daremny bo ma niebieską tapetę, a Dock jest na dole zamiast z boku. Opiszcie podobne przypadki!"?

#36 Wicko

Wicko
  • 1 405 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 09 sierpnia 2007 - 22:35

PGC: świetne porównanie :-) Nic dodać, nic ująć.

@wicko, sprawdz dysk bo objawy o ktorych piszesz wroza jego krotki zywot ...

O.o
Pięknie...

#37 PGC

PGC
  • 1 023 postów

Napisano 09 sierpnia 2007 - 22:56

O.o
Pięknie...


Nie żebym był dokuczliwy ale spytam.. Nosiłeś w końcu w tym plecaku z uruchomionym laptopem? Bo wiesz... Nie powinno się zmieniać pozycji położenia pracy dysku, raz tak raz siak. Jeśli ten problem to dysk (tego nie wiem oczywiście) to już możesz się domyślać dla czego zaczął fisiować :P

#38 MJN

MJN
  • 31 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 00:27

No i się doczekałem akcji ?na przyjaciela? :twisted:
No comments :rolleyes:


Czemu sie unosisz? To, ze nigdy nie miales okazji rozmawiac z nikim pracujacym dla MS nie znaczy, ze inni tez nie mieli takich okazji ;). Ja naprawde dorastalem informatycznie (==studiowalem) z banda informatykow. Jest co prawda tylko informatycznie kompetentnym chemikiem, ale czesto wysluchiwalem dyskusji o wyzszosci javy nad C#, pythona nad rubim, programowania funkcyjnego nad imperatywnym, gdzie wszystko juz bylo (Lisp) i dlaczego nalezy nauczyc sie Haskella. Albo D. Ci ludzie pracuja teraz w ABB, Microsofcie czy w Onet Dreamlab.

Sam korzystam na codzien z OSX, Windows 2000/Windows2003 i linuxow. Roznice widze bardzo wyraznie, ale - jak juz napisalem - jestem tylko bardziej informatycznie kumatym chemikiem. Zaden ze mnie autorytet - zawsze mozna powiedziec - nie poradziles sobie z prosta siecia 8 pecetow zlozonych z przypadkowego sprzetu dzialajacych pod Win2000 - to zaden z ciebie informatyk. I nie bede sie klocil ;).

Jesli jednak moj kumpel (z dyplomem z informatyki, niedlugo pewnie microsoft), ktory przez dwa lata bronil C# i Visual Studio jak niepodleglosci (ja bylem z klanu fanow javy) przyznaje ze Vista delikatnie mowiac "nie wyszla" to mam powody mu wierzyc, zwlaszcza, ze moje obserwacje sa podobne. Mozna sie ekscytowac Singularity, C# i fajnymi projektami z dzialu research MS, ale jesli cos jest 'polem zakrzywiania rzeczywistosci' to trzeba to nazwac po imieniu. Tak samo jak nie nalezy sie obruszac gdy ktos powie, ze ObjC to jezyk anachroniczny. Bo taki jest i mam nadzieje, ze nowa versja poprawi sytuacje.

Naprawde nie rozumiem tej politycznej poprawnosci ktora nakazuje o systemach operacyjnych tylko dobrze. Coz - wierzcie w co chcecie wierzyc.

Ja widze, ze ten temat zmierza nieuchronnie w kierunku flame'a wiec z mojej strony koniec.

#39 wizja

wizja
  • 132 postów
  • SkądKraków, Katowice

Napisano 10 sierpnia 2007 - 03:57

PGC łapię ;-D Poprostu musiałem coś napisać bo to co Ty naskrobałeś mnie też suszyło! Źle ułożyłem te parę zdać w tytule wątku i to spowodowało, że wyszedłem na kompletnego laika. Poprostu chcę Cię zapewnić, że tak nie jest! A zresztą! Wiecie... spodobał mi się obrot spraw. Jestem tu od niedawna i podoba mi się to, że potrafimy dyskutować i że wielu szanuje innych, inne systemy operacyjne itp. To się chwali! Ja nie neguję takich rozwiązań jak informacja dla użytkownika z zapytaniem czy to on instaluje jakiś software czy coś mu go bez jego wiedzy instaluje! Mac'a mam między innymi w związku z brakiem (przynajmniej w teorii) tego całego wirusowego chłamu ktory czai się za każdym rogiem! Ale dziwi mnie pewnie podobnie jak wielu innych którzy zresztą piszą o toporności i zasobo-pożeractwie nowych okienek, że odpalając instalkę która ma 120 MB a jej installer ma za zadanie wkopiowanie do folderu zwykłego programu do liczenia opłat dla klientów, mało tego 55 jego wersję zoptymalizowaną do granic możliwości, czekam na odpalenie się najpierw tego programiku informującego mnie, że może to nie ja instaluję a potem pierwszego okna instalatora jakieś 1,5 minuty ?! Rety! Mam przecież CORE 2 DUO ! To miało być szybkie no nie ? To nie pentium II 400 ktory n 64 MB ramu ma zainstalowany Winsows XP ! Mam przecież 2 GB RAM'u ? Te i kolejne pytania zadaję sobie coraz częściej! Dlatego ten wątek! Do tego w panelu sterowania trzeba powoli znać nazwy (mało tego nowe w wielu przypadkach) poszczególnych opcji i wyszukiwać je klepiąc pierwszą literę nazwy by podświetlenie znalazło sie we właściwym miejscu bo przecież nie zakumasz od razu nowych ikon. To dla mnie powoli jest chore! Microsoft wymyślił sobie serowanie wszystkim zdalnie, miliony kreatorów które powodują tylko, że z instalacją drukarki sieciowej innej niż HP 3100 ;-D po adresie IP zaczyna być PROBLEMATYCZNE! Ostatnio instalowałem w firmie i zastanawiałem się kilka dobrych minut na który znaczek w kreatorze kliknąć by on pozwolił mi dodać ją ręcznie wpisująć IP ! I uwierz mi, że doskonale znam procedurę! W życu rozwiązywałem wielokrotnie bardziej złożone problemy! Może ktoś powie, że to ja się starzeję, albo kurat jak dla mnie to jest absurd! GRRRR No dobra, wyżyłem się! Miło zobaczyć, że są inne zdania. Pozdrawiam wszystkich ;-D i Ciebi szczególnie PGC

#40 tomasz_konrad

tomasz_konrad
  • 165 postów
  • SkądGdańsk / Kielce

Napisano 10 sierpnia 2007 - 08:09

...

Ale dziwi mnie pewnie podobnie jak wielu innych którzy zresztą piszą o toporności i zasobo-pożeractwie nowych okienek, że odpalając instalkę która ma 120 MB a jej installer ma za zadanie wkopiowanie do folderu zwykłego programu do liczenia opłat dla klientów, mało tego 55 jego wersję zoptymalizowaną do granic możliwości, czekam na odpalenie się najpierw tego programiku informującego mnie, że może to nie ja instaluję a potem pierwszego okna instalatora jakieś 1,5 minuty ?!

Rety! Mam przecież CORE 2 DUO ! To miało być szybkie no nie ?
To nie pentium II 400 ktory n 64 MB ramu ma zainstalowany Winsows XP !
Mam przecież 2 GB RAM'u ?
...

Microsoft wymyślił sobie serowanie wszystkim zdalnie, miliony kreatorów które powodują tylko, że z instalacją drukarki sieciowej innej niż HP 3100 ;-D po adresie IP zaczyna być PROBLEMATYCZNE!

Ostatnio instalowałem w firmie i zastanawiałem się kilka dobrych minut na który znaczek w kreatorze kliknąć by on pozwolił mi dodać ją ręcznie wpisująć IP !
...


