[renqien]

Jedno, to kurz wewnątrz matrycy. Da się usunąć, ale robota precyzyjna, wymagająca rozłożenia matrycy na czynniki pierwsze i wyczyszczenia szkła i folii. Ustrojstwo jest dość delikatne i łatwo odkleić elektronikę. Drugi objaw, to zażółcenie. Występuje pod wpływem temperatury. W wyświetlaczu jest w środku jedna warstwa zrobiona z czegoś podobnego do papieru, tektury, czy czegoś takiego. Jak popracuje w cieple rozgrzanego komputera, to żółknie. Dlatego czasem zażółcenia są nieregularne, w formie plam, w miejscach, gdzie elementy komputera są bardziej gorące. Tutaj zabawa jest trudniejsza, bo trzeba warstwę wymienić lub pokryć na nowo białą "farbą". Przy składaniu matrycy po konserwacji można ją zabezpieczyć środkami antystatycznymi, kurz będzie nieco mniej przywierał i można uszczelnić. Trochę to pomoże i zabezpieczy na przyszłość. Jednak robota nie jest łatwa i wymaga delikatności i sterylnych wręcz warunków przy pracy. Inaczej, zamiast oczyścić, nałapiemy pod taflę dodatkowych śmieci i wyjdzie gorzej niż przed operacją (ci co naklejali folię na ekran wiedzą, jak łatwo załapać paproch pod folię, a to o wiele mniejsza powierzchnia). W dodatku, przy składaniu warstwy potrafią się pofałdować i trzeba wszystko rozbierać od nowa. Dlatego serwisy zwykle wymieniają matryce, zamiast się bawić. Mniej roboty i nie wymagana sterylność. Tutaj liczy się czas, a za wymianę i tak płaci Apple

[Iro]

...Dlatego serwisy zwykle wymieniają matryce, zamiast się bawić. Mniej roboty i nie wymagana sterylność. Tutaj liczy się czas, a za wymianę i tak płaci Apple

Płaci Apple pod warunkiem, że masz iMaka na gwarancji.

[Gregory]

Gregory, kupić Apple Care bez dwóch zdań.
To, że nie masz jeszcze plamiaka to jakiś cud, ale niestety zbliża się nieuchronnie ten moment.
Tfu, tfu, tfu... oczywiście z całego serca Ci tego nie życzę, ale kup:eek:

To nie do końca takie proste. Ja bym chętnie dawno już kupił Apple Care, ale z drugiej strony nie mogę się doczekać, aż minie gwarancja, żeby zamontować w iMacu dysk SSD. W poprzednim miałem SSD i w tym nowym mi go baaaardzo brakuje, więc sam nie wiem — czy olać Apple Care, po upływie zwykłej gwarancji rozbebeszyć iMaca i włożyć SSD, ryzykuj
ąc jednak, że za miesiąc/dwa pojawi się ten syf na ekranie, czy dalej męczyć się z dyskiem talerzowym, ale wykupić Apple Care i mieć pewność, że jak matrycę coś trafi, to mi ją wymienią?

Minął prawie rok. Ekran cały czas jest OK. Może to nie z każdym tak się dzieje?

[renqien]

Włożyć SSD, a w razie awarii podmienić na stary, talerzowy. Kto Ci udowodni, że grzebałeś? Przecież tam nie ma plomb (chyba... ).

[Iro]

Nie ma plomb. A dyski wkładane do iMaków należą do najbardziej awaryjnych.

[renqien]

A dyski wkładane do iMaków należą do najbardziej awaryjnych.

Wiemy, wiemy, już to pisałeś, nie musisz po raz kolejny przypominać

[MeGusta]

Jak myślicie, zaryzykować i kupić iMaca czy 'bezpiecznego' maca mini ?

[stankowp]

Kupić OWC Mercury Elite Pro mini na FireWire 800. Dokupić dysk ssd a po gwarancji podmienić. Albo i nie podmieniać skoro działa jak trzeba.

[gonzi250]

Ja zaryzykowałem i jak na razie nie żałuję w ogóle . Wykupiłem gwarancje na 3 lata. Gdy zacznie się coś dziać to po naprawie w serwisie go sprzedam za rozsądną cenę.

[Bechlegor]

Kupić OWC Mercury Elite Pro mini na FireWire 800. Dokupić dysk ssd a po gwarancji podmienić. Albo i nie podmieniać skoro działa jak trzeba.

Właśnie zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Używasz takiego połączenia (przez FW800) w praktyce i jak się spisuje?
BTW: wiesz może gdzie kupić OWC Mercury Elite Pro mini?

[stankowp]

Wszelkie zalety dysku ssd oprócz maksymalnego transferu zachowujesz (maksymalnie jest 100 MB/s). Obudowę zamówiłem u producenta na stronie płynęła około 14 dni. Zapłaciłem razem z transportem 300 zl (zależy od kursu dolara). Wsadził do środka samsunga 128. Jedynym minusem takiego rozwiązania (oprócz transferu maksymalnego) jest brak możliwości zainstalować na nim Windowsa (bo zewnętrzny).

