[imrik]

Nie każdy do zdjęć -> spróbuj odpalić terminala - uśmiałem się w iMaca ;D
Idąc tym tropem to samochody powinny być 2 - formuła 1 i wywrotka na kopalnię, bo nie każdy potrzebuje auta do dojeżdżania do pracy i na wyjazd za miasto - próbowałeś kiedyś minivanem wywieść tonę gruzu lub jechać 300km/h!?

Przez powyższe nie umniejszam argumentu, ale serio - Apple od zawsze komputery starało się robić bardziej dla ludzi niż dla geeków i moim zdaniem żadnego kierunku nowego w Mountain Lionie nie widzę. Wręcz przeciwnie, widzę pewną konsekwencję.
Wracając do tego co zwróciło moją uwagę - z tego co wiem to w ML terminal nadal jest, ergo nadal ten sam dobry UNIX tam pod maską jest. Co do iUrządzeń - to od samego początku miały robić dobrze 3 rzeczy: internet, telefon (komunikacja), media - wystarczy przypomnieć sobie pierwszą prezentację iPhone.

Co do tego, że komputery stacjonarne trzymają się dobrze... nieaktualne dane posiadasz, sprzedaż spadła na łeb na szyję. Właściwie poza konkretnymi zastosowaniami już się komputerów stacjonarnych nie kupuje. Widać to też na polskim gruncie, kto pracuje w handlu czy outsorcingu IT ten dobrze wie i widzi tą tendencję. To się nie zmieni, a będzie się jedynie pogłębiać. W momencie gdy tablety zaczną możliwościami dorastać do dzisiejszych laptopów to zaczną wypierać i je (wystarczy spojrzeć na klasę urządzeń typu Transformer Prime i wybiec myślami parę lat w przyszłość.)

A co do samego ML, miałem za sobą wszystkie koty poza gepardem i dobrze wiem jak drastycznie się potrafią od siebie różnić i jakie regresje potrafi Apple wprowadzać. Obecnie Lion przypomina mi w użytkowaniu Tigera i ma dokładnie tą samą wadę - zabiera dużo pamięći (Tiger zabierał na owe czasy 512MB, a do rozsądnej pracy trzeba było mieć 1GB - poprzednie kotki brały 256 a do rozsądnej pracy wystarczało 512, dużo wcześniejsze jeszcze mniej ale to już właściwie prehistoria). Ma dokładnie takie funkcjonalności jakich potrzebuję i są zrealizowane dokładnie tak jak mi pasuje (jedyna wada to niemożność sensownej pracy w środowiskach wielomonitorowych).
Jeśli w ML dopracują wielomonitorowość (a będą musieli z tym AirPlay), dorzucą parę funkcjonalności i nie zrobią żadnego regresu to będę wniebowzięty. Nawet tego sandboxingu się nie boję bo tendencja dobra, a póki co zostawiają to jako opcje strict/on/off czyli rozsądnie.

[ftpd]

Nie napisałem, że ML nie ma Terminala. Pisałem o tablecie ;-) A co do 'rozrzutu' przykladowych prac, od oglądania fotek do sysadminki, to był jak najbardziej planowany - żeby pokazać na skrajnym przykładzie, jak daleko jest tabletom do 'wyparcia' z rynku komputerów (którą ktośtam (nie chce mi się sprawdzać nicka, sorry)) wieszczył.

[yahol]

Przez powyższe nie umniejszam argumentu, ale serio - Apple od zawsze komputery starało się robić bardziej dla ludzi niż dla geeków i moim zdaniem żadnego kierunku nowego w Mountain Lionie nie widzę. Wręcz przeciwnie, widzę pewną konsekwencję.

Apple nigdy nie robiło komputerów dla geeków Jeżeli już, to raczej dla lamerów. Oczywiście te, typu home. Te pro, były dla proofów?

Co do tego, że komputery stacjonarne trzymają się dobrze... nieaktualne dane posiadasz, sprzedaż spadła na łeb na szyję. Właściwie poza konkretnymi zastosowaniami już się komputerów stacjonarnych nie kupuje. Widać to też na polskim gruncie, kto pracuje w handlu czy outsorcingu IT ten dobrze wie i widzi tą tendencję. To się nie zmieni, a będzie się jedynie pogłębiać. W momencie gdy tablety zaczną możliwościami dorastać do dzisiejszych laptopów to zaczną wypierać i je (wystarczy spojrzeć na klasę urządzeń typu Transformer Prime i wybiec myślami parę lat w przyszłość.)
.