Tak jak napisałem poprzednio, M$ nie dba o jakość kodu bo po co? Wszystko można nadrobić sprzętem... więcej! Więcej! Więcej! Ale M$ dba o swoją kieszeń i nie mógł pozostawić rynku bez nowego produktu i tu szybciej! Szybciej! Szybciej! Programiści musieli wypuścić produkt jak najszybciej stąd nie do końca przemyślany produkt byłe by świecił GUI maskując swoją nieudolność kilkoma innymi "newsami" przed użytkownikami.

Kiedyś Amigi 3000 z Cinemorph używano przy produkcji efektów specjalnych nad Terminatorem II, jakie wymagania musi spełnić hardware by na PC z Vista uruchomić jakąś aplikację do efektów wideo? 2GB RAM'u i nikt mi nie da gwarancji na komfortową pracę?

Nie wiem czy ktoś z wypowiadających się tutaj pomyślał o ekonomicznym aspekcie takiego niedbalstwa. Wypuszczając na rynek system operacyjny, który do miana zoptymalizowany ma tak daleko jak ode mnie z Kielc do San Francisco wymusza na user'ach poważne zmiany w sprzęcie, co więcej, trzeba kupować więcej i więcej żeby pod takim systemem móc uruchamiać aplikacje, które to najlepiej stanowią o użyteczności systemu. Co więc jest ten aspekt ekonomiczny? Ma na imię pobór mocy... w obecnych czasach kiedy to wisi nad nami widmo kryzysu energetycznego takie marnotrawienie zasobów komputera przez źle napisany system to czysta głupota! Co będzie za rok, dwa... ukaże się update do Visty i co, znów update hardware'u? Za dwa lata dobijemy może do 800 Watt używanych przez jedno stanowisko komputerowe... przeliczcie przez ilość user'ów którzy wiernie przesiadają się zgodnie z polityką M$ to wyjdzie ile energii idzie w las... bo ktoś nie umie dopracować systemu - A WSZYSTKO SIĘ DA! To co potrafisz wyciągnąć z danej platformy świadczy o klasie programisty... czy takich programistów ma M$? Zaczynam powątpiewać...

Wszystko w dzisiejszych czasach zaczyna przypominać szmelc... bo każdy w imię zasady "szybko - tanio - do niczego" wypuszcza produkty... z M$ coraz gorzej, BMW już nie jest takie samo jak kiedyś, a Apple...

#41 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 09:34

Czemu sie unosisz? To, ze nigdy nie miales okazji rozmawiac z nikim pracujacym dla MS nie znaczy, ze inni tez nie mieli takich okazji ;).


Nawet się mnie brew nie uniosła. Jestem spokojny jak ta tafla jeziora ;)
Nawet w obliczu argumentacji „na przyjaciela z Microsoftu”.

I tak przy okazji — daruj sobie tanie uszczypliwości, bo Ci nie wyszło. Akurat z Microsoftem mam nieco więcej wspólnego niż zwykły „końcowy użytkownik” czy nawet „końcowy użytkownik z kolegami w Microsofcie” :twisted:

#42 PGC

PGC
  • 1 023 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 09:45

jakie wymagania musi spełnić hardware by na PC z Vista uruchomić jakąś aplikację do efektów wideo? 2GB RAM'u i nikt mi nie da gwarancji na komfortową pracę?


Obróbka wideo zawsze wymagała lepszego sprzętu, dużej ilości pamięci. Ja bym tak nie demonizował bo mając Vistę i 2GB (standard do komfortowej pracy, nigdy nie patrzcie na minimalne wymagania!) system zostawia ~1,4GB wolnej pamięci fizycznej (włączony Prefetch). Czy to mało czy dużo, to już każdy powinien ocenić. Jak ktoś bawi się co rusz z filmami to może i powinien zakupić 4GB, ale ktoś kto film robi raz lub dwa razy do roku przełknie niedogodności. Jak sięgam pamięcią to każdy nowy system MS - w linii home - wymagał zwiększenia pamięci W3.x = 4MB, W95 = 8MB, W98 = 16MB, WinMe (pominę bo to nakładka na W98 ), XP = 128MB (z SP1/2 = 256MB, Vista = 1GB. Te cyferki nie są wymaganiami minimalnymi podawanymi przez MS żeby mi ktoś nie zarzucał. Między XP a Vistą jest bardzo długi skok czasowy, stąd ta znaczna różnica w wymaganiach pamięci.

