[Paw55755]

Witam. Nie wiem czy dobrze wybralem dzial. Mianowicie mam nastepujacy problem, moze ktos mial juz z tym doczynienia i mi pomoze. Pare miesiecy temu kupilem uzywanego Iphona 4. Pan, ktory mi go sprzedal przedluzal umowe z Orange i telefon przyszedl do niego kurierem. Ja dostalem jeszcze od niego kopie faktury Vat, na ktorej sa jego dane (Nabywca) oraz numer seryjny telefonu. Ostatnio popsul mi sie przycisk HOME. Bylem w salonie Orange u mnie w miescie i Pani powiedziala mi, ze na iPhona nie ma gwarancji. Zdziwiony poszedlem do innego salonu i tam Pan powiedzial mi ze jest gwarancja, wystarczy mi ta kopia fakturki i telefon mam zaniesc do firmowego salonu, w ktorym bylem za pierwszym razem. No wiec wrocilem do tego pierwszego salonu i mowie znow to samo i ze bylem w innym salonie i Pan mnie tutaj skierowal (przyjmowala mnie juz inna Pani) i tym razem dowiedzialem sie, ze faktycznie jest gwarancja na te telefonu, ale musze go dostarczyc bezposrednio do firmowego salonu w Szczecinie lub Poznaniu (w Gorzowie niby nie ma firmowego salonu Orange). Wrocilem do domu i zadzwonilem na infolinie Orange pod numer *100. Spytalem jak to w koncu jest, i Pani nie bardzo sie chyba orientuje w temacie. Wypytywala mnie o karte gwarancyjna. Powiedzial jej ze z tego co wiem iPhone nie ma karty gwarancyjnej. No wiec Pani kazala mi chwilke poczekac, cos tam sprawdzila w komputerze i mowi, ze moge ten telefon odwiezc do Szczecina i tam powinni (podkreslam - powinni) mi go przyjac. Nie chce na marne jechac specjalnie do Szczecina, jesli sie okaze, ze jednak mi go nie przyjma. Czyli reasumujac, mam telefon, w ktorym uszkodzil sie przycisk HOME - raz dziala, raz nie. Pudeleczko z naklejka na ktorej jest numer seryjny, kopie faktury Vat, ktora dostalem od sprzedawcy rowniez z numerem seryjnym. Po tym co wszyscy konsultanci mi powiedzieli i po tym co przeczytalem na internecie mam niezly metlik w glowie. Czy w koncu wystarczy kopia faktury czy musi byc orginal? I czy jest ta karta gwarancyjna czy nie ma? I czy telefon moge oddac ja (kupilem uzywany) czy moze go oddac tylko i wylacznie pierwszy wlasciciel?

[tasmaniec]

olej te ich salony... po 1 sprawdź na stronie supportu Apple, czy faktycznie masz jeszcze gwarancję na niego, po 2 wystarczy kopia faktury VAT, po 3 przeczytaj chociaż pierwszy post STĄD

pozdrawiam

[Paw55755]

Znalazlem na stronie apple narzedzie do sprawdzania czy jest jeszcze gwarancja i wyniki sa nastepujace: Valid Purchase Date Telephone Technical Support: Expired Repairs and Service Coverage: Expired Jesli dobrze rozumiem to okres gwarancyjny minal? Na fakturce jest data z sierpnia 2011roku i rozumiem ze od tej daty rozpoczyna sie okres gwarancyjny. O co chodzi?

[concepts]

Witam, jak to jest z gwarancją Orange? Mam lekko ponad rocznego iPhone 4 w którym padła wibracja ok pół roku temu (czyli przed upływem roku czasu), jednak nie oddawałem go bo spojrzałem w papiery do telefonu i jest tam napisane jak wół o 24miesiącach (kartka z orange z nagłówkiem iPhone 3G i wypisanymi danymi mojego tel czy iPhone 4) - nie spieszyłem się więc... Dziś pani powiedziała że nie przyjmie, bo gwarancji jest jednak rok czasu a na dokumencie mam błąd. Trochę idiotyczna sytuacja, bo ten dokument jest jedynym powodem dlaczego nie oddałem telefonu wcześniej - ile rzeczywiście jest gwarancji? Czy mogę się gdzieś odwołać?, bo to przecież niedorzeczne jest...

