Od czego zaczynaliście przygodę z komputerami?
#26
Napisano 09 czerwca 2007 - 17:19
#27
Napisano 09 czerwca 2007 - 17:25
#28
Napisano 09 czerwca 2007 - 18:43
#29
Napisano 09 czerwca 2007 - 18:45
#30
Napisano 09 czerwca 2007 - 20:31
#31
Napisano 09 czerwca 2007 - 20:55
#32
Napisano 09 czerwca 2007 - 21:44
#33 Gość_tygrysio_*
Napisano 09 czerwca 2007 - 22:04
#34
Napisano 09 czerwca 2007 - 22:21
#35 Gość_tygrysio_*
Napisano 09 czerwca 2007 - 22:25
Nie no dat to ja nie pamiętam
Ale pierwsze było Atari 800XL, potem PCty 486 potem 586, kolejne 486 (lubiłem je ) dalej pentium 133, duron 1200, sempron 2200 i macbook
Qrde ja pamietam nawet pełne konfiguracje swoich komputerów ;-)
#36
Napisano 09 czerwca 2007 - 22:43
#37 Gość_tygrysio_*
Napisano 09 czerwca 2007 - 23:01
To ja dodam, że w między czasie jeszcze miałem przez ok pół roku AMD 233 mhz/128mb ram/6gb dysk a później zmiana na 400mHz. W pierwszej wersji voodoo 2,a w drugiej najpierw gforce 2mx na szynie PCI , a później Gforce 2 ultra firmy elsa
Za czasów amigowych marzyłem najpierw o Amidze 2000 z VideoToasterem a później jak większość amigowców o A 4000
Ehhh ja w czasach Amigi marzyłem o A1200 i grafice AGA .... jak juz byłem bliski spełnienia to Amiga wpadła w kłopoty i na jakoś tak kupiłem PC
#38
Napisano 09 czerwca 2007 - 23:04
#39
Napisano 09 czerwca 2007 - 23:06
Ehhh ja w czasach Amigi marzyłem o A1200 i grafice AGA .... jak juz byłem bliski spełnienia to Amiga wpadła w kłopoty i na jakoś tak kupiłem PC
Ja trzymałem się Amigi do 1996r. W 1997 r miałem dostęp do maczków na UW. W tamtych czasach internet o prędkości 10mb a później i o rząd wielkości więcej robił wrażenie Więkoszość programów na maczka ściągało się wtedy z tucows
#40
Napisano 10 czerwca 2007 - 04:31
1993 - PC 386 DX 40 4 MB RAM 40 GB HDD SVGA
Wtedy nie bylo tak pojemnych dyskow.
#41
Napisano 10 czerwca 2007 - 05:19
Dokładnie ja wtedy miałem 2,8GB albo coś takiego chyba 4GB to był szczyt który był bardzo bardzo drogi. A zaczynałem od 386DX .Wtedy nie bylo tak pojemnych dyskow.
#42
Napisano 10 czerwca 2007 - 07:57
#43
Napisano 10 czerwca 2007 - 08:10
wydaje mi sie ze zaczynalem najwczesniej )/QUOTE]
Wspomnienia, wspomnienia...A ja zaczęłam swoją historię z komputerami jesienią 2006r. Przynajmniej w tym jestem najmłodsza.:!: O.K.:grin:
Pozdrowienia dla wszystkich wyjadaczy:roll:
#44
Napisano 10 czerwca 2007 - 08:16
#45 Gość_tygrysio_*
Napisano 10 czerwca 2007 - 09:29
Wtedy nie bylo tak pojemnych dyskow.
Słuszna uwaga literówka 40 MB Dysk oczywiście Pamiętam że musiałem okroić DOS-a i Norton Commandera dość mocno (DOSa do niezbędnych kliku plików) by zainstalować Dwie Gierki
#46
Napisano 10 czerwca 2007 - 10:13
#47
Napisano 10 czerwca 2007 - 10:33
Commodore forsował swoje klony PC i tak się zapędził że dostał zadyszki w postaci ponad 100 mln długów... Poza tym permanentny brak marketingu i to w dodatku zbiegło się w czasie z wypiszczeniem Pentiuma na rynek...A co tak właściwie sie stało źe Amga upadła ?
Jak by byli do dzisiaj to kto wie, ale jeden z kompów PC lub Mac by nie miał szans
Szerzej o historii Amigi możecie poczytać z mojej pracy dyplomowej: http://marcinkowski....ca.pl/pracadypl
#48
Napisano 10 czerwca 2007 - 10:44
#49
Napisano 10 czerwca 2007 - 12:23
A co tak właściwie sie stało źe Amga upadła ?
Jak by byli do dzisiaj to kto wie, ale jeden z kompów PC lub Mac by nie miał szans
Jak wiele fajnych komputerow, Amige zabila gwniana polityka marketingowa Commodore (i nastepcow), a przede wszystkim izolacja od standartow swiatowego softwaru. Np nikt w owczesnych czasach nie kupowalby komputera do grafiki, ktory nie bylby zgodny z pewnymi standartami (np drukarnia), a Amiga wowczas byla wyspa. Na Maku szalalo Adobe i Aldus, i to byly wowczas standart.
Pamietam, jak ludzie z amigowskiej prasy zachlystywali sie np ImageFX, ze wymiata Photoshopa. Tyle, ze porownywali np efekty bo to ladnie wygladalo, a nie to co mniej efektowne ale wazniejsze dla studia: korekcje, wspolprace z drukarnia (np wylewki) itd. Byl jakis program Cloanto to rysowania, konkurent Paintera, i co z tego, skoro nie wspolpracowal z popularnymi tabletami itd. Generalnie w drugiej pol. lat 90 trudno bylo trafic na rynku w urzadzenie zewn. ktore mialoby sterowniki dla Amigi.
Mac byl dla mnie naturalnym wyborem, bo platforma podobna (Motorolla 680x0, potem PPC). Tez mnie to zawsze nurtowalo, ze Mac przeciez mial w pewnym okresie te same procesory co Amiga (Quadra, seria LC itd), a jednak Amiga zawsze zdecydowanie slabiej wygladala przy Maku. Dzisiaj juz wiem, ze procesor nic nie znaczy, ale wtedy amigowcy jakie peany spiewali na czesc 680x0
Dzisiaj byloby miejsce dla Amigi - na bank nie zagrozilaby pecetom ani Makowi, ot, tak zamiast Linuxa bylby trzeci gracz, AmigaOs, dla zapalencow. Troche szkoda Amigi, ale zgubil ja brak wojej niszy (wbrew propagandzie Amigowcow, Amiga po kolei stracila racje bytu w swiecie grafiki, video, muzyce-w zadnej z tych branz nie stala sie standartem, a przy dyktacie PC z Windows nie miala szans stac sie komputerem popularnym do wszystkiego). Dobrym przykladem stopniowego upadku jest fakt, ze w Magazynie Amiga pod koniec byl zgryzliwy artykul m.in napomianajacy, zeby autorzy grafik konkursowych na IntelOutside czy inne party tak masowo nie poprawiali grafik w makowym Photoshopie odpalanym przez Shapeshiftera, bo to i tak widac
Tak samo padlo Atari, a przeciez tez mialo swoich oddanych "wyznawcow", swoj system (TOS), swoja nisze (muzyka), tradycje itd.
#50
Napisano 10 czerwca 2007 - 12:28
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych