Wszystko powoli dąży do tego, że instalowanie aplikacji na osx będzie dozwolone tylko przez AppStore. Co mi się bardzo nie podoba.
Przecież Apple nie może spokojnie patrzeć na strumień pieniędzy, który nie wpływa do ich kasy ;-) Wyszarpią od deweloperów 30% i będą zadowoleni. Oczywiście wszystko pod hasłem zachowania najwyższej jakości oprogramowania, czyli jak zawsze "emejzing" ;-)