[tasmaniec]

@Paw55755 jeśli jest to faktura, która świadczy o zakupie telefonu w salonie i na niej zgadzają się wszystkie dane odnośnie telefonu, to od niej liczone jest 12 miesięcy... @concepts Apple udziela gwarancji 12 miesięcznej, możesz na upartego się kłócić z Orange, bo zostałeś wprowadzony w błąd przez nich, albo poszukaj tematów, w których był prowadzony ten wywód odnośnie gwarancji tam poznasz wszelkie szczegóły... pozdrawiam

[Paw55755]

No dokladnie tak jest, zgadza sie numerek seryjny, imei. Doczytalem juz, ze czasem niby na tej stronce apple sa takie "akcje". Sprobuje zadzwonic do apple i sie dowiedziec i potem jescze do regenersis i wysylam

[Paw55755]

Ale sie porobilo... Dzwonilem do apple - okazalo sie ze gwarancja skonczyla sie w pazdzierniku 2011 Pani z apple powiedziala, zebym zadzwonil do orange bo to u nich kupilem ten telefon i oni musza mi pomoc. Zadzwonilem wiec do orange i dowiedzialem sie ze telefon nie zostal zakupiony tak jak pisze na fakturce w sierpniu 2011, tylko w pazdzierniku 2010. Wszystko wskazywalo na to ze faktycznie telefon jest z pazdziernika 2010 i gwarancja skonczyla sie w pazdzierniku 2011. Gadalem wiec z gosciem, ktory mi ten telefon sprzedal i mowi ze to nie mozliwe i orange musialo walnac jakas gafe. Nie znam go za blisko, ale znam na tyle, zeby powiedziec ze wczesniej tego telefonu faktycznie nie mial, dopiero po wakacjach. I co teraz? W salonach u mnie w miescie wysylaja mnie do najblizszego salonu firmowego, ktory jest oddalony o ponad 100kilometrow ode mnie. Pojade tam i dowiem sie to samo co przez telefon, ze telefon byl kupiony ponad rok temu?

[blade827]

Ehh kurcze to i ja podczepie sie pod temat bo nie ma co pisac nowego. Mi padl glosnik niestety zewnetrzny. Jutro wybieram sie wlasnie do salonu Orange do łodzi tez mam telefon z drugiej reki czyli faktura wystawiona na inna osobe. Strasznie sie cykam ze moga z tym byc rozne problemy wiem tylko tyle bo sprawdzalem chyba z 10 razy gwarancje na iP 4 mam do czerwca wiec o to sie nie boje. Rozmawialem z pewnym Panem z iSpota przedstawilem mu problem i sam mi powiedzial ze Orange nie ma prawa rzadac odemnie dowodu osobistego gdyby chcieli sprawdzac na kogo byl kupowany telefon wiec chyba mi przyjma ciekaw jestem tylko jak jest z odbiorem telefonu (czy tez wymienionego na nowy czy naprawiony) czy przypadkiem nie potrzebuja wtedy dowodu osobistego osoby na ktora faktura za telefon byla wystawiona. Moze ktos mial taki przypadek jak ja z gory pieknie dziekuej za odpowiedz

[norbibednar]

Witam,

jak to jest z gwarancją Orange? Mam lekko ponad rocznego iPhone 4 w którym padła wibracja ok pół roku temu (czyli przed upływem roku czasu), jednak nie oddawałem go bo spojrzałem w papiery do telefonu i jest tam napisane jak wół o 24miesiącach (kartka z orange z nagłówkiem iPhone 3G i wypisanymi danymi mojego tel czy iPhone 4) - nie spieszyłem się więc... Dziś pani powiedziała że nie przyjmie, bo gwarancji jest jednak rok czasu a na dokumencie mam błąd. Trochę idiotyczna sytuacja, bo ten dokument jest jedynym powodem dlaczego nie oddałem telefonu wcześniej - ile rzeczywiście jest gwarancji? Czy mogę się gdzieś odwołać?, bo to przecież niedorzeczne jest...

W Orange masz na iPhone 12 miesięcy gwarancji i 24 miesiące jakiejś odpowiedzialności sprzedawcy (tak mi to wytłumaczyli w salonie, do dziś nie wiem o co z tym chodzi...). Miałem to samo, lepiej wykonaj naprawę na własną rękę (ja wysłałem do iSense - sami przyjechali po telefon, naprawili i odesłali do mnie). Szkoda zachodu...