Wybacz, ale tak jak nie wyginęły magnetofony studyjne, taśmowe, ale za to wyginęły kasetowce, tak nie wygina stacjonarki.
Ktoś komu duży wydajny komputer, nie jest potrzebny, w sposób oczywisty go nie kupi.
Kupi jakiś tablet, lub smarta, bo mu do wszystkiego wystarczy.
Ale, nawet jeżeli laptop, zastąpi stacjonarkę, to komfort, elegancja, wygoda pracy na 32 calowym monitorze będzie w dalszym ciągu nie do zastąpienia.
+pełna, wygodna klawiatura.
+ możliwość podłączenia do kompa, całej gamy urządzeń peryferyjnych.
Oczywiście, możesz nosić tablet, z plecakiem przejściówek i baterii.
Nawet możesz na nim przeczytać książkę ale już jej na nim nie napiszesz!
Możesz oglądać film, ale już go na nim nie zmontujesz .... i tak dalej, i tak dalej.
IMHO - wydajność, wygoda, zastosowania - to dla mnie priorytet.

Edit:
-tak serio, to potrzebuje komputera modułowego.
I systemu modułowego.
I myślę, ze 90 % userów - tez.

[imrik]

Ale yahol... nikt nie mówił o wymarciu stacjonarnych (tak mi się zdaje, nie śledzę tego wątku bardzo dokładnie), ale o wyparciu, ergo sprowadzeniu stacjonarnych komputerów do swoistego marginesu użytkowania w porównaniu do skali używania laptopów. Ja różnicę widzę, chyba że inaczej nieco rozumiemy to pojęcie. Tabletom na chwilę obecną brakuje bardzo bardzo wiele, tutaj nikt nie ma zamiaru się kłócić ale pewną tendencję widać po klasie urządzeń takich jak Transformer Prime czy urządzenia tabletowe od Della. Mało się o takich rozwiązaniach póki co mówi i pisze, ale wystarczy odrobina wyobraźni żeby przewidzieć jak ten segment rynku będzie się rozwijać. Komputerem dla pro od Apple to był jedynie Xserve i jego już nawet nie robią To o czymś świadczy. Mac Pro pomijam milczeniem bo to tylko maszyna mocniejsza, a system nadal ten sam i nosi takie same cechy jak mac mini, a i tak niewiele widzę w tym Mac Pro tego "Pro", no chyba że pro to jest jedynie szeroko rozumiana kreacja. Przykład organoleptyczny - politechnika wrocławska szukała komputera do obliczeń wektorowych. Bardzo dużych obliczeń podpowiem. Bardzo chcieli maca pro, ale po prostu się nie dało - nie da się tego, podkreślam, sprzętu do tego użyć bo nie ma odpowiednich kart graficznych takich do Mac Pro. Wygrał Dell. I słusznie.

[macieks72]

Bo widzisz imrik, problem jest taki, że niektóry myślą, że jak się mówi o erze post pc to że pc wymrą całkowicie, czyli albo białe albo czarne, szarości już nie widzą. I tu jest problem.

[McTom]

Zakończmy, jakże uroczy OT "Tablet vs. Laptop vs. Desktop" i powróćmy do tematu dyskusji Panowie!

[prissin]

Uważam, że "Mountain Lion" będzie bardzo dobrym systemem - na pewno codzienna praca będzie bardziej komfortowa i przyjemna, a jako, że jest to dopracowanie tego, co jest już dobre, nie martwię się Osobiście myślę, że najlepszymi nowościami są Notatki, Przypomnienia i Wiadomości - z tego korzysta się codziennie, a aplikacje są banalne w obsłudze + synchronizacja iCloud. Czego więcej chcieć?

[dliwski]

lekkości w działaniu, którą miał Snow Leopard, a której nie ma Lion

[virgin71]

lekkości w działaniu, którą miał Snow Leopard, a której nie ma Lion

Ja nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że lekkości Leoparda.