#43 Wicko

Wicko
  • 1 405 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 10 sierpnia 2007 - 10:06

Zaraz.. MS ma świetnych programistów, na prawdę, ale mimo to nie potrafią się jakoś zgrać. Vista faktycznie trochę zamula, ale nie tak jak OS X po paru miesiącach używania. Jeżeli jest oczywiście używana.. normalnie. PGC: Heh, nie, dostałem wystarczające argumenty przeciw, więc gdy był w plecau, to tylko uśpiony ;)

#44 Laborman

Laborman
  • 397 postów
  • SkądDeep Space 9

Napisano 10 sierpnia 2007 - 10:20

Ja myślę, ze tak naprawdę winę za jakieś kwiatki w systemie ponosi konieczność dotrzymania terminów i ludzie z firmy odpowiedzialni za całokształt, którzy nie bacząc na konstrukcję systemu nalegają aby w ostatniej chwili dodać tę czy inną funkcję, która nie była planowana. Potem taki biedny programista musi się napocić by dwie sprzecze ze sobą idee działały jakoś bo nagle ktoś miał taką wizje. Poza tym najgorsze ze wszystkiego jest późniejsze poprawianie, łatanie i reperowanie. Jeden z twórców procesora Transmeta odszedł z zespołu konstrukcyjnego bo jak to sam kiedyś stwierdził mało szału nie dostał jak trzeba było ciągle coś poptrawiać bo w procesie projektowym nie byli w stanie przewidzieć wszystkich błędów. Praca zamiast zadowolenia przynosiła mu tylko frustracje i przygnębienie. Został nauczycielem akademickim :) Ja osobiście chylę czoła przed pracą programistów nad systemami operacyjnymi bo jednak trzeba mieć dużo "oleju" w głowie by dać sobie z tym radę. Potem każdy z nas siada i klnie jak szewc bo mu coś padło hehehehe. Pozdrawiam.

#45 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 12:55

NIe lubię VISTY programowo. Nie lubię M$, stąd nie lubię ich produktów. NIe przykładają się do roboty. Nie lubię rzeczy, które są zrobione "na odwal" , przereklamowane i kosztujące za dużo w stosunku do swojej wartości. Nielubię monopolistów. Nigdy nie polubię firmy, która strachem i ograniczeniami, za gardło trzyma "zagorzałych" klientów przy sobie. To sztuczne i musi paść wcześniej czy później, jak socjalizm.

#46 Laborman

Laborman
  • 397 postów
  • SkądDeep Space 9

Napisano 10 sierpnia 2007 - 14:18

Witos jak zwykle cięty :). Lubieć można zupę pomidorową albo grzybową a nie system operacyjny :). Z racji posiadanego sprzętu system Windows do moich zastosowań jest potrzebny bo choć jestem już starym koniem lubię sobie pograć. OS(sic)X, który też mam na PC mógłby stać się moim głownym systemem gdyby nie "malutki' problem z legalnością :). Poza tym trudno powiedzieć czy programiści zrobili Vistę na "odwal" bo zarówno Ty Witos jak i większość z nas nie ma pojęcia jak wyglądał proces tworzenia systemu od projektu po produkt finalny. W MS wbrew pozorom nie pracują tumany. Z punktu widzenia merytorycznego nie mam prawa oceniać ich pracy bo się na tym nie znam, a to co mówimy o systemie jest tylko naszą subiektywną oceną.