[corba]

Orange standardowo daje 12 miesięcy swojej rękojmi. Ja dostałem przy zakupie [chyba jak większość] ulotkę z informacją, że operator udziela 24 miesięcznej gwarancji. Po roku chciałem wysłać telefon do serwisu i okazało się, że gwarancji nie ma. Po kilku pismach, telefonach gdzie upierali się, że ten papier, który dostałem jest tylko informacją/reklamą [?] ale przy moim uporze maniaka [pismo do UKE, Inspekcji Handlowej] w końcu uznali moją racje informując mnie, że dokument ten nie powinien do mnie trafić ale w związku z tym, że jednak do mnie dotarł uznają wszelkie zobowiązania zawarte w tymże dokumencie. Telefon wysłany do serwisu przez salon Orange. Reasumując, gdy nie będziesz upierdliwy żaden operator nie potraktuje cię poważnie.

[FrisTAJla]

Wtrącę się w dyskusję bo parę rzeczy nie rozumiem, akurat mój kuzyn jest też na etapie walki z Orange i jest to co najmniej dziwne bo w Orange uważają że Iphone nie posiada gwarancji producenta, sprawa jest taka że w jednym miejscu na ekranie telefonu pojawiło się jakieś żółte przebarwienie a Orange twierdzi że to jest uszkodzenie mechaniczne wynikłe z winy użytkownika ... cyrk i banda idiotów w tym Orange ale to jest Polska ale ja nie o tym ... nie rozumiem niektórych stwierdzeń że gwarancja producenta to jest tylko 1 rok, to jest kłamstwo kupując nowy sprzęt na terenie Unii Europejskiej otrzymuje się 24 miesięczną gwarancję na zakupiony towar pod warunkiem przedstawienia dowodu zakupu (paragon, przelew, wyciąg z konta nawet oświadczenie woli). Więc jeśli Orange wciska kity na temat rocznej gwarancji straszyć Państwową inspekcją Handlową, Rzecznikiem Praw Konsumenta i innymi organami które sprzyjają kupującym. Tym bardziej trzeba się kłócić ponieważ sprzęt ten nie jest tani a Orange ma obowiązek jego naprawy w ramach gwarancji oraz niezgodności towaru z umową

Tutaj jest bardzo ładny artykuł na ten temat http://www.federacja...y.php?story=390 i radzę się bardzo dobrze zaznajomić z nim każdemu kto ma w planach oddanie telefonu do reklamacji, należy też uważać jeśli usterkę zauważyliście pół roku temu to broń boże nie przyznawać się do tego sprzedawcy, zawsze należy mówić że zostało to zauważone tydzień dwa bądź miesiąc wcześniej max 2 miesiące w artykule też to jest wyjaśnione

[maciek_master]

Gwarancja iPhone 4 Orange Witam wszystkich przeglądających mój post, swojego iPhone'a 4, kupiłem w Orange końcem października 2010 roku. Jak wszyscy wiemy iPhone'y te były obarczone fabrycznym problemem z zasięgiem, więc po prawie 9 miesiącach męki, oddałem go w okolicach sierpnia do Orange. Pojechał on do Regenersis. Został wymieniony na nowy, taką informację dostałem w Orange. Kilka tygodni temu chciałem po raz pierwszy od tego czas skorzystać z GPS - niestety nie udało mi się dokładność w Navigonie, iAM była koszmarna. Oprogramowanie zmieniałem kilkakrotnie. Dziś wybrałem się do salonu Orange w celu oddania iPhone'a do Regenersis bo powiedziałem się że w Orange jest gwarancja rękojmi na 24 miesiące. Niestety obowiązuje ona tylko iPhone'y kupione przez klientów indywidualnych. Jestem trochę zniesmaczony ponieważ wymieniłem iPhone'a poprzez jego wadę fabryczną i został on mi wymieniony na wadliwą sztukę, którą niestety dopiero teraz sprawdziłem. Co polecacie mi zrobić ?

[iAdasiek]

W kwestii gwarancji, roszczeń itp. ekspertem nie jestem, ale to chyba jako "niezgodność z umową" trzeba uznać. Poczytaj na forum, bo nieraz było mówione jak sformułować wniosek itp.

[maciek_master]

"Niezgodność z umową" ponoć nie jest respektowane jeśli właścicielem telefonu jest klient biznesowy.

[dyndas]

Nie chodzi o to czy klient jest biznesowy tylko czy zakup był na osobę fizyczną czy na firme. Jeśli kupiłeś jako osoba fizyczna możesz powoływać się na niezgodność z umową.