[iAndrzej]

lekkości w działaniu, którą miał Snow Leopard, a której nie ma Lion

zabawne Davvido, ja raczej tej lekkości nie wróżę a wręcz odwrotnie.
tak jak powyżej @Prissin napisał "notatki, przypomnienia i wiadomości" to raczej nie wróży owej "lekkości" :neutral:

[dliwski]

ja również jej nie wróżę, odpowiadałem jedynie na pytanie "Czego więcej chcieć?" sam wrócę do Snow Leoparda, jak będę miał więcej wolnego czasu - ten cały Lew po prostu nie ma kondycji...

[renqien]

@iAndrzej, jemu chyba chodziło o responsywność. Faktycznie, zmuszony byłem ostatnio wrócić na chwilę do Leoparda i z bólem potem wracałem do Liona. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że różnica jest tak duża.

[dliwski]

renqien, różnica jest właśnie ogromna - ja już dosyć długo używam Liona, ale ostatnio miałem okazję znów używać Snow Leoparda na teoretycznie słabszym MacBooku od mojego i co? Ogromne zaskoczenie, bo działa ZDECYDOWANIE lepiej.

[renqien]

Wiesz, to że starszy system jest mniej zasobożerny, to mogę zrozumieć. Pewnie Tiger na nowych komputerach śmigałby jak rakieta Natomiast Apple zawsze miało miły w użyciu, dobrze reagujący na usera system. Lion taki nie jest do tego stopnia, że wywołuje irytację. Jeśli ML pójdzie w tym kierunku, to zacznę szukać alternatywy

[effe]

ja również jej nie wróżę, odpowiadałem jedynie na pytanie "Czego więcej chcieć?"
sam wrócę do Snow Leoparda, jak będę miał więcej wolnego czasu - ten cały Lew po prostu nie ma kondycji...

Na snow leopardzie w dalszym ciągu nie śmiga iCloud?

[dliwski]

ahh, racja - ciągle zapominam o iCloud, a to jednak przydatna rzecz...

[macieks72]

Nie rozumiem co wy chcecie od Liona, ja jestem mega zadowolony z niego, śmiga mi on lepiej niż Snow Leo, dużo lepiej.

[renqien]

No właśnie pisałeś już o tym i się zastanawiałem, czym karmisz Lwa. Zdradź dilera

[rbej]

Nie rozumiem co wy chcecie od Liona, ja jestem mega zadowolony z niego, śmiga mi on lepiej niż Snow Leo, dużo lepiej.

Mierzenie innych swoją miarą jest wysoce niemiarodajne. Zwłaszcza w przypadku Liona, Visty i iMaków.

[macieks72]

Z Visty też byłem zadowolony

[virgin71]

Z Visty też byłem zadowolony

No to jesteśmy coraz bliżej prawdy. Perfekcyjny diler;)

[macieks72]

No cóż

[ftpd]

@rbej, 90% tego działu to mierzenie innych swoją miarą. Chcesz się silić na obiektywizm? Bardzo chętnie, jeśli będzie on rzeczywiście obiektywny. Śledzę od jakiegoś czasu Twoje posty i o ile w pełni rozumiem ideę sceptycznego podejścia, to uprzedzam z góry: na przykre komentarze bez poparcia jakimkolwiek dowodem w 'swoim' dziale nie pozwolę. Chcesz wnieść wartość merytoryczną? Super. Chcesz hejtować zasadnie? Super, udowodnij sensownie swoje racje. Ale: chcesz hejtować dla samego hejtu? Biegnij na onet, czuly_wojtek już czeka. Beware.

[trenneman]

zabawne Davvido, ja raczej tej lekkości nie wróżę a wręcz odwrotnie.
tak jak powyżej @Prissin napisał "notatki, przypomnienia i wiadomości" to raczej nie wróży owej "lekkości" :neutral:

Hmm a gdyby tak ktoś wpadł na pomysł i umożliwił wyłączenie notatek, przypomnień, wiadomości? A zaraz, przecież już się to da wyłączyć i nie korzystać Wykastrowali Liona z kilku rzeczy których używałem i one już nie wrócą, trudno... Mountain Lion ma się upodobnić do iOS? I bardzo dobrze, tylko niechby wzięli z iOS to co najlepsze a nie losowo wybrane elementy. Niechże się jeszcze iCloud rozwinie bo ma gigantyczny potencjał wykorzystany teraz w bardzo małym stopniu.

[nowy57]

cos ciekawego na lepsze zmienilo sie w versji 3 ? safari mega plynnie przewija strony www (pierwsze pozytywne wrazenie)