W zwiazku z tym że na codzień korzystam z iPada do odręcznego notowania, rysowania schematów i generalnego planowania zdecydowałem się parę tygodni temu na znalezienie rozwiązania które połączyło by w jedną całość wszystkie akcesoria które do tej pory musiałem targać w różnych kieszeniach plecaka, czyli futerał, ipad, oraz rysik wraz z adapterem. Problem w tym, że większość rozwiązań na rynku jest idealnie dopasowana do iPada, co samo w sobie jest super jeśli ktoś nie chce zmieniać cieniutkiego wyglądu iPada, gorzej jeśli chcemy coś wetknąć w dock connector i tego nie odpinac co chwila tak jak ja. Wreszcie znalazłem TwelveSouth BookBook i wszystkie moje problemy wyparowały równie szybko co kasa z mojej karty
Tu pare fotek:
TwelveSouth BookBook for iPad
Rozwiązanie to nie będzie idelne dla wszystkich bo futerał nie jest ani mały, ani tak lekki jak silikonowe plecki, ale jeśli ktoś lubi nietypowy wygląd (a powiedzmy sobie szczerze, bardziej książkowego designu na iPada się nie znajdzie) i chce mieć troche miejsca na inne duperele to polecam.
PS. Nowy model BookBooka (sprzed dosłownie paru dni) jest już idealnie dopasowany do iPada i dla mnie niestety nie spełnił by swojego zadania.
PS2. Zapomniałbym - ten "vintage" lub "distressed look" jak to nazywają PR-owcy był dla mnie nieco zbyt ekstremalny. Nigdy bym nie zaniedbał tak własnej książki

dlatego potraktowałem futerał paroma moimi specyfikami celem odrestaurowania skóry co widać na paru ostatnich fotkach chociaż kolor na zdjęciach jest prawie czarny w rzeczywistości jest brązowy.