[OleYek]

Z tego co napisał to kupił jako przedsiębiorca, czyli nie ma czegoś takiego jak niezgodność towaru z umową, ale jest za to rękojmia, tyle, że rękojmia trwa 12 miesięcy czyli tyle co gwarancja, obawiam się że już po ptakach.

[corba]

Walcz, mnie tez odmówili naprawy po upływie 12 miesięcy a skończyło się na tym, ze Orange zapłaciło prawie 900pln za naprawę i jeszcze dostałem FV. Pierwsze trzy maile były zupełnie zlewajace mnie ale nie odpuscielm.

[OleYek]

Walcz, mnie tez odmówili naprawy po upływie 12 miesięcy a skończyło się na tym, ze Orange zapłaciło prawie 900pln za naprawę i jeszcze dostałem FV. Pierwsze trzy maile były zupełnie zlewajace mnie ale nie odpuscielm.

A na jakiej podstawie ma walczyć tak z ciekawości ?

[maciek_master]

Zadzwonie dziś do Apple Polska. EDIT: "Apple Polska, Orange powinno Panu pomóc, to nie nasza wina, życzymy powodzenia".

[virgin71]

I nie ma w tym nic dziwnego. Niestety Ty zawaliłeś sprawę nie sprawdzając telefonu który do Ciebie przyszedł. Jako klient korporacyjny, nie masz praw konsumenckich - czyli wszystko warunkuje gwarancja. Jeśli gwarancja się skończyła, to po sprawie.
Miałeś na sprawdzenie czas gwarancji, bądź 90 dni od otrzymania wymienionego modelu.

nie rozumiem niektórych stwierdzeń że gwarancja producenta to jest tylko 1 rok, to jest kłamstwo kupując nowy sprzęt na terenie Unii Europejskiej otrzymuje się 24 miesięczną gwarancję na zakupiony towar pod warunkiem przedstawienia dowodu zakupu (paragon, przelew, wyciąg z konta nawet oświadczenie woli)

A jak zaczniesz czytać ze zrozumieniem, to zrozumiesz. Nie ma gwarancji na 2 lata, jeśli producent jej nie udzieli.

[OleYek]

Zadzwonie dziś do Apple Polska.

EDIT:
"Apple Polska, Orange powinno Panu pomóc, to nie nasza wina, życzymy powodzenia".

Spodziewana odpowiedź. W końcu to Orange ma obowiązek świadczenia poocy technicznej i posprzedażnej - nawet na stronach Apple jest to napisane, żeby się kontaktować z operatorem a nie z nimi.

[maciek_master]

Polecacie cisnąć jakoś dalej Orange czy odpuścić ich ?

[OleYek]

Polecacie cisnąć jakoś dalej Orange czy odpuścić ich ?

Jak Ci się chce to możesz ich męczyć może pójdą na rękę klientowi, aczkolwiek generalnie nie muszą nic robić, bo okres gwarancji minął...

[Łukasz Ignacyk]

... nie rozumiem niektórych stwierdzeń że gwarancja producenta to jest tylko 1 rok, to jest kłamstwo kupując nowy sprzęt na terenie Unii Europejskiej otrzymuje się 24 miesięczną gwarancję na zakupiony towar pod warunkiem przedstawienia dowodu zakupu (paragon, przelew, wyciąg z konta nawet oświadczenie woli). Więc jeśli Orange wciska kity na temat rocznej gwarancji straszyć Państwową inspekcją Handlową, Rzecznikiem Praw Konsumenta i innymi organami które sprzyjają kupującym. Tym bardziej trzeba się kłócić ponieważ sprzęt ten nie jest tani a Orange ma obowiązek jego naprawy w ramach gwarancji oraz niezgodności towaru z umową

Tutaj jest bardzo ładny artykuł na ten temat Federacja Konsumentw - poznaj swoje prawa i radzę się bardzo dobrze zaznajomić z nim każdemu kto ma w planach oddanie telefonu do reklamacji, należy też uważać jeśli usterkę zauważyliście pół roku temu to broń boże nie przyznawać się do tego sprzedawcy, zawsze należy mówić że zostało to zauważone tydzień dwa bądź miesiąc wcześniej max 2 miesiące w artykule też to jest wyjaśnione

Przeczytaj go dokładnie, bo dpowiedzialność sklepu za wady towaru nie ma nic wspólnego z gwarancją producenta.

[maciek_master]

Ok, zajmę się tym jutro. Dzięki za informacje.