[czacha]

Ja bym jednak powiedzial ze minusem takiego rozwiazania jest pojemnosc ... ale to nie temat o dyskach, wiec sio do innego watku.

[MeGusta]

Mam iMaka 21,5 2011 od sierpnia 2012, i chyba zdecyduje się na to aby go sprzedać (jeszcze przed konicem gwarancji) i wyhaczyć na allegro używanego mini (2012 ewentualnie 2011), monitor, klawiaturę i myszkę. Nie chcę niespodzianki że za 2 lata mam kupować nowy komputer...

[duzers]

Skoro mowa o matrycach to może podzielicie się uwagami o montowanych w Apple Cinema Display. Planuję zakup razem z Mini i nie wiem czy bać się plam i przebarwień.

[Iro]

Rok temu robiłem podsumowanie i jak się okazuje dziś jest podobnie, mimo że do głosowania dołączyło ponad 70 użytkowników. Dalej problemy zgłasza ponad 56%. A co z tymi, którzy kiedyś zagłosowali, że nie mieli problemu, a dziś już są po przejściach? Czy się ujawnią? Wklejałem kiedyś statystyki z ogólnoświatowego forum i tam była siedemdziesięcioprocentowa awaryjność. Mój kolega, który jednak nie zdecydował się na sprzedaż po kilku awariach w zeszłym tygodniu odwiedził piąty raz serwis w tej sprawie.

[reaper]

W dalszym ciągu bez plam - tak głosowałem blisko 2 lata temu. Dodam, że Mak stoi w pokoju ze ślepą kuchnią - czyli tam, gdzie nie powinien.

[www007]

W moim imacu pojawiły się plany po 22 miesiącach, wymiana matrycy trwała 3 tygodnie. Zobaczymy co będzie dalej.

[kucyk]

u mnie wypas, wlasnie polowa podswietlenia zgasla, dobrze, ze wykupilem apple care

[Iro]

W dalszym ciągu bez plam - tak głosowałem blisko 2 lata temu.
Dodam, że Mak stoi w pokoju ze ślepą kuchnią - czyli tam, gdzie nie powinien.

Co nie zmienia faktu, że ok 60% ankietowanych doświadczyła plam przynajmniej raz.

[reaper]

No i tego, ze "wszystkie sa wadliwe".

[Iro]

No i tego, ze "wszystkie sa wadliwe".

Wadliwa jest nieprzemyślana konstrukcja, która sprzyja powstawaniu plam. Jednym pojawiają się co trzy miesiące po wymianie matrycy na 'nową', inni jeszcze nie widzieli kurzu w swojej matrycy.
Nie zmienia to faktu, że 'zdrowy chorego nie rozumie'.

[maslook]

Kurz jest bardzo denerwujący mam rozumieć, że Ci którzy mieli problem z kurzem i wymienili matrycę, nie pozbyli się tego problemu ? chyba nie będę się z tym bawił jeśli tak po co się męczyć i tracić pieniądze.

[ahh]

Mam stały problem z ekranem w iMac 27' Witajcie, z moim iMac 27' zakupionym w 2010 r. problem pojawił się po roku użytkowania. Była reklamacja, otrzymałem sprzęt działający poprawnie i znowu z biegiem czasu pojawił się ten sam problem. Na dzień dzisiejszy poza połową ekranu zakurzoną - tak to wygląda, mam jeszcze problem z migającym ekranem, a od czasu do czasu ekran gaśnie, a wszystko działa poprawnie. Sprawdzałem czy nie ma jakiegoś patcha, ale wszystko mam zainstalowane. Sprawdzając w sieci różne info m.in. z MyApple wiele osób ma podobny problem. Wada była już wykryta w 2011, a wydawane poprawki nie pomagały. Co mogę zrobić? Jakie koszty są związane z naprawą sprzętu? Tak się nie da pracować

[seb235-8731863dbe]

Co mogę zrobić? Jakie koszty są związane z naprawą sprzętu?

Tak się nie da pracować

Obawiam się że nic z tym nie zrobisz, co najmniej za rozsądne pieniądze. Najskuteczniejszą naprawą iMaca jest sprzedanie go, brzmi to trochę dziwnie ale niestety inaczej się nie da a wiem bo sam to przerabiałem z tym że na wersji 21,5'.

[Gregory]

20" iMac z 2007 roku

Z żalem zawiadamiam, że w lewym górnym rogu ekranu wspomnianego iMaca pojawiły się ciemne smugi. Na razie są delikatne i nie rzucają się w oczy podczas normalnego używania. Najwyraźniej widać je na jasnoszarym tle zaraz po włączeniu.

Inaczej mówiąc — pierwsze plamy dopiero po 6 latach. Bałem się, że będzie gorzej.