#47 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 14:37

Poza tym trudno powiedzieć czy programiści zrobili Vistę na "odwal" bo zarówno Ty Witos jak i większość z nas nie ma pojęcia jak wyglądał proces tworzenia systemu od projektu po produkt finalny. W MS wbrew pozorom nie pracują tumany. Z punktu widzenia merytorycznego nie mam prawa oceniać ich pracy bo się na tym nie znam, a to co mówimy o systemie jest tylko naszą subiektywną oceną.

Nie oceniam pracy programistów, którzy na pewno są super, w końcy M$ nie zatrudniał by cieniasów. Oceniam M$ jako firmę - patrz theBill jako jej pan, władca i główny mózg.
Jak to nie można lubić systemu operacyjnego ? to taki sam produkt jak każdy inny. Można go lubić, niektórzy mogą go kochać ;), można go preferować, można go personifikować, można uważać, że jest lepszy. Nawet rzeźbiarz woli lepsze narzędzia od gorszych, nawet malarz woli lepsze farby od gorszych, nie sądzisz ?
Wolisz Windows bo można pograć ? ja przez ostatnie 2 tygodnie tylko grałem na OS X, nie czuję niedosytu, wierz mi, poza tym też jestem starym koniem i też lubię pograć. A winda to raczej możliwość niż faktyczne granie. Masz po prostu poczucie, że co w chcesz to możesz pograć, a czy we wszystko chcesz albo możesz pograć ?
czy trzeba zaraz gonić za każdą nawet kiepską giercą (nie twierdzę, że Ty gonisz za nowinkami, uogólniam tylko ) ? mam do wyboru wiele świetnych pozycji, najlepszych w swojej kategorii, i nigdy ich nie zdążę poznać, to mało ?

#48 Peti

Peti
  • 30 postów
  • SkądStarachowice

Napisano 10 sierpnia 2007 - 14:52

W rozważaniach nad OSX i Windą weźcie pod uwagę fakt, że Apple ma o niebo łatwiejsze zadanie bo dokładnie wie na jakie konfiguracje pisze system, samemu je przecież produkując. MS ma ogólnie zdecydowanie ciężej bo jest chyba nieograniczona liczba konfiguracji sprzętowych, na których ma on działać. Wiem, że są niby standardy ale wiele razy zdarza się tak, że jedna partia płyt czy kart grafiki działa ok, inna gryzie się z daną konfiguracją. Do tego dochodzą sterowniki robione przez producentów komponentów, które mogą być lepiej lub gorzej napisane. Ile przypadków niestabilności jest wywołanych przez sam sprzęt a ile to wina systemu tego nie sposób sprawdzić. Apple ma wszystkie dane i trzyma nad wszystkim pieczę, MS ma sporo znaków zapytania. Mimo tego wszystkiego mam wrażenie, że jakoś XPek działa mi szybciej i stabilniej od OSXa... Nie przypominam sobie kiedy ostatni raz zawiesił mi się XP... a OS X w tym roku już kilka razy. Może mam po prostu mniej szczęścia i doświadczenia z OS X...

#49 kadargo

kadargo
  • 1 312 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 15:03

mialo byc smiesznie a slychac tylko pusty dzwiek, upadku wielkich mitow...

#50 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 10 sierpnia 2007 - 15:04

W rozważaniach nad OSX i Windą weźcie pod uwagę fakt, że Apple ma o niebo łatwiejsze zadanie bo dokładnie wie na jakie konfiguracje pisze system, samemu je przecież produkując. MS ma ogólnie zdecydowanie ciężej bo jest chyba nieograniczona liczba konfiguracji sprzętowych, na których ma on działać.

Z tym się zgodzę.
A co mają powiedzieć programiści LINUX'a ? oni też mają całą maszę sprzętu do opanowania a jakoś ich system działa bez większych problemów na komputerach na, których Winda się wiesza.

---- Dodano 10-08-2007 o godzinie 16:12 ----

mialo byc smiesznie a slychac tylko pusty dzwiek, upadku wielkich mitow...

Jest śmiesznie. Mitem jest OLIMP z Zeusem na czele ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych